FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

kremowanie poprzez zamrażanie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13503
Strona 1 z 1

Autor:  franek525 [ 25 czerwca 2014, 22:25 - śr ]
Tytuł:  kremowanie poprzez zamrażanie

Witam
Jak w temacie, oczywiście miodu...:)
Ktoś praktykował ten sposób?
będę wdzięczny za spostrzeżenia.
Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 26 czerwca 2014, 09:21 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

Nie da się u kremować miodu przez zamrożenie :wink:

Autor:  jino2 [ 26 czerwca 2014, 11:20 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

bo miód nie zamarza

Autor:  roman2 [ 26 czerwca 2014, 11:35 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

Zamarza. Zamarzanie, to to samo co krzepnięcie czyli przejście cieczy w stan stały. Ciecze typu miodu(np. szkło,tłuszcze) nie maja stałej temperatury krzepnięcia.

Autor:  jino2 [ 26 czerwca 2014, 12:32 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

roman2 pisze:
Zamarza. Zamarzanie, to to samo co krzepnięcie czyli przejście cieczy w stan stały. Ciecze typu miodu(np. szkło,tłuszcze) nie maja stałej temperatury krzepnięcia.

szok co piszesz!!!

Autor:  BoCiAnK [ 26 czerwca 2014, 12:41 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

jino2 pisze:
roman2 pisze:
Zamarza. Zamarzanie, to to samo co krzepnięcie czyli przejście cieczy w stan stały. Ciecze typu miodu(np. szkło,tłuszcze) nie maja stałej temperatury krzepnięcia.

szok co piszesz!!!

Miód nigdy nie zamarznie poprzez wstawienie miodu do zamrażarki hamujemy jego krystalizację po wyjęciu jest nadal PATOKĄ

Autor:  Sol Bąk [ 26 czerwca 2014, 13:02 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

roman2, ciała amorficzne (w tym patoka) nie zamarzają, a jedynie zostaje zwiększony ich czas płynięcia, lecz jest to nadal ciecz i po wyjęciu z zamrażarki wraca do stanu wyjściowego. W ten sposób można zachować miód w stanie ciekłym wkładając go do zamrażarki, bo cząsteczki płyną tak powoli, że w sensownym czasie nie utworzą kryształów cukru.

Szkło również jest przykładem ciała amorficznego z czasem płynięcia rzędu tysięcy lat w temperaturze pokojowej.

Autor:  jino2 [ 26 czerwca 2014, 13:08 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

enzymy to można niszczyć zarówno niską jak i podwyższoną temperaturą, ale to nie ma nic wspólnego z kremowaniem miodu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor:  jino2 [ 26 czerwca 2014, 13:10 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

to tak jakby pszczelarz chciał sprzedawać sztuczny miód.

Autor:  BoCiAnK [ 26 czerwca 2014, 14:33 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

jino2 pisze:
enzymy to można niszczyć zarówno niską jak i podwyższoną temperaturą, ale to nie ma nic wspólnego z kremowaniem miodu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale pleciesz :haha:
Miód nie może być wystawiony na działanie promieni słonecznych bo te powodują rozkład zawartych w tym miodzie enzymów i traci inhibinę bardzo cenna substancje bakteriobójczą
Nie myl z podwyższeniem temp bo wtedy wzrasta HMF
Ale aby mieć ciągle miód płynny można go przechowywać w zamrażarce do -18 stC
Tylko co powiesz klientowi jak zapyta w styczniu czemu miód jest płynny :?: :?: :?: :wink:
gdyż nie każdy klient jest takiego przechowywania świadomy

Autor:  jino2 [ 26 czerwca 2014, 20:12 - czw ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

BoCiAnK pisze:
Ale aby mieć ciągle miód płynny można go przechowywać w zamrażarce do -18 stC

nie wiedziałem o tym, na pewno lepszy niż podgrzewany, chodź kosztowne.

Autor:  franek525 [ 27 czerwca 2014, 21:47 - pt ]
Tytuł:  Re: kremowanie poprzez zamrażanie

Ok. "zamrażanie" to niewłaściwe słowo
Natknąłem się na taką informację cyt.
3. Metodą szoku termicznego
Po wywirowaniu miodu z ramek i po przepuszczeniu go przez sita należy go od razu rozlać do sloików.
Tego samego dnia należy go zamrozić, włożyć poprostu do zamrażarki. Poddajemy go szokowi
termicznemu. Temperatura powinna być od -5*C do nawet -18°C. Pozostawiamy miód w zamrażarce minimum 6 dni można
nawet zostawic do 1 miesiąca. Taki mrożony miód w przeciwieństwie do grzanego -ponad 40*C- nie traci na wlasnościach leczniczych, nadal posiada w sobie
minerały, witaminy, enzymy itd. Miód mrożony jest lejący, smaczny i już skremowany, nigdy nie "zastygnie" całkowicie. Każdy ma w
lodówce małą zamrażarkę i może przetestować metodę DARKA. Warto spróbować!

Widzę że nikt nie próbował
Wydaje mi się jednak że autorowi nie chodziło o przedłużenie czasu krystalizacji o 6 dni czy 1 miesiąc...:)
Być może tworzy się siatka drobnych kryształów.
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/