FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Chcę zamienić miejscami:
- odkład 4-ramkowy większość młoda pszczoła, czerwiąca matka
z
- dwukorpusową rodziną, dużo pszczoły lotnej, trochę czerwiu na wygryzieniu, młoda, dopiero co wygryziona matka.
Obawiam się o matkę w odkładzie, bo jeśli jest możliwość, nawet kilku procentowa, że ją zetną to będę kombinował inaczej.
Zabieg ma na celu wymianę matki przez osłabienie rodziny z lotnej pszczoły, łatwiejsze odszukanie młodej, a następnie zwrot młodej pszczoły i resztek czerwiu.
Dlatego pytanie: Czy mogą zciąć matkę?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Tak.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

A taki fajny pomysł.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

mogą ściąć, nie muszą.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Jesli zrobi to podczas pozytku przy duzym nasileniu lotow raczej nie powinny

podczas intensywnych lotów, nie zetną obroni ją świta

Wrzuć ją pod kołpak przed zamianą i będzie dobrze. Ja ostatnio ten manewr przeprowadziłem pomiędzy 2 ramkowym ulikiem weselnym a 20 ramkowym ule produkcyjnym, gdzie matka była, ale nie czerwiła. Znalazłem ją dopiero po przesianiu uli przez kratę. Jak znalazłem matkę, to żałowałem, ze kołpaka nie dałem. Jeśli jest pożytek i dzień lotny, do tej pory wychodziło mi to bardzo dobrze.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110