FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

NAWŁOĆ
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13544
Strona 1 z 1

Autor:  PAWEL83 [ 01 lipca 2014, 19:39 - wt ]
Tytuł:  NAWŁOĆ

Proszę i doradzenie jak mam pszczoły i mam w swoim rejonie duuużo nawłoći to jak i kiedy najlepiej je zakarmić - chodzi mi o to że słyszałem że można zakarmić pszczoły te ramki zabrać i wstawić susz i jeszcze miodu nawłociowego zebrać i wtedy te ramki wstawić które wcześniej im zabrałem . czy ktoś tak robi z kolegów i koleżanek? proszę o krótkie objaśnienie z góry dziękuje !!!

Autor:  miły_marian. [ 01 lipca 2014, 21:47 - wt ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Ja tak robie ale odkłady ze starymy matkamy zakarmiam na poczotku sierpnia.Ja mam wielkopolskie, na poczontku sierpnia do górnego korpusu daje 4 ramki suszu i 4 ramki czerwiu na wygryzieniu i podkarmiaczka. A w twoim przypadku to po lipie już jest mały pozytek to jak niemsz odkładów do likwidacji ze starymy matkamy to wstawiasz ramki suszu i podkarmiaczka po odwirowaniu lipy i podkarmiasz 3 dni po kg cukru z wodą 1na1. Potem jest przerwa 1 dzień zeby pszczoły przerobiły syrop i nastepna porcja i przerwa. Jak zasklepio 8 ramek wielkopolskich to trzeba zabrac te ramki i wstawić susz na nawoc i tak około 10 wrzesnia odebrac miód z nawoci i wstawisz ramki z syropem zasklepione tak 3/4. Stara pszczoła ktura nie bendzie zimowac przerobji cukier a ta co się wygryzie po 25śierpnia to pszczoła zimowa ktura doczeka 1 oblotu na wiosne. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Trajanus [ 01 lipca 2014, 22:34 - wt ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

miły_marian., jak rozumiem jesli ja zaczynam wogole karmienie kolo 10 wrzesnia to nie musze robic takich zabiegow ?

nigdy nie krecilem jeszcze miodu z nawloci , a mam tej rosliny hektary wokol domu.

Autor:  miły_marian. [ 01 lipca 2014, 23:03 - wt ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Jak nigdy nie krenciłeś miód z nawoci to zcznij. Jak zaczynasz karmienie 10 wrzesnia to pszczoła zimowa ten cukier przerabia. A jak piszą w ksiożkach ze jak pszczoła zimowa przerabia cukier to na wiosne nie może wydzielac mleczka pszczelego ktury jest potrzebny do karmienia larw2 dniowych. A tak nawiasem miód nawociowy jest bardzo dobry na prostate u starszych meżczyzn i zchodzi jak bułeczki. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Trajanus [ 02 lipca 2014, 09:05 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

miły_marian., dzieki za info.
Ale teraz krok po kroku, ja zimuje w ulach wielkopolskich na jednym korpusie. I zawsze robie tak ze podstawiam pusty korpus na dol , a na gore pelna ramke wlkpol. i zaczynam karmienie.

Jak to mam zrobic w przypadku nawloci ? chodzi mi o ten moment we wrzensiu, jakie ramki mam zabrac z gniazda zeby podmienic na te zalane syropem ? u mnie we wrzesniu matka czerwi jak szalona jeszcze na 6-8 ramkach.

Autor:  miły_marian. [ 02 lipca 2014, 10:02 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Teraz po lipie jak wybierzesz miód to bendziesz miał susz na podkarmianie zimowe. Ja zawsze zimuje na dwóch korpusach wielkopolskich 8na8. Jak podkarmisz i bendziesz miał 7do8 ramek zalanych syropem to przed kwitnieniem nawoci zabierasz te ramki z syropem a wstawiasz ramki z suszem zeby nosiły nektar z nawoci i zkwiatów jesiennych. Wirujesz nawoc a w tomiejsce wstawiasz ramki z syropem i matka ma gdzie czerwić we wrzesniu i zimowa pszczoła nie przerabia syropu i spisz spokojnie przez cało zime i nie martwisz ze sie osypią z głodu. Jak wstawisz ramki z syropem to zdejmujesz krate zeby matka zobaczyła ile ma zapasu zimowego. Ona lepiej oceni od ciebie kiedy przestać czerwić i przygotowac się do kłebu zimowego mając pełne ramki nad głową. Jak masz niskie denice to na zime możesz dać ten pół korpus zeby wiatr nie chulał po ramkamy, a jak wysokie denice to ten korpus jest zbendny. Dajesz tylko zatwory na dół i gure a w lutym ocieplasz rodzine bo juz matka zaczyna czerwić bo ma duze zapasy pokarmu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  draco20051 [ 02 lipca 2014, 15:44 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

miły_marian., a co w przypadku jeśli gospodaruję na 1 korpusie + 3 nadstawki 1/2 i nie mam wolnego suszu i chciałbym zimować na jednym korpusie ?

Autor:  miły_marian. [ 02 lipca 2014, 19:53 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Na jednym korpusie zimowac to się nie opłaca bo na wiosne benda bardzo słabe rodziny. Jak karmimy na zime we wrzesniu to zimowa pszczoła przerabia cuker a taka pszczoła nie wytwarza mleczka. Ja bym radził zimować na 1 korpusie i półkorpusie. Po lipie dajemy pół korpus i karmimy i jak zaleia i zasklepio to zabieramy do pracowni a dajemy 2 półkorpusy na nanawoc i jwsiene pozytki. Wirujemy i spowrotem dajemy ten korpusik z syropem i zdejmujemy krate. Matka bendzie do pazdziernika czerwiła jak nie bendą w nocy ujemne teperatury. Pszczoła bendzie zdrowa bo nie bendzie przerabiać cukru. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Warszawiak [ 02 lipca 2014, 20:36 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

miły_marian. pisze:
Matka bendzie do pazdziernika czerwiła

Ogólnie z podejściem do późnych pożytków się zgadzam, co roku jak zauważyłem są coraz obfitsze (trzeba je tylko bez szkody dla zdrowia rodzinek wykorzystać). Jeżeli chcemy je pozyskać, to są w/g mnie dwa problemy: wprowadzanie cukru do ula (jeżeli ktoś ma tyle suszu na dodatkowe nadstawki na wymianę, to rozumiem, jeśli nie - może mieć tzw. towarową nawłoć z syropem:). Drugi - to nasza kochana warroza - od 28 września do 8 października przeżywalność wygryzionej pszczoły do wiosny to ok 30% (przynajmniej tak mi nakładli do głowy:), czekanie do tego czasu, to może być wyrok, ograniczam czerwienie max do połowy września (do tego czasu nawłoć czysta wybrana, choćby na pół gwizdka) i szybki start z leczeniem, do ostatniej wygryzionej, pozdrawiam.

Autor:  Gunnar Markus [ 02 lipca 2014, 21:30 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Witam.Kiedy i w jakich 'okolicznosciach przyrody kłąb zimowy nie przejdzie z gniazda ula wielkopolskiego do półnadstawki mimo nadromadzonych zapasów pokarmu? :papa: pozdrawiam.

Autor:  Trajanus [ 02 lipca 2014, 21:32 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

miły_marian., to znaczy ze pokarm ma byc tylko w polkorpusie i na tym co sobie same doniose do pelnego korpusa ?
czy ten polkorpus dajemy normalnie na gore ?
czy jesli bedziemy karmic w sierpniu to czy pszczoly nie zaczna pakowac pokarmu do gniazda a matka nie zaczerwi pokorpusu nadstawki ?

Autor:  Warszawiak [ 02 lipca 2014, 21:54 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Gunnar Markus pisze:
Kiedy i w jakich 'okolicznosciach przyrody kłąb zimowy nie przejdzie z gniazda ula wielkopolskiego do półnadstawki

Jak im dasz kratę. Inaczej łatwiej zadać pytanie: "Kiedy i w jakich 'okolicznosciach przyrody kłąb zimowy przejdzie itp..", Pozdrawiam.

Autor:  Linker [ 02 lipca 2014, 22:00 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Proszę o przeniesienie tych postów bo one z nawłocią nie mają dużo wspólnego

Autor:  Warszawiak [ 02 lipca 2014, 22:26 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Zgadzam się z logiką miłego_mariana, żeby wyrobić na maxa na syropie pszczoły do końca lipca (i tak pszczoła na "straty", nawłoć niby od 15 sierpnia, ale pewnie w tym roku będzie znaaacznie wcześniej ) i karmienie zimowe po wyciągnięciu nawłoci (ja biorę symbolicznie, tak max ok 10l z 10-12 ramek miodni wlkp, gniazda nie ruszam, bo tam z całego roku smakowite różności plus pierzga), reszta zostaje, wtedy (ok 10 września) ostre podkarmianie, matka stopuje i leczenie na varoa. No aby tylko pogodowo się ułożyło, to sezon zaliczę tylko do słabych:), pozdrawiam.

Autor:  Warszawiak [ 02 lipca 2014, 22:31 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Linker pisze:
Proszę o przeniesienie tych postów bo one z nawłocią nie mają dużo wspólnego

Zimowanie i nawłoć, to tematy w/g mnie obecnie mające bardzo dużo wspólnego, wręcz zaczynają być nierozerwalne:) Pozdrawiam.

Autor:  miły_marian. [ 02 lipca 2014, 23:10 - śr ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Trajanos, Ten pół korpus dajemy na góre podczas podkarmiania i krate. Jak karmimy to zanosza do góry i jest przybytek to matka zaczyna lepiej czerwić i tylko u gry w rodni bendą wianki pokarmu. Potem jak wywiruimy nawoć i damy ramki z syropem też do góry to z rodni te wianki pokarmu bendą skarmiane czerwiem i matka bendzie miała wolne komurki do czerwienia. Silna rodzina jak uwioże kłob w rodni a ma pokarm u góry to te 3cm, bo górna beleczka i 1cm miendzy ramkamy i dolna beleczka to zadna pszeszkoda dla kłebu 3kg pszczół. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Gunnar Markus [ 03 lipca 2014, 08:45 - czw ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

Tak,pod warunkiem ,że jest silna .Praktyka mówi że może być przeszkodą . :)

Autor:  vitara [ 03 lipca 2014, 10:21 - czw ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

ja nie rozumiem jaki wy macie problem z nawłocią .
U mnie na Południu nawłoć pięknie kwitnie 1 sierpnia, w okolicach 1 września to już przekwitnięta albo kwitnie szczątkowo, odbieram więc zapasy 30 sierpnia, i daje cukier do 10 września z reguły zakarmione.

Zgadzam się zę fajniej by było mieć 2 x tyle suszu i karmić po lipie, ale przy intensywnej rozbudowie pasieki o 100 procent w każdym roku z własnych zasobów jest to nie za bardzo możliwe.

Autor:  robi00 [ 03 lipca 2014, 22:51 - czw ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

A jak trzymacie te ramki z zapasem zimowym przez miesiąc czasu aby ich motylica nie zniszczyła?
Ja zaczynam miodobranie z nawłoci na koniec sierpnia tak aby na początku września jeszcze móc karmić na zimę. rodziny są przez to pewnie nieco słabsze ale jeśli warroza przez cały rok jest pod kontrolą to nie ma problemu z zimowlą. Jeśli rodzina już na wiosnę była bardzo porazona to nawet sierpniowe leczenie nie pomoże.

Autor:  Warszawiak [ 04 lipca 2014, 00:37 - pt ]
Tytuł:  Re: NAWŁOĆ

vitara pisze:
ja nie rozumiem jaki wy macie problem z nawłocią
robi00 pisze:
A jak trzymacie te ramki z zapasem zimowym przez miesiąc czasu aby ich motylica nie zniszczyła

Vitara, żadnego problemu:), ale tematy nawłoć, (zrobił się istotny pożytek od paru lat), varoa i zima, po raz kolejny się łączą:)
Robi00 - u mnie pomogły Totalne porządki, co się da z pudeł (rojnice, transportówki, puste nadstawki itd. tam najchętniej siedzą, chyba, że są pająki:), macha i oprysk z Virkonu, wypłukać, wysuszyć. Ramki na zazimowanie - oprysk certanem B 401 i nim cała reszta, gdzie zakitowane ( kocyki, podkarmiaczki, maty itp). Chemii stosunkowo mało (certan to broń biologiczna), roboty niedużo, ale nawłoci w ramkach nie zabraknie, 3 gatunki wokół nektarują prawie 1,5 miesiąca. Będzie i co wybrać i czym na wiosnę zasilać (to motywacja największa:). Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/