FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
ale, o co chodzi? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13563 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pisiorek [ 05 lipca 2014, 11:08 - sob ] |
Tytuł: | ale, o co chodzi? |
sluchajcie pisalem juz na na forum o tym ze kupilem 6 matek u hodowcy i z nich nie mam zadnej. 1-na mi sciely mozna powiedziec ze to moja wina 1-na czerwila i zniknela z ula ? nie uszkodzilem jej przy przegladzie tego jestem pewny. reszta zginela w locie godowym lub wogole na lot nie poleciala he 3 tygodnie czekania a matka nie czerwi pszczoly ciagna mateczniki . i teraz tak: wkurzylem sie i pozwolilem pszczolom wychodowac wlasne matki iiii opadla mi szczeka wszystkie matki wrocily z lotu i czerwia , a wczoraj zerknolem do odkladu , matka wygryzla sie w zeszly piatek i juz czerwi . i o co tu chodzi? jak to wytlumaczyc , powiedzcie |
Autor: | Pawełek. [ 05 lipca 2014, 12:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
pisiorek, to bardzo proste, pszczoły w odkładzie chowają max kilka, do 10 mateczników, (choć zdarzają się takie co mają i 20 ale to zależy od genów i siły), i są one "dopieszczone", matki od pierwszych minut życia są pod opieką pszczół, idealnie przygotowane do lotu i po nim. A matki kupione od hodowcy? 20 albo i sporo więcej mateczników w rodzinie, część nie dokarmiona, część nie do grzana, rok jaki mamy każdy widzi, z przyjęciami larw i samym chowem są schody, potem takie matki wędrują do klateczek, i bóg jeden raczy wiedzieć ile czasu w nich spędzają i w jakich warunkach. to co Ty dostajesz jako jednodniówkę ma co najmniej 3 dni... |
Autor: | pisiorek [ 05 lipca 2014, 12:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
Pawełek bardzo cenie Twoja szczerość wypowiedzi. ja się ucze staram się obserwować ze zrozumieniem i wyciagac wnoski, ten sezon jest dla mnie odpowiedzia na wiele pytan . miedzy innymi dzięki wam i forum . jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje : jak to jest z tymi matkami z matecznikow ratunkowych czy one rzeczywiście slabo czerwia ? ja u siebie widze ze to czerwienie jest dobre ,potrafią zaczerwic cala ramke wiel/pol w ciągu doby. obliczyłem ze to jest około 3tys komorek odliczając te na zapas miodu itd. to na pewno jest ponad 2 tys jajek |
Autor: | Rob [ 05 lipca 2014, 13:05 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
Matki ratunkowe mogą być bardzo złe i bardzo dobre, wszystko zależy od tego z jakiego czerwiu ją wyhodowały - im starszy czerw tym gorsza jakościowo matka |
Autor: | Linker [ 05 lipca 2014, 13:19 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
Wszystko też zależy od pogody i siły rodziny wychowującej |
Autor: | Pawełek. [ 05 lipca 2014, 15:04 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
pisiorek, dzięki za miłe słowa, acz niewiele osób to ceni na tym forum, tak jak chłopaki pisali, albo b. dobrze albo b. złe, ew. średnie, pogoda, siła rodziny, pożytek, wiek czerwiu na jakim matecznik został założony, i skład biologiczny rodziny, to są podstawowe warunki, wpływające na jakość matki, dodam tylko że jeśli matecznik ratunkowy masz na czerwiu po dobrej i łagodnej matce, i jest on wychowywany ze spełnieniem powyższych warunków to jest spore prawdopodobieństwo że taka matka będzie bardzo ładna i da bardzo ładną i dobrą rodzinkę, choć tu do powiedzenia mają już coś trutnie prawda. |
Autor: | asan [ 05 lipca 2014, 16:36 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
pisiorek, w przyszłym sezonie sprobój wziąć matki lokalnie. Te od Szeligów mają po kilka godzin, od gorskie_miody pewno więcej, ale matki się nie poniewierają w liście. W tym roku wszystkie matki które przyszły pocztą były wymęczone, a większość szła tylko jeden dzień. |
Autor: | Rob [ 05 lipca 2014, 17:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
asan pisze: W tym roku wszystkie matki które przyszły pocztą były wymęczone, a większość szła tylko jeden dzień. Do mnie buckfasty od Państwa Lewandowskich i od Bartka od górskich miodów doszły pełne wigoru a problemem była raczej fatalna pogoda, ale masz rację jeśli to możliwe lepiej matki odbierać osobiście. One mają mniej stresu a pszczelarze maja okazję pogadać ![]() |
Autor: | pisiorek [ 05 lipca 2014, 22:15 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
asan pisze: pisiorek, w przyszłym sezonie sprobój wziąć matki lokalnie. Te od Szeligów mają po kilka godzin, od gorskie_miody pewno więcej, ale matki się nie poniewierają w liście. W tym roku wszystkie matki które przyszły pocztą były wymęczone, a większość szła tylko jeden dzień. asan mam tez matki od szeligi ![]() ![]() pszczola jest fajna ,pięknie układa gniazdo czerw , miod, pylek, jak w książce pisza.wiecej nie napisze bo mam pszczoly zbyt krotko. ![]() mam rozne matki itd. probuje , za rok jak dozyje będę wiedział więcej . tak ja wyżej pisałem zaczynam kumac o co chodzi . Pawełek. pisze: dzięki za miłe słowa, acz niewiele osób to ceni na tym forum ja cenie i DZIEKUJE . |
Autor: | asan [ 05 lipca 2014, 23:13 - sob ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
Rob, no to wyrok na listonosza zapadł ![]() |
Autor: | luk.malin [ 06 lipca 2014, 00:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
O ja też mam matki od Szeligow, i faktycznie na ramce wielkopolskiej czerwia od gory do dolu pelne ramki, matki zrobione na tych matkach takie same też bardzo dobre. Jednocześnie dosyć łagodne ,chociaż czasami zdaży się że unasienni się z dzikusem i wtedy potrafią być jak pszczoła afrykańska. No ale tak jak koledzy piszą z matką wysyłaną listownie różnie bywa. Ja miałęm tylko unasiennione od pani Wilde ( koło Olsztyna) i też były dobre. Jednodniówki to jednak lepiej od kogoś lokalnego. |
Autor: | pisiorek [ 06 lipca 2014, 12:04 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
luk.malin pisze: Jednodniówki to jednak lepiej od kogoś lokalnego. bylem lokalnie pod Olkuszem osobiście pojechałem autem he i widzisz jaka lipa, od polbarta dostałem poczta 2 elgonki i jest ok zero problemów , o czyms to musi swiadczyc. zrobiłem eksperyment ![]() wyciolem matecznik wsadziłem do pojemniczka i polozylem na bojlerze tam jest stale cieplo hehe i wygryzła się matechka ![]() |
Autor: | Rob [ 06 lipca 2014, 14:53 - ndz ] |
Tytuł: | Re: ale, o co chodzi? |
asan pisze: Rob, no to wyrok na listonosza zapadł Mój stara się bo nie waży jak ja 110 kg ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |