FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

pszczola zimowa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13588
Strona 1 z 2

Autor:  pisiorek [ 08 lipca 2014, 13:11 - wt ]
Tytuł:  pszczola zimowa

czy to jest już dobry moment na podkarmianie by matki w odkładach czerwily na pszczole zimowa ? się zastanawiam czy to nie za wczesnie ?

z jajek zlozonych teraz pszczoly wygryza się pod koniec lipca , wydaje się ze to ma ses 8)
co myślicie ?

Autor:  luki1998 [ 08 lipca 2014, 13:30 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Ja w swoich majowych odkładach z pięknie czerwiącymi matkami.Podaje po 250 ml syropku 1:1 i zauważyłem źe coraz bardziej maki sie rozczerwiają

Autor:  Mariuszczs [ 08 lipca 2014, 13:38 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

A próbowaliście porównawczo nie podkarmiać na czerw. Bo ja z kolei jeszcze nie próbowałem podkarmiać a rodzinki utworzone przez odkłady mają w tej chwili czerw nawet na 10 ramkach i matki zaczerwiają każdą wolną komórkę na bieżąco. Matki rok temu zaczęły same stopować trochę w sierpniu ( młode nie bardzo ) , ale przeliczając na ilość ramek czerw to było już dość.

Z kolei jeśli pożytek będzie jakiś na koniec sierpnia oraz karmienie ( to nawet we wrześniu ) to te pszczoły wygryzione w lipcu to już będą staruchy.

Autor:  Linker [ 08 lipca 2014, 13:52 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Mariuszczs, u mnie to samo nie karmie bo sobie nanoszą.
pisiorek, pszczoły z końca lipca to jeszcze nie zimowe

Autor:  asan [ 08 lipca 2014, 13:52 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Mariuszczs, u mnie różnica pomiędzy podkarmianymi, a nie podkarmianymi jest duża.

Autor:  madderdin [ 08 lipca 2014, 14:02 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Wg Ostrowskiej podkarmianie powinno się rozpocząć około 7.07 - wg badań w Siejniku. Ja w swoich odkładach ( 5 ramek z początku czerwca ) rozpocząłem dokarmianie dzisiaj tak po 0,5 litra syropku 1:1 i tak planuje co 3-4 dni do 10.08 może 15.08... Wcześniej podkarmiałem w czerwcu porównywalnie aby się matki rozczerwiły i doszedłem do 10 ramek ( czyli w ciągu miesiąca odrobiły 5 ramek węzy ) ale z zaczerwieniem bywa różnie, ( prawdopodobnie to jest kwestia matek w moim przypadku bo maj nie był za udany ), bo wszystko robiłem identycznie. No i w tych słabszych czerw jest na 6 ramkach i jest go mniej, a w tych mocnych czerw jest na 7 - 8 ramkach i jest go dużo więcej i ładniejszy. Tak przynajmniej widzę z pobieżnego wglądu do ula... No i przy okazji zaczynam stosować beevital hive clean, choć na wkładkach nie zauważyłem ( odpukać ) warozy

Autor:  pisiorek [ 09 lipca 2014, 01:11 - śr ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Linker pisze:
pisiorek, pszczoły z końca lipca to jeszcze nie zimowe


Linker , gdzies wyczytalem ze pszczoly wygryzajace się około 25-go lipca w 40% przezyja zime . :?:

Autor:  Pawełek. [ 09 lipca 2014, 07:00 - śr ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek, pszczoły z jaj złożonych kolo 25 lipca w 40% przeżyją zimę. ..

Autor:  wtrepiak [ 09 lipca 2014, 22:22 - śr ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Wcześniejsze podkarmianie ma sens , bo syrop przerobi pszczoła letnia ,,,,,,która i tak odejdzie przed zimą.

Autor:  olemiodek [ 10 lipca 2014, 08:11 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Witam ten rok jest inny od poprzednich .Tak jak kolega powiedział matki czerwią nieprzerwanie bo cały czas coś kwitnie i pszczoły są stymulowane umiarkowanym pożytkiem nawet na suchym terenie.Nie ma z tego miodu towarowego ale uważam że jest to naj leprze dla pszczół .W naturalny sposób następuje wymiana pszczół letnich na zimowe .Od kilku sezonów po lipie zamiast podkarniania małymi dawkami syropu ,daję 2.5 kg ciasta cukrowego pszczoły pobierają go bardzo wolno a ja mam mniej pracy z podkarmianiem na czerw .Polecam :)

Autor:  Warszawiak [ 10 lipca 2014, 09:33 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

"Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%"
źródło: http://www.pasieka.wroclaw.pl/porady.htm

Autor:  Mariuszczs [ 10 lipca 2014, 10:46 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Niestety nie ma to pokrycia jeśli wygryzają się co najmniej dwa pokolenia po np 8 ramek w tym okresie gdzie jest koło 80 % ( bo tak minimalnie jest ) to ile by ramek pszczół szło do zimy ?

Autor:  Pawełek. [ 10 lipca 2014, 10:59 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Warszawiak pisze:
"Z pszczół robotnic, które wygryzły się z komórek:
do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%"
źródło: http://www.pasieka.wroclaw.pl/porady.htm

z tego wyliczenia wynika żę matki powinny intensywnie czerwić już od pierwszych dni lipca, co stoi znowu w sprzeczności z ograniczaniem czerwienia na ostatnim pożytku...

Autor:  miły_marian. [ 10 lipca 2014, 18:22 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Ja jak byłem młodszy i mnie się chciało troche eksperymentować to zrobiłem tak. Dnia 20 sierpnia przy przeglondzie gniazda rodziny, troche to trwało siwe pszczoły nawet wygryzajace siepomalowałem 10 pszczół na niebiesko lakierem do paznokci i za tydzień w drugiej rodzinie też 10 na biało. Za tydzien nażółto i za tydzien na czerwono, zielono. Zapodziały mi sie gdzieś ile pszczół przezyło procentowo ale wiem ze najwiencej doczekało wiosny żółtych i czerwonych. A mieszkam na slonsku bo jak ktos mieszka na północy albo w Sówałkach to trzeba brac kortkte tak o 10 dni. Teraz bendzie okacja do eksperymentów bo zbliza sie okres zimowej pszczoły. Zachencam do eksperymentów w własnej pasiece. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Warszawiak [ 10 lipca 2014, 18:29 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Pawełek. pisze:
z tego wyliczenia wynika żę matki powinny intensywnie czerwić już od pierwszych dni lipca

Dla mnie wynika to, że najważniejsze jest intensywne czerwienie od końca lipca do początku września:)

Autor:  Warszawiak [ 10 lipca 2014, 18:46 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Mariuszczs pisze:
dwa pokolenia po np 8 ramek

No to masz szalone te matule:) Kiedyś jak ścieśniałem do 6 na zimę, miałem na wiosnę czasami nędzę lub osyp. Tam gdzie było 8- 10 (wlkp) a jeszcze do tego czasami nadstawka, 100% przezimowania. Zresztą to metoda Polbarta. Sporo też zależy od tego jaki ul (konstrukcja, materiał itp), jakie ramki, jaki pokarm itp. Pozdrawiam.

Autor:  BoCiAnK [ 10 lipca 2014, 19:18 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Warszawiak pisze:
Sporo też zależy od tego jaki ul (konstrukcja, materiał itp), jakie ramki, jaki pokarm

a w dziupli czy pod dachem w stodole albo jeszcze pod podłogą to kto im przygotowuje zimowlę :wink:
Aby zazimować silne rodziny należy dbać cały rok o to pokolenie wychowuje pokolenie
a najbardziej trzeba dbać w Okresie do 10 września tak aby w momencie układania gniazd na zimę mieć min na 5-6 plastrach czerw w 75%
a gniazdo ułożyć na 8 - max 9 plastrach

Autor:  Mariuszczs [ 10 lipca 2014, 19:22 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

No ale policzmy punkt po punkcie jak to jest - ile się wygryza w tych okresach pszczół które są wymienione .
Najlepiej jakby ktoś doświadczony napisał że np od 27 lipca do 27 sierpnia wygryza się 30 000 pszczół

do 26 lipca - zimę przeżyje 39%
od 27 lipca do 26 sierpnia - " " 82%
od 27 sierpnia do 7 września - " " 88%
od 8 września do 18 września - " " 70%
od 19 września do 27 września - " " 41%
od 28 września do 8 października - " " 30%"

Autor:  BoCiAnK [ 10 lipca 2014, 19:29 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Mariuszczs pisze:
Najlepiej jakby ktoś doświadczony napisał że np od 27 lipca do 27 sierpnia wygryza się 30 000 pszczół

które przerobią syrop zniosą i poszyją inwert polatają jeszcze chwilę za pyłkiem i 30 września nie ma ani śladu po nich :wink:

Autor:  Mariuszczs [ 10 lipca 2014, 21:10 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

No możliwe - tylko dane stanowią że 82 % idzie w zime
Na pierwszy rzut oka to wyszczególnienie ile pszczół zostaje na zimę z wygryzionych widzi się że nie zmieściły by się w ulu ( chyba że w ruskim )

Autor:  BoCiAnK [ 10 lipca 2014, 21:14 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Mariuszczs pisze:
no możliwe - tylko dane stanowią że 82 % idzie w zime ....

kiedyś pamiętam w Listopadzie zesypał się śnieg :wink:
ostatnie lata to w październiku pszczoły pyłek nosiły :wink:

Autor:  olemiodek [ 10 lipca 2014, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Gdyby to było takie proste jak piszą w mądrych książkach ,to każdy kto umie czytać byłby pszczelarzem :D .Każdy przypadek jest inny i rok rokowi nie równy .Ale z każdym sezonem będziemy wiedzieć więcej i tak życia braknie by dowiedzieć się wszystkiego.

Autor:  wtrepiak [ 10 lipca 2014, 21:49 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Ja po lipie częściowo pszczoły zakarmiam, i wkładam taktic .
Wkładam kratę odgrodową pomiędzy korpusy, matka na całym dolnym czerwi , a w górny idzie syrop ,i z nawłoci coś doniosą.....Nie mam na tyle nawłoci żeby i coś zabrać, choć dla dwu trzech lit z ula to mi się nie chce babrać...

Autor:  GYRA [ 10 lipca 2014, 21:52 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
czy to jest już dobry moment na podkarmianie by matki w odkładach czerwily na pszczole zimowa ? się zastanawiam czy to nie za wczesnie ?


Nie za wcześnie .Odkłady powinny miec obecnie 8-10 ramek czerwiu wielkopolskich od deski do deski wtedy jest co zimować i się człowiek nie rumieni na wiosnę . Jak mają po 6-7 poszerz gniazda i włóż 2 ramki do zaczerwienia i podkarmiaj na czerw jak nie ma pożytku. Jak chcesz zimować słabsze rodziny pewnie ,ze sie da i przezimują dość dobrze tylko cukru za duzo nie mogą przerobić i mieć ciasne gniazda na zimę ,ale co z tego jak siła będzie dopiero na koniec czerwca.

Autor:  olemiodek [ 10 lipca 2014, 21:55 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Ja mam nawłoci w bród i nie zawsze udaje się wziąść miodzik towarowy, ale pszczoły idą do zimy wypasione od pyłku i praktycznie nie potrzebują wiosną żadnej stymulacji do rozwoju.

Autor:  adriannos [ 10 lipca 2014, 22:09 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Rodziny do zimowli wcale nie jest tak trudno przygotować, a statystyką się nie przejmujmy aż tak bardzo. Procenty tu to jak z bimbrem, może być tyle, a może tyle.
W lipcu pilnujemy aby matula miała dużo miejsca do czerwienia, najlepiej na jasnobrązowych plastrach, nie dopuszczamy do zalewania gniazda, ani do zbytniego ogołocenia rodziny z pokarmu. Od połowy lipca pozbywamy się całkowicie ramek pracy i przeglądy robimy co około 2 tygodnie, częściej nie trzeba.
W sierpniu tak samo, ale baczną uwagę zwracamy również na zapas pierzgi, aby było tak 2-3 ramka. Jeśli już mamy podmieniać jakieś ramko na inne w gnieździe, to na przeczerwione. Jak nie ma pożytku, to stymulujemy. Nie grzebiemy zbyt często w ulach, by nie przerywać zbędnie matkom czerwienia - rójek raczej być nie powinno. Jak ktoś chce, to można się w tym miesiącu bawić w zasilanie rodzin które chcemy zostawić czerwiem z tych co mamy do likwidacji. Jeśli ktoś chce, to sobie może gniazdo wstępnie ułożyć do zimowli.
Przed zakarmianiem szacujemy na ilu ramkach mają zostać pszczoły, według swojej metody, pamiętając o pierzdze na skrajnych ramkach w takiej ilości by zimujące się dobrze "otłuściły" i by zostało im na rozwój wiosenny. I tu jest taka moja uwaga - pszczoła do zimowli ma być młoda, ale musi mieć ciało tłuszczowe. Unikamy pozostawiania jasnych dziewiczych plastrów w środku gniazda.
Co do ilości pszczół idących do zimowli, to liczb się dokładnie nie poda. Inna ilość będzie u kaukazów, a inna u krainek czy bcf. Wiek matki i ilość karmicielek w tym okresie też ma tu znaczenie i to ogromne.
Grunt aby, jeśli wiemy, że pszczoły w naszych warunkach źle zimują, a my mimo to bardzo chcemy je zostawić, bo np są super miodne, czy łagodne, to zasilamy je czerwiem z innych rodzin, czy choćby podmieniamy im część czerwiu z tymi, co zimę przeżywają lepiej.

Mamy jeszcze półtora, czy tam 2 miesiące do ostatniego miodobrania i karmienia. Czasu jeszcze jest, by nawet odkład do zimowli doprowadzić w sile i odp strukturze. Tylko z głową.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam

Autor:  wtrepiak [ 10 lipca 2014, 22:49 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Po lipie brak takowego pożytku ,i będą głodniaki . Zawsze mam jakieś wezwanie , nie dużych rójek--głodniaków ..

Autor:  pisiorek [ 11 lipca 2014, 01:21 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

adriannos pisze:
Unikamy pozostawiania jasnych dziewiczych plastrów w środku gniazda.


sluchajcie, a czemu takich ramek nie powinno być do zimowli? :roll:

Autor:  pisiorek [ 11 lipca 2014, 01:32 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

GYRA pisze:
Nie za wcześnie .Odkłady powinny miec obecnie 8-10 ramek czerwiu wielkopolskich od deski do deski wtedy jest co zimować i się człowiek nie rumieni na wiosnę . Jak mają po 6-7 poszerz gniazda i włóż 2 ramki do zaczerwienia i podkarmiaj na czerw jak nie ma pożytku. Jak chcesz zimować słabsze rodziny pewnie ,ze sie da i przezimują dość dobrze tylko cukru za duzo nie mogą przerobić i mieć ciasne gniazda na zimę ,ale co z tego jak siła będzie dopiero na koniec czerwca.


ojojoj
czlopie to jest mój 1-szy sezon pszczelarki, i cholernie się martwię by wogole przezimowaly he , a czy się zbiora na maj czy czerwiec to już sermater :thank:

mam 6 odkladow w roznej sile od 10-ciu ramek do 5-ciu , w tych słabszych były problemy z matkami i dlatego takie sa, ale je zasile czerwiem, :roll:

czekam jeszcze na 2 matki lada dzień powinny zacząć czerwic... i wtedy je pogonie jeszcze 2 miechy czasu sa.

Autor:  GYRA [ 11 lipca 2014, 01:48 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
ramek do 5-ciu


Taką to dzisiaj już połączyłem bo akurat nadziała sie na mnie. To zdechlaki nie ma co sobie głowy zawracać bo osłabisz pozostałe rodziny.

Autor:  Lezz [ 11 lipca 2014, 02:42 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Ja w tamtym roku miałem taką słabiznę. W drugiej połowie lipca obsiadały 5 ramek zapożyczonych z ula szafkowego. Zimowały na 7 ramkach (wg mnie i tak za dużo)
Zostawiłem je w spokoju z myślą - niech się z nimi dzieje co chce, choć trzymałem za nie kciuki.
Na wiosnę zaczęły się gwałtownie rozwijać i stały się jedną z najsilniejszych rodzin.
W tym roku miód odbierałem 3-krotnie, choć to pewnie nie koniec.
Łagodna zima i wczesna wiosna zapewne im sporo pomogła.

Podsumowując jeśli ktoś trzyma pszczoły amatorsko i miód wykorzystuje wyłącznie dla siebie to może eksperymentować.

Dla pszczelarzy pozyskujących miód na sprzedać jest to zbyt ryzykowne i w wielu przypadkach nieopłacalne.

Autor:  BoCiAnK [ 11 lipca 2014, 08:10 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
adriannos pisze:
Unikamy pozostawiania jasnych dziewiczych plastrów w środku gniazda.


sluchajcie, a czemu takich ramek nie powinno być do zimowli? :roll:

Bo jeszcze panuje przekonanie że należy zimować tylko na brązowych :wink:
zimować można nawet na węzie w Wrześniu wstawionej i przezimują super :wink:

Autor:  madderdin [ 11 lipca 2014, 11:12 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Wg teorii jasna ramka jest zimniejsza i szybciej następuje utrata ciepła, a więc na mroźną zimę, nie polecana, a po drugie "ponoć" na jasnej ramce matula gorzej czerwi więc "ponoć" gorszy rozwój wiosenny. To tak apropos teorii :mrgreen:

Autor:  CYNIG [ 11 lipca 2014, 11:32 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

madderdin, do tego nie trzeba teorii, wystarczy mieć w gnieździe na wiosnę ramki brązowe i jasne (dziewicze). Łatwo zaobserwować które matka wcześniej i chętniej zaczerwi.

Autor:  BoCiAnK [ 11 lipca 2014, 12:15 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

madderdin pisze:
Wg teorii jasna ramka jest zimniejsza i szybciej następuje utrata ciepła,

Pszczoły tworząc zimowy kłąb zabezpieczają się przed utratą ciepła poprzez zacieśnianie ostatniego pierścienia
madderdin pisze:
a po drugie "ponoć" na jasnej ramce matula gorzej czerwi więc "ponoć" gorszy rozwój

Wyssane z palca ten co te teorie pisał nigdy nie widział uczciwego rozwoju
pozostawienie na zimę raz przeczerwionych plastrów przy silnej rodzinie powoduje dynamiczny rozwój matka chętnie czerwi w takich plastrach gdyż są wolne od patogenów i innego dziadostwa
A wręcz zalecane jest co roczna wymiana plastrów gniazdowych dla zdrowotności :wink:

Autor:  pisiorek [ 11 lipca 2014, 12:17 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

CYNIG pisze:
do tego nie trzeba teorii, wystarczy mieć w gnieździe na wiosnę ramki brązowe i jasne (dziewicze). Łatwo zaobserwować które matka wcześniej i chętniej zaczerwi.


rozumiem z tego ze wskazane sa ramki ciemniejsze . :roll:

BoCiAnK pisze:
Bo jeszcze panuje przekonanie że należy zimować tylko na brązowych zimować można nawet na węzie w Wrześniu wstawionej i przezimują super


a z tego rozumiem ze jak nie mam ciemnych to jasne tez sa ok i pszczoly od nich nie zdechną :wink:

Autor:  olemiodek [ 11 lipca 2014, 12:26 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
nie zdechną :wink:

Pszczoły nie zdychają tylko umierają :) Poza tym to zgadzam się z kolegą z Suchej Beskidzkiej.Ale węzę dam w tym roku na skraju ramek do zimowania przed samym podkarmieniem .A co nie wolno ? :D

Autor:  pisiorek [ 11 lipca 2014, 12:28 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

olemiodek pisze:
Pszczoły nie zdychają tylko umierają


jak zwal tak zwal , efekt końcowy jest taki sam :P :wink:

Autor:  olemiodek [ 11 lipca 2014, 12:33 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
olemiodek pisze:
Pszczoły nie zdychają tylko umierają


jak zwal tak zwal , efekt końcowy jest taki sam :P :wink:
Nie do końca jest zasadnicza różnica między umieraniem a zdychaniem .Efekt jest taki sam, ale szacunek inny :oops:

Autor:  pisiorek [ 11 lipca 2014, 12:34 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

olemiodek pisze:
Nie do końca jest zasadnicza różnica między umieraniem a zdychaniem .Efekt jest taki sam, ale szacunek inny


hm, m . :cry: to o to CI chodzi , sorki :?

Autor:  olemiodek [ 11 lipca 2014, 12:37 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Nic się nie stało .Pewnie jestem starej daty.Ale tak mnie nauczyli nasi poprzednicy pszczelarze i tyle :wink:

Autor:  dawid_fryc [ 11 lipca 2014, 12:46 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

olemiodek pisze:
Ale węzę dam w tym roku na skraju ramek do zimowania przed samym podkarmieniem .A co nie wolno ? :D

Też się nad tym zastanawiam. Jak będą chciały odbudowywać bo im ciasno to nie będę im przeszkadzał, a przynajmniej na wiosnę nie spóźnię się z dodaniem węzy :)

Autor:  olemiodek [ 11 lipca 2014, 12:52 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Podobno super sprawa dla silnych rodzin :) Może ktoś opisze jak to dokładnie robić?

Autor:  adriannos [ 11 lipca 2014, 14:19 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

pisiorek pisze:
adriannos pisze:
Unikamy pozostawiania jasnych dziewiczych plastrów w środku gniazda.


sluchajcie, a czemu takich ramek nie powinno być do zimowli? :roll:
Bo wiosną matule chętniej i intensywniej czerwią w brązowych plastrach i nie zawracamy sobie głowy myślami o takich sprawach. Do tego jeszcze kwestie związane z pokarmem przy złej kubaturze i na wiosnę przy rozwoju, ale nie będę pisał wypracowań.
Mniej nerwów, to i lepiej się żyje. Chyba, że ktoś ma super plenne linie. Z resztą to sobie oceń sam.

Ps. Każdy robi jak uważa.
Ps2. Każdy ma inne pszczoły.
Ps3. Każdy ma inny teren, pożytki i umiejętności.
Ps4. Pszczoła nie zdycha, tylko umiera. Pamiętaj o tym, bądź pszczelarzem pełną gębą.

Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 11 lipca 2014, 14:24 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

adriannos pisze:
Podobno super sprawa dla silnych rodzin :) Może ktoś opisze jak to dokładnie robić?

prawie co roku mi brakuje suszu
dwa lata temu brakiem suszu po prostu do ula czy odkładu przy układaniu na zimę (dodam w sierpniu ok 27 ) wstawiłem po 4 ramki czerwiu i po 3 węzy i zacząłem normalnie karmić po 3 l na raz i co się okazało wpierw pszczoły odrobiły skrajne ramki węzy i zalały syropem ( bo na środku w miejsce wygryzającego się czerwiu matka ponownie zniosła jaja ;-) pszczoły przezimowały jak u P Boga za piecem

Autor:  BoCiAnK [ 11 lipca 2014, 14:29 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

adriannos pisze:
Do tego jeszcze kwestie związane z pokarmem przy złej kubaturze i na wiosnę przy rozwoju, ale nie będę pisał wypracowań.

Tu nie trzeba wypracowań tylko jesienią ułożyć ciasno gniazdo nie litować się że im ciasno
zawsze układam ciasno i zawsze wiosną wychodzi tak jak ja chcę ... czyli pszczoły nie bawią się w szukanego po gnieździe a i pokarm mają pod nosem

Autor:  adriannos [ 11 lipca 2014, 14:35 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

BoCiAnK, Każ świeżakowi ciasno gniazdo ułożyć. Starzy wiedzą, młodzi, to sam wiesz, różnie bywa.
A ten pierwszy cytowany post, to olemiodek, napisał, ale to kwestia formalna.
Dobra spadam
Narazie

Autor:  Slawko z Roztocza [ 11 lipca 2014, 20:21 - pt ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

Jeżeli ktoś u siebie ma dużo kwitnącej teraz gryki to nie ma co się bawić w podkarmianie na czerwienie a tylko pilnować aby gniazdo nie zostało całkiem zalane, później jest już nawłoć. Ja mam toszczęście że jest i gryka i nawłoć podkarmiam tylko odkłady.

Autor:  asan [ 14 lipca 2014, 08:27 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

U mnie od niedawna w ulach pojawia się czerwonawy nakrop. Zastanawiam się czy zbierają sok z malin czy jakaś roślina nektaruje w takim kolorku ?

Autor:  baniak [ 14 lipca 2014, 13:47 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczola zimowa

może sok z wiśni albo czereśni?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/