FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Ocieplenie powałki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13773 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jarek [ 04 sierpnia 2014, 17:29 - pn ] |
Tytuł: | Ocieplenie powałki |
Witam. Nie posiadam jakichś kocy, kołder, poduszek itp. które mógłbym wykorzystać jako ocieplenie powałek w ulach. Zmuszony jestem coś kupić lub wykonać jeżeli jest to możliwe. Co byłoby dobrym a zarazem tanim rozwiązaniem? Myślałem o uszyciu jakichś poduszek na wymiar powałki tak aby pasowały pod daszek, wtedy nie byłby konieczny dodatkowy korpus. Tylko czym je wypełnić? Słomą? |
Autor: | Marek Podlaskie [ 04 sierpnia 2014, 21:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Wybierz się na spacer do lasu i warto zainteresować się paprocią. Ja mam poduszki wypchane właśnie paprocią . Narazie jest ok. Paproć przepuszcza wilgoć ,szybko schnie i myszy nie za bardzo lubią siedzieć na takich poduszkach. Słoma ok ,ale żytnia ,tyle ,że tutaj już możesz mieć rodzinki myszowatych ![]() http://sprzedajemy.pl/koc-wojskowy-oryg ... urce=right |
Autor: | bonluk [ 04 sierpnia 2014, 21:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Jarek, a po co Ci ocieplać powałkę? |
Autor: | vitara [ 04 sierpnia 2014, 21:48 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
grube koce na szmateksach albo wojskowe kupione na allegro za grosze |
Autor: | Jarek [ 04 sierpnia 2014, 22:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
bonluk, wszyscy ocieplają, zwłaszcza jesienią i wiosną więc i ja uznałem, że to sensowne ![]() |
Autor: | Linker [ 04 sierpnia 2014, 22:32 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Ja nie znam ani jednego wszyscy ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 04 sierpnia 2014, 22:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Marek Podlaskie pisze: warto zainteresować się paprocią vitara pisze: grube koce na szmateksach albo wojskowe Mała, ale istotna różnica, w paproci nie wyhodujesz motylicy. Jest ogólnie nie lubiana przez robactwo, koce z woskiem - dla robactwa marzenie:) Żeby kocami coś z góry przykrywać, to trzeba się pozbyć w 100% barciaka. Ja stosuję oprysk 1;18 Certan 401B (czy jakoś tak), broń biologiczna, niszczy larwy, bezpieczna dla pszczół. Pozdrawiam. |
Autor: | CYNIG [ 05 sierpnia 2014, 06:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Warszawiak pisze: ...broń biologiczna... A tak starali się ją wszyscy wyeliminować z arsenałów ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 05 sierpnia 2014, 14:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
CYNIG pisze: Warszawiak pisze: ...broń biologiczna... A tak starali się ją wszyscy wyeliminować z arsenałów ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | XxSebastianxX [ 05 sierpnia 2014, 17:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Warszawiak pisze: Marek Podlaskie pisze: warto zainteresować się paprocią vitara pisze: grube koce na szmateksach albo wojskowe Mała, ale istotna różnica, w paproci nie wyhodujesz motylicy. Jest ogólnie nie lubiana przez robactwo, koce z woskiem - dla robactwa marzenie:) Żeby kocami coś z góry przykrywać, to trzeba się pozbyć w 100% barciaka. Ja stosuję oprysk 1;18 Certan 401B (czy jakoś tak), broń biologiczna, niszczy larwy, bezpieczna dla pszczół. Pozdrawiam. Tak na marginesie B401 od vet animal |
Autor: | mniszek [ 05 sierpnia 2014, 19:32 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Zpoduszkami z paproci Dobry pomysł, ja tez tak robie ALe dodaje jeszze troche miety i suszonych kwiatow wrotyczu . Jest sucho żadnych robactw. ![]() |
Autor: | Marcin [ 05 sierpnia 2014, 22:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
U mnie na cmentarzu w dębie pszczoły są już chyba 3lub 4 rok. Tam ,żadnych ociepleń nie mają i dają rade. Jakby nie wysokość 5 -6 metrów to już bym próbował je jakoś wywabić ... A tak na marginesie ma ktoś jakiś sprawdzony sposób ? Szczelina przez , którą wchodzą jest nie duża. |
Autor: | Warszawiak [ 05 sierpnia 2014, 23:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Marcin pisze: ma ktoś jakiś sprawdzony sposób Weź drabinę, przywiąż rojnicę z 5-ma ramkami (dwie z miodem, 2 susz, 1 węza, mały otwór na górze plus normalny wylotek, ten posmaruj miodem), za 2 dni powinny być w środku. Pozdrawiam. |
Autor: | Mariuszczs [ 06 sierpnia 2014, 14:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
No po miód wstąpią na godzinkę . |
Autor: | Przemek.K [ 07 sierpnia 2014, 09:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Warszawiak pisze: Marcin pisze: ma ktoś jakiś sprawdzony sposób Weź drabinę, przywiąż rojnicę z 5-ma ramkami (dwie z miodem, 2 susz, 1 węza, mały otwór na górze plus normalny wylotek, ten posmaruj miodem), za 2 dni powinny być w środku. Pozdrawiam. Witam, trochę nie w temacie ale też zamierzam wywabić pszczoły z drzewa i widziałem na forum opisanych kilka metod ale nie mogę teraz odnaleźć, ktoś z kolegów może pomóc?? |
Autor: | bonluk [ 07 sierpnia 2014, 16:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
O tej porze roku wywabić pszczoły tak aby same grzecznie przeszły do naszego ula jest według mnie nierealne. Próbowałem trzy razy wywabić pszczoły na przełomie lipca/sierpnia różnymi metodami. Jak mają dobrze rozbudowane gniazdo, dużo czerwiu i pokarm to nie opuszczą gniazda dobrowolnie. Siłowe rozwiązanie czyli dostanie się do gniazda i przełożenie/wycięcie plastrów o tej porze roku jest szkodliwe dla rodziny i może przyczynić się do złego przygotowania do zimowli. Najlepsza pora to wiosna |
Autor: | wtrepiak [ 22 sierpnia 2014, 14:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Zgadza się ,ciężko jest wywabić ,żeby same ot tak weszły do rojnicy . W ambasadzie Włoskiej wisi rojnica i wchodzą przez rojnice , we wtorek zobaczymy ,,,,,,ale wątpię .... Chyba pójdą do likwidacji.... |
Autor: | asan [ 22 sierpnia 2014, 14:17 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Heh, też mam do zdjęcia pszczoły z muru, z rojnicą nawet nie będę próbować. Dzisiaj idę sprawdzić czy da się jakoś dostać do nich inaczej niż przez rozkucie kawałka teatru. Jeśli się nie uda to niestety też będą musiały być zlikwidowane bo się boją że będą wpadać na widownie przewodami wentylacyjnymi. |
Autor: | Warszawiak [ 22 sierpnia 2014, 19:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
No jak mają rozbudowane gniazdo, to faktycznie ciężko i nie 2 dni:) Ale gdyby tak solidnie odymiać regularnie tą dziuplę, kilka razy dziennie do skutku? Rojnica przywiązana tak, żeby nieloty przelazły? Coś przy (raczej po:) piwie nie doczytałem i wyszło mi, że chodzi o rójkę co się wpakowała w dziuplę a nie rodzinę, co gniazduje:) Ale od tematu ocieplania powałki śmy odlecieli:) Pozdrawiam. |
Autor: | asan [ 22 sierpnia 2014, 21:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Byłem, pszczoły są w takim miejscu że nie powinno być problemu z wydostaniem. Ocieplenie zrobili tak że powstał ul styropianowy ![]() Pszczoły pójdą do najslabszych rodzin. |
Autor: | wersa [ 22 sierpnia 2014, 22:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Ja w tym roku też przywiozłem rójkę ze ściany budynku. Pszczoły przeszły ze ściany "prawie" dobrowolnie do ula. Było to w miarę łatwe, gdyż były tam tylko 1 dzień. Facet się przyznał, że tam już miał pszczoły kilka lat wcześniej i nie zatkał tych otworów w cegłach, więc kolejna rójka znalazła tam gniazdowanie. Liczę, że za rok też tam pojadę po następną. |
Autor: | wtrepiak [ 23 sierpnia 2014, 04:43 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Jeżeli rójka dopiero co wejdzie to tak, ale jak one siedzą trzeci rok. Wyciągałem z komina ,który szedł do rozbiórki,woszczyny z miodem i larwami było dwa wiaderka . I czy będą chciały wyjść ,jak tam już mają wszystko...... |
Autor: | Sol Bąk [ 23 sierpnia 2014, 06:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Jeśli zastosuje się pułapkę odpowiedniej konstrukcji, to pszczoły powinny przejść na zewnątrz, a po pewnym czasie (czasem trwa to dobry miesiąc) matka, która nie lubi siedzieć w chłodzie. Jak matka znajdzie się w tej pułapce, to należy założyć na otwór w domu izolator coby wyciągnąć ze środka resztę pszczół. Przechodzeniu do pułapki sprzyja duży pożytek który sprawia, że pszczoły zalewają stare gniazdo i są zmuszone je poszerzyć wewnątrz rojłapki. Zalane gniazdo uniemożliwia matce czerwienie wewnątrz i ta wychodzi na zewnątrz. Wypada jednak zbadać dostępną dla pszczół kubaturę wewnątrz coby się potem nie zdziwić |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |