FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Straszak na złodzieji uli - przykłady.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=1378
Strona 1 z 2

Autor:  qtomek [ 04 lutego 2009, 17:38 - śr ]
Tytuł:  Straszak na złodzieji uli - przykłady.

Witam

Myśle nad jakims urzadzeniem straszacym wandali złodziei uli. Czy ktoś ma jakis sposób na takie osoby jesli pasieka nie jest w poblizu miejsca zamieszkania co koledzy proponuja aby taki złodziej przestraszyl sie i wiał jak głupi. Moze jakis mini alarm na podczerwien z czujnikiem ruchu? Nie wiem gdzie takie cos kupic słabo szukam w internnecie moze koledzy pomoga?

Autor:  krzysglo [ 04 lutego 2009, 17:47 - śr ]
Tytuł: 

Ci jak piszesz - wandale, złodzieje - to są pszczelarze (choć nie wiem czy można ich nazwać tak), lub ci którzy dla takich pracują. Przecież ula, pszczół nie sprzedadzą paserom, czy komu - tylko pszczelarzom.
Oni nie są godni nazwy PSZCZELARZ.

Autor:  Psepscolek [ 04 lutego 2009, 17:47 - śr ]
Tytuł: 

Kup elektronicznego pastucha do bydła i umieść nisko nad ziemią. Jak bydle będzie szło i dostanie prądem to tak będzie rwało że tuman kurzu za nim będzie. Nic więcej. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A poważnie to proponuje dla osób co się żądeł nie boją meserszmity. Pełny standard ochrony nie tylko ula ale i okolicy. :) Jak jeden z drugim dostanie parę strzałów to się już nie pojawią na pasieczysku ani nawet w okolicy. Ja za sprawa takich pszczół mam nową siekierę. 8)

Pozdrawiam Psepcółek. :)

Autor:  krzysglo [ 04 lutego 2009, 17:53 - śr ]
Tytuł: 

Psepscółek pisze:
(...)
A poważnie to proponuje dla osób co się żądeł nie boją meserszmity. Pełny standard ochrony nie tylko ula ale i okolicy. :) Jak jeden z drugim dostanie parę strzałów to się już nie pojawią na pasieczysku ani nawet w okolicy. (...)
Pozdrawiam Psepcółek. :)


Tylko przeważnie zimą , jesienia lub wczesną wiosną są te kradzieże.
Wtedy pszczoły nie latają.
A jak kradną w nocy ?

Przecież słyszłem takie przypadki: że kradną pszczoły luzem - LUZEM, po to żeby sobie wzmocnić rodziny na zimę, ba mają w wyczepane swoję rodziny po spadzi.
To są kradzieże na zamówienie.

Autor:  qtomek [ 04 lutego 2009, 17:56 - śr ]
Tytuł: 

Tak zgadzam sie z kolegami sa to zazdrosni pszczelarze.


Ja mam zamiar wywiesc pasieke 20 km od zamieszkania. Jesli zdazylaby sie wizyta takiego pszczelarza wandala to chce zastosowac cos takiego na baterie,akumlator że wystraszy sie i pujdzie w h...re. Ten pomysl z pastuchami jest ok ale zkad prad do tego w srodku pola? Prosze o inne propozycje czyms trzeba zalatwic takich ludzi

Autor:  Psepscolek [ 04 lutego 2009, 17:59 - śr ]
Tytuł: 

Hmm to pozostaje fafika jakiegoś kupić albo dwururkę albo zwieźć w pobliże miejsca zamieszkania. Czy po prostu pilnować. I kołkiem w łeb jak przyjdzie. Możliwości jest wiele jedne mniej drugie bardziej drastyczne/czasochłonne.

Pozdrawiam Psepscółek. :)

Autor:  makak [ 04 lutego 2009, 18:11 - śr ]
Tytuł: 

takie pastuchya sa tez na akumulator wiec postawic wszedzie mozna

Autor:  kancukiewicz [ 04 lutego 2009, 20:53 - śr ]
Tytuł: 

makak pisze:
takie pastuchya sa tez na akumulator wiec postawic wszedzie mozna


Jak dostanie prądem, to przy okazji ukradnie i akumulator i impulsator. I pszczoly też.

Autor:  Misio [ 04 lutego 2009, 21:27 - śr ]
Tytuł: 

Na allegro jest wiele bezprzewodowych alarmów reagujących na ruch. Przykładowy, taki na baterie
http://allegro.pl/item541302538_alarm_b ... a_ile.html

Autor:  bzzy [ 04 lutego 2009, 21:36 - śr ]
Tytuł: 

hehe ale taki alarm to raczej złodziejowi może się przydać jak ukradnie wszystko co będzie chciał, najlepsze zabezpieczenie to jakiś nadajnik umieszczony w ulu na stałe, ule znikają, wtedy pokrzywdzony włącza odbiornik i lokalizuje swoje ule, szukaj Misiu jak znajdzieś to daj znać dla tych co mają pasieki w ulach styropianowych super rozwiązanie

Autor:  Misio [ 04 lutego 2009, 22:24 - śr ]
Tytuł: 

No jak chcecie mieć coś typu GPS to można takie coś kupić tyle, że cena takiego urządzenia to ponad tysiąc złoty przykładowy taki system
http://allegro.pl/item541302538_alarm_b ... a_ile.html
Spróbuje coś w tym stylu poszukać. Ale jeśli to będzie coś mało interesujące to może pomyślmy o monitoringu xD

Autor:  Psepscolek [ 05 lutego 2009, 00:05 - czw ]
Tytuł: 

Misio pisze:
(...) pomyślmy o monitoringu xD


Każdy szanujący się pszczelarz myśli o monitoringu. Ale warrozy. :twisted: :twisted: :twisted:

A jak gdzieś na odludziu to przy każdym ulu żelazko na grubym łańcuchu przypiętym np do drzewa postawić i jak delikwent nastąpi to się nie oddali za daleko i można by go zlinczować. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale to na kilka uli bo przy setce to za drogie rozwiązanie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 00:10 - czw ]
Tytuł: 

Psepscółek,
Kolego gruby łańcuch to dopiero gratka - dla złomiarzy - troche sie napracują przy cięciu kłódek, a ule z pszczołami wezną gratisss :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  dewu [ 05 lutego 2009, 00:13 - czw ]
Tytuł: 

Co tam łańcuch widziałem jak na 30 km odcinku pocięli piłkami szyny i wywieźli na złom. Nie trwało to długo. Od złodzieja się nie uchronisz. Jak się zaweźmie to wejdzie. Można mu jedynie życie utrudniać różnymi wynalazkami.

Autor:  Psepscolek [ 05 lutego 2009, 00:17 - czw ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
Psepscółek,
Kolego gruby łańcuch to dopiero gratka - dla złomiarzy - troche sie napracują przy cięciu kłódek, a ule z pszczołami wezną gratisss :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Szczupak A słyszałeś o czymś takim jak [fade]kamuflaż[/fade] :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Na pewno tak. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Przysypać ściółką i złomiarz dostanie złom(em) ale przez łeb. A na koniec pokazać ula od środka. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Się na pewno ucieszy z uprzejmości gospodarza. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 00:22 - czw ]
Tytuł: 

Dobry jest ten pomysł Misia z czipem ( maleńkie rozmiary ) który możmna namierzyc z satelity - tylko ciekawe jaki to koszt ?
Można by było do paru mocnych rodzin zamontować i potem tylko policja musiała by zlokalizować :roll: i wyegzekfować - ale czy to jest mozliwe :?:

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 00:30 - czw ]
Tytuł: 

Psepscółek,
No wiem co to kamuflaż - jak pływałem na przeprawie promowej ( promem ) to zakamuflowaliśmy łańcóch cumowniczy półtora metra pod wodą i spłynoł jak woda niewiadomo kiedy a gruby był że ho ho.złomiaże się cieszyli :lol:
Ten patencik z pokazaniem ula od środka wydaje mi sie rewelacyjny trzeba tylko dopracować szczegóły :mrgreen: i mechanizm działania :idea:

Autor:  Misio [ 05 lutego 2009, 00:34 - czw ]
Tytuł: 

Kupuje się takie urządzenie [500-1000zł] i nie wiem do końca jak to działa ale przesyła ci współrzędne sms'em na komórkę lub jeśli ustawisz to mmsem przyśle ci mapkę. Nic w policji nie trzeba zgłaszać ani nic chyba, że wypożyczyć takie urządzenie od firmy ochroniarskiej.

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 00:41 - czw ]
Tytuł: 

Wiem że czipa z telefonu można namierzyć tylko niewiem czy musi być aktywne konto telefoniczne .
Pare starówek do uli na niepewnej wedróece, to niewielki wydatek - jak duże ryzyko straty uli to :roll: napewno by sie chyba opłaciło :idea:

Autor:  Psepscolek [ 05 lutego 2009, 00:47 - czw ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
Psepscółek,
No wiem co to kamuflaż - jak pływałem na przeprawie promowej ( promem ) to zakamuflowaliśmy łańcóch cumowniczy półtora metra pod wodą i spłynoł jak woda niewiadomo kiedy a gruby był że ho ho.złomiaże się cieszyli :lol:
Ten patencik z pokazaniem ula od środka wydaje mi sie rewelacyjny trzeba tylko dopracować szczegóły :mrgreen: i mechanizm działania :idea:


Hi hi hi bo tak był zakamuflowany. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Co do pokazywania... gość specjalny może nie być zainteresowany. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: więc wartałoby przymusowo przywiązać do drzewa i pokazać jak się robi miodobranie "na złodzieja" tzn: delikwent uwiązany w samych slipkach do drzewa... nie no dobra aż tak to go nie będę obznajamiał. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale od pasa w górę, torba na łeb i idziemy do meserszmitów BEZ DYMU jak takowe posiadamy i zmiatamy z każdego plastra na pomost pszczoły. Jak się wściekną to delikwent już się nie dotknie niczyjego ula. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ani naszego ani żadnego innego.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psescółek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Misio [ 05 lutego 2009, 00:50 - czw ]
Tytuł: 

Wykopać 4 metrowy dół przed ulem zakamuflować i rano jak kogoś znajdziemy zasypać i tyle... ^^

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 00:59 - czw ]
Tytuł: 

Psepscółek,
Hi hi hi bo tak był zakamuflowany.
No nie- w Odrze to nawet ryby pytały nas o drogę taki syff, już na 50 cm :shock: to ciemności egipskie 8) 8) 8) o smrodzie fenolu nie wspomne.
Ale dzisiaj w każdej dziedzinie sa fachowcy- namieżyli go ( łańcuch) wykrywaczem metalu :cry: i w pasiece może być podobnie :cry: zreszta najczęściej to złodziej pilnuje - tego co go interesuje - w końcu to jego fach :?
Więc rozwiązaniem było by coś małego co można by było namieżyć jakimś sposobem :idea: :idea: :idea:
Tylko co to mogło by być żeby pasieki nie dawać pod zastaw :?:

Autor:  Psepscolek [ 05 lutego 2009, 01:00 - czw ]
Tytuł: 

Misio pisze:
Wykopać 4 metrowy dół przed ulem zakamuflować i rano jak kogoś znajdziemy zasypać i tyle... ^^


Wersja druga: Wilcze doły :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: wykopac 4-metrowy dół przed ulem ostrugać na szpic kilka metrowych kołków zainstalować je w dole ostrym do góry zakamuflować i jak delikwent wpadnie to zasypać. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Psepscolek [ 05 lutego 2009, 01:03 - czw ]
Tytuł: 

Z tymi komórkami to by był niegłupi pomysł ale trza by je ładowac co troche. :? A jak nie daj boże zdechną od wilgoci po kradzieży to figa ani pasieki ani starterów. :evil: :evil: :evil:

Autor:  rysiekm [ 05 lutego 2009, 01:03 - czw ]
Tytuł: 

Malutka kamerka internetowa /zasilanie bateria/. Jest tak mala , ze mozna ja umiescic wszedzie. Sfilmuje ci wszystko , a jak zmontujesz z antenka to masz podglad na biezaco.

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 01:05 - czw ]
Tytuł: 

Misio, :shock:
A kto by miał ochotę po takiej robocie koło pszczół chodzić - a jeszcze ziemię trzeba by gdzieś zakamuflować .
Nie odpada - już wole ten patencik za 1000 :mrgreen:
Ty chyba niewiesz jaki to ból w krzyżu, po takiej robocie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 01:07 - czw ]
Tytuł: 

rysiekm,
A jaki zasięg takiej kamery? 1 km - 20 km i wiecej tak nieraz stoja pasieki od domu. :?:

Autor:  rysiekm [ 05 lutego 2009, 01:18 - czw ]
Tytuł: 

Wszystko zalezy od inwestycji . Dziala to tak jak przekaz radiowy internetu. Jezeli dasz kilka widzacych sie anten przekazujacych sygnal to odleglosc moze byc spora /kilkadziesiat km.-bez dodatowych wzmocnien/ .Najprosciej takie urzadzenie nadawczo- odbiorcze zamontowac u najblizszego sasiada gdzie stoi pasieka /kilka km./
Dla chcacych to sprawdzic podpowiadam ze to tez troche kosztuje. Ale zasilanie bateryjne i ukryc na dzrzewie czemu nie ???.

Autor:  qtomek [ 05 lutego 2009, 09:32 - czw ]
Tytuł: 

Czy noglby Kolega puscic linka takiej kamerki z antena

Autor:  bzzy [ 05 lutego 2009, 11:59 - czw ]
Tytuł: 

kłania się tylko elektronika i to taka, gdzie klient kradnie ule z pszczołami, a za jakiś czas ma właściciela przed bramą,

Autor:  cieply [ 05 lutego 2009, 12:17 - czw ]
Tytuł: 

Dokładnie zgadzam się, że tylko lokalizator GPS. Bo kamera nie zobaczy za dużo po zmroku, i nie zajrzy pod daszek czapki czy kominiarkę.
Gdzieś w sieci czytałem, że można połączyć starą poczciwą Nokię 6310i z odbiornikiem GPS i sms'em dostawać lokalizację, albo zastosować jakieś urządzenia typu Personal GPS Locator.

Autor:  Misio [ 05 lutego 2009, 12:35 - czw ]
Tytuł: 

O ile dobrze pamiętam to w każdej komórce jest czip GPS, tylko tera weź i to opanuj.

Autor:  policactus [ 05 lutego 2009, 15:19 - czw ]
Tytuł: 

Psepscółek pisze:
Hmm to pozostaje fafika jakiegoś kupić albo dwururkę albo zwieźć w pobliże miejsca zamieszkania. Czy po prostu pilnować. I kołkiem w łeb jak przyjdzie. Możliwości jest wiele jedne mniej drugie bardziej drastyczne/czasochłonne.

Pozdrawiam Psepscółek. :)



W dawnych czasach (jak wiadomo z literatury) bywało, że pszczelarze strzegąc swego dorobku ładowali taką dwururkę solą by takim ładunkiem tej soli poczęstować takiego w kuper...

Autor:  Szczupak [ 05 lutego 2009, 23:08 - czw ]
Tytuł: 

policactus,
Słusznie prawisz DAWNIEJ ,bo teraz PAN złodziej swoje prawa ma i jeśli coś mu się stanie w pracy z twego powodu , to masz przechlapane, może cie podać do sądu za szkody moralne i zdrowotne - gość drapnoł delikwenta na płocie ze swoim radiem samochodowym 8) pan złodziej skrecił nogę i do sądu podał właściciela radia za uszczerbek na zdrowiu - sam sie domyśl kogo ukarali -dla ułatwienia podam kraj Polska :shock:
Jednak najlepszy był by jakiś lokalizator w ulu aby zrabowany pień namieżyć w pasiece delikwenta wtedy by sie nie wykrecił
- :roll: widziałem takie ale na Jamesie Bondzie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  swiwojtek [ 06 lutego 2009, 00:17 - pt ]
Tytuł: 

Albo tak podpisać ul że nikt nie będzie go chciał wziąć np wyryć dłutem jakiś napis na ściance albo coś myślę że ule które są jakieś inne niż zwykłe łatwiej jest znaleźć a złodziej wbrew pozorom też myśli chyba że to złodziej menel to wtedy mamy pecha i w tym przypadku.

Autor:  Szczupak [ 06 lutego 2009, 00:19 - pt ]
Tytuł: 

swiwojtek,
To wtedy pszczoły do swoich uli przełoży- a twoje do pieca- i jeszcze obid ugotuje :|

Autor:  swiwojtek [ 06 lutego 2009, 00:27 - pt ]
Tytuł: 

hehe faktycznie. No to może pszczoły poznaczyć żeby wiadomo było że to nasze albo badanie DNA i wiemy jaka była matka dzięki temu możemy łatwo tanio i szybko poznać nasze pszczółki.

Autor:  bzzy [ 06 lutego 2009, 12:50 - pt ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
hehe faktycznie. No to może pszczoły poznaczyć żeby wiadomo było że to nasze albo badanie DNA i wiemy jaka była matka dzięki temu możemy łatwo tanio i szybko poznać nasze pszczółki.


przestańcie gdybać bo rzucacie pomysły nie adekwatne do sytuacji, jak ktoś zwinie wam ule to wtedy będziecie wiedzieć, że tak naprawde nic nie zrobicie jedynie wrócicie do domu z pustymi rękowa, wszystkie straszaki i tym podobne to pomyłka, jedynie jakiś nadajnik uieszczony w ulu dał by szansę, aby ukradzione ule odszukać, druga i pewna sprawa to mieć pewne miejsca pod pasiekę bo niestety żyjemy w takim kraju

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2009, 15:25 - pt ]
Tytuł:  Re: straszak złodziejiuli

qtomek pisze:
Witam

Myśle nad jakims urzadzeniem straszacym wandali złodziei uli. Czy ktoś ma jakis sposób na takie osoby jesli pasieka nie jest w poblizu miejsca zamieszkania co koledzy proponuja aby taki złodziej przestraszyl sie i wiał jak głupi. Moze jakis mini alarm na podczerwien z czujnikiem ruchu? Nie wiem gdzie takie cos kupic słabo szukam w internnecie moze koledzy pomoga?


Hee pomysłów co niemiara przeczytałem wszystkie i przedstawię swój
Ja mam takie urządzenie że gdyby ktoś w nocy wlazł mi na pasiekę mógłby z tam tond już nie wyjść bo zazwyczaj w nocy śpię a to urządzenie jest tak głupie że tylko reaguje na mój głos
Koszt nie wielki utrzymania 2 x dziennie 5l garnek żarcia
:wink:

Autor:  makak [ 06 lutego 2009, 17:28 - pt ]
Tytuł: 

to sporawe to urzadzenie skoro tyle je :)

Autor:  Psepscolek [ 06 lutego 2009, 17:37 - pt ]
Tytuł: 

He he he. U mnie dwa bernardyny hasają po podwórku a oprócz tego dwa małe fafiki które są nauczone otwierać sobie furtkę łapą wbrew pozorom dają ludziom wycisk. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A w Kielcach mam fafiki które też nie dają nikomu wejść. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jak ktoś ma ochotę obejrzeć fafika z Kielc to poszukajcie tematu a mówią że zyje jak pies z kotem. DZiał: Humor :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2009, 18:22 - pt ]
Tytuł: 

makak pisze:
to sporawe to urzadzenie skoro tyle je :)


W tedy miał 6 miesięcy
Obrazek

Autor:  makak [ 06 lutego 2009, 19:26 - pt ]
Tytuł: 

no ladne tylko umaszczenie przedniej czesci ciala jakies takie malo naturalne ;)
Ale to pewnie po to by z daleka sie rzucal w oczy i zlodzieje szerokim lukiem omijali posesje

Autor:  Szczupak [ 06 lutego 2009, 22:38 - pt ]
Tytuł: 

BoCiAnK,
Ja takie samo ubranko swojemu zrobiłem ale z blachy :mrgreen: u ciebie widać krutsze żądła mają :wink:

Autor:  Sławek [ 06 lutego 2009, 22:57 - pt ]
Tytuł: 

Bogdan, zdejmij z tego psa sweter (od Dody go dostał?), a wyposaż lepiej w rękawice bokserskie ;)

Autor:  BoCiAnK [ 06 lutego 2009, 23:40 - pt ]
Tytuł: 

Sławek pisze:
Bogdan, zdejmij z tego psa sweter (od Dody go dostał?), a wyposaż lepiej w rękawice bokserskie ;)

Nie śmiej się ten sweter to były jaja z nim po ściągnięciu go z psa do tond go szukał aż znalazł i w pysku przynosił aby mu ubrać :mrgreen:

Autor:  henry650 [ 07 lutego 2009, 00:46 - sob ]
Tytuł: 

Szesc lat temu miałem taki przypadek ze z uli ukradziono mi uchwyty bo były aluminiowe i jeszcze z drugiej pasieki zgłosiłem na policje znalezli sprawce bo pojechali na złom a gosc sprzedał za 80 zł ale ja wczesniej wiedziałem kto to zrobił dlamnie gosc zapłacił 500zł i niewnosiłem oskarzenia odpusciłem no i odzyskałem czesc uchwytów ale moj wujek zarzyczył sobie 2000 zł tez musiał zapłacic ale sobie juz odpuscił mam spokuj



henry

Autor:  Misio [ 07 lutego 2009, 10:47 - sob ]
Tytuł: 

Można też kupić pieczątkę z logiem naszej pasieki i napisem "ukradziono z pasieki bla bla bla" xD i znakować tak każą ramkę, korpus, pszczołę ^^ i to mogłoby zniechęcić potencjalnych złodziei, bo najczęściej to jakiś pszczelarz który naszą pasiekę zna, przynajmniej tak mi się wydaje i gdyby miał takie ramki w swojej "kolekcji" to jest szansa, że ktoś to zauważy. no chyba,że desperata będzie każdą z osobna papierem ściernym czyścił. Chwytajmy się wszystkiego co mogłoby pomóc w odnalezieniu skradzionego sprzętu i pszczół
Pozdrawiam

Autor:  dewu [ 08 lutego 2009, 22:00 - ndz ]
Tytuł: 

Pieczątka to troche mało trwałe najlepiej byłoby wypaplać odpowiedni znak. Jak w drewno czy styropian wtopi się trochę głębiej to pewnie nie do usunięcia.

Autor:  Szczupak [ 08 lutego 2009, 23:15 - ndz ]
Tytuł: 

To niestety tylko pół środki ,jak taki sprzęt trafi powiat dalej, to nikt nie bedzie wnikał czyje to - a jak oznaczone ,to napewno u tego goscia to kupiłes - tylko jakis czip i lokalizacja skradzionej pasiki czy uli zniechęciła by do tego precderu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/