FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Rabunek i co dalej ??
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13919
Strona 1 z 1

Autor:  radek.jan [ 30 sierpnia 2014, 09:44 - sob ]
Tytuł:  Rabunek i co dalej ??

koledzy - podpowiedzcie proszę co zrobić. Po rabunku na jeden z uli została w min garstka (dosłownie, nie ma co łączyć z innym ulem) pszczół, ramki suche wybrane do czysta, jest trochę czerwiu ale podejrzewam że z niego nic nie będzie bo jest niedogrzany. Wśród tej garstki jest matka - tegoroczna, kupiona od hodowcy wiec żal podwójny. Na spodzie ula dużo martwych pszczół. Dziś rano zaniepokoił mnie dziwny spokój przy ulu i duża liczba os. Pomimo niesprzyjącej pogody szybko przejrzałem go. Póki co nic nie robiłem. Podpowiedzcie czy dobrym pomysłem będzie zabranie po jednej ramce czerwiu z pozostałych uli (łącznie mam 4 ule w tym ten jeden) i zrobienie późnego odkładu??? Nie mieszkam przy psiece pracuję w innym mieście wiec w pasiece jestem sobota-niedziela dlatego nie wiem kiedy był rabunek ale pewnie na tygodniu. W tamtym tygodniu zabrałem im trochę miodu, po 3 ramki z ula ale przy wz 10 - 9 ramek w ulu dużo to nie jest. Dostały w zamian pełną podkarmiaczkę inwertu na noc.

Autor:  XxSebastianxX [ 30 sierpnia 2014, 09:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

radek.jan pisze:
koledzy - podpowiedzcie proszę co zrobić. Po rabunku na jeden z uli została w min garstka (dosłownie, nie ma co łączyć z innym ulem) pszczół, ramki suche wybrane do czysta, jest trochę czerwiu ale podejrzewam że z niego nic nie będzie bo jest niedogrzany. Wśród tej garstki jest matka - tegoroczna, kupiona od hodowcy wiec żal podwójny. Na spodzie ula dużo martwych pszczół. Dziś rano zaniepokoił mnie dziwny spokój przy ulu i duża liczba os. Pomimo niesprzyjącej pogody szybko przejrzałem go. Póki co nic nie robiłem. Podpowiedzcie czy dobrym pomysłem będzie zabranie po jednej ramce czerwiu z pozostałych uli (łącznie mam 4 ule w tym ten jeden) i zrobienie późnego odkładu??? Nie mieszkam przy psiece pracuję w innym mieście wiec w pasiece jestem sobota-niedziela dlatego nie wiem kiedy był rabunek ale pewnie na tygodniu. W tamtym tygodniu zabrałem im trochę miodu, po 3 ramki z ula ale przy wz 10 - 9 ramek w ulu dużo to nie jest. Dostały w zamian pełną podkarmiaczkę inwertu na noc.


Witam

Może przy wybieraniu miodu coś ci skapnęło i rabunek gotowy ?
Osy też mogły gnębić pszczoły a inne to dokończyły, u mnie masakra jak jestem koło uli to zabijam nawet po 5 os ale pszczoły jakoś sobie z nimi radzą.Odkład teraz nie bardzo chyba że naprawdę tamte rodziny masz silne i masz ramki ze zasklepionym pokarmem,Najlepiej jakby te rodziny co masz przezimowały ci i na wiosnę sobie zrobisz odkłady.Co jeśli byś zrobił ten odkład i byłby znowu wyrabowany ?Mateczki szkoda współczuję.

Pozdrawiam

Autor:  baniak [ 30 sierpnia 2014, 12:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

radek.jan, niekoniecznie pszczoły zostały wyrabowane, mogła tu też dużo szkód wyrządzić warroza, szkoda byłoby teraz osłabiać pozostałe 3 rodziny więc niestety ale jedyne co możesz zrobić to złapać matkę i ją komuś odsprzedać a resztę rozgonić, lepiej zazimować 3 silne rodziny niż 4 słabe i na wiosnę nie zobaczyć żadnej latającej pszczoły..

pozdrawiam

Autor:  XxSebastianxX [ 30 sierpnia 2014, 13:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

baniak pisze:
radek.jan, niekoniecznie pszczoły zostały wyrabowane, mogła tu też dużo szkód wyrządzić warroza, szkoda byłoby teraz osłabiać pozostałe 3 rodziny więc niestety ale jedyne co możesz zrobić to złapać matkę i ją komuś odsprzedać a resztę rozgonić, lepiej zazimować 3 silne rodziny niż 4 słabe i na wiosnę nie zobaczyć żadnej latającej pszczoły..

pozdrawiam


Prawda żeby pszczoły mogły się bronić muszą być też zdrowe a wszystkie czynniki się kumulują i mamy później wynik :roll:

Autor:  Mariuszczs [ 30 sierpnia 2014, 13:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

Jeśli zostały zrabowane przez osłabienie spowodowane tym że warroa uszkadzała długi czas pszczoły pod zasklepem to część tej warrozy przesiadła się na pszczoły rabujące i jest już w nowych ulach.

Autor:  baniak [ 30 sierpnia 2014, 15:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

Mariuszczs, na 90% jest w innych ulach, więc najlepiej byłoby matkę sprzedać a pozostałe rodziny leczyć na warrozę jeśli jeszcze nie było to zrobione to od dzisiaj obowiązkowo

Autor:  radek.jan [ 30 sierpnia 2014, 17:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

Koledzy ale wrroza nie czyści ramek do czysta.

Autor:  Mariuszczs [ 30 sierpnia 2014, 18:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

Ale my piszemy o" przygotowaniu rodziny przez warrozę do rabunku ".
Oczywiście jeśli warrozy nie ma to szukaj innej przyczyny dlaczego rodzina nie była w stanie się bronić.

Pokaż zdjęcie ramki z wygryzającym się czerwiem .

Autor:  GÓRAL [ 03 września 2014, 12:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

baniak pisze:
najlepiej byłoby matkę sprzedać

Taką matkę to można dać komuś ale na złość.
Wygłodzona, bardzo możliwe że uszkodzona, możliwe że z chorobami.
Można sobie zostawić opalitek na pamiątkę.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  baniak [ 03 września 2014, 21:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

GÓRAL, w sumie masz racje, ja u siebie pewnie tak bym zrobił, ale wiem że zabicie po raz pierwszy matki nie było niczym przyjemnym i dlatego napisałem żeby ją odsprzedać, ale w zasadzie to taką matkę pszczoły będą bardzo szybko chciały wymienić

Autor:  lalux5 [ 04 września 2014, 11:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

radek.jan pisze:
koledzy - podpowiedzcie proszę co zrobić. Po rabunku na jeden z uli została w min garstka (dosłownie, nie ma co łączyć z innym ulem) pszczół, ramki suche wybrane do czysta, jest trochę czerwiu ale podejrzewam że z niego nic nie będzie bo jest niedogrzany. Wśród tej garstki jest matka

Ul , jeżeli dał się tak wyrabować to należy szybko zlikwidować tzn . z chować z pasieczyska a następnie odkazić i do zasiedlenia w przyszłym sezonie . Ramki przetopić i odkazić.
baniak pisze:
więc niestety ale jedyne co możesz zrobić to złapać matkę i ją komuś odsprzedać

'Najlepiej swojemu wrogowi. Jak taka wartościowa to niech sobie wymieni w którymś z 3 pozostałych uli . Niedługo to waroze byście sprzedali aby kasy utłuc .

Autor:  baniak [ 04 września 2014, 16:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Rabunek i co dalej ??

lalux5 pisze:
radek.jan pisze:
koledzy - podpowiedzcie proszę co zrobić. Po rabunku na jeden z uli została w min garstka (dosłownie, nie ma co łączyć z innym ulem) pszczół, ramki suche wybrane do czysta, jest trochę czerwiu ale podejrzewam że z niego nic nie będzie bo jest niedogrzany. Wśród tej garstki jest matka

Ul , jeżeli dał się tak wyrabować to należy szybko zlikwidować tzn . z chować z pasieczyska a następnie odkazić i do zasiedlenia w przyszłym sezonie . Ramki przetopić i odkazić.
baniak pisze:
więc niestety ale jedyne co możesz zrobić to złapać matkę i ją komuś odsprzedać

'Najlepiej swojemu wrogowi. Jak taka wartościowa to niech sobie wymieni w którymś z 3 pozostałych uli . Niedługo to waroze byście sprzedali aby kasy utłuc .


post wyżej napisałem że ta opcja nie jest rozsądna.. a kase tłuką Ci co sprzedają mjut - wielcy "pszczelarze"

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/