FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

przestawienie korpusu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13926
Strona 1 z 1

Autor:  san01 [ 30 sierpnia 2014, 22:37 - sob ]
Tytuł:  przestawienie korpusu

mam pytanie z racji tego że w półkorpusie są ramki częściowo zapełnione nektarem
chciałbym go przenieść nad powałkę
czy pszczoły przeniosą nektar z ramek do gniazda.

Autor:  miły_marian. [ 31 sierpnia 2014, 00:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Ale poco. Jak masz pół korpus na górze to tam zostaw i niech doładuja z nawoci i jesienych kwiatów i zasklepią. Ale jak chcesz tylko miec słabe rodziny i na jednym korpusie zimować to trzeba dać powałkie na gniazdo i 1 pajączek otworzyc zeby pszczoły miały dostep do tych ramek. A jak niemasz powałki to odchyl tulko na jedno ramkie i pszczoły jak bendą miały dostep to wybiorą z półkirpusu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  asan [ 31 sierpnia 2014, 10:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Pszczoły z nad powałki nie zawsze chcą znosić. Bezpieczniej dać półkorpus pod korpus na kilka dni. Osuszą bardzo szybko.

Autor:  balwro [ 31 sierpnia 2014, 11:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

asan pisze:
Pszczoły z nad powałki nie zawsze chcą znosić. Bezpieczniej dać półkorpus pod korpus na kilka dni. Osuszą bardzo szybko.

Do tej pory robiłem tak jak poleca miły- marian. W tym sezonie zmieniłem technikę i ramki do osuszenia i wybrania miodu daję pod korpus gniazdowy, uprzednio usuwając zasklep.Zauważyłem że jeśli tylko jest miejsce w górnej części gniazda pszczoły bardzo szybko przenoszą pokarm.
Poza tym do takiego postępowania skłoniło mnie to że kładąc korpus z ramkami do wybrania pod gniazdo unika się się niepotrzebnego schładzania gniazda co tym bardziej stymuluje pszczoły do przenoszenia pokarmu z dołu na górę

Autor:  komeg [ 31 sierpnia 2014, 14:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

miły_marian. pisze:
Jak masz pół korpus na górze to tam zostaw i niech doładuja z nawoci i jesienych kwiatów i zasklepią.


Ale co zrobić z tym pół korpusem wiosną ?.
Tam będzie najcieplej i matka w lutym go zaczerwi, więc usunąć nie będzie można.


pozdrawiam

Autor:  henry650 [ 31 sierpnia 2014, 14:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

komeg, dlatego najlepiej dac pod gniacdo tak zakarmiaja w UK na gniazdo daja krate i pol korpus daja jedzonko a jak zalane to daja pod gniazdo i w miare jak ubywa czerwia to przenosza pokarm na gore i pozniej uzupelniaja w miare potrzeb ale tam inny klimat i pozytki wiec u nas to trzeba by bylo dopasowac do swoich potrzeb a polkorpus zostaje na zime



henry

Autor:  Jerzyna [ 01 września 2014, 18:02 - pn ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

A co byście radzili zrobić z prawie pełnymi 3 ramkami w połowie zasklepionymi które muszę usunąć z górnego korpusu bo chcę zazimować na jednym korpusie ?

Autor:  pastaga [ 01 września 2014, 18:39 - pn ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Jerzyna pisze:
A co byście radzili zrobić z prawie pełnymi 3 ramkami w połowie zasklepionymi które muszę usunąć z górnego korpusu bo chcę zazimować na jednym korpusie ?

Oddzielić korpus górny od dolnego powałką/folią, otworzyć jeden pajączek albo uchylić rożek foli, ramki odsklepić. U mnie ładnie przeniosły do gniazda.

Autor:  Jerzyna [ 01 września 2014, 18:53 - pn ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Ok spróbuję tak zrobić. Czy te ramki im odsklepić?

Autor:  Jerzyna [ 01 września 2014, 18:55 - pn ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

przepraszam :) nie doczytałem do końca Bardzo dziękuję za pomoc!

Autor:  miły_marian. [ 01 września 2014, 20:23 - pn ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Jerzyna Jak chcesz zimować na 1 korpusie to nie odsklepiaj tych ramek tylko daj je do pracowni albo wez je do mieszkania. Poco dać robote przeniesienia z góry do gniazda to zbedny czas na przeniesienie miodu. Chyba ze w gniezdzie niema nić zapasu do karmienia czerwiu, Jak jest tak z 4kg to podostatkiem maja czym karmic czerw. Jak masz z 5 ramek czerwiu to możesz zimować na 2 korpusach, góra bendzie zalana a w gniesdzie matka bendzie miała gdzie czerwić do konca wrzesnia. Ale jak chcesz zimować tylko na 1 to pod konieć wrzesnia dołożysz te zasklepione ramki z mieszkania ujmujć z dolnego korpusu zbendne ramki ale nie z pieżgą. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Jerzyna [ 03 września 2014, 22:37 - śr ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

miły_marian Dzięki! jak zawsze bardzo logiczna informacja - mam tylko pytanie związane z zimowaniem na 2 korpusach bo nie robiłem tego: jak ułożyć gniazdo? W moich ulach najczęściej jest właśnie tak że w dolnym korpusie 5-7 ramek czerwiu, 1-2 ramki pierzgi, reszta to miód najczęściej na części ramki a na górze 3-4 ramki prawie zasklepionego miodu. Zabudowa ciepła, powałka z 3 pajączkami. Myślę że układ powinien być 6 na 6, zatwory dół i góra, pod gniazdem półnadstawka a jak rozmieścić pierzgę? Czy zakładać powałkę z pajączkami czy beleczki? Byłbym wdzięczny za Twoje uwagi na ten temat. Pozdrawiam - jerzyna

Autor:  miły_marian. [ 04 września 2014, 08:38 - czw ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Jak masz na 7 ramkach czerw to zimój 7na 7. Pierzge daj u góry za 1 a na dole za ostatnią. Zimuje się na zimno, pszczoła nie boji się zimna może i być z 40 stopni zimna ale boji się wilgoci. Dlatego zimuje sie na zimno, lepsza jest wetylacja bo para uchodzi wylotkiem bo ma blizej a nie uchodzi do góry i zawilgoca ramki. Jak masz powałki to je zostaw na zime lepsza jest wetylacja zostaw 1 pajaczek troche odkryty na boku zeby para uchodziła nim i pszczoła swobodnie przemieszcza sie pod powałką. A przy beleczkach już tej swobody niema. Jak się zimuje na 2 korpusach to jest zbendny pod gniazdem pół korpus. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Słowian [ 04 września 2014, 23:27 - czw ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

A jeżeli zimuje na jednym pełnym korpusie na siatce lub na dennicy z dwoma pajączkami (bo takie mam), dawać pod spód półnadstawke z ramkami z miodni czy pusty korpus??. Pytam bo to moja pierwsza zima i nie chce czegoś spartolic.

Autor:  san01 [ 05 września 2014, 00:00 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Słowian pisze:
A jeżeli zimuje na jednym pełnym korpusie na siatce lub na dennicy z dwoma pajączkami (bo takie mam), dawać pod spód półnadstawke z ramkami z miodni czy pusty korpus??. Pytam bo to moja pierwsza zima i nie chce czegoś spartolic.


może zapoznaj się z tym
https://www.youtube.com/watch?v=ghL_4IqiIIQ

Autor:  Słowian [ 12 września 2014, 01:23 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Czyli półkorpus z ramkami, ale on tam daje przed zakarmieniem nie będzie tam pokarmu ??. I jeszcze jedno próbował ktoś dać pustą nadstawkę?

Autor:  robik [ 12 września 2014, 02:13 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Jak dasz z odbudowanymi ramkami to moze byc w nich na poczatku w czasie karmienia syrop. Z czasem jak pszczola sie wygryza w gniazdowym korpusie to owe puste miejsca sa zalewane - przenoszony jest syrop z dolnego do gornego.

Pusta nadstawke najlepiej jest dac po zakarmieniu. Nie beda budowac "jezykow", choc roznie to bywa...

Autor:  asan [ 12 września 2014, 08:51 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Do korpusu pod spód warto dać węze. Zostanie odbudowana częściowo lub w całości.

Autor:  Słowian [ 12 września 2014, 16:14 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Ja rodziny mam praktycznie zakarmione i odymione, ale bez korpusu pod spodem. Jak bym chciał teraz podłożyć to pusty z suszem czy węze.

Autor:  miły_marian. [ 12 września 2014, 19:06 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Lepiej z suszem dac korpus, bo wezy juz nie budują bo słabe pozytki. Pszczoły ten susz oczyszczo i bendą miały gdzie się schowac jak bendzie wiatr chulał po denicy. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  adamjaku [ 12 września 2014, 19:40 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Ja w pierwszym roku wsadziłem woszczynę.. i nigdy więcej.. na wiosnę jednak ta cześć ula nie była traktowana jak cześć ula.. resztę dopowiedzcie sobie.. najlepiej sprawuje się pusty korpus..

Autor:  Słowian [ 12 września 2014, 22:50 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

No i tak to zawsze bywa, jeden mówi tak a inny całkowicie w drugą stronę i kogo ma słuchać początkujący kompletnie zielony??

Autor:  madderdin [ 12 września 2014, 23:10 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Posłuchaj Ostrowskiej ;-) Podłóż pusty pólkorpus :pl:

Autor:  wtrepiak [ 12 września 2014, 23:51 - pt ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Ja wkładam półkorpus pusty pod spód, i tak do wiosny..

Autor:  adamjaku [ 14 września 2014, 07:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Słowian pisze:
No i tak to zawsze bywa, jeden mówi tak a inny całkowicie w drugą stronę i kogo ma słuchać początkujący kompletnie zielony??


Początkujący słucha i wyciąga średnią.. tutaj ciężko, więc można by spróbować połowę uli z ramkami i połowę bez ramek.. za rok będziesz miał swoje zdanie. Niemniej weź jeszcze jeden argument pod uwagę - leczenie. Jak zawalisz dymienie po ramkach z miodni, zostawisz jakieś resztki chemii w nich. Niektórzy powiedzą, ze amitraza po miesiącu znika i neutralizuje.. Jednak czy jesteś tego pewien?? Jesteś początkujący, więc pewnie zapas ramek niewielki. Czy chcesz zaryzykować, mówiąc kolokwialnie, ich zasranie?

Autor:  kudlaty [ 14 września 2014, 09:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

adamjaku pisze:
Niektórzy powiedzą, ze amitraza po miesiącu znika i neutralizuje.. Jednak czy jesteś tego pewien?? Jesteś początkujący, więc pewnie zapas ramek niewielki. Czy chcesz zaryzykować, mówiąc kolokwialnie, ich zasranie?


adamjaku,
co za herezje opowiadasz masz jeden rozmiar ramki w pasiece, operujesz całymi korpusami i powiesz mi jeszcze że ramki gniazdowe te na których zimujesz znaczysz pineskami lub flamastrem :mrgreen: a pozniej zabierasz po sztuce i wytapiasz :|
jak w takim razie wymieniasz ramki w gniazdach aby tu cytat "nie ryzykować ich zasrania"
zastanów się co piszesz

Autor:  Słowian [ 14 września 2014, 13:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: przestawienie korpusu

Cytuj:
Początkujący słucha i wyciąga średnią.. tutaj ciężko, więc można by spróbować połowę uli z ramkami i połowę bez ramek.. za rok będziesz miał swoje zdanie. Niemniej weź jeszcze jeden argument pod uwagę - leczenie. Jak zawalisz dymienie po ramkach z miodni, zostawisz jakieś resztki chemii w nich. Niektórzy powiedzą, ze amitraza po miesiącu znika i neutralizuje.. Jednak czy jesteś tego pewien?? Jesteś początkujący, więc pewnie zapas ramek niewielki. Czy chcesz zaryzykować, mówiąc kolokwialnie, ich zasranie?


No to mnie już przekonało, dam pusty półkorus bez ramek z miodni, bo jeszcze bede musiał zrobić coś w okresie bez czerwiowym na varroze,bo się sypie po 5 odymianiach :cry: .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/