FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Nawłoć http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13935 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | san01 [ 01 września 2014, 19:56 - pn ] |
Tytuł: | Nawłoć |
Koledzy kiedy planujecie miodobranie i jakie rokowania na miód z nawłoci ja szczerze mówiąc to nie wiem co zrobić jak jeden dzień pogody to dwa dni leje i tak w koło co przyniosą to na drugi dzień zjedzą z nudów chyba ![]() |
Autor: | BARciak [ 01 września 2014, 20:10 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
san01, twoje przynajmniej coś noszą z nawłoci, a u mnie fajnie ciepło, pszczółki latają ale na nawłoci nie ma ani jednej - taki mamy rok. Pozdrawiam, BARciak |
Autor: | 6Cichy [ 01 września 2014, 21:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
san01 pisze: Koledzy kiedy planujecie miodobranie i jakie rokowania na miód z nawłoci ja szczerze mówiąc to nie wiem co zrobić jak jeden dzień pogody to dwa dni leje i tak w koło co przyniosą to na drugi dzień zjedzą z nudów chyba ![]() moje stoją na nawłoci najblisze miodobranie planuje zaras po skończeniu kwitnięcia rzepaku |
Autor: | Marcin [ 01 września 2014, 21:21 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Ja pierwsze planuje na sobotę ![]() mam nadzieje na jeszcze jedno ... ![]() |
Autor: | kiko [ 01 września 2014, 21:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
pytanie z innej beczki, udało złapać mi sie z 10litrow miodu z nawłoci, ale stało sie tak ze miod przesiąkł mi dymem nie pytajcie jak to możliwe, pytanie czy cos sie da z tym miodem zrobić prócz bimbrasa czy tez papu dla pszczół na zime ? |
Autor: | olemiodek [ 01 września 2014, 22:00 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Z nawłocią to nie takie proste jak się niektórym wydaje .Trzeba odpowiednio przygotować rodziny i obserwować .U mnie w tym sezonie na jednej pasiece pełne ule miodku z nawłoci , w drugiej zaś bieda aż piszczy .Pogoda taka sama ale w jednym miejscu nawłoć nektaruje a w drugim nie ![]() |
Autor: | 6Cichy [ 01 września 2014, 22:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
a umiesz wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje? |
Autor: | olemiodek [ 01 września 2014, 22:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Nawłoć to bardzo ekspansywna roślina .Potrafi z ziemi ornej zrobić ugór w ciągu dwu trzech lat.Doprowadzić własne siedlisko do zagłady . Po za tym nie w każdych warunkach nektaruje .W tym roku zaczęła kwitnąć wcześnie i większość rodzin wykorzystała jej nektarowanie na własne potrzeby .Po za tym trzeba mieć silne rodziny i odpowiednio ułożyć gniazda .W jednym z filmików z zeszłego sezonu mówię, może trochę krótko ale jednak na ten temat. |
Autor: | kiko [ 01 września 2014, 22:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
nie wiem jak to jest z ta nawłocią, ale u mnie praktycznie juz przekwitła wczoraj byłem u kolegi jakieś 7-8 km ode mnie to jeszcze pszczółki noszą, wybraliśmy z jednej rodzinki deko no ale lipa, miod został w magazynie z zapalonym podkurzaczem i przesiąkł dymem, dodam ze powstał tyaki ruch na pasiece ze miodobranie skończyło sie na jednym ulu nie widziałem jeszcze czegoś takiego, rabunek na maxa, pszczoły to sie pchały żywcem do miodu |
Autor: | olemiodek [ 01 września 2014, 22:38 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Dla tego pisałem że nie jest to takie proste A rabunek wywołaliście sami nie zachowując ostrożności ![]() |
Autor: | kiko [ 01 września 2014, 22:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Ja ogólnie z nawłoci wybieram dla siebie na zime z 2-3 rodzin miodek to jakoś daje sobie rade, reszta zostaje na zimę dla pszczółek kiedyś sie właśnie zraziłem bo miodzik ładny zasklepiony a tu niespodzianka, na bimberek jak znalazł i od tej pory nie wybieram miodu na handel z nawłoci, a co z rabunkiem było nie tak to nie wiem bo jak przyjechałem to juz strach było wejsc na pasiekę. Wracajac do zapachu miodu, jest jakis sposób by sie pozbyc zapachu dymu z miodu?? |
Autor: | grzechu7 [ 01 września 2014, 22:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Silne rodziny nie potrzebują układania gniazd ,ani też ścieśniania na zimę.Potrzebują dużych pożytków lipcowych i sierpniowych i przynajmniej 20 litrów inwertu na zimę jak pogoda nie sprzyjała na zbiór miodu jesiennego. |
Autor: | Zdzisław. [ 01 września 2014, 22:56 - pn ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
kiko, niestety miód jest produktem łatwo "przyjmującym "obce zapachy ,można probowac wietrzyc ale cos zawsze pozostanie po prostu zawsze trzeba uważać na naczynia i otoczenie przy pracach z "miodem" mając w świadomosci ta jego wlaściwosc. |
Autor: | komeg [ 02 września 2014, 23:35 - wt ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
olemiodek pisze: W tym roku zaczęła kwitnąć wcześnie i większość rodzin wykorzystała jej nektarowanie na własne potrzeby U mnie nawłoć w tym roku z uwagi na deszcz była jedynie pożytkiem stymulującym czerwienie. Nadstawki praktycznie puste, ale pszczół jest masa. Po zdjęciu nadstawek musiałem podłożyć pod gniazda puste korpusy aby to wszystko pomieścić. Będzie miał kto przerabiać cukier ![]() ![]() ![]() pozdrawiam |
Autor: | misiek245 [ 03 września 2014, 08:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Cytuj: U mnie nawłoć w tym roku z uwagi na deszcz była jedynie pożytkiem stymulującym czerwienie. U mnie również. Ale skutecznie stymulującym, co mnie bardzo cieszy. Podkarmiać można, ale co pyłek z nawłoci to... pyłek z nawłoci ![]() |
Autor: | adm_kepka [ 05 września 2014, 21:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Witam ja na próbę postawiłem ok 15.08 dwie dość silne rodzinki. Jeden to 2 korpusy wlk przedzielone kratą i drugi to korpus krata i 1/2. Dzisiaj zaglądam a tam taka sytuacja: w pierwszy dolny korpus pełen miodu i tylko w sumie może ramka czerwiu, w górnym korpusie trochę miodu. W drugim podobnie dolny korpus zalany miodem w nadstawce zero. Chyba nie potrzebnie zostawiłem te kraty a może matulki już spracowane? Co o tym myślicie? |
Autor: | Słowian [ 05 września 2014, 21:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
kolego u mnie to samo, one chyba czują już zimę i ciągną wszystko w gniazdo ot co ![]() |
Autor: | asan [ 05 września 2014, 22:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Miałem to samo. W przyszłym roku po lipie kraty precz |
Autor: | miły_marian. [ 06 września 2014, 09:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Adam Matki nie są nigdy spracowane, zawsze czerwią jak mają gdzie. Jak masz mało czerwiu to daj 2 ramki do góry z miodem a do gniazda daj 2 ramki starszego suszu bo na dziewiczym matki nie chentnie czerwia bo jest zimny. Nim zaleją te ramki to matka bendzie miała gdzie jeszcze poczerwić. Bo teraz jak czerwi to na pszczołe zimową a tak to bendziesz na wiosne zamiatał ta rodzine. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | adm_kepka [ 06 września 2014, 10:50 - sob ] |
Tytuł: | Re: Nawłoć |
Tak też zrobiłem wczoraj, dwie ramki dałem na górę i dwa ciemniejsze susze w zamian. A w tym drugim dałem 1/2 na spód ale chyba nie zejdzie tam matulka ? - bo zimne. Ale chyba miodek wycofam, trochę podleję syropem, odymię i niech siedzą jeszcze przy tej nawłoci jeszcze ma być ciepło. Nie ma to jak naturalny przypływ nektaru i pyłku. Ja im lepiej nie zrobię. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |