FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

pszczoły do kupenia w Rzeszowie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13994
Strona 1 z 1

Autor:  Mogyoros [ 15 września 2014, 21:08 - pn ]
Tytuł:  pszczoły do kupenia w Rzeszowie

przez przypadek znalazłem ogłoszenie komornika z Rzeszowa
http://windykacje.pl/miroslaw-wolanin-1 ... ,licytacja
Lp. Nazwa ruchomości Ilość Suma oszacowania Cena wywołania
1 Ul typ wielkopolski mały, z pszczołami 1 200,00 zł 150,00 zł
3 Ul typ warszawski z pszczołami, pojedyńczy 1 300,00 zł 225,00 zł
4 Ul typ słowian - podwójny, z pszczołami 1 300,00 zł 225,00 zł
5 Ul typ warszawski z pszczołami szeroki 1 300,00 zł 225,00 zł
6 Ul typ wielkopolski wraz z pszczołami 2 300,00 zł 225,00 zł

dla mnie to za daleko

Autor:  mardrak [ 15 września 2014, 21:42 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

6 uli z pszczołami chce mu zlicytować? To kanalia, a jeszcze większą kanalią będzie ten, co to wylicytuje :pala:

Autor:  wienio [ 15 września 2014, 21:54 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Proszę bardzo bez licytacji też w Rzeszowie :D
http://olx.pl/oferta/ule-z-pszczolami-C ... 2c7f7db248

Autor:  asan [ 15 września 2014, 22:58 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

mardrak pisze:
6 uli z pszczołami chce mu zlicytować? To kanalia, a jeszcze większą kanalią będzie ten, co to wylicytuje :pala:


A czy przypadkiem nie licytuje się dłużników? Kim trzeba być żeby odmawiać prawa do odzyskiwania swojej własności? Inna sprawa że jak nikt nie kupi to następna cena wywołania będzie niższa. A jak z ruchomości nie uda się spłacić długu to pójdzie nieruchomość.

Autor:  mardrak [ 15 września 2014, 23:06 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Ta, to niech mu zlicytują pszczoły, kozę, psa, kota, a jak nie będzie już co, to jeszcze żonę i może dzieci :cwaniaczek:

Autor:  asan [ 15 września 2014, 23:07 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Lepiej żeby wierzyciel przymierał głodem ?

Autor:  mardrak [ 15 września 2014, 23:14 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Jak to bank co dawał na dowód, bez sprawdzenia możliwości pożyczkobiorcy, to niech przymiera albo w koszty wrzuci , że już nie wspomnę o Providentach i im podobnych złodziejskich firmach.

Autor:  asan [ 15 września 2014, 23:28 - pn ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Choćby to była mafia to długi trzeba oddawać. Jak się kiedyś przejedziesz na jakimś dłużniku to Ci się optyka zmieni. Zwłaszcza jak się będzie śmiać w twarz i mówić "nie mam, co mi zrobisz". Jeśli bank wrzuci w koszty to za dłużnika kto zapłaci?
A. Prezes banku
B. Uczciwi klienci banku.

Wybierasz A czy B?

Autor:  adamjaku [ 16 września 2014, 06:59 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

mardrak kolego, łatwo brać nie swoje do ręki, ciężej oddać.. skąd Twoje oburzenie?

Autor:  mardrak [ 16 września 2014, 08:07 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

To nie oburzenie, tylko takie mam zdanie o komornikach, bankach i lichwiarskich firmach. Mimo że sam nie miałem z nimi do czynienia ( dzięki Bogu), to znałem z przeszłości kilka spraw z niedalekiego otoczenia. Jeden lubi leśniczego, drugi córki jego. Mi na słowo komornik, scyzoryk otwiera się w kieszeni.
Ciekawe dzięki komu mamy takie piekiełko!? Za starych dobrych czasów była praca i ludzie długów nie mieli!!! Miód do skupu oddawało się beczkami za godziwą cenę i forsa była od ręki, a jak myślisz, ile dziś zaproponują Ci za rzepak, czy jasny wielokwiat i kiedy kasę dostaniesz? Dzisiaj jak "grzyby po deszczu" wyrastają lombardy, prowidenty i inne badziewie, bo ludzie co mogą to zastawiają, byle mieć na chleb!! Wysprzedają z domu to co cenniejsze, a w markecie na półce mruga "mjut" za 7.99zł/kg, tylko miodem tego nazwać nie można.
O takie POlskie walczyłem??? :tasak:

Autor:  kudlaty [ 16 września 2014, 08:40 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

asan pisze:
Jeśli bank wrzuci w koszty to za dłużnika kto zapłaci? A. Prezes bankuB. Uczciwi klienci banku. Wybierasz A czy B?


zawsze płaci klient, banki rżną kowalskiego w d... na każdym kroku
zainteresowanym tematem polecam poczytać co to jest kreacja pieniądza
czyli jak z 1tys depozytu zrobić ok 27,5tys zł które się pożycza na procent panu Zenkowi
jeśli bank pożycza a klient nie spłaca to powinien być problem banku bo każdy kredyt jest ubezpieczony na tą ewentualnosc z kasy klienta więc dlaczego licytują dłużnika a nie idą do ubezpieczyciela? oczywiście łatwiej dymać klienta, pomijam już kredyty na skradziony dowod które muszą spłacać ludzie którzy ich nie brali... bo u nas trzeba udowodnic bankowi że się czegoś nie brało co trwa latami przed naszym "systemem sprawiedliwosci" a do tego czasu spłacać i liczyć że umorzą
na koniec licytują tylko biednych bo bogaci mają prawników i oczywiście są spłukani bo wszystko jest przepisane na członków rodziny

http://www.youtube.com/watch?v=0-KE1tbz2AY

Autor:  asan [ 16 września 2014, 09:28 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Ubezpieczenie jest na wypadek gdy klient jest niewyplacalny, a nie po to by klient mógł nie spłacać zobowiązań.
Zresztą gdy ubezpieczyciel wypłaca to przejmuje należności i wysyła komornika.
Zgodzę się że nie wiemy jaka była przyczyna tej licytacji, ale że mam do czynienia z obsługą kanciarzy, złodziei i różnych przekreciarzy (zajmuje się w firmie też obsługą kredytów kupieckich czyli "faktur przelewowych". I współpracą z ubezpieczycielem).
Zlecenie windykacji to najczęściej efekt podejścia w stylu "co mi tu dupe zawracasz 20tys, wiesz ile ja mam długu? " albo odrzucania rozmów i innych kombinacji.
No i na koniec, jak się podejmuje zobowiązania to należy je wypełnić

Autor:  kudlaty [ 16 września 2014, 09:56 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

asan pisze:
Zresztą gdy ubezpieczyciel wypłaca to przejmuje należności i wysyła komornika.

banalny temat przerodził się w ciekawy :wink:
tym oto zdaniem dotarliśmy do sedna tematu:
b :wink: bank udziela kredytu z wyczarowanych pieniędzy, bierze zastaw z fizycznego majątku i klient zmuszany jest do płacenia ubezpieczenia na wypadek utraty płynnosci finanswej które to poza wydatkami nie dają nic bo jak tylko się potknie i tak go zlicytują a jeśli nie rodzina po śmierci dalej będzie spłacała co miesiąc wypominając dusze zmarłego....
ale zawsze można wziąść kredyt na kredyt, a na te kredyty konsolidacyjny z jedną mini ratką by oszczędzać przez wydawanie a jak tego będzie mało to zawsze zostaje provident i halogotówka a później już tylko czarne bmw i karki

nie brałem, nie biore i nie mam zamiaru brać kredytów ale czy chce czy nie jestem okradany przez banki które puszczają w "obieg" pieniądze których nie ma które przyczyniają się do spadku wartosci tych które są w papierkach :P dzięki czemu żyje się coraz lepiej

Autor:  asan [ 16 września 2014, 17:30 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Daleki jestem od miłości do banków, ubezpieczycieli, a zwłaszcza komorników (podział odzyskanych pieniędzy pomiędzy siebie a dopiero jak coś zostanie, wierzyciela jest chory). Ale brałem, biorę i pewnie brać będę kredyty.
Ubezpieczenie oplacałem np od utraty pracy, ale nie znaczyło to że wystarczy by mnie wywalili żebym kredytu nie musiał spłacić. Wtedy ubezpieczyciel płacił kilka rat, a ja miałbym swojego rodzaju wakacje. Z racji hipotecznego mam ubezpieczenie od śmierci czy choroby, jak umrę to spłaci TU. Jak zachoruje to spłaci częściowo.
Warto czytać OWU i jeśli ktoś czuje potrzebę to może próbować się ubezpieczyć od powinięcia nogi, albo innych okoliczności. Tylko że składka pewnie będzie odpowiednia.
PS. Nie znam umów bank/tu, w przypadku przedsiębiorstw standardem jest jakieś 70% wartości wierzytelności. Czyli też nie jest tak że firma dostaje całą kasę.

Autor:  jędruś [ 16 września 2014, 19:43 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

kudlaty pisze:
jestem okradany przez banki które puszczają w "obieg" pieniądze których nie ma które przyczyniają się do spadku wartosci tych które są w papierkach dzięki czemu żyje się coraz lepiej


Może nie zauważyłeść ale od pewnego czasu mamy deflację czyli coś przeciwnego do inflacji a to znaczy że wartość pieniądza rośnie a nie maleje.Pozdrawiam

Autor:  henry650 [ 16 września 2014, 20:00 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

mardrak, a kto zmuszal brac kredyt ? chyba nikt najlepiej to nazekac na banki ale pomyslec samemu to juz boli



henry

Autor:  mardrak [ 16 września 2014, 20:19 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Nie wiem , kto, czy co go zmusiło aby brać kredyt i czy w ogóle za kredyt komornik go ściga . W życiu różnie bywa, dziś możesz być wielkim panem, a jutro dziadem, bo całe życie przewali się do góry nogami.
Jak to mówią, prosty garbatego nie zrozumie.

Autor:  henry650 [ 16 września 2014, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

mardrak, akurat ja rozumie jezeli to do mnie ,z tego wzgledu ze kredyty przeszedlem juz w PL a rozniez ko mornika tez ktory nie moze jakos sciagnonc z jednego gnoja kasy za rozbicie mojego samochodu wiec nie wiadomo kim ten koles jest co go licytuja a pszczolek szkoda



henry

Autor:  TadeuszB [ 16 września 2014, 23:11 - wt ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Panowie dyskusja odbiegła zupełnie od pszczółek i koncentruje się na kredytach i ubezpieczeniu , komornikach , lichwie i tym podobnych.Jestem rzeczowym facetem ale okazuje się że dałem się wciągnąć . Za mojej młodości bank myślę można powiedzieć był oazą spokoju , powagi , stabilności ,wydawało się że Bank istniał od zawsze i będzie istniał zawsze.Tymczasem mi przybyło włosów [siwych] przybyło również banków,banków które myślę mogę nazwać banczki mówię to pogardliwie które prześcigają się w pomysłach na oszwabienie klienta najlepiej starszego,najlepiej biednego który akurat dzisiaj przyszedł do banku bez prawnika i szkła powiększającego żeby wyłapać w umowie niekorzystne zapisy widoczne pod mikroskopem.Nie wiem co myśleć o licytacji pszczół w tym przypadku,w gospodarstwie domowym są rzeczy zdecydowanie atrakcyjniejsze dla potencjalnego nabywcy a tym samym dla komornika.Być może znajomy a może znajomy znajomego już liczy zyski z przyszłorocznego miodu.Gdyby jednak tak nie było to dla dłużnika lepiej sprzedać to na pierwszej licytacji.Na następnej cena zostanie obniżona powiedzmy o 25% na następnej jeszcze raz obniżona aż w końcu przyjdzie ktoś do komornika i zaoferuje 300 zł za wszystko.
No niestety dożyliśmy do takiej rzeczywistości.

Autor:  henry650 [ 17 września 2014, 20:31 - śr ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

TadeuszB, z komornikami tak zawsze byli wiec nie dozylismy tylko taka polska zeczywistosc


henry

Autor:  Warszawiak [ 18 września 2014, 19:24 - czw ]
Tytuł:  Re: pszczoły do kupenia w Rzeszowie

Powiedzmy sobie szczerze (bez zadęcia filozoficznego) - bogatego nikt nie ruszy (nawet jeśli, to włos mu z głowy nie spadnie), biednego ostatni łapserdak oskubie. Czyli wychodzi na to, że mądry człowiek powinien się bogacić. Tylko, że w naszym mafijnym ustroju, bogacenie się uczciwie jest niemal prawem zabronione, nieuczciwie - niemal zalecane. Wręcz ukułem sobie taką (paranoidalną może ktoś powie teorię), że obecny system władzy wydał społeczeństwu coś w rodzaju wojny. Zasada: sprzedaliśmy niemal co się dało z majątku państwa (to co zostało przynosi dochody tylko władzy, kosztami obarcza się społeczeństwo), przyszła kolej na zwyczajnych ludzi, sprzedamy was jak niewolników bankom i lichwiarzom, czyli zamiast kapitalizmu z ludzką twarzą, cyniczna gęba wyzysku. Jeżeli KNF dopuszcza do rynku niezabezpieczonych majątkiem lichwiarzy, to niech państwo wybije sobie z głowy płacenie dla nich zobowiązań powstałych w końcu na drodze przestępstwa i oszustwa. I żeby było jasne, nie mam zamiaru politykować, tylko są to moje przemyślenia na temat przyjętego i funkcjonującego u nas systemu. Tak było np. we Włoszech w latach 70-tych. I jest cały czas w republikach bananowych. Ośmiornica:) Pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/