FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 lipca 2025, 23:04 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 października 2014, 18:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam Koleżanki i Kolegów . Mam pytanie czy spalanie tabletek Apiwarolu moze mieć wpływ na skoki ciśnienia pszczelarza ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 19:13 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
rycho65, jak bedzie robił wszystko zgodnie z BHP to nie ma wpływu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 19:30 - wt 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
rycho65 pisze:
Mam pytanie czy spalanie tabletek Apiwarolu moze mieć wpływ na skoki ciśnienia pszczelarza ?


Ciśnienia nie mierzyłem ale mogę stwierdzić że wdychanie dymu ze spalanej tabletki Apiwarolu wpływa ujemnie na nasz organizm. Kiedyś przy kilku ulach nie zwracałem uwagi ale ostatnio przy spaleniu 20 tabletek za każdym razem mam bul głowy i w następnym roku muszę zainwestować w maskę. Tylko co na to klienci jak mnie w tej masce zobaczą przy ulach? Dodam jeszcze że jestem nie palącym, może u palacza te parę dymków więcej nie ma znaczenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 19:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
henry650- Gdybym robił zgodnie z przepisami BHP nie było by tego pytania :D Po prostu szukam przyczyny bo w tamtym roku zaobserwowałem takie same obiawy jak w tym czyli wzrastające ciśnienie a właściwie skaczące a do tej pory nie miałem kłopotów ze zdrowiem :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 19:45 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Apiwarol nie jest suplementem diety i zawiera bardzo toksyczną amitrazę , nie dziw się więc że skoczyło ciśnienie - każdy organizm reaguje indywidualnie. Poza tym sprawdź poziom cholesterolu , może to początki miażdżycy , które ujawniło przytrucie amitrazą ? Zdrowie nie jest dane na zawsze i kiedyś przychodzi ten dzień .... pozdrawiam i zdrówka życzę :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 20:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Dzisiaj robiłem badania cholesteroli wszystko inne jest w jak najlepszym porządku dlatego zapytałem tutaj na forum bo są tu mądrzy ludzie którzy maja do czynienia z różnymi zawodami i mogą wiedzieć cokolwiek na ten temat :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 20:58 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
U siebie nie zauważyłem nigdy takich objawów ale ,staram się ustawiać "z wiatrem" świeczka w słoiku do podpalania tabletki i pęseta .
Ostatnio wpadłem na pomysł żeby "tabletki do odymiania " robić dłuższe i zakrapiać z jednej strony ,od drugiej zapalamy i zanim amitraza zacznie się palić jest już w ulu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2014, 21:17 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
To typowa reakcja organizmu na zatrucie, na kacu też często mamy podwyższone ciśnienie ( to do tych którzy wiedzą co to kac) , ale tu na szczęście działa zasada żeby się leczyć tym , czym się skaleczyliśmy :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2014, 00:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
manio pisze:
ale tu na szczęście działa zasada żeby się leczyć tym , czym się skaleczyliśmy :piwko:

O i tu gorąca dyskusja na zimę by się przydała:) Wracając do tematu, odczuwam poddymianie (jeśli jednorazowo nie więcej, niż 3/4
ule to spokój), ale jeśli więcej, to lekki ból głowy się regularnie pojawia. Mam nadzieję, że to tylko kac:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2014, 10:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
maderm, z reguły wygląda to tak.
- Dzieńdobry.
-No witam.
-Co Pan robi?
-Wie Pan, pszczelarstwo to nie bajka. Skurkowańcy nawlekli tyle chorób z całego świata, że jesienią trzeba bidule leczyć, a lek rozprowadza się z dymem.
-Acha! A po co ta maska? Takie to w wojsku do gazów stosowaliśmy.
-Bo ten lek działa na warroze, to taki ala kleszcz pszczeli. Wypija maleństwom soki życiowe. One same się go nie pozbędą, bez pomocy wymrą bidulki. Lek roznosi się z dymem, a ja nie mam ochoty sprawdzać jak na mnie zadziała. Strasznie to cholerstwo niewygodne. To tak jak z każdym lekiem dla zwierząt. Im, chorym pomaga. Nam może przy zabiegu zaszkodzić. Wolę więc ją mieć.
-A w miodzie go potem nie będzie?
-W miodzie się nie rozpuszcza. Producent leku dodatkowo każe stosować 30todniową karencję, ot tak, na wszelki wypadek. Ale jak sam pan widzi jest jesień, 30 dni minie do .... (wstaw datę). To co jest teraz u ulu, one do zakwitnięcia klonów zjedzą. Dlatego leczymy teraz, by móc ludziom w przyszłym roku miód bez jakiś pozostałości sprzedawać i nie ryzykować, że komuś to zaszkodzi. Więc zamiast 30 dni jest kilka razy więcej. Pan też by nie ryzykował ze swoim i czyimś zdrowiem prawda? Lepiej dmuchać na zimne!
-Nie no pewnie!
Przerabiane w tym roku wiele razy. W zeszłym też. Miód też kupują. Jak cię widzą, tak cię piszą.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 16:29 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
czyli coś w tym jest na rzeczy i te moje 135/98 to może byc z apiwarolu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 16:47 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
jino2, zostało mi jeszcze odymić ostatni raz więc muszę to sprawdzić czy oprócz bólu głowy skacze również ciśnienie.Napiszę jak było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 16:49 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ja już musiałem zakupić, i chyba jest wadliwy bo tak wskazuje co rano.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 17:38 - pt 
jino2,
Jeśli zassałeś nosem przy odpalaniu to się nie dziw.
To tak samo jak zassiesz kielicha, też Ci ciśnienie skoczy.


Na górę
  
 
Post: 24 października 2014, 18:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Mnie w tym roku jak nigdy skacze ale nie od apiwarolu tylko jak widzę ile warrozy się sypie po każdym zbiegu.Oby jak najdłużej utrzymało się to ochłodzenie to w końcu przestały by z zewnątrz targać warozę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 18:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
balwro pisze:
w końcu przestały by z zewnątrz targać warozę.

Skąd one wszystkim znoszą tą warrozę,skoro jak czytam to każdy już jest po 11 dymieniu,po polewaniu kumafosem lub rapicydem i w każdym ulu od miesiąca są wycieraczki z TT?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 20:31 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
emka24 pisze:
Skąd one wszystkim znoszą tą warrozę,skoro jak czytam to każdy już jest po 11 dymieniu,po polewaniu kumafosem lub rapicydem i w każdym ulu od miesiąca są wycieraczki z TT?

Wyjąłeś mi to z ust ,takie pytanie trzeba zadać w temacie Waroza ,skąd tych paru kiepskich ,"posiadaczy" po jednym ulu potrafią obdzielić całą okolicę ?
P.S. Admin super gra słów :wink:

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 20:35 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
rycho65 pisze:
Mam pytanie czy spalanie tabletek Apiwarolu moze mieć wpływ na skoki ciśnienia pszczelarza ?

Spożycie dawki amitrazy powyżej 0,02 miligrama/kg masy ciała jest szkodliwe dla dorosłego człowieka - zatruwa organizm i uszkadza trwale / między innymi / mięsień sercowy. Dla człowieka ważącego 100kg dopuszcza się 1 miligram tej trucizny - radzę tego nie sprawdzać .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 20:53 - pt 
emka24 pisze:
jak czytam to każdy już jest po 11 dymieniu,

Od rana (wiosny) ?
Ja dopiero po pierwszym i ostatnim-przedwczorajszym, 22-10-2014 r.
Apivarolem, nierefundowanym, za 54 zł/opakowanie 25 szt, termin przydatności; 04-2015 r.
Osyp porównywalny z naturalnym.
PASIEKO CORDOVAN ? Co Pan na to ? Podobno moja metoda nie działa.
U KOGO ?


Na górę
  
 
Post: 24 października 2014, 21:22 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
kolopik, moze nie masz tylu przyjaciol w okolo albo masz dobrych pszczelazy w okolo ze cie nie obdarowywuja prezentami bo u innych jest roznie ,u mnie zalezy w ktorej pasiece w zasadzie po czwartym odymieniu spadlo po kilka szt ale w jednej pasiece po pierwszym to od 6 szt do 300 w rojce


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2014, 23:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
kolopik pisze:
emka24 pisze:
jak czytam to każdy już jest po 11 dymieniu,

Od rana (wiosny) ?
Ja dopiero po pierwszym i ostatnim-przedwczorajszym, 22-10-2014 r.
Apivarolem, nierefundowanym, za 54 zł/opakowanie 25 szt, termin przydatności; 04-2015 r.
Osyp porównywalny z naturalnym.
PASIEKO CORDOVAN ? Co Pan na to ? Podobno moja metoda nie działa.
U KOGO ?

kolopik nie mów hop bo to tylko kwestia czasu.
W powiecie kraśnickim wystąpiły pierwsze przypadki zainfekowania pasiek w Polsce. Dla odmiany teraz z opóźnieniem ale i tam dotrze syndrom nowej zmodyfikowanej warrozy i zobaczymy czy jedno odymienie wystarczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2014, 06:50 - sob 
kolopik pisze:
Osyp porównywalny z naturalnym.
PASIEKO CORDOVAN ? Co Pan na to ? Podobno moja metoda nie działa.
U KOGO ?
Jakiego rzędu są to ilości, po jakim czasie od odymienia kontrolowane :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 października 2014, 10:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
balwro........myśli że się przyzna że mu jakieś puste ule zostaną ...na wiosnę.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2014, 10:40 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
rado pisze:
Pierwsze objawy żuczka ulowego pojawią się w świetokrzyskim i opolskim oraz sądeckim ,w kraśnickim warrozy jest od groma tylko wyleciała z pszczołami w pole bo tak sie bronią pszczoły przed pasozytem,a delikwent odpala 1 tabletkę 22.10 to tam juz nie ma sie co sypac.


:haha: :haha: :haha: Prorok się znalazł :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2014, 12:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
NIe wiem jak to się dzieje ale temat był Apiwarol a ciśnienie a tu czytam o osypie warozy . Dziękuje wszystkim którzy tematycznie podchodzą do tematu . :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 00:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
rycho65 pisze:
NIe wiem jak to się dzieje

No niektórym ciśnienie rośnie. Dwukrotnie. Jak poddymiają i jak osyp widzą:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 13:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
wtrepiak pisze:
balwro........myśli że się przyzna że mu jakieś puste ule zostaną ...na wiosnę.....

To że zostaną na wiosnę puste ule to nie wstyd bo jak by nie patrzeć to o jedno doświadczenie więcej.
Co do ciśnienia to przestałem na nie zwracać uwagę,rano jedna tabletka Tritace i temat załatwiony.
Przez 30 lat zajmowałem się sadownictwem i tyle co tam się chemii leje to tu w pasiece pestka, jak na razie do tej pory żyję i nie narzekam.
Obawiam się tylko że pomimo że warroza przetrzebiona pszczoły mogą nie przetrzymać tych wszystkich zabiegów.
Dlatego aby uspokoić w przyszłości swoje ciśnienie zamierzam i polecam innym zweryfikować w przyszłości walkę z warrozą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 18:56 - ndz 

Rejestracja: 27 lutego 2011, 11:46 - ndz
Posty: 158
Lokalizacja: Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
balwro pisze:
wtrepiak pisze:
balwro........myśli że się przyzna że mu jakieś puste ule zostaną ...na wiosnę.....

To że zostaną na wiosnę puste ule to nie wstyd bo jak by nie patrzeć to o jedno doświadczenie więcej.
Co do ciśnienia to przestałem na nie zwracać uwagę,rano jedna tabletka Tritace i temat załatwiony.
Przez 30 lat zajmowałem się sadownictwem i tyle co tam się chemii leje to tu w pasiece pestka, jak na razie do tej pory żyję i nie narzekam.
Obawiam się tylko że pomimo że warroza przetrzebiona pszczoły mogą nie przetrzymać tych wszystkich zabiegów.
Dlatego aby uspokoić w przyszłości swoje ciśnienie zamierzam i polecam innym zweryfikować w przyszłości walkę z warrozą


A co proponujesz balwro, bo szukam pomysłów na przyszły sezon, bo z tegorocznego leczenia nie jestem do końca zadowolony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2014, 22:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Myślę ze nie jest to odpowiedni temat na refleksje nad kompleksowym zwalczaniem warrozy.Proponuję przenieść się do działu Choroby i szkodniki pszczoły miodnej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji