FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

topienie wosku - jaka woda?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=14211
Strona 1 z 1

Autor:  Marek55 [ 04 listopada 2014, 23:32 - wt ]
Tytuł:  topienie wosku - jaka woda?

Koledzy w moim rejonie nie pada od dłuższego czasu, nie mam więc deszczówki do topienia wosku, śniegu też na razie nie ma. Macie może pomysł jak zmiękczyć wodę, by na dolnej części krążka nie robiła się taka niby piana woskowa?
Macie może sprawdzone sposoby, co należy dodać do wody i w jakiej ilości?
Pozdrawiam,

Autor:  polbart [ 05 listopada 2014, 04:12 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Na razie zajmij się innymi atrakcjami i czekaj na deszcz.

Pozdrawiam,
polbart :)

Autor:  komark1 [ 05 listopada 2014, 09:13 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

w Twojej okolicy nie ma studni?. Woda studzienna u mnie nadaje się do topienia wosku jest miękka :D .Jeden z starszych pszczelarz radził mi abym do topienia wosku do klarowania użył perhydrolu( do kupienia w aptece). Ponoć są efekty,ja tego nie sprawdzałem,może na forum jest ktoś kto to stosował?
Pozdrawiam.

Autor:  asan [ 05 listopada 2014, 09:48 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

perhydrol czyli stężona woda utleniona wybieli wosk.
Do wody wystarczy dodać trochę kwasku cytrynowego (kwas neutralizuję zasadę i woda robi się miękka), albo jeśli potrzebna jest mała ilość to kupić demineralizowaną na stacji benzynowej/w markecie.

Autor:  adamjaku [ 05 listopada 2014, 10:24 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

No właśnie.. czy woda utleniona negatywnie wpływa na wosk? Teoretycznie mając właściwości odkażające powinna pozytywnie wpływać na czystość wosku. Czy w wodzie ona się później rozkłada?? W zeszłym roku ciemny wosk na świeczki tak rozjaśniałem i zrobił się żółciutki..

Autor:  qq [ 05 listopada 2014, 10:46 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Wolałbym kozich bobków dać jak perhydrol.Takie Moje zdanie,a jak ktoś chce na siłę dawać perhydrol jego sprawa.

Autor:  adamjaku [ 05 listopada 2014, 11:00 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Ja dawałem buteleczkę wody utlenionej.. nie wiem, czy tak samo działa. qq - czemu nie polecasz? Co się dzieje??

Autor:  misiek245 [ 05 listopada 2014, 11:40 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Miłej lektury, niestety w języku angilelskim.
http://www.bee-hexagon.net/files/file/f ... xBook2.pdf

Wspomnę, że nadtlenek wodoru (najlepiej perhydrol) dodajemy do wosku rozpuszczonego w wodzie przy 100 st. Wtedy natychmiast ten pierwszy rozkłada się do O* co w połączeniu z temp. daje efekt wybielenia, metoda zaliczana jest do ekologicznych (zdziwieni ??), bo tlen i woda takimi są. Czy jest to szkodliwe dla wosku i pszczół?? Nie.
Możemy dać kwas cytrynowy, ale lepsze efekty są przy szczawiowym czy siarkowym (wrzucamy wosk do gotującego się roztworu wodnego kwasu i rozpuszczamy). Po kwasach oczywiście wosk płuczemy na gorąco.
Pomijam kilkadziesiąt innych metod oczyszczania wosku, których pszczelarzy nie dotyczą.

Autor:  CYNIG [ 05 listopada 2014, 11:45 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

misiek245 pisze:
"...Czy jest to szkodliwe dla wosku i pszczół?? Nie..."


Z chemii jestem cieniutki ale powiedz mi co się utlenia w wosku i do jakich związków??

Perhydrol wszak jest silnym utleniaczem i to że "produkuje" tlen nie znaczy że produkt reakcji musi być "eko"

Autor:  skibi [ 05 listopada 2014, 11:56 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

czytajac takie posty odnosze wrazenie ze co niektorzy popadaja w psychoze
zwykla kranowa wystarczy zdrowsza jest od tego twojego wosku(naszego wosku) ktory posiada tyle amitazy ze sie do pastowania butow nie nadaje.

Autor:  misiek245 [ 05 listopada 2014, 12:30 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Cytuj:
co się utlenia w wosku i do jakich związków??

Zanieczyszczenia. Wosk jest wybielany, tak jak na słońcu (UV) zostawiony. Jego kolor często wraca do wyjściowego stanu po jakimś czasie. Niestety podczas wybielania nie usuwamy z wosku propolisu czy pyłku, utleniamy tylko zanieczyszczenia. Według mnie proces tylko wizualny.
Oczywiście mówimy tu o chałupniczym wybielaniu dodając np 50 ml perhydrolu na gar czy buteleczkę wody utlenionej, a nie o wybielaniu wosku do celów kosmetologicznych typu perhydrol + wosk 1:1 z aktywatorami itp........
Wosk z odsklepin jest biały, bo śmieci nie ma, "fabrycznie jest biały".

Wybielanie to nie to samo, co oczyszczanie !!!

Sam nie popadam w paranoje i stosuje tylko miękką wodę do oczyszczania i klarowania wosku. Dla mnie wosk pszczeli kojarzy się z żółcią, nie bielą. Pytanie było o wybielanie to odpowiedziałem.

Autor:  wtrepiak [ 05 listopada 2014, 17:53 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Woda oligocen ze studni głębinowej i tyle,wychodzi piękny....

Autor:  jino2 [ 05 listopada 2014, 18:36 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

wtrepiak pisze:
Woda oligocen ze studni głębinowej i tyle,wychodzi piękny....
no co ty? ona ma wiele minerałów odradzam takiej, lepiej kupić 5l demineralizowanej.

Autor:  lech [ 05 listopada 2014, 21:17 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Jak masz mało wosku to kup 5 litrowe opakowanie wody demineralizowanej. Jak masz więcej to takie zakupy wykończą cię finansowo. Wtedy kup lepiej na allegro filtr zmiękczający wodę. Kupiłem taki i zbadałem w laboratorium ile CaCO3 zostało w wodzie. Okazało się , że z 420 mg pozostało 160 mg. Wosk po wytopie w tej wodzie wygląda bardzo dobrze.

Autor:  qq [ 05 listopada 2014, 22:03 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

adamjaku pisze:
Ja dawałem buteleczkę wody utlenionej.. nie wiem, czy tak samo działa. qq - czemu nie polecasz? Co się dzieje??


Adamie. Jeśli tak bardzo chcesz dawać perhydrol do wosku,to najpierw zrób Sobie ciemną herbatę, rozjaśnij perhydrolem i na zdrowie ,wypij .
Jeśli sądzisz że jest OK to wtedy możesz rozjaśniać wosk i dawać do węzy takowy,w końcu pszczoła to przerabia w komórki .
Dlatego nawet niepróbuję tego robić ,bo perhydrol nietylko rozjaśnai wosk,ale też odziałowuje na sam wosk,w końcu to estry kwasowe chemicznie nazywane i on reaguje zmieniając to i owo w łańcuchu chemicznym. Dlatego do świec i owszem a dla pszczół niepolecam

Autor:  adamjaku [ 05 listopada 2014, 22:13 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

qq pisze:
on reaguje zmieniając to i owo w łańcuchu chemicznym


no właśnie tego chce się dowiedzieć.. co zmienia i jak zmienia, może ktoś wie.

Osobiście lubię wiedzieć jak najwięcej. Wytłumaczyć sobie i innym. Mam znajomego pszczelarza, który najładniejszy wosk daje na świeczki, a najciemniejszy na wymianę. W zeszłym roku buteleczka wody udowodniłem mu, że można robić odwrotnie, a wosk z odsklepów powinien trafiać do węzy. Jednak nadal nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Tłumaczenie że coś tam się utlenia jakoś nie bardzo trafia.. bo co, brud wyparowuje?? Przecież nie widzę czarnej odlatującej chmury znad gara.. :) Może się wytrąca i osiada na dnie..??

Autor:  qq [ 05 listopada 2014, 22:46 - śr ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

adamjaku pisze:
qq pisze:
on reaguje zmieniając to i owo w łańcuchu chemicznym


no właśnie tego chce się dowiedzieć.. co zmienia i jak zmienia, może ktoś wie.

Osobiście lubię wiedzieć jak najwięcej. Wytłumaczyć sobie i innym. Mam znajomego pszczelarza, który najładniejszy wosk daje na świeczki, a najciemniejszy na wymianę. W zeszłym roku buteleczka wody udowodniłem mu, że można robić odwrotnie, a wosk z odsklepów powinien trafiać do węzy. Jednak nadal nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Tłumaczenie że coś tam się utlenia jakoś nie bardzo trafia.. bo co, brud wyparowuje?? Przecież nie widzę czarnej odlatującej chmury znad gara.. :) Może się wytrąca i osiada na dnie..??


Nic się nie osiada,nic sie niewytrąca.Poprostu, zmienia się struktura łańcucha chemicznego ,który optycznie można zauważyć jako jaśnienie danego przedmiotu ,to jak barwnik do włosów coś w tym stylu .Wygląda poprawniej tylko właściwość się zmienia .
To za duży wykład by trza było przeprowadzić w tym temacie i do tego wzory strukturalne znać(pamiętać) .

Autor:  Marek55 [ 06 listopada 2014, 12:15 - czw ]
Tytuł:  Re: topienie wosku - jaka woda?

Dziękuję za podpowiedzi. Wykorzystam trochę kwasu szczawiowego, mam niezły zapas.
Co do perhydrolu, to historia. Jego sprzedaż została zabroniona. Miałem go z wcześniejszych zakupów i podzieliłem się ze znajomym myśliwym. Bardzo go uszczęśliwiłem :-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/