FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

waroza
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=14438		 Strona 1 z 1
Autor:  luki1998 [ 30 grudnia 2014, 22:46 - wt ]
Tytuł:  waroza
Witam.leczłem pszczoły następująco
W sierpniu paski biowar 500 potem na koniec października i listopadzie odymiłem dwiema tabletkami apiwarolu.Czytając tutaj posty myśle że to za mało .Czy one przezimują.Można coś z tym zrobic.Dofam że to moja pierwsza zimowla i przepraszam za głupie pytania lecz nie mam doświadczenia
Autor:  Mariuszczs [ 30 grudnia 2014, 22:52 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Najważniejsze czy oceniłeś ilość warrozy w lipcu i według tego podejmowałeś decyzje o leczeniu już lub potem .

Zajrzyj do uli i jak jest dużo pszczół to jest ok na ten moment i przezimują .
Autor:  Cordovan [ 30 grudnia 2014, 22:58 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Mariuszczs pisze:
Zajrzyj do uli i jak jest dużo pszczół to jest ok na ten moment i przezimują .
Zanim zajrzy niech napisze jak przygotował te rodziny do zimowli, ile dał plastrów na każdą rodzinę, jak ocenił siłę rodziny, ile dał zapasów. Bo to że niewłaściwie leczył już napisał opisując jak leczył. Zaglądanie teraz do rodzin wcale nie jest dobrym pomysłem z dwóch powodów: po pierwsze i tak nic nie zrobi by pomóc pszczołom jeśli będą tego potrzebowały, po drugie bez doświadczenia i tak nie oceni czy pszczół jest dużo czy nie, dla jednego dużo to będą cztery uliczki, dla innego osiem uliczek a jak nie zobaczy ich od góry wcale bo będą uwiązane na dole ramek to zacznie grzebać w gnieździe by zobaczyć i dopiero narobi bigosu.
Autor:  luki1998 [ 30 grudnia 2014, 23:05 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Mam 4 rodziny zimują na 6-7 ramkach dostały po 12kg cukru 2 są silne a 2 we wrześniu były silne a już w listopadzie opadły na sile . i teraz boje się czy dadzą rade przezimować
Autor:  Cordovan [ 30 grudnia 2014, 23:16 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
luki1998 pisze:
zimują na 6-7 ramkach dostały po 12kg cukru
na te 6-7 ramek?, kiedy dostały, kontrolowałeś w październiku stan zapasów? Nie wiadomo czy z tych 12 kg jak to rozniosły po tych 6-7 ramkach to mają teraz choć połowę bo tego że matki Ci długo czerwiły a zapasów ubywało wykluczyć nie można, jak oceniłeś siłę rodziny i na jaki dzień ta ocena wypadła? Zbyt skąpo podajesz informacje by napisać Ci konkretnie coś więcej. Teraz zresztą i tak nic nie jesteś w stanie zrobić nawet jeliby wymagały pomocy. pozostaje Ci modlić się by dotrwały przedwiośnia i jak wtedy zajrzysz i będą żyły ocenisz ilość zapasów, jak będzie dość to ok a jak nie silniejszym możesz podać ciasto, słabszym syte bo ciastem byś je dobił.
Autor:  luki1998 [ 30 grudnia 2014, 23:27 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Jedzenia mają dużo sprawdzałem w połowie listopada tylko boje sie tej warozy
Autor:  ja-lec [ 30 grudnia 2014, 23:31 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Mariuszczs pisze:
Zajrzyj do uli i jak jest dużo pszczół to jest ok na ten moment i przezimują .

Też mi się tak zdarza ale rano już myślę inaczej :D Pozdrawiam
Autor:  Cordovan [ 30 grudnia 2014, 23:32 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Daj im spokój do wiosny, i tak nie poprawisz sytuacji a co najwyżej możesz ją pogorszyć.
Autor:  Mariuszczs [ 30 grudnia 2014, 23:53 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Warrozy się boisz - a tego że nie ma tam za bardzo pszczół zimowych tylko niedobitki jesienne ?
Autor:  Cordovan [ 30 grudnia 2014, 23:56 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Mariuszczs pisze:
Warrozy się boisz - a tego że nie ma tam za bardzo pszczół zimowych tylko niedobitki jesienne ?
A ty skąd to wiesz? jasnowidz?
Autor:  Mariuszczs [ 30 grudnia 2014, 23:57 - wt ]
Tytuł:  Re: waroza
Ja bym te dwie liche teraz w ocieplenie połączył.

Poczytaj o leczeniu kwasem szczawiowym zimą .
Autor:  Cordovan [ 31 grudnia 2014, 00:01 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
Mariuszczs pisze:
Ja bym te dwie liche teraz w ocieplenie połączył
i spadną do stycznia po takim łączeniu o tej porze roku.
Autor:  Zdzisław. [ 31 grudnia 2014, 00:05 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
Koledzy -dopijemy te drinki ,popiszemy jeszcze troche i paru
o ś w i e c o n y c h nagłym przypływem wiedzy gotowych jest iśc z pochodniami do pasieki korygowac błędy pierwszej połowy sezonu :oczko:
Autor:  Mariuszczs [ 31 grudnia 2014, 00:12 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
PasiekaCordovan pisze:
Mariuszczs pisze:
Ja bym te dwie liche teraz w ocieplenie połączył
i spadną do stycznia po takim łączeniu o tej porze roku.


a bez łączenie do kiedy ? skąd znasz ich stan ?
Autor:  Cordovan [ 31 grudnia 2014, 08:21 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
Mariuszczs pisze:
a bez łączenie do kiedy ? skąd znasz ich stan ?
a nawet jeśli nie są zbyt silne a mają dość żarcia to przy ramce jaką ma luki1998 powinny dotrwać do wiosny a wtedy można realnie i bez zagrożenia dla nich zrobić wgląd i ocenić czy je łaczyć czy sobie poradzą i prowadzić je jako osobne rodziny, które rozwiną się do właściwej siły o jeden pożytek później.
Autor:  kudlaty [ 31 grudnia 2014, 10:14 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
temat przypomina wróżenie z klucza w andrzejki
ciekawe co na to wrożbita maciej
https://www.youtube.com/results?search_query=wróźbita+maciej
Autor:  olemiodek [ 31 grudnia 2014, 10:33 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
Zdzisław., A co to są te pochodnie :oops: I jak je zastosować :cold:
Autor:  Zdzisław. [ 31 grudnia 2014, 10:54 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
olemiodek, :lol: pochodnie ? miałem na myśli takie kije owinięte z jednego końca materia palną i dodatkowo nasączone łatwopalnym płynem , moga mieć zastosowanie dwojakie
1.słuzyc do oswietlenia noca pasieczyska podczas przeglądu przy -10
2.do utylizacji pasieki po wykonaniu wiekszosci zaleceń forumowych

Wniosek jest jeden - nie przesadzac z hurtowym przenoszeniem porad do własnej pasieki,zwłaszcza tych pisanych w zimowe przedsylwestrowe wieczory :oczko:
Autor:  olemiodek [ 31 grudnia 2014, 11:00 - śr ]
Tytuł:  Re: waroza
Zdzisław., I to jest konkretna odpowiedź
godna" mistrza świta" pszczelarzy :wink: A ten materiał to można nasączyć woskiem czy lepiej stearyną :roll: Pozdrawiam olemiodek,
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/