FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=14462
Strona 1 z 7

Autor:  idzik [ 04 stycznia 2015, 15:08 - ndz ]
Tytuł:  Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Witam wszystkich kolegów i koleżanki. Chciałbym się z wami powiedzieć ile rodzin mi już spadło.Na jesieni i w sierpniu zostały zrobione wszystkie zabiegi przeciw wazozie i za karmione cukrem po 12 kg na zimę i w tej chwili spadło już 6 rodzin. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze u was jest lepsza sytuacja.

Autor:  Młody Przczelarz [ 04 stycznia 2015, 15:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

U mnie niby narazie wszystkie żyją ale nic nie zapeszajmy :D

Autor:  Lisek87 [ 04 stycznia 2015, 15:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

U mnie z najsilniejszej rodziny w pasiece co dała dużo miodu a przy układaniu gniazda miała 9 ramek wlkp czerwiu zostało pszczół w 2 uliczkach, kłąb wielkości dwóch pieści ale jeszcze żyją, nic z nich nie będzie po oblocie.

Autor:  ociec [ 04 stycznia 2015, 15:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik pisze:
Witam wszystkich kolegów i koleżanki. Chciałbym się z wami powiedzieć ile rodzin mi już spadło.Na jesieni i w sierpniu zostały zrobione wszystkie zabiegi przeciw wazozie i za karmione cukrem po 12 kg na zimę i w tej chwili spadło już 6 rodzin. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje ze u was jest lepsza sytuacja.

Sześć rodzin, to jaki to procent z pasieki , bo jeżeli ze 100 rodzin - to w granicach normy.

Autor:  Dominikkuchniak [ 04 stycznia 2015, 15:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Jak juz wczesniej wspominałem 14 na 14 zimuje, osyp niewielki. Przeważnie 6-7 ramek wlkp lub WP i jedna na 4 ramkach wlkp (jest to wyrojona rodzinka z ulika weselnego z matka od Polbarta)

Autor:  dziadek stasek [ 04 stycznia 2015, 15:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

akto taki ciekawy aby teraz deptac kolo uli

Autor:  idzik [ 04 stycznia 2015, 16:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

u mnie na 35 spadło już 6 rodzin. A gdzie jeszcze do wiosny dodam ze w tych 6 rodzinach pokarmu jest w ramkach.

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2015, 16:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Ewa nie pisze, więc w zastępstwie ja :D

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... sna-i-lato

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  kombinator [ 04 stycznia 2015, 18:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

U mnie dwie padły z 14 zimowanych lecz szału nie ma dwie rodzinki siedzą tylko w dwóch uliczkach :/

Autor:  jaacek [ 04 stycznia 2015, 18:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

z 40 moich jak na razie 3 padły oby na tym się skończyło, ale czas pokaże co zostanie do wiosny

Autor:  komark1 [ 04 stycznia 2015, 18:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

dziadek stasek przecież doskonale wiesz,że w naszym regionie nie ma śniegu i mrozu który mógłby skrzypiec pod nogami pszczelarza tym samym niepokoić nasze podopieczne :D . Co do zimowli to na za zimowanych 22 rodzin do chwili obecnej są wszystkie,co będzie dalej tego nie wiem. Jeżeli wierzyć prognozą pogody to wg.mnie nie brzmią one zbyt optymistycznie (link do prognozy pogody zamieszczony przez Pana Leszka)
Pozdrawiam

Autor:  Zenon [ 04 stycznia 2015, 18:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

U mnie przed świętami to było po 15 Grudnia temperatura dochodziła do 14 stopni to na 86 rodzin latały wszystkie nawet wynosiły trupki sprzątały dennice tylko obawiam się co będzie dalej bo przez to kilku dniowe ocieplenie Matki podjęły czerwienie zauważyłem loty pszczół po wodę

Autor:  Sławek1964 [ 04 stycznia 2015, 18:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Moje 6 rodzin Nowy Rok Świętowały w komplecie :D

Autor:  leslen [ 04 stycznia 2015, 19:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Obsłuchałem dzisiaj .12 na 12 za zimowanych ok.

Autor:  jino2 [ 04 stycznia 2015, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik, ale napisz coś więcej, albo zrób jakieś foto

cynig też pisał że mu coś poznikały.

dziwne rzeczy się dzieją z pszczołami.

Autor:  kombinator [ 04 stycznia 2015, 20:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

A jak mi zimują w dwóch uliczkach jest prawdopodobne ze przeżyją czy taka rodzinka padnie :/

Autor:  górski_pszczelarz [ 04 stycznia 2015, 21:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

ja miałem dzisiaj posłuchać, ale tak wiało, że sobie odpuściłem. Za 2 tygodnie będę w pasiece i wtedy sprawdzę co w ulach piszczy :)

Autor:  waldek6530 [ 04 stycznia 2015, 21:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Ja osłuchałem w Nowy Rok (jak co roku z resztą) i na 36 szumi spokojnie i cichutko 36, jakie one są wielkie i w ilu uliczkach siedzą tego nie wiem i nie planuje wszystkich sprawdzać, do kilku zajrzałem to były na 4, 5 i 6 uliczkach co będzie wiosna to się zobaczy.
idzik pisze:
u mnie na 35 spadło już 6 rodzin. A gdzie jeszcze do wiosny dodam ze w tych 6 rodzinach pokarmu jest w ramkach.

Idzik a czym karmiłeś na tą zimę, bo z tego co pamiętam to tamtej zimy czy jeszcze dwie wcześniej tez miałeś jakieś upadki ale wtedy podejrzewałeś pokarm może w tym roku masz podobnie?

Autor:  Stanisław [ 04 stycznia 2015, 22:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Swoja pasiekę odwiedziłem w wigilie osłuchowo było wszystko ok ze względu na późną porę nie sprawdzałem osypu miałem zamiar to zrobić dzisiaj ale strasznie wieje i postanowiłem zostawić moje panie w spokoju i poczekać aż wiatr ucichnie.Co będzie dalej czas pokarze.

Autor:  waldek6530 [ 04 stycznia 2015, 22:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

waldek6530 pisze:
Idzik a czym karmiłeś na tą zimę, bo z tego co pamiętam to tamtej zimy czy jeszcze dwie wcześniej tez miałeś jakieś upadki ale wtedy podejrzewałeś pokarm może w tym roku masz podobnie?

Przepraszam zamyśliłem się i nie potrzebne to pytanie już wiem, że karmiłeś cukrem, nie musisz odpowiadać. :oops:

Autor:  PAWEL83 [ 05 stycznia 2015, 14:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

U mnie na 22 rodziny jak na razie obserwując jak latały dwa tyg temu przy plus 15 stopniach to tylko jedna coś kulała więc może nie doczekać wiosny a tak to myślę że będzie dobrze oby!

Autor:  JM [ 05 stycznia 2015, 16:05 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Zimy to dopiero początek, z tu widzę już dyskusja o osypie i spadaniu rodzin.
Będzie to bardziej interesujące za co najmniej dwa miesiące, jeżeli zima będzie w miarę typowa, bo jeżeli dopiero w marcu na dłużej i solidnie przymrozi, to wtedy na prawdę będziemy zamiatać.

Autor:  Mariuszczs [ 05 stycznia 2015, 16:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

To nie osyp od zimy ......

Autor:  idzik [ 05 stycznia 2015, 18:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

a od czego ten osyp?

Autor:  Lisek87 [ 05 stycznia 2015, 19:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Od warrozy

Autor:  teliper [ 05 stycznia 2015, 19:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Co to znaczy ,że "spadły"? Leży na dennicy 20 tyś. pszczół czy leży kilkaset sztuk ,a w ulu pusto ? :wink:

Autor:  idzik [ 05 stycznia 2015, 21:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Kolego teliper jak nie wiesz co oznacza ze pszczoły spadły to poczytaj sobie co to oznacza jak spadły to oznacza ze zdechły w ramach wyjaśnienia.
Do kolegi Tomasz2020 tylko tyle czytaj dokładnie posty to będziesz wiedział co było robione na jesieni i w sierpniu wskazówka.

Autor:  imphotep40 [ 05 stycznia 2015, 21:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Kiedyś na forum czytałem że w trakcie zimowli nie powinno się koło uli chodzić, pukać w ścianki, odśnieżać. Teraz czytam że niektórzy (b. doświadczeni ode mnie koledzy) nie tylko chodzą po pasiece ale nawet zaglądają pod powałkę, sprawdzają na ilu uliczkach siedzą ich dziewczynki, chcą łączyć rodziny. Czemu to ma służyć? Zmienia się nam klimat czy tracimy cierpliwość? :cold:

Autor:  kolopik [ 05 stycznia 2015, 21:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

imphotep40 pisze:
Czemu to ma służyć?

Temu żeby jak najwięcej odkładów w tym roku sprzedać. Im więcej łażenia po pasiece i kopania w ulach, tym więcej strat.
Więc łaźcie i zaglądajcie pókiście młodzi (stażem) i głupi.

Autor:  Lisek87 [ 05 stycznia 2015, 21:52 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik pisze:
Do kolegi Tomasz2020 tylko tyle czytaj dokładnie posty to będziesz wiedział co było robione na jesieni i w sierpniu wskazówka.
Czytałem.
idzik pisze:
Na jesieni i w sierpniu zostały zrobione wszystkie zabiegi przeciw wazozie i za karmione cukrem po 12 kg na zimę i w tej chwili spadło już 6 rodzin.

Zostały zrobione prawda, tylko teraz się zastanów czy dobrze je wykonałeś.

Autor:  idzik [ 05 stycznia 2015, 22:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

kolego robiłem tak tic wiec kuracja od warozy jest skuteczna sam nie wiem jaka jest przyczyna

Autor:  henry650 [ 05 stycznia 2015, 22:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik, a jaki miales sezon jak z pogoda bo mimo zabiegow niby prawidłowych cos poszlo nie tak


henry

Autor:  bagisek1 [ 05 stycznia 2015, 22:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik pisze:
kolego robiłem tak tic wiec kuracja od warozy jest skuteczna sam nie wiem jaka jest przyczyna

idzik , nie irytuj się. Napisałeś , tak
idzik pisze:
.Na jesieni i w sierpniu zostały zrobione wszystkie zabiegi przeciw wazozie.

Więc o dwa miesiące moim zdaniem za późno. Robiłeś zabiegi na pszczole ,która szla do zimowli ,ale już została porażona warozzą. Ale jeszcze kwestia ,ile lat masz pszczoły i jak walczyłeś w poprzednich latach z warozzą. Błędów popełniamy dużo , ja Ty inni ,ale leczenie na zasklepionym czerwiu , to walenie głową w mur. :!: I rodzinki giną , przez WAROZZĘ , mimo ,że wydaje się ,że leczenie było prawidłowe.

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 22:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik pisze:
kolego robiłem tak tic wiec kuracja od warozy jest skuteczna sam nie wiem jaka jest przyczyna

Kamil a kiedy to robiłeś ile razy jakie mialeś osypy w trakie leczenia i na jakim osypie zakończyłeś leczenie-bo podejrzewam, że tu mógł nastąpić jakis poślizg. no bo coby innego było. Napisz wszystko dokładnie jeżeli pamiętasz a może robiłeś notatki kiedy co było robione i jakie były wyniki to koledzy z większym doświadczeniem od nas podpowiedzą, zrócą uwagę i będziesz mógł wyciągnąć wnioski na szon następny a przy okazji ja i inni tyle też wiedzący czegos się nauczą (szkoda tylko, że to Twoim kosztem). Ze mnie niktórzy sie śmieją, że robie zpiski co ważniejszych prac w pasice al wszystkiego nie zapamiętam a na przyszłość do przanalizowania przydać się może.

Autor:  Alpejczyk [ 05 stycznia 2015, 22:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

bagisek1, a co byś zaproponował na czerwiec do zwalcznia warrozy?

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 22:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

bagisek1 pisze:
Więc o dwa miesiące moim zdaniem za późno. Robiłeś zabiegi na pszczole ,która szla do zimowli ,ale już została porażona warozzą.

Kolego to już teraz robi mi się mętlik w głowie. Niedawno w innym tmacie czytam o izolatorach Chmary "zakładać na pocątku września inni piszą jeszcze w sierpniu aby gdzieś ok. 20 września nie było czerwiu a ulu i wtedy robić zabiegi warrozobójcze - no to na jakiej to pszczole robimy jak nie na tej co idzie do zimowli. A Ty piszesz, że Kolega Idzik popełnił taki błąd, że waroze wybijał w obecności pszczoły zimowej. No o co tu chodzi. Trzymajmy sie czegos jdnego bo inaczej bedzxiemy robili sobie wode z mózgu i do niczego nie dojdziemy.

Autor:  bagisek1 [ 05 stycznia 2015, 22:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

A jaką chcesz pszczołę mieć do zimowli. Zdrową , nie porażoną przez warozzę , czy więcej warozzy niz pszczół w ulu. :?: Tu nikt nie robi nikomu mętlika. Ja izoluję matki w izolatorze na koniec czerwca , odymiam , po 14 dniach matka zostaje wypuszczona z izolatora. Kolejne odymianie i rodzinka teoretycznie nie ma warozzy. Matula właśnie czerwi na pszczołę zimowa , która ma być zdrowa. Początek września , matka do izolatora i po 3 tyg , odymianie , kwasy itp.A rodzinki zimują jak narazie super.
Walczymy z warozzą , aby pszczoła zimowa była zdrowa ,a nie leczymy , gdy z 8 ramek zostają we wrześniu 2. To już nie czas i to napisałem.

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 22:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

bagisek1 a to kończysz pożytki na akacji - chyba tak. Bo jak odymisz na początku lipca to jaki miodek bierzesz dla klienta ? Tak pytam z ciekaości.

Autor:  wiesiek33 [ 05 stycznia 2015, 23:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

bagisek1 pisze:
Czy ty aby na pewno masz pszczoły ? gdybyś miał to takich bzdur byś nie wypisywał .

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 23:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

wiesiek33 pisze:
Czy ty aby na pewno masz pszczoły ? gdybyś miał to takich bzdur byś nie wypisywał .

Wiesiek to było do mnie ?

Autor:  bagisek1 [ 05 stycznia 2015, 23:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Właśnie miodku już nie biorę , bo nie ma z czego. Dlatego , każdy musi patrzeć na swoje pożytki . U mnie jest super start wiosenny , pożytki sady , mniszek i akacja. Z tego mam miód. Czasem trafia się trochę spadzi ,ale warto zrezygnować z modu , na rzecz skutecznej walki z warozzą. Dlatego każdy musi wiedzieć co jest na swoim terenie Bo czasem 10 słoików miodu , może kosztować utratę pasieki. A walka z warozzą jedynie skuteczna , gdy brak zasklepionego czerwiu.
Dlatego czasami metody skuteczne u kogoś , na innej pasiece mogą być bardzo , ale to bardzo nie skuteczne.
Kończę swój opis walki z warozzą , bo już zaczyna się atak. , Niestety nie pierwszy raz, podobnie jak na inne osoby z forum.Ten sposób u mnie się sprawdza .Przepraszam za zbędne może wpisy .A pszczółek mam trochę , bo 64 rodzinki ,Panie Wieśku

Autor:  wiesiek33 [ 05 stycznia 2015, 23:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

waldek6530 pisze:
Wiesiek to było do mnie ?
Oczywiście że nie !!!!to byłodo kol. Bagiska.

Autor:  ja-lec [ 05 stycznia 2015, 23:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

wiesiek33 pisze:
Czy ty aby na pewno masz pszczoły ? gdybyś miał to takich bzdur byś nie wypisywał .

Myślę że Twoja ironia jest nie na miejscu, bo kto bagisek1,- mu zabroni trzymać pszczoły dla samego trzymania?

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 23:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Kolego bagisek1 teraz to zmienia się mój poglad na twoją walkęzwarozą ale tak jak piszesz nie u każdego jest tak samo. Dlatego Idzik nie można od razu krytykować, że zrobił tak źle- ona ma lipę i jeszcze nawłoć choć o tym ni pisał. Więc u nigo leczenie raczej na okres wczesnojesienny przypada. Nie może zrobić tak jak Ty. Mógłby rezygnując z tych pożytków ale po coś też te pszczoły trzymamy.

Autor:  wiesiek33 [ 05 stycznia 2015, 23:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

ja-lec pisze:
Myślę że Twoja ironia jest nie na miejscu, bo kto bagisek1,- mu zabroni trzymać pszczoły dla samego trzymania?
:oops: Owszem mu nie zabroni . Gdyby jednak wiedział że dobicie warrozy późną jesienią załatwia problem na okres następnego roku to nie musiał by ograniczać matki w okresach kiedy ta powinna czerwić na maxa!

Autor:  ralfini [ 05 stycznia 2015, 23:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

u mnie wszystkie ule stoją... jak stały

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 23:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

ralfini pisze:
u mnie wszystkie ule stoją... jak stały

Ule tak a pszczoły w ulach :D

Autor:  Mariuszczs [ 05 stycznia 2015, 23:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Matkę można zaizolować 29 czerwca a wypuścić 12 lipca. Odymić 20 lipca bo wtedy jeszcze czerw będzie otwarty . ( daty mniej
więcej - trzeba policzyć )

Autor:  waldek6530 [ 05 stycznia 2015, 23:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

Ale jak ktoś ma grykę czy nawłoć to już to opada.

Autor:  teliper [ 06 stycznia 2015, 00:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Witam jak tam osyp i spadłe rodziny u was

idzik pisze:
Kolego teliper jak nie wiesz co oznacza ze pszczoły spadły to poczytaj sobie co to oznacza jak spadły to oznacza ze zdechły w ramach wyjaśnienia.
Do kolegi Tomasz2020 tylko tyle czytaj dokładnie posty to będziesz wiedział co było robione na jesieni i w sierpniu wskazówka.


Łącze się z Tobą w bólu .Zrób zdjęcia bo to dziwne ,że nagle tak "zastygło: 20 tyś. pszczół w ramkach i na ramkach ,a już pisałem ostatnio ,że miałem taki sen w nockę sylwestrową.

Strona 1 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/