FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

padły 3 rodziny
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=14711
Strona 1 z 1

Autor:  jaruchna222 [ 20 lutego 2015, 19:50 - pt ]
Tytuł:  padły 3 rodziny

nie wiem co się stało padły 3 rodzinki ,pokarmu dużo, pszczół mało nie łapie .
Jesienią wszystko było dobrze rodzinki nakarmione odymione na warrozę i tu bęc nie ma
Czy ten rok jest taki kiepski

Autor:  fredik [ 20 lutego 2015, 19:55 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

jaruchna222 pisze:
nie wiem co się stało padły 3 rodzinki ,pokarmu dużo, pszczół mało nie łapie .
Jesienią wszystko było dobrze rodzinki nakarmione odymione na warrozę i tu bęc nie ma
Czy ten rok jest taki kiepski


To zależy u kogo u mnie jest na bogato i wszystkie rodziny żyją .

Autor:  Zenon [ 20 lutego 2015, 20:04 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

]jaruchna222 pisze[/color]nie wiem co się stało padły 3 rodzinki
jaruchna222 po pierwsze nie padły tylko się osypały
i to wina warrozy

Autor:  fredik [ 20 lutego 2015, 20:08 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Osypane to jakby leżały na dennicy z grubym osypem i jeszcze powbijane w ramki ,a w tym przypadku powinno być raczej zastosowane określenie wypszczelone .

Autor:  Lisek87 [ 20 lutego 2015, 20:25 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

pokaż foto ile tych pszczół leżało na dennicy

Autor:  kobayszi [ 20 lutego 2015, 21:25 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Po pierwsze co ile dni i ile razy dymiłeś.

Autor:  Lisek87 [ 20 lutego 2015, 21:40 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

U mnie też osłabła rodzina na jesieni przez zwlekanie z leczeniem przeciw warrozie ale nie do takiego stopnia żeby się osypała... nadal żyję... twarda...:)

Autor:  atomek0 [ 20 lutego 2015, 21:48 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

A wylotek miałes zasłoniety? Moze ryjówki je wyjadły?

Autor:  Mariuszczs [ 20 lutego 2015, 22:03 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

pewnie nie było ich już przed zimą jak to zwykle bywa

Autor:  kwint0 [ 20 lutego 2015, 22:17 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

może był rabunek ??? u mnie 1 rodzinkę, zrabowały pszczoły z innej, zaniedbanej pasieki, już w grudniu ul był "cichy", garstka pszczół na dennicy, dużo pokarmu, odymiałem pewnie z 3 razy. U znajomego z 11 pni zostało tylko 3!!!
tu wchodzi temat rabunków, ja w okresie tej ciepłej jesieni starałem się być często..... i w ciepłą sobotę był duży ruch (nienaturalnie) to im po zamykałem wylotki na ok 2 cm. Kolegi akurat nie było w domu i..... pech.

co wy na taką przyczynę ?

Autor:  waldek6530 [ 20 lutego 2015, 22:18 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Trzy na ile może na 300 to by nie było tak źle.

Autor:  waldek6530 [ 20 lutego 2015, 22:20 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Kolego kwint0 jak byś miał silne rodziny i kolega Twój też to by Wam te z zaniedbanej nie wyrabowały bo one by się potrafiły obronić. Musiały nie być za silne i dlatego doszło do takiej sytuacji.

Autor:  kwint0 [ 20 lutego 2015, 22:28 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

to moja pierwsza zimowla. ja tylko podsunąłem przyczynę, tą rodzinkę co mi padła to wiem była słaba, może gdyby była lepsza zima ...... dobra, mniejsza o to.
Wracajmy do tematu.....

Autor:  jaruchna222 [ 20 lutego 2015, 22:31 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

dymione były 4 razy co 5dni były bardzo silne rodziny .

Autor:  kobayszi [ 20 lutego 2015, 22:54 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Tomasz2020, Mógł się kolega dalej upierać, że wyleczy samym mrówkowym, to by zaczynał od 0. :wink:

jaruchna222, Jeśli naprawde były silne po zakarmieniu, to tak jak napisał nasz nowy kolega fredik, ważne czy została garstka w ulu czy się 'osypały'?

Autor:  fredik [ 20 lutego 2015, 23:00 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

jaruchna222 pisze:
były bardzo silne rodziny .


cyganisz

Autor:  miły_marian. [ 20 lutego 2015, 23:11 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Jak dymisz co 5 dzien to zle. Bo na 5 dzień juz stara waroza jest zdolna do ponownego wejscia pod zasklep. Jak sie dymi apiwarolem to co 4 dni i 4 razy.Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Lisek87 [ 20 lutego 2015, 23:57 - pt ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

kobayszi pisze:
Tomasz2020, Mógł się kolega dalej upierać, że wyleczy samym mrówkowym, to by zaczynał od 0. :wink:

Ano człowiek uczy się na błędach...A ja popełniłem błąd że zabrałem się za kwas i tak że zaraz po lipie nie rozpocząłem walki z tym dziadostwem... A tak do zimy się tą rodzinkę doprowadzi do siły...

Autor:  olemiodek [ 21 lutego 2015, 18:18 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Koledzy od kiedy po rabunku zostaje dużo pokarmu w ulu.Pszczoły znikają bo są źle leczone na warroze. Wirusy kończą dzieło .Pszczoły opuszczają ule jeszcze jesienią .Matki by ratować sytuację czerwią do końca aż dojdą do powałki .Zostaje garstka pszczół i matka .Po bokach pełne ramki pokarmu :(
Winien jest pszczelarz nie jego sąsiad.

Autor:  Lisek87 [ 21 lutego 2015, 19:01 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

olemiodek pisze:
staje garstka pszczół i matka
Żywe czy na dennicy?

Autor:  olemiodek [ 21 lutego 2015, 19:11 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Do pewnego momentu żywe.Niestety w dalszym ciągu to już na dennicy. Prawie zawsze jest niestety kilka sztuk zasklepionego czerwiu.Dobija te rodziny nozema cerana .Największy ubytek pszczół jest widoczny już nawet w lipcu .W pewnym momencie zaglądasz do ula, a tam ubyło cztery lub więcej uliczki pszczół.

Autor:  wtrepiak [ 21 lutego 2015, 19:13 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Panie miły marianie. .....dymienie tyle razy .....ale to ciężka chemia .....co na to ekkkkkko i krytycy..... :haha: :haha: :haha:

Autor:  jino2 [ 21 lutego 2015, 19:27 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

miły_marian. pisze:
Jak sie dymi apiwarolem to co 4 dni i 4 razy.

to jest 12 może 13 dni, czy to właściwe i skuteczne???

Autor:  KNIEJA [ 21 lutego 2015, 19:58 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

olemiodek pisze:
Do pewnego momentu żywe.Niestety w dalszym ciągu to już na dennicy. Prawie zawsze jest niestety kilka sztuk zasklepionego czerwiu.Dobija te rodziny nozema cerana .Największy ubytek pszczół jest widoczny już nawet w lipcu .W pewnym momencie zaglądasz do ula, a tam ubyło cztery lub więcej uliczki pszczół.


A za zimowane dziady zostawiają wszystko w kupach ,fe fe

Autor:  jino2 [ 21 lutego 2015, 20:44 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

KNIEJA pisze:
A za zimowane dziady zostawiają wszystko w kupach ,fe fe

sęk w tym że pszczoły zarażają się ceraną przez karmienie; buzi-buzi.

Autor:  olemiodek [ 21 lutego 2015, 21:27 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

jino2 pisze:
KNIEJA pisze:
A za zimowane dziady zostawiają wszystko w kupach ,fe fe

sęk w tym że pszczoły zarażają się ceraną przez karmienie; buzi-buzi.
Niestety tylko nie każdy o tym wie.Nosicielem przez karmienie jest często matka.Choroba ta niepostrzeżenie zabija nasze pszczoły .Najczęściej jej ofiarą padają najlepsze rodziny .Nieco można rodzinie pomóc wymieniając matkę .

Autor:  Odnowiciel [ 21 lutego 2015, 21:48 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

olemiodek pisze:
Nieco można rodzinie pomóc wymieniając matkę .

Albo jeszcze zaszkodzić, kupując matkę z jakiegoś PGR-u.

Autor:  KNIEJA [ 21 lutego 2015, 21:58 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Odnowiciel pisze:
olemiodek pisze:
Nieco można rodzinie pomóc wymieniając matkę .

Albo jeszcze zaszkodzić, kupując matkę z jakiegoś PGR-u.


Wiosną raczej pozostaje odymienie :kapelan:

Autor:  olemiodek [ 21 lutego 2015, 22:10 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Odnowiciel pisze:
Albo jeszcze zaszkodzić, kupując matkę z jakiegoś PGR-u.
Zawsze można wyhodować samemu .Wtedy nie będzie potrzeby kupowania w PGR-rze . A i winny będzie pod ręką :D

Autor:  Krzysztof64 [ 21 lutego 2015, 22:31 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

wtrepiak pisze:
Panie miły marianie. .....dymienie tyle razy .....ale to ciężka chemia .....co na to ekkkkkko i krytycy..... :haha: :haha: :haha:

wtrepiak tylko na tyle Cię stać ?? napisz coś inteligentnego :D

Autor:  jino2 [ 21 lutego 2015, 22:35 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

olemiodek pisze:
pisze:
KNIEJA pisze:
A za zimowane dziady zostawiają wszystko w kupach ,fe fe

sęk w tym że pszczoły zarażają się ceraną przez karmienie; buzi-buzi.
Niestety tylko nie każdy o tym wie.Nosicielem przez karmienie jest często matka.Choroba ta niepostrzeżenie zabija nasze pszczoły .Najczęściej jej ofiarą padają najlepsze rodziny .Nieco można rodzinie pomóc wymieniając matkę .


wystarczy jedna zbłąkana pszczółka i bęc.
na pewno znajdą się naśmiewcy, ale tak jest cerana.

Autor:  jino2 [ 21 lutego 2015, 22:41 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Krzysztof64 pisze:
wtrepiak pisze:
Panie miły marianie. .....dymienie tyle razy .....ale to ciężka chemia .....co na to ekkkkkko i krytycy..... :haha: :haha: :haha:

wtrepiak tylko na tyle Cię stać ?? napisz coś inteligentnego :D

Marianowi wydaje się że pszczoły to co 4 dni sklepią komórki i w 12 dni zamknie cykl. niczym teoria Giertycha.

Autor:  manio [ 21 lutego 2015, 22:55 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

jino2 pisze:
Marianowi wydaje się że pszczoły to co 4 dni sklepią komórki i w 12 dni zamknie cykl.

Zdaniem dr Chorbińskiego , przeprowadzone na apiwarolem badania wykazały jego maksymalną skuteczność na 56% w takim zabiegu. Minęła już epoka ,że 4x odymić i sukces , trzeba łączyć z innymi metodami i zabiegami.

Autor:  xarus [ 21 lutego 2015, 23:25 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

manio pisze:
jino2 pisze:
Marianowi wydaje się że pszczoły to co 4 dni sklepią komórki i w 12 dni zamknie cykl.

Zdaniem dr Chorbińskiego , przeprowadzone na apiwarolem badania wykazały jego maksymalną skuteczność na 56% w takim zabiegu. Minęła już epoka ,że 4x odymić i sukces , trzeba łączyć z innymi metodami i zabiegami.


Ale ,no właśnie z jakimi metodami?? Jak robić żeby było dobrze?? :?:

Autor:  wtrepiak [ 21 lutego 2015, 23:56 - sob ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Panowie z pełnym szacunkiem do ...Pana Mariana.... ja tylko przytoczyłem w żarcie przy pana wypowiedzi.......co z ekklo......ja bardzo szanuję takich pszczelarzy jak pan miły marian....!!!!!....Uderz w stół a norzyce się odezwą....
Krzysztof 64 co teraz się odgryzasz i głupie docinki ,jak był temat o dymieniu apiwarolem...
chemii to gdzie byłeś .....
Wszyscy są cwaniacy z boku ....co mądrego podpowiedziałeś młodym pszczelarzom....też jedna tabletka bo jesteś ekkkko...
A zasuwasz Taktic czy kilka razy apiwarol. ...czy gabon....... Zasuwacie chemią ale oczywiście że jesteście inni pszczelarze....Napisz coś mądrego i sensownego ...bo starego wróbla na plewy to sobie możesz ...
Jak by się słuchali taki pszczelarzy ....to co drugi by na wiosnę szukał. pszczół w....polu ...a wy z boku z czyjegoś nie szczęścia zęby ........suszycie......i się cieszycie
Bądź tak dobry i napisz coś sensownego dla młodych pszczelarzy....
A nie głupie docinki .....

Autor:  jaruchna222 [ 22 lutego 2015, 00:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

witam to wszystko było kwas mrówkowy ,apiwarol . ale mysle ze dołożył do tego rękę sąsiad w styczniu wycinał drzewa i palił gałęzie a dzisiaj zrobił powtórkę 20 metrów od pasieki szok

Autor:  jaruchna222 [ 22 lutego 2015, 00:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

wtrepiak brawo oto chodzi ,najbardzej sensowne odpowiedzi to mołego mariana

Autor:  manio [ 22 lutego 2015, 00:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Zamiast sobie ubliżać posłuchajcie wykładu dr Chorbińskiego, w większości nudy , ale o apiwarolu powiedział prawdę , czyli to, co już od dłuższego czasu piszą na forach pszczelarskich. Podał też przykłady jak zwiększać skuteczność dymienia w związku ze zmianami cyklu rozwojowego warrozy. Można też na skróty stosując "Dywaniki amitrazowe" , albo zamykać matkę w izolatorze Chmary , czy w małym (1-2 ramkowym) izolatorze z węzą, czy w inny sposób doprowadzić do przerwy w czerwieniu matki - tu jest duże pole do popisu i pomysłowości pszczelarzy. Nie czekać do zakarmiania, im wcześniej tym lepiej. Oczywiście można też włączyć elementy gospodarki rotacyjnej. Ramki z czerwiem można umieścić w ulu "szpitalnym" i poddać permanentnemu leczeniu jak w doświadczalnym ulu Polbarta itd. itd. Nie wszystko da się podać na tacy , bo każdy musi dopasować do swoich pożytków i terminów. Ramka pracy też wraca do łask. U mnie nigdy nie wyszła z użycia.
Miły_marian wielkiej zacności człowiek i doskonały pszczelarz, ale życie weryfikuje z czasem każdą teorię, która się zdezaktualizowała . Tak jak dymienie 4x4. Posłuchajcie i wtedy pogadamy.

Autor:  Krzysztof64 [ 22 lutego 2015, 00:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

wtrepiak pisze:
Krzysztof 64 jak był temat o dymieniu apiwarolem...
chemii to gdzie byłeś .....

Byłem na forum , ale , że nie używam apiwarolu to nie zabieram głosu.
wtrepiak pisze:
bo jesteś ekkkko...

Tak wtrepiak ponieważ posiadam małą pasiekę , stać mnie być eco :)
wtrepiak pisze:
Jak by się słuchali taki pszczelarzy ....to co drugi by na wiosnę szukał. pszczół w....polu

Nie miałem takiego problemu :D

Autor:  manio [ 22 lutego 2015, 00:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Chorbiński mówi też o kwasach i kwestionuje te metody jako eko. Eko to gospodarka rotacyjna choćby z cukrem pudrem jako dodatkiem , czy dowolnym innym środkiem dopingującym pszczoły do samooczyszczania.

Autor:  wtrepiak [ 22 lutego 2015, 00:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

To kolego napisz ..po kolej co robisz ...od wiosny do jesieni.....tylko nie skrótami jak to piszą wielcy ....nauczyciele. skrótami .... Żeby młodzi poczytali co i jak....






.

Autor:  Krzysztof64 [ 22 lutego 2015, 00:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

manio pisze:
Chorbiński mówi też o kwasach i kwestionuje te metody jako eko. Eko to gospodarka rotacyjna choćby z cukrem pudrem jako dodatkiem , czy dowolnym innym środkiem dopingującym pszczoły do samooczyszczania.

Tak spotkałem się z tą opinią prof. Chorobińskiego , tak to prawda.
wtrepiak pisze:
To kolego napisz ..po kolej co robisz ...od wiosny do jesieni.....tylko nie skrótami jak to piszą wielcy

Jasne nie ma problemu , napiszę po kolei :D ,,,, albo poczekam na Ciebie bo na 1262 posty nic interesującego w nich nie znalazłem prócz kąsania i krytyki.

Autor:  wtrepiak [ 22 lutego 2015, 01:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Ja nie kąsam ani krytykuję ...tylko wkurza mnie takie podchodzenie do sprawy jak wyżej napisałem...ęł ął przez papierek a swoje robią ....
Co wy macie na punkcie ilości postów ..co ma wspólnego ....jak chcesz weś sobie wszystkie lub wyzeruj ...i będzie ..ok.
Chowanie głowy w piasek..
...

Autor:  Lisek87 [ 22 lutego 2015, 10:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Ja stosowałem i kwas mrówkowy we wrześniu i apiwarol w listopadzie ale to już musztarda po obiedzie była. Jedna Rodzinka mi się bardzo skurczyła ale do dzisiaj żyje, zajmuje 3 uliczki aktualnie. Trzeba było już zacząć walkę na początku lipca a tak to mało kto leczył nawet na tym forum. Człowiek uczy się na błędach... Teraz już będę mądrzejszy:)

Autor:  olemiodek [ 22 lutego 2015, 16:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Panowie od pyskówek warrozy nie ubędzie w waszych ulach .Prawda jest taka że warroza co jakiś czas ma górki i dołki w wielkości populacji .W tym roku i poprzednim były wyraźne górki.Niestety w tym czasie trzeba szczególnie intensywnie zwalczać warrozę wszelkimi środkami .Jedno odymienie jesienią nic nie da. Polbart próbuje między wierszami przekazać jak on to robi.W dużych pasiekach nikt się nie bawi eccologię .Walczy się bez pardonowo z kleszczem.Tylko nikt głośno o tym nie mówi.

Autor:  jino2 [ 22 lutego 2015, 16:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

olemiodek pisze:
Prawda jest taka że warroza co jakiś czas ma górki i dołki w wielkości populacji .W tym roku i poprzednim były wyraźne górki.

jakoś dziwnie to jest powiązane z pogodą, jak chudy sezon to warroa to wykorzystuje.

Autor:  kiko [ 22 lutego 2015, 19:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: padły 3 rodziny

Koledzy, u mnie osypała sie rodzinka i mam pytanie, pszczoły wyglądają tak jak by je cos zjadło i wypluło.
Pszczoły bez głów albo bez odwłoka, duzo jest takich pszczół ze maja dziury w odwłokach, mysz raczej odpada

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/