FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

mega dziwna sprawa ;/
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15015
Strona 1 z 1

Autor:  pisiorek [ 11 kwietnia 2015, 18:49 - sob ]
Tytuł:  mega dziwna sprawa ;/

sytuacja wyglądala tak:
mam 10 rodzin ule stoja w rzedzie. 4 dni temu wieczorem ide i widze w 2 ulach sporo martwych pszczol przed wylotkiem ,te ule stoja obok siebie.
na następny dzień obserwuje te rodziny widze ze wyzucaja z ula pszczoly ,te pszczoly jeszcze sie ruszają cos jak by cichy rabunek.
i teraz tak, przeglądam 1-szy ul widze oklebiona matke okazuje się ze matka jest martwa jest malutka jak mucha i ma wyciagniety jezyk,przeglądam następny ul widze zywa odrzywiona matke lecz oklebiona, dzień pozniej zaglądam matki już w nim nie ma .w obu ulach ciagna mateczniki,rodziny wszystkie przcuja normalnie maja pokorm itd.
po prostu opadla mi szczeka.
dziś jest tak; matek nie mam w 2 ulach zero rabunkow jak by nic się nie dzialo .nie mogę tego zrozumieć co się stało??????????????
nie stosowałem zadnych lekow, rodziny wszystkie maja co jesc, jest pożytek.
gadałem z 2-ma doswiadzonymi pszczelarzami i przecierają oczy ze zdumienia.

co myślicie naprawde ogarnela mnie zalamka :cry: :cry: :cry:

Autor:  waldek6530 [ 11 kwietnia 2015, 20:58 - sob ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

Pewnie uznały, że trzeba wymienić matki i aby to lepiej wygadało wynajęły zabójców z sąsiednich uli, dlatego były te wojny w ulach i tyle :haha:
A tak naprawdę to w pełni zgadzam sie z tymi co tak przecierają oczy ze zdumienia..

Autor:  ydyp [ 11 kwietnia 2015, 21:09 - sob ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

Witam.Nie ma co przecierac oczu,to zwykły rabunek na ktory trzeba byc wyczulony na wiosnę.Czy nie miałes zbyt dużych wylotow? Przy rabunku matki są okłębiane.Pozdrawiam.

Autor:  bobek [ 11 kwietnia 2015, 21:49 - sob ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

wcale mnie to nie dziwi bo robiłem przegląd u siebie i miałem w jednym ulu podobną sprawę jedna rodzinka żadnego rabunku nie było a tu matkę kłębiły i co odwaliło im ale odrazu zamkłem i nie chciałem przeszkadzać co ma byc to będzie jak ja skasują to połączę i tyle

Autor:  pisiorek [ 12 kwietnia 2015, 13:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

już się sytuacja zmienila ,matki nie ma w 1-nym ulu i podejrzewam ja ja moglem uszczkodzic,poniewaz jak ja znalazlem była mala i zaglodzona. w tym 2-gim ulu matka jest i czerwi az milo,napisalem ze jej nie ma bo nie moglem jaj znalesc a moj syn robil wieczorem przegląd i stwierdził ze widział matecziki :wink:
był rabunek to fakt ale to nie było powodem straty matki zwezenie wylotkow wystarczylo i jest spokuj.
pozdrawiam

Autor:  wersa [ 12 kwietnia 2015, 22:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

pisiorek pisze:
już się sytuacja zmienila ,matki nie ma w 1-nym ulu i podejrzewam ja ja moglem uszczkodzic,poniewaz jak ja znalazlem była mala i zaglodzona. w tym 2-gim ulu matka jest i czerwi az milo,napisalem ze jej nie ma bo nie moglem jaj znalesc a moj syn robil wieczorem przegląd i stwierdził ze widział matecziki :wink:
był rabunek to fakt ale to nie było powodem straty matki zwezenie wylotkow wystarczylo i jest spokuj.
pozdrawiam

pisiorek - piszesz dużo postów, ale tak chaotycznie jak ten Twój " prezes"
1. Jak mogłeś uszkodzić matkę, że po znalezieniu była mała i zagłodzona?
W pierwszym poście pisałeś, że znalazłeś ją martwą, malutką jak muchę z wyciągniętym językiem - to żyła czy była martwa?
2. Kto to robi przeglądy wieczorem ? , to jak robisz do latarki?
3. Przegląd nie musi koniecznie polegać na wyszukiwaniu matki za wszelką cenę, wszystkiego się dowiesz jak zobaczysz czerw i jajka.
4. Pozwól tym pszczołom normalnie pracować, dlaczego im grzebiesz w tych ulach i mieszasz te ramki co drugi dzień.
Tylko spokój Cię uratuje.
Pozdrawiam

Autor:  pisiorek [ 13 kwietnia 2015, 08:55 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

wersa pisze:
pisiorek - piszesz dużo postów, ale tak chaotycznie jak ten Twój " prezes"1. Jak mogłeś uszkodzić matkę, że po znalezieniu była mała i zagłodzona? W pierwszym poście pisałeś, że znalazłeś ją martwą, malutką jak muchę z wyciągniętym językiem - to żyła czy była martwa?2. Kto to robi przeglądy wieczorem ? , to jak robisz do latarki?3. Przegląd nie musi koniecznie polegać na wyszukiwaniu matki za wszelką cenę, wszystkiego się dowiesz jak zobaczysz czerw i jajka.4. Pozwól tym pszczołom normalnie pracować, dlaczego im grzebiesz w tych ulach i mieszasz te ramki co drugi dzień.Tylko spokój Cię uratuje.Pozdrawiam


dzięki za to "pouczenie"
czepiasz się drobnych szczegolow :wink:
jasli widze rabunek to staram się go przerwac po czym przegadam rodzine to chyba normalne?
matka która znalazłem była martwa i guzik prawda ze widok jaj powinien mi wystarczyc ,jajka byby i martwa matka.
przegład robiony wieczorem tzn poznym popołudniem.
jestem młodym pszczelarzem i trochę się motam, widze pszczelarzy z 15-to letnim doswiadczeniem którzy sa 5x bardziej chaotyczni jak ja, a prezesa ta ja mam w rozporku 8) .pisałem tez ze rabunek ustapil ,okazało się ze po południu w niedziele doszło do kolejnego ataku i musialem ten ul przestawić i to tez jest chaotyczne? sytuacja wymusza działanie .
jak bym wszysko wiedzial to bym nie był chaotyczny . ucze się i proszę o cierpliwość.
pozdrawiam

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 12:07 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

umnie straszna sprawa 33 rodziny silne zazimowane teraz zajeżdzam na pasiekę a wszystkie rodziny padly karma została na każdej ramce i niewiem jaka pszyczyna tego sąsiad 300 metrów dalej ma 5 rodzin u niego jest oki oco chodzi może ktoś coś doradzi

Autor:  pisiorek [ 13 kwietnia 2015, 12:19 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555 pisze:
umnie straszna sprawa 33 rodziny silne zazimowane teraz zajeżdzam na pasiekę a wszystkie rodziny padly karma została na każdej ramce i niewiem jaka pszyczyna tego sąsiad 300 metrów dalej ma 5 rodzin u niego jest oki oco chodzi może ktoś coś doradzi


ojojoj to CI kolego bardzo wspolczuje :cry: ,ja bym w takiej sytuacji wyslal probki ba badania .
pozdrawiam

Autor:  pawel. [ 13 kwietnia 2015, 12:28 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555, Pytanie czy ty pierwszy raz byłeś a tym sezonie w pasiece kiedy ostatnio widziałeś twoje pszczoły jak pracowały.pawel

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 12:34 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

tak byłem pierwszy raz w tym roku, a w pażdzierniku 2014były silne rodziny

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 12:41 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

pasiekę mam od 25 lat i nigdy mi coś takiego się nie zdarzyło może panowie wiecie kto ma do sprzedania pszczoły ?

Autor:  pisiorek [ 13 kwietnia 2015, 13:07 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555 pisze:
pasiekę mam od 25 lat i nigdy mi coś takiego się nie zdarzyło może panowie wiecie kto ma do sprzedania pszczoły ?


mam 2 znajomych mieli rodziny na sprzedaż ale już wszystko poszlo, będzie CI ciężko kupic teraz rodziny, jadynie to chyba zlozyc zamówienie na odkłady .
pozdrawiam

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 13:18 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

dziekuje tak wlaśnie chyba zrobię

Autor:  pawel. [ 13 kwietnia 2015, 13:26 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555, Ty masz pasiekę 25 lat i jesienią było ok a ja mam 51 lat pasiekę i o mały włos miał bym to samo co ty zastałeś jak przyjechałeś do swojej co mnie zaniepokoiło zachowanie pszczół po ostatnim zabiegu na warroze było wszystko dobrze a jednak coś bym przegapił a u mnie przeżyły wszystkie bo odpowiednio w porę naprawiłem to co trzeba .pawel

Autor:  teliper [ 13 kwietnia 2015, 13:44 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

Mi po karmie też 2 rodzinki słabo przezimowały i miały wentylacje dużą i dobrze uwiązane były .Tak jakby tej karmy nie chciały pobierać i nie rozwijały się na wiosnę ,a były to specjalnie bardzo silne rodziny wybrane do testów "karmy enzymatycznej" . Może za bardzo były zalane . Sprawdzę jeszcze w przyszłym roku tą karmę enzymatyczną ponownie na 2-3 rodzinach.

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 14:05 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

Panie Pawle to co pan takiego zrobił czego ja nie zrobiłem jeśli to nie tajemnica.

Autor:  pawel. [ 13 kwietnia 2015, 14:13 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555 pisze:
Panie Pawle to co pan takiego zrobił czego ja nie zrobiłem jeśli to nie tajemnica.
Napisze tobie tylko dokumenty wypełnię bo przyjadą je zabrać .pawel

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 14:34 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

dziękuję i czekam.

Autor:  pawel. [ 13 kwietnia 2015, 15:01 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

janusz2555, Najpierw ci napisze co zrobiłeś nie tak zrobiłeś wszystko tak jak ja zrobiłem tylko ja odymiłem odkłady i zobaczyłem że varrozy jest bardzo dużo decyzja zapadła że rezygnuję z nadchodzącego pożytku z Nawłoci i leczę pszczoły wszystko było fajnie varroza posypała się po 4 dymieniu pokazały się w niektórych rodzinach po 1-3 to sobie dałem spokój wszystko jest ok ale patrząc na wyloty widzę że coś jest nie tak bo pszczoły jak by chciały się pozbyć pasożyta ale sprawdzian był było dobrze .telefon dzwoni kolega z forum Zbycho81 jadę na wczasy mogę wjechać aja ok przyjechał z rodziną oglądamy pasiekę a ja mówię jest coś nie tak ,mam paski z Izraela na Varroze włożymy on nie ma sprawy sprawnie to poszło bo pdniósł miodnie a ja włożyłem po 2 paski a po 2 godzinach idziemy zobaczyć a tam wyloty czerwone dennice wkładki pełno spadło co było nawet po 2 dniach pszczoły wywaliły czerw zasklepiony z pasożytem tak przygotowane rodziny do żimowli miały szanse przeżyć ,i nie ma co zwalać że cukier winny czy coś amitrazza nie zadziałała na pasożyta 2014roku to przyczyna upadku rodzin .pawel

Autor:  XxSebastianxX [ 13 kwietnia 2015, 15:15 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

pawel. pisze:
janusz2555, Najpierw ci napisze co zrobiłeś nie tak zrobiłeś wszystko tak jak ja zrobiłem tylko ja odymiłem odkłady i zobaczyłem że varrozy jest bardzo dużo decyzja zapadła że rezygnuję z nadchodzącego pożytku z Nawłoci i leczę pszczoły wszystko było fajnie varroza posypała się po 4 dymieniu pokazały się w niektórych rodzinach po 1-3 to sobie dałem spokój wszystko jest ok ale patrząc na wyloty widzę że coś jest nie tak bo pszczoły jak by chciały się pozbyć pasożyta ale sprawdzian był było dobrze .telefon dzwoni kolega z forum Zbycho81 jadę na wczasy mogę wjechać aja ok przyjechał z rodziną oglądamy pasiekę a ja mówię jest coś nie tak ,mam paski z Izraela na Varroze włożymy on nie ma sprawy sprawnie to poszło bo pdniósł miodnie a ja włożyłem po 2 paski a po 2 godzinach idziemy zobaczyć a tam wyloty czerwone dennice wkładki pełno spadło co było nawet po 2 dniach pszczoły wywaliły czerw zasklepiony z pasożytem tak przygotowane rodziny do żimowli miały szanse przeżyć ,i nie ma co zwalać że cukier winny czy coś amitrazza nie zadziałała na pasożyta 2014roku to przyczyna upadku rodzin .pawel



Co to miałeś za paski z Izraela ?

Autor:  pawel. [ 13 kwietnia 2015, 15:22 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

seban1237, CZ oni zdradzili swoją technologie NIGDY .pawel

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 15:29 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

Dziękuję ,ale niewierzę że to ten problem zawsze jakaś rodzina by pozostała,ale dziękuję .Janusz :pl:

Autor:  zento [ 13 kwietnia 2015, 19:10 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

U mnie juź w grudniu z ponad 50 rodzin nie została ani jedna, a pokarmu pełne ramki i ani jednej pszczoły w ulu. Też zachodniopomorskie, sąsiadowi zza miedzy tj. 4km od mojej pasieki tj.Nowogródek Pom. z ponad 120 rodzin niewiele zostało, z goryczą śmieje się, że to jakiś pomór w naszym rejonie. Ale będę odbudowywał pasiekę i nie będę się poddawał. Pozdrawiam.

Autor:  janusz2555 [ 13 kwietnia 2015, 20:04 - pn ]
Tytuł:  Re: mega dziwna sprawa ;/

ja także będe odbudowywał pasiekę nie mam wyjscia pozdrawiam.Janusz :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/