FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zakupione pszczoły nie latają.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15030
Strona 1 z 3

Autor:  wojti1830 [ 14 kwietnia 2015, 12:44 - wt ]
Tytuł:  Zakupione pszczoły nie latają.

Witam w sobotę zakupiłem 6 rodzin. Podczas przewozu niestety ule zostały uszkodzone i część pszczół zginęła, część na pewno uciekła. Pszczelarz który mi je sprzedał powiedział, że mają zapasy pokarmu i żeby na razie dać spokój pszczołą. Z 6 uli w niedziele było widać pszczoły na wylotkach w dwóch ulach. wczoraj ok 16 i dzisiaj o 12 nie widać żadnej pszczoły :( jest słonecznie 10 stopnie w cieniu, wczoraj było wietrznie, dzisiaj już spokojniej. Czy mam się spodziewać najgorszego :( Co mam teraz zrobić? błagam o rady.

Autor:  Dominikkuchniak [ 14 kwietnia 2015, 12:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Jak cieplo to otwórz ul i zobacz co jest. To ze słońce świeci to nic nie znaczy, jak wieje to nie chetnie wychodzą.

Autor:  wojti1830 [ 14 kwietnia 2015, 12:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

no 10 stopni, ale dla mnie odczuwalna jest niższa, więc nie chcę raczej otwierać

Autor:  michalmadej17 [ 14 kwietnia 2015, 13:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

możliwe ze podczas transportu wyleciała pszczoła lotna i zostały w ulu tylko młode pszczoły które jeszcze nigdy nie wyleciały z ula. Trzeba czekać na pogodę i zajrzeć do środka .

Autor:  wojti1830 [ 14 kwietnia 2015, 13:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Z tym, że nie zostały uszkodzone wszystkie ule, z jednego na pewno nie wydostały się pszczoły, w niedziele mocno odsiadywały wylotek, a wczoraj i dziś nie ma ich tam w ogóle. Jeszcze jedna rzecz. nie wiem czy może mieć znaczenie, ale sąsiad w niedzielę palił jakieś stare drzewa i na pewno były tam jakieś świerki i możliwe że też inne drzewa iglaste. czy możliwe żeby pszczoły potruły się od dymu drzew iglastych?

Autor:  Pafnucy [ 14 kwietnia 2015, 13:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Tu nie ma co deliberować, trzeba koniecznie zajrzeć. Musisz wiedzieć dokladnie co się stało w czasie transportu. Nic pewnego nie wiesz. A rozważania że sąsiad jakieś drewno palił to są rozważania gdyby babcia miała wąsy... :haha:

Autor:  emka24 [ 14 kwietnia 2015, 13:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Pszczoły podczas transportu,z uszkodzonych uli wylatują na postojach,nie podczas jazdy.
Trzeba zajrzeć,gorzej nie będzie. Jak ule są ocieplone a temp.10 st,to fajerwerków nie będzie.

Autor:  wojti1830 [ 14 kwietnia 2015, 13:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

emka24 w jakim sensie fajerwerków nie będzie? z lotami?

Autor:  emka24 [ 14 kwietnia 2015, 13:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

No tak.

Autor:  XxSebastianxX [ 14 kwietnia 2015, 14:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Z tym, że nie zostały uszkodzone wszystkie ule, z jednego na pewno nie wydostały się pszczoły, w niedziele mocno odsiadywały wylotek, a wczoraj i dziś nie ma ich tam w ogóle. Jeszcze jedna rzecz. nie wiem czy może mieć znaczenie, ale sąsiad w niedzielę palił jakieś stare drzewa i na pewno były tam jakieś świerki i możliwe że też inne drzewa iglaste. czy możliwe żeby pszczoły potruły się od dymu drzew iglastych?


Jeżeli mocno obsiadywały wylotek i się mrowiły to może świadczyć o braku matki również brak lotów.Ale przy +10 możesz otworzyć ul nic im nie będzie a poza tym ty nie rozbierasz całego gniazda tylko sprawdzasz co się dzieje(pobieżnie).Czasami pszczoły nie latają przy +10 jak jest nie ładna pogoda.

Pozdrawiam-Sebastian

Autor:  miły_marian. [ 14 kwietnia 2015, 14:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Ty idz do pasieki i posprawdzaj czy ramki są na swoich miejscach moze pospadały na dno w czasie transportu i czy są jajeczka jedno dniowe czyli stojonce. Jak są 1dniowe to matka jest. Pszczoły przeżyły straszny strez i mozliwe ze i przez 3 dni nie benda wylatywac. Po takim transporcie trzeba posprawdzać każdą rodzine. Nie patrz na teperature tylko czy rodziny zyją. Taki wglond to pare minót i nie zaziebisz czerwiu tylko pomozesz rodzinom pszczelim. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  górski_pszczelarz [ 14 kwietnia 2015, 16:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

w takiej sytuacji trzeba iść i zajrzeć do ula mimo brzydkiej pogody i określić jak wygląda sytuacja, a nie zastanawiać się co robić i czy wszystko jest ok.

Autor:  komeg [ 14 kwietnia 2015, 16:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Co mam teraz zrobić? błagam o rady.


Proponuję podnieść daszki, zdjąć ewentualne ocieplenia i przejrzeć ule a potem nam opisać co tam było :lol: :lol: :lol:

miły_marian. pisze:
Pszczoły przeżyły straszny strez i mozliwe ze i przez 3 dni nie benda wylatywac.


Panie Marianie, ja dwa tygodnie temu przewoziłem ule i pół godziny po otwarciu wylotów na nowym miejscu - pierwsze pszczoły nosiły już pyłek z wierzby.

pozdrawiam

Autor:  miły_marian. [ 14 kwietnia 2015, 17:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Ale twoje pszczoły miały spokojna podtuż a jego wysypały sie i stara pszczoła odleciała. Dlatego i ze3 dni moga nie latać . Pozdrawiam miły_marian

Autor:  jpszczelarz [ 14 kwietnia 2015, 17:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Panie Marianie Panu to się coś epcy ramki zabezpieczamy przed a nie po czy pospadały stawiamy ule otwieramy wylotek i to wszystko

Autor:  henry650 [ 14 kwietnia 2015, 19:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, a jak kupowales te pszczoły to wczesniej sprawdzałes co jest w ulach? może tam było pszczół tyle co kot napłakał


henry

Autor:  pawel. [ 14 kwietnia 2015, 19:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

henry650, Bardzo ważne pytanie jak wyglądały rodziny podczas przeglądu przy zakupie ? .pawel

Autor:  henry650 [ 14 kwietnia 2015, 20:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

pawel., nie zauważyłem zeby napisał że pszczoły mają zapas tylko że sprzrdający mówił że maja zapasy dlatego moje pytanie czy widział te pszczoły czy tylko je kupił?


henry

Autor:  pawel. [ 14 kwietnia 2015, 20:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

henry650, Także to przeczytałem i tak myślę że zapomniał o przeglądzie rodzin albo uwierzył na słowo może napisze jak wyglądały podczas przeglądu jeśli był ,pawel

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 11:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Więc tak pszczoły kupowałem od Pana który zajmuje się sprzedażą odkładów i matek z ramienia kujawsko-pomorskiego związku pszczelarskiego. Nie otwierałem uli, zaufałem na słowo, tym bardziej, że z różnych powodów pszczoły odbierałem po godzinie 21. Teraz to i tak jest już nie do dojścia ile było tam pszczół... za błędy się płaci :( miejmy nadzieje, że cena nie będzie zbyt wysoka.

Autor:  zbycho81 [ 15 kwietnia 2015, 12:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Musisz zajrzeć i zobaczyć co tam jest, U mnie nawet jak jest 8 st. to pszczoły po wodę latają. Zrób szybki wgląd, zobacz ile pszczół, zapasy, czerw. Musisz wiedzieć co tam masz, bo nikt Ci nic nie pomoże w "ciemno". Działaj, nie czekaj.

Autor:  pisiorek [ 15 kwietnia 2015, 12:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Więc tak pszczoły kupowałem od Pana który zajmuje się sprzedażą odkładów i matek z ramienia kujawsko-pomorskiego związku pszczelarskiego. Nie otwierałem uli, zaufałem na słowo, tym bardziej, że z różnych powodów pszczoły odbierałem po godzinie 21. Teraz to i tak jest już nie do dojścia ile było tam pszczół... za błędy się płaci miejmy nadzieje, że cena nie będzie zbyt wysoka


szczerze watpie ze gość CI sprzedal poste ule :wink: .jeśli w transporcie uciekly pszczoly stare to minie kilka dni zanim rodziny zaczna pracować klos tu już pisal o tym. nie pisz tylko otwieraj ule przy 8st można smialo zagladnac "szybki wgląd"nawet ramek nie trzeba rozsowac i już będzie wiadomo.
pozdrawiam

Autor:  Godziemba [ 15 kwietnia 2015, 12:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Teraz to i tak jest już nie do dojścia ile było tam pszczół... za błędy się płaci miejmy nadzieje, że cena nie będzie zbyt wysoka.
Teraz to nie jest ważne ile tam było pszczół,tylko ile ich jest na chwilę obecną,ale o tym się nie dowiesz pisząc następny post,tylko musisz zrobić przegląd.Od 5 dni piszesz o problemie,a nie podejmujesz żadnych działań,nikt za ciebie tego nie zrobi,w czym masz problem.Zrób przegląd,zobacz ile masz pszczół,ile czerwiu i pokarmu,czy są jaja,bo jeśli są to nie musisz szukać matki.Jak to wszystko będziesz wiedział to napisz i koledzy z pewnością Ci pomogą w podjęciu dalszych czynności.Pozdrawiam i do roboty.

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 12:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Godziemba pisze:
wojti1830 pisze:
Teraz to i tak jest już nie do dojścia ile było tam pszczół... za błędy się płaci miejmy nadzieje, że cena nie będzie zbyt wysoka.
Teraz to nie jest ważne ile tam było pszczół,tylko ile ich jest na chwilę obecną,ale o tym się nie dowiesz pisząc następny post,tylko musisz zrobić przegląd.Od 5 dni piszesz o problemie,a nie podejmujesz żadnych działań,nikt za ciebie tego nie zrobi,w czym masz problem.Zrób przegląd,zobacz ile masz pszczół,ile czerwiu i pokarmu,czy są jaja,bo jeśli są to nie musisz szukać matki.Jak to wszystko będziesz wiedział to napisz i koledzy z pewnością Ci pomogą w podjęciu dalszych czynności.Pozdrawiam i do roboty.
wojti1830,
Po pierwsze nie piszę od 5 dni tylko napisałem 24h temu, myślę, że to duża różnica, i robię tyle ile mogę w danej chwili. jeśli mógłbym iść wczoraj do uli to bym poszedł i sprawdził co się dzieje. widocznie nie mogłem więc przy najbliższej możliwości- dzisiaj pójdę. Myślę, że pytanie na forum bardziej doświadczonych osób to jednak jest podejmowanie jakiś działań.

Autor:  Godziemba [ 15 kwietnia 2015, 13:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Po pierwsze nie piszę od 5 dni tylko napisałem 24h temu, myślę, że to duża różnica
Przepraszam,powinienem napisać,że od 5 dni masz problem.Czekamy na szczegółowe informacje,bo chciałbym aby twoja przygoda z pszczółkami trwała i przynosiła Ci zadowolenie.Pozdrawiam.

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2015, 15:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, Kolego piszesz że ten pan sprzedaje matki to daj namiar ja jestem z Bydgoszczy to może znam tak zacnego hodowce pawel

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2015, 15:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, Kolego napisz mi na pw a powiem ci co to za hodowca mam listę już kilku .Odpowiem tobie także na pw bez rozgłosu .jaki to hodowca .pawel

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 19:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Byłem dzisiaj w pasiece. nie ma mateczników ratunkowych więc matki są. niestety tylko w 2 ulach są zapasy pożywienia. (teraz w 3 bo przełożyłem 1 ramkę do innego ula) w ulach gdzie nie ma zbytnio pożywienia, czerwiu jest dużo mniej, niż w tych ulach gdzie jest go więcej.
Dodatkowo w 2 ulach na dennicy uwagę przykuły dziwne białe kuleczki? czy To warroza? czy co to jest? Obrazek

Autor:  wojciech_p [ 15 kwietnia 2015, 19:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Nie, warroza to nie jest.Z pewnością 99,9% można stwierdzić co to jest.Ale z drugiej strony skrzywdzić łatwo, bo jakość zdjęcia kiepska.Wrzuć zdjęcie w lepszej rozdzielczości.
Może być na pw.
Pozdrawiam
ps.
Pszczoły podczas zakupu przegląda się.Czasami warto zabrać do pomocy doświadczonego pszczelarza.Są tacy na tym forum.Uniknie się wielu problemów.

Autor:  Dominikkuchniak [ 15 kwietnia 2015, 19:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

To białe to pewnie styropian. Ile ramek tego czerwiu? Zdjęcie wnętrza ula by sie przydalo

Autor:  Sławek1964 [ 15 kwietnia 2015, 20:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

To na pewno pszczoły dobrały się do jakiś elementów ula ze styropianu.

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2015, 20:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Dominikkuchniak pisze:
To białe to pewnie styropian. Ile ramek tego czerwiu? Zdjęcie wnętrza ula by sie przydalo
Jeśli weżnie w palce to chyba wie czy to styropian bo jeśli nie to wiadomo o co chodzi ,pawel

Autor:  wiesiek33 [ 15 kwietnia 2015, 20:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Czy mam się spodziewać najgorszego :( Co mam teraz zrobić? błagam o rady.
Dominikkuchniak pisze:
Jak cieplo to otwórz ul i zobacz co jest. To ze słońce świeci to nic nie znaczy, jak wieje to nie chetnie wychodzą.
Pafnucy pisze:
Tu nie ma co deliberować, trzeba koniecznie zajrzeć
wojti1830 pisze:
Dodatkowo w 2 ulach na dennicy uwagę przykuły dziwne białe kuleczki?

Prawdopodobnie pierwszy właściciel mocno zaniedbał te pszczoły jesienią i w zimie (wczesną wiosną ) podkarmiał je ciastem z tym że była to pomada cukiernicza pszczoły się spracowały . Sprawdź pewnie siedzi to świństwo w ramkach , teraz kiedy uschło to pszczoły to wynoszą . Jak będzie ciepło to wyciągnij te ramki i wytrzep ten syf .

Autor:  kudlaty [ 15 kwietnia 2015, 21:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Byłem dzisiaj w pasiece. nie ma mateczników ratunkowych więc matki są. niestety tylko w 2 ulach są zapasy pożywienia. (teraz w 3 bo przełożyłem 1 ramkę do innego ula) w ulach gdzie nie ma zbytnio pożywienia, czerwiu jest dużo mniej, niż w tych ulach gdzie jest go więcej.
Dodatkowo w 2 ulach na dennicy uwagę przykuły dziwne białe kuleczki? czy To warroza? czy co to jest? Obrazek
[/quote]

resztki skrystalizowanego pokarmu zimowego albo

to resztki skrystalizowanego pokarmu zimowego+ odskepy lub ew grudki ciasta podawanego pszczołom, te pszczoły silne nigdy nie były, masz nauczke na przyszłość że nie kupuje się kota w worku a ludzie rózne rzeczy opowiadają przy sprzedaży które nie zawsze muszą być prawdą

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 21:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

kudlaty pisze:
wojti1830 pisze:
Byłem dzisiaj w pasiece. nie ma mateczników ratunkowych więc matki są. niestety tylko w 2 ulach są zapasy pożywienia. (teraz w 3 bo przełożyłem 1 ramkę do innego ula) w ulach gdzie nie ma zbytnio pożywienia, czerwiu jest dużo mniej, niż w tych ulach gdzie jest go więcej.
Dodatkowo w 2 ulach na dennicy uwagę przykuły dziwne białe kuleczki? czy To warroza? czy co to jest? Obrazek[/q

resztki skrystalizowanego pokarmu zimowego albo
wojti1830 pisze:
Byłem dzisiaj w pasiece. nie ma mateczników ratunkowych więc matki są. niestety tylko w 2 ulach są zapasy pożywienia. (teraz w 3 bo przełożyłem 1 ramkę do innego ula) w ulach gdzie nie ma zbytnio pożywienia, czerwiu jest dużo mniej, niż w tych ulach gdzie jest go więcej.
Dodatkowo w 2 ulach na dennicy uwagę przykuły dziwne białe kuleczki? czy To warroza? czy co to jest? Obrazek


to resztki skrystalizowanego pokarmu zimowego+ odskepy lub ew grudki ciasta podawanego pszczołom, te pszczoły silne nigdy nie były, masz nauczke na przyszłość że nie kupuje się kota w worku a ludzie rózne rzeczy opowiadają przy sprzedaży które nie zawsze muszą być prawdą


kudlaty na podstawie czego sugerujesz, że te pszczoły nigdy nie były silne?
Styropian to to nie jest bo ule są drewniane... może czerw który wypadł?
Cóż może się nie znam ale uważam, że rodziny są w miare silne, dużo przeżyły i mają nie za dużo pokarmu, ale nie uważam, żeby sprzedawca sprzedał mi kota w worku, tudzież mnie oszukał.

Autor:  komeg [ 15 kwietnia 2015, 21:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Sławek1964 pisze:
To na pewno pszczoły dobrały się do jakiś elementów ula ze styropianu.



Dywagujmy dalej. Ja stawiam na grzybicę wapienną.

pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 15 kwietnia 2015, 21:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
kudlaty na podstawie czego sugerujesz, że te pszczoły nigdy nie były silne?
Styropian to to nie jest bo ule są drewniane... może czerw który wypadł?


zrób jutro zdjecie dennicy to sie dowiesz czy to grzybica wapienna czy tak jak napisałem skrystalizowany pokarm ze skrajnych plastrów do którego sie teraz dokopały (tak wynika ze zdjecia) bo w innym wypadku szkoda gdybac

Autor:  henry650 [ 15 kwietnia 2015, 21:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, piszesz ze sprzedawca nie sprzedał ci kota w worku i nie oszukał ale naciagna prawde bo na poczatku piszesz ze sprzedawca mówił ze zapasy maja a pózniej piszesz ze jak zajzałes to jest mało cos tu nie gra


henry

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 22:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

henry650 fakty: pszczoły są, czerw jest więc matki są, zapasów pokarmowych jest niedużo. Sprzedawca mówił że zapasy są, no więc to się trochę nie zgadza. Nie wiem czy można powiedzieć, że sprzedał mi kota w worku. Na pewno można było się spodziewać więcej zapasów, ale ile pszczół faktycznie tam było nie wiem, i nigdy się nie dowiem. Z tego co dzisiaj widziałem wygląda na to, że były to w miarę normalne rodziny. Jedyną niewiadomą która mnie teraz zastanawia są te białe gródki. A czy ja mógłbym zrobić więcej gdybym przejrzał ule(chociaż nie było takiej możliwości) nie wiem, pewnie nie bo stary pszczelarz, z długim stażem i tak powiedziałby, że tyle pokarmu wystarczy. Zaufałem mu i tyle.

Autor:  edifi [ 15 kwietnia 2015, 22:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, a mi sie wydaje ze Ty kolego nas tutaj w konia robisz

Autor:  kulka96 [ 15 kwietnia 2015, 22:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830,
Po ile płaciłeś za rodzinę ?
Pytam bo na tym forum kilka osób sprzedawało pszczoły.

Autor:  wojti1830 [ 15 kwietnia 2015, 22:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

edifi tak jasne nie mam co w życiu robić to wymyślam sobie historyjki. Ja nigdzie nie pisałem, że to sprzedawca zrobił mnie w konia, prześledź proszę moje wypowiedzi, a potem jakieś takie dziwne posty pisz. Pisałem o tym co się dzieje, ale słowem nie powiedziałem, że ktoś mnie oszukał, dzisiaj napisałem że jest mało zapasów i coś dziwnego co nie wiem co jest i prosiłem o poradę. więc w którym momencie Cię w konia robię, bo myślę że wypowiadasz się w swoim imieniu a nie w imieniu całego forum.
kulka96 350. szukałem na forum w czasie jak chciałem kupować nikt nie miał na sprzedanie. prześledź moje posty kiedy to było.

Autor:  manio [ 15 kwietnia 2015, 22:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Poproś jakiegoś pszczelarza żeby obejrzał Twoje zakupy bo , bez obrazy,nie masz o tym najmniejszego pojęcia. W tej sytuacji i rady z forum na nic . Może trzeba pszczoły podkarmić ,może leczyć - nie trać czasu poproś o konsultację , bo Twój stan wiedzy zdaje się zapowiadać klęskę już na samym początku. :kapelan: :placz:
Nie potrafisz odróżnić warrozy od grudki cukru , więc posłuchaj kogoś kto więcej widział. Uspokoisz się i będziesz wiedział co faktycznie kupiłeś i jaka Twoja pszczelarska przyszłość. Sam sobie nie poradzisz i szkoda pszczółek .
Powodzenia

Autor:  pawel. [ 15 kwietnia 2015, 22:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

edifi pisze:
wojti1830, a mi sie wydaje ze Ty kolego nas tutaj w konia robisz
Dlaczego by miał nas oszukiwać każdy na początku swojej drogi ma prawo do pomyłki .pawel

Autor:  Warszawiak [ 15 kwietnia 2015, 23:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
niestety ule zostały uszkodzone i część pszczół zginęła
, widzę kolego, że kupiłeś fajne pszczółki od profesjonalisty, ale transportem szalonym (przynajmniej nieprofesjonalnym) je zszokowałeś i podmęczyłeś.
edifi,
edifi pisze:
a mi się wydaje ze Ty kolego nas tutaj w konia robisz
I mi się tak wydaje, bo zarzucasz zawoalowane złe intencje sprzedawcy ( nie sprawdziłeś, bo 21.00) a transportem wariackim je "zdołowałeś". Po stresie jak pisze miły_marian., powinny dojść do siebie. Napisz ile km i z jaką V max jechałeś...

Autor:  wojti1830 [ 16 kwietnia 2015, 08:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

"I mi się tak wydaje, bo zarzucasz zawoalowane złe intencje sprzedawcy ( nie sprawdziłeś, bo 21.00) a transportem wariackim je "zdołowałeś". "

Warszawiak Proszę najpierw przeczytać moje wypowiedzi, zrozumieć je a potem się wypowiadać, a jak masz zamiar bawić się w domysły to nie wypowiadaj sie wcale.

Autor:  komeg [ 16 kwietnia 2015, 09:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
jak masz zamiar bawić się w domysły to nie wypowiadaj sie wcale.


Domysłów by nie było, gdyby nowy właściciel opisał, co też takiego kupił ale tu są niestety jest problem.
Proponuję dać wojti1830 spokój dopóki, dopóty nie opisze dokładnie swojego nabytku albo nie zamieści zdjęć. Na tym etapie to przysłowiowa rozmowa "ze ścianą ", która w dodatku ma do tego jeszcze pretensje.

pozdrawiam

Autor:  Zdzisław. [ 16 kwietnia 2015, 09:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830 pisze:
Witam w sobotę zakupiłem 6 rodzin. Podczas przewozu niestety ule zostały uszkodzone i część pszczół zginęła, część na pewno uciekła. Pszczelarz który mi je sprzedał powiedział, że mają zapasy pokarmu i żeby na razie dać spokój pszczołą. Z 6 uli w niedziele było widać pszczoły na wylotkach w dwóch ulach. wczoraj ok 16 i dzisiaj o 12 nie widać żadnej pszczoły :( jest słonecznie 10 stopnie w cieniu, wczoraj było wietrznie, dzisiaj już spokojniej. Czy mam się spodziewać najgorszego :( Co mam teraz zrobić? błagam o rady.


Sprawa jest prozajczna i nie wymagająca mega dyskusji ,powiniwneś Sam lub z kims bardziej doświadczonym dokonac przeglądu rodzin i ustalic jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy:

- słabsze rodziny w trakcie wymiany pszczoły zimowej
- głodne rodziny
- typowe odkłady 5-cio ramkowe [nie będą szalały przed ulami w pogode jaka nam serwuje tegoproczna wiosna]
- ubytek pszczół spowodowany transportem

Klopoty z transportem nie wziely sie z nikad :wink:

Pytanie zasadnicze , chcesz rady czy potwierdzenia wasnych domnieman.

Autor:  wojti1830 [ 16 kwietnia 2015, 09:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

Zdzisław.
No i zgadza się. przyznałem że nie przejrzałem rodzin, i że były problemy z transportem. Dlatego też denerwujące jest zarzucanie mi oszukiwania kogokolwiek, czy wmawiania mi, że oczerniam sprzedawcę. Wydawało mi się, że na forum można szukać pomocy, ale widzę, że niektórzy czekają tylko na okazję żeby dopiec...

Autor:  Zdzisław. [ 16 kwietnia 2015, 09:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Zakupione pszczoły nie latają.

wojti1830, takie sa uroki forow :haha: .

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/