Joasia, Masz rację , do sadu to tylko murarka.
miodosytnik pisze:
Skąd pszczoły będą wiedziały czy sadownik zapłacił za zapylanie czy nie zapłacił ?
Na początku będą zdziwione po co one tutaj są ? potem się domyślą 
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| Ule na zapylanie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15042 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | hok'tar. [ 16 kwietnia 2015, 20:39 - czw ] |
| Tytuł: | Ule na zapylanie |
Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś może mi pomuc dowiedzieć się ile uli ptrzeba na hektar do zapylenia- sadów i innych upraw , np. rzepak 4ule/h. Może ktoś ma to z jakiejś starej książki lub czasopisma . Parenaście lat temu widziałem coś takiego do truskawek i pożeczek , ale nie miałem wtedy jeszcze pszczół i niepamiętam gdzie to widziałem była to jakaś broszurka (wszystkie rośliny mile widziane jakie tylko kto wie) Dzięki |
|
| Autor: | wiesiek33 [ 16 kwietnia 2015, 22:45 - czw ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
hok'tar. pisze: Parenaście lat temu widziałem coś takiego do truskawek i pożeczek , ale nie miałem wtedy jeszcze pszczół i niepamiętam gdzie to widziałem była to jakaś broszurka (wszystkie rośliny mile widziane jakie tylko kto wie) Truskawki są samopylne !!!!Dzięki Hektar sadu to jakieś 25 kg miodu więc policz sobie i uwzględnij że rodzina na własne potrzeby zużyje ok . 10 - 12 kg miodu http://pasieka24.pl/rosliny-miododajne.html http://s-pszczola.eu/artykuly/kalendarz-fenologiczny/ |
|
| Autor: | hok'tar. [ 17 kwietnia 2015, 08:22 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
nie chodzi mi o wydajności miodowe roślin , czy pory kwitnienia tylko o zapylanie jaką ilość uli potrzeba ustawić na określoną powierzchnie upraw. Np. 10 uli na 5 hektarów sadu jabłoni napewno robi różnice w zapyleniu co 1 ul na 5 hektarów, biorąc pod uwage to że nie każda roślina jest tak samo atrakcyjna dla pszczół. Napewno gdzieś zostały przeprowadzone jakieś obserwacje ile na co. |
|
| Autor: | wiesiek33 [ 17 kwietnia 2015, 08:57 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Ja myślę że nie więcej jak 2 na ha , jeżeli jednak będą chwasty między rzędami np. mniszek to można więcej np. 4. gdyby sadownik zapłacił za zapylanie to inna bajka. |
|
| Autor: | miodosytnik [ 17 kwietnia 2015, 09:07 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
wiesiek33 pisze: gdyby sadownik zapłacił za zapylanie to inna bajka. Skąd pszczoły będą wiedziały czy sadownik zapłacił za zapylanie czy nie zapłacił ? |
|
| Autor: | wiesiek33 [ 17 kwietnia 2015, 09:20 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Joasia, Masz rację , do sadu to tylko murarka. miodosytnik pisze: Skąd pszczoły będą wiedziały czy sadownik zapłacił za zapylanie czy nie zapłacił ? Na początku będą zdziwione po co one tutaj są ? potem się domyślą
|
|
| Autor: | pawel. [ 17 kwietnia 2015, 09:28 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Sady 3 -4 rodzin co 100 metrów tyle wystarczy dla dobrego zapylenia sadu rzepak na 1h można ustawić 4 rodziny wszystko opisane w książce .Pasieka Wędrowna str35 ,pawel |
|
| Autor: | maniek1980 [ 17 kwietnia 2015, 09:53 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
wiesiek33 pisze: Truskawki są samopylne !!!! "Truskawki zapylane przez pszczoły są lepsze od zapylonych przez wiatr. Owoce, w tworzeniu których biorą udział pszczoły, są bardziej kształtne, czerwieńsze, jędrniejsze, mają mniej skaz, a także są większe. Do takiego wniosku doszli naukowcy niemieccy z Uniwersytetu w Getyndze, zespołem kierował dr Bjorn Klatt. Eksperymenty przeprowadzone na uniwersyteckim polu doświadczalnym wykazały, że truskawki zapylone przez pszczoły ważą średnio o 11 proc. więcej od zapylonych przez wiatr i o 30 proc. więcej niż te które rozwinęły się w wyniku samozapylenia. Wiadomość o eksperymencie publikuje pismo "British Proceedings of the Royal Society B"." Truskawki, zapylanie, pszczoły, Bjorn Klatt |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 17 kwietnia 2015, 10:00 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
hok'tar. pisze: nie chodzi mi o wydajności miodowe roślin , czy pory kwitnienia tylko o zapylanie jaką ilość uli potrzeba ustawić na określoną powierzchnie upraw. Na 1 hektar sadu wystarczy 4-6 rodzin w zależności od siły rodziny na termin kwitnienia czyli sam sobie policz ile masz hektarów x średnio 5 rodzin 2 hektary to 10 3 --------- to 15 i tak dalej w nieskończoność |
|
| Autor: | maniek1980 [ 17 kwietnia 2015, 10:15 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/produkcja-roslinna/862-postawmy-ule-na-plantacjach |
|
| Autor: | mendalinho [ 17 kwietnia 2015, 12:32 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Joasia pisze: Sady są mało atrakcyjne dla pszczół wiesiek33 pisze: Joasia, Masz rację , do sadu to tylko murarka. Skąd ta wiedza. Skądkolwiek? Kilkanaście lat wywożę pszczoły na 27 h sadu wiśniowego. i w okresie kwitnienia kwiaty są masowo oblatywane przez pszczoły Proponuje nie rozpowszechniać nieprawdziwych informacji Serdecznie pozdrawiam |
|
| Autor: | BoCiAnK [ 17 kwietnia 2015, 13:08 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
mendalinho pisze: Skąd ta wiedza. Skądkolwiek? Mam pasiekę gdzie są sady i to nie jakieś tam cherlaki drzewka tylko sady co drzewa mają po 40-50 lat w znacznej mierze jabłonie grusze śliwy i czereśnie nie wiem ile tego może być w obrębie 1 -1,5km lotu pszczół ale tak na oko z 50 h i tylko kilka razy mi się udało pozyskać złocisty miodek z sadów A wiesz czemu ??? Ty wywozisz na wiśnie niskopienne pod tymi wiśniami jest prawie goła gleba Twoje nie mają wyboru albo zbierać z wiśni albo lizać plastry A moje mają bo pod tymi wysokimi drzewami jest piękny Mniszek i jak nektaruje to maja drzewa Głęboko w nosie bo na drzewach nektar usycha szybko a w kwiatach mniszka NIE To samo jest u Joasi 
|
|
| Autor: | mendalinho [ 17 kwietnia 2015, 13:50 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
O miodzie z sadów nic nie pisałem bo takiego nie pozyskuje. Nie pozyskuje bo wydajność hektara sadu jest ściśle określona i tego nie przeskoczysz. Wydajność miodowa mniszka to blisko 20 kg z hektara. Tylko moim zdaniem mniszek wymaga wręcz idealnej pogody, ciepłej ,upalnej.Na Warmii w maju taka pogoda jest nieosiągalna. Sady są oblatywane zawsze przy byle błyśnięciu słońca i niższych temperaturach. Są przeze mnie traktowane jako rozgrzewka przed rzepakiem i w połączeniu właśnie z tym miodem dają bardzo dobry wiosenny wielokwiat Moi szanowni przedmówcy zaznaczyli że, Joasia pisze: Sady są mało atrakcyjne dla pszczół , co oględnie mówiąc jest bzdurą.Pozdrawiam |
|
| Autor: | wiesiek33 [ 17 kwietnia 2015, 14:37 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
maniek1980 pisze: Owoce, w tworzeniu których biorą udział pszczoły, są bardziej kształtne, czerwieńsze, jędrniejsze, mają mniej skaz, a także są większe. Nie wątpię tylko jak zmusić pszczoły aby oblatywały truskawki ? sam mam ok. 18a. i rzadko się zdarza zobaczyć pszczołę czasem tylko zbierają pyłek ,truskawki nie nektarują .
|
|
| Autor: | hok'tar. [ 17 kwietnia 2015, 18:18 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Pytano mnie czy bym nie wstawił uli na kilka hektarów truskawek oraz sady owocowe w celu zapylenia. Myślałem właśnie o wynajmie uli na zapyanie bo tak jak piszecie wyżej sady mają małą wydajność miodową chodzi o ich zapylenie w celu jakości owocy- większe i zdrowsze, podobno dłużej leżakują w przechowalniach mowa o jabłkach i gruszkach. |
|
| Autor: | hok'tar. [ 17 kwietnia 2015, 18:23 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
wiesiek33 pisze: Nie wątpię tylko jak zmusić pszczoły aby oblatywały truskawki ? sam mam ok. 18a. i rzadko się zdarza zobaczyć pszczołę czasem tylko zbierają pyłek ,truskawki nie nektarują Czytałem właśnie parenaście lat temu o truskawkach że pszczoły słabo po nich latają bo wolą inne kwiaty i w takim przypadku był podany przelicznik uli na hektar w celu zwiększenia zapszczelenia terenu by pszczoły bardziej oblatywały truskawke ,ale to było dawno temu i stąd moje pytania . |
|
| Autor: | hok'tar. [ 17 kwietnia 2015, 18:34 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
maniek1980 dzięki za linka |
|
| Autor: | Mariuszczs [ 17 kwietnia 2015, 20:37 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Nie to żebym się czepiał ale pszczoły masowo siedzą na drzewskach owocowych czy to w sadach czy na pojedynczych co widzę co roku . |
|
| Autor: | ja-lec [ 17 kwietnia 2015, 20:43 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Też lubię obserwować pszczoły jaki nektar noszą. I jak kwitną czereśnie i jabłonie na mniszku ich raczej nie widzę a mniszka u mnie nie brakuje za to na drzewach owocowych jakby rój siedział poza gruszą ją niechętnie oblatują. |
|
| Autor: | ja-lec [ 17 kwietnia 2015, 21:21 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Joasia pisze: Tak, pod warunkiem że nie mają innego pożytku A jaki pożytek miałaś na myśli? |
|
| Autor: | Marko [ 17 kwietnia 2015, 23:41 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Joasia pisze: Sady są mało atrakcyjne dla pszczó Mam pasiekę w sadzie jabłoniowym 30h 30 -35 rodzin w zeszłym roku były bardzo atrakcyjne średnio wyszło po korpusie wlkp. w inne lata połowa tego.Właściciele celowo koszą mniszek aby pszczoły obrabiały jabłonie. |
|
| Autor: | Fotki [ 18 kwietnia 2015, 09:29 - sob ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Jeśli jest to Twój sad i chcesz aby "muchy" zapyliły go a nie latały gdzie indziej ( jak będą miały lepszy pożytek to generalnie będą latały na ten lepszy omijając sad ) spróbuj zastosować tzw " tresurę " - i powinno być dobrze |
|
| Autor: | wiesiek33 [ 19 kwietnia 2015, 19:09 - ndz ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
ja-lec pisze: Też lubię obserwować pszczoły jaki nektar noszą. I jak kwitną czereśnie i jabłonie na mniszku ich raczej nie widzę a mniszka u mnie nie brakuje za to na drzewach owocowych jakby rój siedział poza gruszą ją niechętnie oblatują. Wszystko zależy od temperatury mniszek nektaruje przy temp. powyżej 20 *C i pewnie innego wyboru nie mają .
|
|
| Autor: | tomaszz1986 [ 23 kwietnia 2015, 13:20 - czw ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Ja proponuję zastosować tresurę tak jak pisał ktoś wyżej, a mianowicie wieczorem przygotować syrop cukrowy z dodatkiem kwiatostanów np. jabłoni, wiśni w zależności co mają zapylać pszczółki przed wschodem słońca podać syrop do ula. Wylatujące pszczoły będą szukały tych kwiatów z którymi przygotowałeś syrop. Pozdrawiam Pasieka Rodziny Kosacki 
|
|
| Autor: | Warszawiak [ 01 maja 2015, 00:10 - pt ] |
| Tytuł: | Re: Ule na zapylanie |
Jest tresura jeszcze prostsza (sprawdzałem niestety tylko wiosną na pyłku), na każdy wylotek kładę to, co pyłkuje (świeżo zerwane). Jak jest pogoda, to się sprawdza. Pozdrawiam. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|