FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15059		 Strona 1 z 1
Autor:  nusiu [ 19 kwietnia 2015, 11:08 - ndz ]
Tytuł:  warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Pracuję w pasiece na warszawskich poszerzanych. W tym roku zamierzam zakupić na dotację ule od Tumidajewicza> 16 ramek z nadstawką lub 20 ramkowy bez. Mam pytanko do tych którzy mają doświadczenie przy pracy na tych ulach, a także mogą coś powiedzieć na temat pracy z nadstawką w warszawiakach. Plusy i minusy. Zaznaczam że nie oczekuje odpowiedzi " a może przejdź na dadanty, lub wlkp, są o wiele lepsze..."
Autor:  zbych [ 19 kwietnia 2015, 12:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Kolego, a może warszawskie poszerzane korpusowe - fajnie się na nich pracuje. Zajrzyj na srtonę Polskiego Pszczelarza ( drewniane dziesięcioramkowe) lub Łysoń który też zaczął takie produkować (styropianowe dwunastoramkowe).
Autor:  jino2 [ 19 kwietnia 2015, 15:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
zbych, dobrze radzi. ja mam dawne WP to te 60 cm są jakby zamałe, najpierw wstawiam nadstawki 10 potem większe, sporo z tym kombinacji.
puki je mam, to musze tak gospodarować,
w ramach refundacji wziołem wlkp10 i w tym kierunku będę szedł.
Autor:  nusiu [ 19 kwietnia 2015, 15:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
o korpusowych też myślałem, ale opinie są różne na ich temat więc nie mogę sie zdecydować na zakup WP korpusowych lub z jedną nadstawką, inne typy uli nie wchodzą w grę gdyż mam około czterdziestu WP leżaków i nie zamierzam z nich rezygnować, a wiadomo logistycznie też sporo zachodu, a i przyzwyczajenie również
Autor:  jino2 [ 19 kwietnia 2015, 15:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
ja od zawsze mam z nadstawkami, (2 szt mam z takimi kołnierzami na 1/2 wlkp, ale to mi nie pasi).
Autor:  snarek [ 19 kwietnia 2015, 15:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
A wg mnie najważniejsze, to aby dennica była odejmowana obojętnie jaki ul ale wg mnie to podstawa, ja sprzątam w minute, sąsiad stojaka skrobie 20 min, i ciepło musi być... ja gospodaruje w takich jakie dałem w dziale sprzedam... pozdrawiam...
Autor:  jino2 [ 19 kwietnia 2015, 16:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
te co mają drzwiczka szczytowe to i można szybciej wygarnąć, nagorsze te kupne bo tam niema drzwiczek.
Autor:  manio [ 19 kwietnia 2015, 20:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Zdecydowanie warszawiaki poszerzane korpusowe , jeśli już koniecznie warszawiaki. 10 ramek gniazda to wystarczająca ilość, a nadstawki 1/2 wlk pozwalają na pobieranie miodku nawet z małych pożytków. Mam 9 takich uli z dennicą osiatkowaną (5 z nadstawkami z jednej deski) , ale w tym roku zaczynam przechodzić na 1/2 Dadant . Zostawiam warszawiaki korpusowe, stare warszawiaki i dadanty nadstawkowe zostaną jako rojołapki , czy ule awaryjno-odkładowe. Tak przynajmniej w założeniach bo mam nadzieję już nie powiększać pasieki . Choć zawsze coś człowieka kusi :haha:
Autor:  zbych [ 19 kwietnia 2015, 20:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
nusiu pisze:
o korpusowych też myślałem, ale opinie są różne na ich temat


Nigdy nic złego nie słyszałem na temat WP korpusowych. Osobiście mam porównanie WP korpusowe i leżaki i bez dwóch zdań łatwiej i przyjemniej się pracuje na korpusowym.
Autor:  kris_22 [ 20 kwietnia 2015, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
nusiu pisze:
Pracuję w pasiece na warszawskich poszerzanych. W tym roku zamierzam zakupić na dotację ule od Tumidajewicza> 16 ramek z nadstawką lub 20 ramkowy bez. Mam pytanko do tych którzy mają doświadczenie przy pracy na tych ulach, a także mogą coś powiedzieć na temat pracy z nadstawką w warszawiakach. Plusy i minusy. Zaznaczam że nie oczekuje odpowiedzi " a może przejdź na dadanty, lub wlkp, są o wiele lepsze..."


Kolego ja osobiście gospodaruję na WP 20 ramkowych z nadstawką 1/2 WLP, dla mnie rewelacja, każdy pożytek jest mój nawet najmniejszy.
WP 16 ramkowy chyba wystarczy...
ul korpusowy to skrzynka na gwoździe, ul musi wyglądać jak ul...

Pozdro...
Autor:  snarek [ 20 kwietnia 2015, 20:39 - pn ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
kris, znasz może w białymstoku jakiś inny pszczelarski sklep oprócz tego na brukowej?
Autor:  Jerzy [ 20 kwietnia 2015, 20:40 - pn ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Ha, ha, ha!!! - kris_22 czy Twoim zdaniem to skrzynka na gwoździe?

Tylko dobrze się przypatrz 'ziomalu'! :haha:

No i pokaż swoje skrzynki na gwoździe! :haha: :haha: :haha:
Autor:  kulka96 [ 20 kwietnia 2015, 21:57 - pn ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Jerzy,
Daj po jeszcze jednym "gwoździu" ,bo dwa to trochę mało na korpus.
Autor:  Marek Podlaskie [ 20 kwietnia 2015, 22:04 - pn ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
snarek pisze:
kris, znasz może w białymstoku jakiś inny pszczelarski sklep oprócz tego na brukowej?

Sklep na Wiewiórczej przy Podlaskim Związku Pszczelarskim. Więcej sklepów nie ma .
http://www.biznesfinder.pl/Bialystok_Po ... 86370.html
A co Ciebie interesuje?
Autor:  Jerzy [ 21 kwietnia 2015, 05:01 - wt ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
kulka96 pisze:
Jerzy,
Daj po jeszcze jednym "gwoździu" ,bo dwa to trochę mało na korpus.


Dzięki, masz rację, ale jeśli pilnuje się układu słojów i związanych z tym zasad, to nie ma problemów.
Podstawowy warunek, to wysezonowane drewno i odpowiednio dosuszone, wtedy nic się nie dzieje, bo to deska o szerokości tylko 15,5 cm.
Czas dokonał próby tego materiału.
Autor:  manio [ 21 kwietnia 2015, 07:04 - wt ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Taki wypieszczony, że albo to wersja exportowa , albo będzie stał w salonie zamiast tv do oglądania ? Nie żal stawiać za stodołą ( domyślnie w pokrzywy ) ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
pozdrawiam zazdrośnie z drugiej strony "garbów"
manio 8)
Autor:  Jerzy [ 21 kwietnia 2015, 19:53 - wt ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
O mało już nie zagospodarowałem jako ...skrzynkę na gwoździe, ale dzisiaj zobaczyłem, że pokrzywy już wschodzą, no i nie, nigdy, przenigdy na gwoździe, bo ich nie używam, a wyłącznie sztyftów i nie opłaca się przeznaczać takiej dużej 'skrzynki' na jedno małe pudełko ze sztyftami, absolutnie!
Popatrz na kolor, czy nie będzie ładnie wyglądała taka skrzynka w zielonych pokrzywach, a stodoła retro, poniemiecka jeszcze, więc powinno być ogólnie super!

Kolego manio, wolałem dzisiaj do Ciebie, ale pewnie z za mojego jeziora i góry nie słyszałeś?
Zresztą dzisiaj wiał taki damski wiatr, to możliwe, że nie było słychać ...

Pozdrawiam Cię najserdeczniej, jak Mazur Mazura :papa: :jupi:
Autor:  kris_22 [ 23 kwietnia 2015, 20:52 - czw ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Jerzy,
skrzynka na gwoździe to skrzynka a nie ul...

ule wyglądają tak:
Autor:  Mariuszczs [ 23 kwietnia 2015, 21:06 - czw ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Z definicją ula jakby się zgadza, ale większość posiadaczy uli na świecie nie skapnęła by się za szybko że to ul .....
Autor:  manio [ 24 kwietnia 2015, 10:53 - pt ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
Takie same jak u mojego Taty. 50 lat temu .
8)
Autor:  Jerzy [ 24 kwietnia 2015, 21:32 - pt ]
Tytuł:  Re: warszawski poszerzany z nadstawką czy bez?
kris_22 pisze:
Jerzy,
skrzynka na gwoździe to skrzynka a nie ul...


No wiesz, tak żartem to i na latrynę nazywają "ul", ale czy to naprawdę ul?

Ule piękne, takie robił mój tata jeszcze w 1946 roku, no i tak z sentymentu do historii naszej pasieki jeszcze 12 mam, ale tylko mam, stoją w mojej stodole, a za stodołą w pokrzywach ...te moje skrzynki, naprawdę.

A mógłbyś tak przynajmniej z grubsza wypunktować które ule są ulami, a które nie?
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/