FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Pytania początkującego pszczelarza http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15121 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | toba94 [ 28 kwietnia 2015, 16:16 - wt ] |
Tytuł: | Pytania początkującego pszczelarza |
Witam Dałem nadstawkę 1/2 korpusu wlkp z węzą jako miodnie. Pszczoły zaczęły odbudowywać. Odbudowały dopiero w granicach 1/2 lub 1/3 przestrzeni ramki. Widzę, że zaczynają w nich składać nakrop, ale również zamiast niego pierzgę. Czy tak ma być? Czy można coś zrobić aby w tych ramkach był sam miód? pozdrawiam |
Autor: | idzia12 [ 28 kwietnia 2015, 16:25 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Masz tam kratę czy nie masz. |
Autor: | toba94 [ 28 kwietnia 2015, 17:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Mam założoną kratę odgrodową |
Autor: | baniak [ 28 kwietnia 2015, 19:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94, najłatwiej jeśli chcesz mieć sam miód to wlej go do ramki ze słoika ![]() |
Autor: | toba94 [ 28 kwietnia 2015, 19:05 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
baniak pisze: toba94, najłatwiej jeśli chcesz mieć sam miód to wlej go do ramki ze słoika ![]() Zgadza się. ![]() |
Autor: | idzia12 [ 28 kwietnia 2015, 19:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Mam założoną kratę odgrodową To znaczy, że masz w gnieździe ciasnotę. Wtedy pakują nad gniazdem. To nic złego. Jak odbudują węzę, tam będą dawać. |
Autor: | Warszawiak [ 28 kwietnia 2015, 22:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Zgadza się. No to nie pół korpus, tylko cały z suszem/węzą powinien polecieć... Poza tym rzut oka co w gnieździe da się jeszcze dodać/wymienić by się przydał. Z tego co widać ciepło do rozwoju będzie - http://www.weatheronline.pl/weather/map ... NOREGION=0. ![]() 1/2 to jako trzeci korpus szykuj:) Pozdrawiam. |
Autor: | toba94 [ 29 kwietnia 2015, 17:55 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Gniazdo jest na jednym korpusie na 10 ramkach, wyżej krata odgrodowa i póki co jedna nadstawka z węzą jako miodnia. W gnieździe na wszystkich ramkach czerw, wczoraj wyciąłem ramkę pracy Mogę dodać kolejną nadstawkę 1/2 z węzą do miodni. Tylko czy powinienem to zrobić gdy pszczoły odbudują te rameczki i będą wypełnione w 70% nakropem czy od razu? |
Autor: | waldek6530 [ 29 kwietnia 2015, 21:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: W gnieździe na wszystkich ramkach czerw, wczoraj wyciąłem ramkę pracy Daj matce miejsce do czerwienia bo jak masz czerw na wszystkich ramkach w korpusie i na nim krata to za chwilę będą mateczniki i potrzebna Ci bedzie drabina. |
Autor: | Warszawiak [ 30 kwietnia 2015, 00:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94, daj spokój z tą kratą, jest czas rozwoju, czerwienia, niech się matula wykaże w nadstawce. Czerw się wygryzie, to dołożą nakropu i masz z rodni miodnię. Zawsze możesz zamienić korpusy. Jak pisze waldek6530, daj im luz, jeśli nie chcesz zaraz z rojnicami latać... Pozdrawiam. |
Autor: | Tadeusz 1 [ 30 kwietnia 2015, 14:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Witam, podepnę się z pytankiem przy okazji. Jak stawiam na korpus wlkp (rodnia) + krata + korpus (na miodnię) w której jest z jednej strony okrągły wloto-wylotek fi 26 mm przymykany to zostawiam otwarty czy zamknięty ? Proszę o odpowiedź i pozdrawiam |
Autor: | toba94 [ 30 kwietnia 2015, 16:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
A jak to się ma do gospodarki 1 korpus wlkp na rodnie? I reszta nadstawki na miód. viewtopic.php?f=24&t=120 Według tego wątku 1 korpus na gniazdo powinien wystarczać. Ale jestem początkujący i zabawę z pszczołami zacząłem od tego roku Pozdrawiam |
Autor: | kobayszi [ 30 kwietnia 2015, 16:27 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Tak ale mogą wpaść w nastrój rojowy. ![]() |
Autor: | idzia12 [ 30 kwietnia 2015, 16:59 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: A jak to się ma do gospodarki 1 korpus wlkp na rodnie? I reszta nadstawki na miód. viewtopic.php?f=24&t=120 Według tego wątku 1 korpus na gniazdo powinien wystarczać. Ale jestem początkujący i zabawę z pszczołami zacząłem od tego roku Pozdrawiam Żeby to było takie proste, to by był jeden szablon gospodarki i wszystko przewidywalne. Z tym gniazdem na 1 korpus to wszystko zależy od terminu. Jest czas rozwoju i gdy już rozwinięta rodzina musi tylko uzupełniać odpadające osobniki. Ina jest gospodarka jak mamy wykorzystać już panujący pożytek a inna gdy przygotowujemy rodzinę do pożytku, który ma dopiero nastąpić. Drugi korpus też przydatny jest gdy będzie dziura pożytkowa a przy okazji można wymienić całe gniazdo na zimę. Jeden korpus wystarcza na ziemiach ubogich, a nawet trzeba izolatory stosować. To też należy wziąć pod uwagę planując gospodarkę. Gospodarkę trzeba indywidualnie dopasować i zaplanować do każdej pasieki. |
Autor: | toba94 [ 30 kwietnia 2015, 20:05 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
hmm ciężka sprawa, zwłaszcza że to jedyna rodzina z której mogę zebrać jakiś miód. Wiem, że gdyby moja mała pasieka byłaby trochę większa mógłbym na różnych rodzinach przeanalizować różne warianty i nabrać większego doświadczenia. Na obecny moment są u mnie duże pożytki, jest las, jest łąką, są sady, kwitną wiśnie, mniszek. Czyli dokładając regularnie nadstawki w miodni i dając tym samym pracę woszczarkom, przy okazji wycinając ramkę pracy (też praca dla woszczarek i miejsce do czerwienia) mam szansę na nie dopuszczenie do nastania nastroju rojowego? Czy raczej decydujące jest wystarczające miejsce do czerwienia dla matki? |
Autor: | Zdzisław. [ 30 kwietnia 2015, 20:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94, decyduje : pożytek i przerwy w nim ,pojemnosc ula z uwzględnieniem pojemności gniazda ,pogoda ,linia pszczół [skłonność do rojenia ] ,sposób gospodarki . To czy rodzina sie wyroji zalezy od tego jak te wszystkie zalezności zadziałaja ,mojm zdaniem jednoznacznie okreslic sie nie da , mozna usiłowac postawic diagnoze ![]() |
Autor: | toba94 [ 30 kwietnia 2015, 22:11 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Czyli jak serce podpowiada ![]() Dziękuję wszystkim za pomoc ![]() |
Autor: | Warszawiak [ 30 kwietnia 2015, 23:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Czyli jak serce podpowiada Tak jak serce podpowiada, jak przyroda podpowiada i jak pszczółki podpowiadają:) Pozdrawiam.
![]() |
Autor: | toba94 [ 01 maja 2015, 20:39 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
A jak obserwować wchodzenie pszczół w nastrój rojowy, albo już jego obecność, po ramce pracy? |
Autor: | Szoszon [ 01 maja 2015, 20:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Pierwsza sprawa to obserwowanie pogody i pożytków. Gdy rodziny są w dużej sile każde dłuższe załamanie pogody może skutkować nastrojem rojowym. To samo dotyczy momentu kiedy urywa się kwitnienie jednej rośliny miodującej, a kolejna jeszcze nie zacznie. Jest to czas kiedy trzeba wzmóc czujność. ![]() Sam nastrój rojowy objawia się w różny sposób, generalnie można powiedzieć że pszczoły zaczynają się nudzić. Można zaobserwować mniejszy ruch na wylotku, czasami te mniej łagodne nagle zaczynają bardziej pilnować gniazda. Gdy masz więcej rodzin w jednym miejscu, a jedna z nich wpada w nastrój rojowy bardzo łatwo można to wychwycić przez samą obserwację pracy pszczół. Gdy zajrzysz do gniazda okazuje się że przestały odbudowywać węzę, matka mniej czerwi, a tuż przed rójką w ogóle zaprzestaje czerwienia. Pojawiają się mateczniki rojowe. To tak w ogromnym skrócie. Po resztę odsyłam do literatury i obserwacji własnych. ![]() |
Autor: | toba94 [ 01 maja 2015, 21:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Dziękuję. W innym wątku ktoś pisał, że można też obserwować na podstawie ramki pracy, ale nie wyjaśnił jak. Czy chodzi o to, że przestanie być odbudowywana? |
Autor: | Szoszon [ 01 maja 2015, 21:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Tak, normalnie w silnej rodzinie ramka pracy jest szybko odbudowana i zaczerwiona, bądź zalana nakropem. Przy nastroju rojowym przestają budować. Tutaj mała dygresja, bo nie zawsze tak jest, żeby nie było tak prosto ![]() Kortówka którą mam buduje i czerwi do ostatniego dnia. Jakby się nic nie działo. |
Autor: | toba94 [ 01 maja 2015, 22:36 - pt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
A Czy normalną rzeczą jest, że zawsze na wylotku jest jakaś grupka pszczół, trudno mi teraz powiedzieć ile, ale tak na oko powiedzmy 20 sztuk? Siedzą albo sobie spacerują. Nawet przy dzisiejszej chłodniejszej temperaturze średnio 12 stopni po południu. Mimo że zawsze w ładną pogodę pełno pszczół ląduje i startuje do lotu. Podobno przy nastroju rojowym pszczoły przestają pracować i lubią siedzieć na wylotku, ale nie mogę raczej powiedzieć aby praca w ulu ustawała. Masa pszczół zawsze startuje i ląduje gdy jest Słoneczny dzień, więc ruch jest. |
Autor: | Zenon [ 02 maja 2015, 07:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 te pszczółki na wylotku to strażniczki |
Autor: | toba94 [ 02 maja 2015, 09:40 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Wiem, że zawsze są jakieś strażniczki ale nie sądziłem, że aż w takich ilościach ![]() |
Autor: | XxSebastianxX [ 02 maja 2015, 11:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Wiem, że zawsze są jakieś strażniczki ale nie sądziłem, że aż w takich ilościach ![]() No nikt nie określił w jakich ilościach mają być ![]() Pozdrawiam-Sebastian |
Autor: | toba94 [ 04 maja 2015, 19:33 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Dostałem kilka dni temu rodzinke buckfast. Okazało się, że jest bez matki. Na obecną chwilę są 3 mateczniki ratunkowe. Wiem, że ratunkowe matki nie są zbyt wartościowe. W drugim ulu pszczoły weszły w lekki nastrój rojowy. Czy matka z matecznika rojowego byłaby bardziej wartościowa? Przeniosłem z tamtego ula z nastrojem rojowym ramkę z zapasami pierzgi i trochę czerwiu na wygryzieniu, żeby je trochę wzmocnić, ale zapomniałem jeszcze wyciąć z niej miseczek matecznikowych. Możliwe, że niektóre są zaczerwione. Jeśli tak to skończą odciągać z nich mateczniki? Czy lepiej je wyciąć i zostawić mateczniki ratunkowe? Pozdrawiam Edit. Lub kiedy jest najlepszy okres na poddanie matki UN? |
Autor: | XxSebastianxX [ 04 maja 2015, 21:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Dostałem kilka dni temu rodzinke buckfast. Okazało się, że jest bez matki. Na obecną chwilę są 3 mateczniki ratunkowe. Wiem, że ratunkowe matki nie są zbyt wartościowe. W drugim ulu pszczoły weszły w lekki nastrój rojowy. Czy matka z matecznika rojowego byłaby bardziej wartościowa? Przeniosłem z tamtego ula z nastrojem rojowym ramkę z zapasami pierzgi i trochę czerwiu na wygryzieniu, żeby je trochę wzmocnić, ale zapomniałem jeszcze wyciąć z niej miseczek matecznikowych. Możliwe, że niektóre są zaczerwione. Jeśli tak to skończą odciągać z nich mateczniki? Czy lepiej je wyciąć i zostawić mateczniki ratunkowe? Pozdrawiam Edit. Lub kiedy jest najlepszy okres na poddanie matki UN? Witam, Rojowe są dobre ale z drugiej strony niezbyt ponieważ utrwalają takie cechy jak rojliwość co nie jest pożądane jak wiesz choć z tego co wiem to mają sporo rurek jajnikowych 196 a ich masa to 292 mg co daje lepszy wynik niż u matek ratunkowych zaś matki rojowe i te z cichej wymiany są dość dobre.Podsumowując rojowe są lepsze zdecydowanie od ratunkowych,a matecznik rojowy mógłbyś poddać do tej rodziny z buckfastem oczywiście na wygryzieniu.Najlepszy okres na poddanie unasiennionej czerwiec bo ją dostaniesz ![]() Pozdrawiam-Sebastian |
Autor: | komeg [ 04 maja 2015, 21:20 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Wiem, że ratunkowe matki nie są zbyt wartościowe. seban1237 pisze: Rojowe są dobre Mój nieżyjący już Tata mówił na takie porady: "uczył Morcin-Morcina", tak po kielecku. pozdrawiam i polecam pogrzebać w forum. Wy młodzi jesteście tu bystrzy, że he he. ![]() ![]() ![]() pozdrawiam |
Autor: | XxSebastianxX [ 04 maja 2015, 21:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
komeg pisze: toba94 pisze: Wiem, że ratunkowe matki nie są zbyt wartościowe. seban1237 pisze: Rojowe są dobre Mój nieżyjący już Tata mówił na takie porady: "uczył Morcin-Morcina", tak po kielecku. pozdrawiam i polecam pogrzebać w forum. Wy młodzi jesteście tu bystrzy, że he he. ![]() ![]() ![]() pozdrawiam Nie łap za słówka wiadomo że nie do końca są dobre bo przekazują genetycznie cechę rojliwości ale napewno są lepsze od ratunkowych. |
Autor: | komeg [ 04 maja 2015, 21:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
seban1237 pisze: Nie łap za słówka wiadomo że nie do końca są dobre bo przekazują genetycznie cechę rojliwości ale napewno są lepsze od ratunkowych. Nie w tym problem ale w braku podstawowej wiedzy. pozdrawiam |
Autor: | Szoszon [ 04 maja 2015, 21:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Moim zdaniem jak na razie wypadałoby się skupić nad tym, aby rodzina miała jak najszybciej matkę, która doprowadzi ją do siły. Później przyjdzie czas na pozostałe kombinacje. |
Autor: | mirek54 [ 04 maja 2015, 23:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Dostałem kilka dni temu rodzinke buckfast. Okazało się, że jest bez matki. Na obecną chwilę są 3 mateczniki ratunkowe. Wiem, że ratunkowe matki nie są zbyt wartościowe. W drugim ulu pszczoły weszły w lekki nastrój rojowy. Czy matka z matecznika rojowego byłaby bardziej wartościowa? Przeniosłem z tamtego ula z nastrojem rojowym ramkę z zapasami pierzgi i trochę czerwiu na wygryzieniu, żeby je trochę wzmocnić, ale zapomniałem jeszcze wyciąć z niej miseczek matecznikowych. Możliwe, że niektóre są zaczerwione. Jeśli tak to skończą odciągać z nich mateczniki? Czy lepiej je wyciąć i zostawić mateczniki ratunkowe? Pozdrawiam Edit. Lub kiedy jest najlepszy okres na poddanie matki UN? To nie są mateczniki ratunkowe.Mateczniki ratunkowe to 15 do 30 szt. |
Autor: | toba94 [ 04 maja 2015, 23:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Udało mi się znaleźć hodowce w okolicy który 10 maja będzie miał mateczniki na wygryzieniu. Kupie takowy i podłoże za te ratunkowe, ponoć to najlepsze rozwiązanie - będzie bardziej wartościowa matka. A jest jakaś szansa na całkowite wyjście z nastroju rojowego tamtej rodzinki bez takich czynności jak tworzenie odkładu lub robienia sztucznej rójki? ![]() Biorąc pod uwagę, że: - Wentylacja dobra - pajączki w dennicy otwarte - nadstawka 1/2 powiększająca kabature ula dodana - węza w nadstawce dodana, oraz 2 ramki z węzą w gnieździe dodane (2 ramki z gniazda z zapasami i trochę krytym czerwiem poszły do zasilenia słabszej rodziny) - woszczarki mają co robić - zapowiedź dobrej pogody na najbliższe dni, a więc - pożytek Jedyne nie mam co zrobić z karmicielkami :/ w Ulu przeważa czerw kryty i jest go za dużo w stosunku do otwartego. Matka właściwie nie miała wolnej przestrzeni do czerwienia - próbowałem prowadzić tą gospodarkę, że rodnia na jednym korpusie. Nie wiem czy popełniłem błąd właśnie w tym, że matka nie miała gdzie czerwić, czy spóźniłem się w dodaniu kolejnej nadstawki w miodni i wystąpiła ciasnota. W słabszej rodzince nie ma matki, więc nie ma tam za wiele czerwiu otwartego, żeby wymienić na ramki z czerwiem zamkniętym. Gdzieś czytałem o sposobie zabrania matki na 6-8 godzin i poddanie rodziny oraz matki przez to na stres. Podobno jest szansa, że pszczoły zapomną o rójce na cały sezon. A jeśli nie to przynajmniej na kilkanaście dni. Może warte spróbowania? ![]() |
Autor: | toba94 [ 04 maja 2015, 23:26 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
mirek54 pisze: To nie są mateczniki ratunkowe.Mateczniki ratunkowe to 15 do 30 szt. Rojowe na pewno nie ze względu na słabość tej rodziny. Oraz umiejscowienie mateczników. Rodzina jest na 6 ramkach mimo, że to buckfast. W miejscu gdzie dawniej była były ubogie pożytki wiosenne. Pszczelarz, już dosyć starej daty, miał tam kilkadziesiąt uli, leżaki jeszcze z lat 70 ![]() Na początku dojrzałem matecznik otwarty, który według opisu wskazywał na matecznik cichej wymiany - na skrajnej ramce, na środku. Byłem przekonany, że w ulu jest tylko jeden. Kilka dni później na przeglądzie znalazłem 3 zasklepione. Po jednym na ramkę. A podobno na cichą wymianę jest tylko 1 w ulu. Może się mylę. Staram się opisać mniej więcej jak wygląda sytuacja. Wydaje mi się, że to ratunkowe. Trzy razy próbowałem znaleźć matkę i bezskutecznie. A ramki nie są gęsto obsiadane przez pszczoły. W ogóle nie jest za dużo tej pszczoły. Nie mam już problemów ze znalezieniem jej w rodzinie która wpadła w nastrój rojowy, mimo czarnych od pszczół ramek. A buckfasta matka podobno jeszcze bardziej rzuca się w oczy Pozdrawiam Edit: To że to mateczniki ratunkowe sugeruje mi także ich wielkość - są malutkie.To nie jest jakaś kita zwisająca wielka, ale krótka, wielkości pszczoły. Nie takie długie jak rojowe, które widziałem na zdjęciach. ![]() |
Autor: | toba94 [ 04 maja 2015, 23:38 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Słyszałem o tym, żeby wywalić kratę. Zastanawiam się nad tym. Tylko czy wtedy nie będą mniejsze zbiory miodu? Pozdrawiam Edit: W tej rodzince jestem pewny, że to nastrój rojowy. Miseczki ulokowane na krawędziach, kilka sztuk, niektóre puste, niektóre z jajkami, w jednej jeśli się nie mylę była larwa z mleczkiem. I matkę widziałem spacerującą na plastrze. Pozdrawiam |
Autor: | jarok [ 05 maja 2015, 15:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Jak nie chcą wrócić do pracy, to zrób mały odkładzik ze starą matką, 1-2 ramki + zapas + węza, i postaw obok. Wtedy macierzak się nie wyroi bo nie ma unasiennionej matki, potem jak zaczną pracować będziesz mógł połączyć, i wybrać matkę lub zostawić decyzję pszczołom |
Autor: | toba94 [ 05 maja 2015, 16:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Mimo tworzenia mateczników w ulu pracuje ruch. Tak mi się przynajmniej wydaje. Węza jest odbudowywana, a na wylotku ruch, pełno zbieraczek wylatuje i wlatuje do ula. Może to łagodny nastrój rojowy |
Autor: | JM [ 06 maja 2015, 19:07 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
seban1237 pisze: Rojowe są dobre ale z drugiej strony niezbyt ponieważ utrwalają takie cechy jak rojliwość Utrwalać niczego nie mogą, mogą co najwyżej przekazywać takie cechy, ale pod warunkiem, że je same otrzymały w spadku. Bo to, że pochodzą z mateczników rojowych jeszcze niczego nie determinuje. Matki takie niby to "nierojliwe", też się niestety jednak roją, choć żadnych genetycznych cech rojliwości nie może to samo z siebie spowodować. Jeżeli natomiast przyjrzeć się charakterystykom matek hodowlanych, to wszystkie jak jeden mąż zapodawane są jako "nierojliwe". Dlaczego więc nie ciągnąć po nich mateczników rojowych? |
Autor: | Marcin [ 06 maja 2015, 21:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
JM pisze: seban1237 pisze: Rojowe są dobre ale z drugiej strony niezbyt ponieważ utrwalają takie cechy jak rojliwość Utrwalać niczego nie mogą, mogą co najwyżej przekazywać takie cechy, ale pod warunkiem, że je same otrzymały w spadku. Bo to, że pochodzą z mateczników rojowych jeszcze niczego nie determinuje. Matki takie niby to "nierojliwe", też się niestety jednak roją, choć żadnych genetycznych cech rojliwości nie może to samo z siebie spowodować. Jeżeli natomiast przyjrzeć się charakterystykom matek hodowlanych, to wszystkie jak jeden mąż zapodawane są jako "nierojliwe". Dlaczego więc nie ciągnąć po nich mateczników rojowych? Ja właśnie poszedłem tym tropem ![]() Pewnie się nie znam ale jak zwykle robię po swojemu a nie tak jak mówi reklama ... ![]() |
Autor: | janekwąs [ 06 maja 2015, 22:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Słyszałem o tym, żeby wywalić kratę. Zastanawiam się nad tym. Tylko czy wtedy nie będą mniejsze zbiory miodu? Pozdrawiam Edit: W tej rodzince jestem pewny, że to nastrój rojowy. Miseczki ulokowane na krawędziach, kilka sztuk, niektóre puste, niektóre z jajkami, w jednej jeśli się nie mylę była larwa z mleczkiem. I matkę widziałem spacerującą na plastrze. Pozdrawiam Tylko siła przyniesie Ci mniszek i wielokwiat . Na moje oko to 3 korpusy wielkopolskie na 5-10 maja i aktualnie kilkanaście ramek z czerwiem . Kiedy zaczyna się kończyć pożytek około 20 maja robisz odkłady i przynajmniej jest z czego wybierać,a jak nie to dostawiać 4 korpus wielkopolski . Żyć nie umierać. Jest na co patrzeć jak 30 ramek pogrubionych i zalanych czerwiem i miodem . |
Autor: | toba94 [ 10 maja 2015, 21:35 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Już w sumie niedługo przyjdzie moment miodobrania. Jeżeli obecnie mam założone 3 nadstawki, a możliwe że będzie czwarta, to po miodobraniu ile nadstawek powinno być na ulu, aby pszczoły nie odczuwały ciasnoty? Tzn czy powinienem założyć tyle nadstawek ile było czy zostawić np jedną? Pozdrawiam |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 11 maja 2015, 00:28 - pn ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Kolego toba94, przystępując do miodobrania na pewno ocenisz stan zapasów w rodni . Bardzo często jest tak ,że całość pokarmu zgromadzona będzie nad kratą odgrodową w miodni. Tak więc musisz pozostawić tyle pokarmu aby rodzina mogła dalej się rozwijać do czasu wystąpienia następnego pożytku. Ramki z miodem najmniej zasklepionym będą stanowić żelazny zapas. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | toba94 [ 12 maja 2015, 23:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Wiem o tym żelaznym zapasie około 5 kg. Ale zakładając, że mam trzy nadstawki i zostawiłbym jedną z pokarmem, to po odwirowaniu dwóch i osuszeniu ramek dostawić je do ula aby było tak jak wcześniej trzy?(to by była jedna z pokarmem a dwie z suszem) Czy zostawić tylko jedną nadstawkę w której jest pokarm? |
Autor: | Warszawiak [ 12 maja 2015, 23:28 - wt ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Początkujący pszczelarze nie mają 3 korpusów wlkp o tej porze:) Uważam, że jest mocno, jeśli na czarno 23/24 ramki (mam na myśli korpusy 12 ramkowe), z tego ok 15 z czerwiem. Wtedy antyrójkowo zabieramy 4/5r z czerwiem, 2 z pokarmem i pierzgą i dodajemy ze 2/3 węzy/suszu. Strząsamy trochę lotnej pszczoły i zaraz mamy gotowy do pożytków rój. A najlepiej dostawić im jeszcze drugi korpus z kilkoma ramkami węzy/suszu i z podkarmiaczką syty (2 l). Rozwój-burza. Pozdrawiam. |
Autor: | idzia12 [ 13 maja 2015, 11:27 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Wiem o tym żelaznym zapasie około 5 kg. Ale zakładając, że mam trzy nadstawki i zostawiłbym jedną z pokarmem, to po odwirowaniu dwóch i osuszeniu ramek dostawić je do ula aby było tak jak wcześniej trzy?(to by była jedna z pokarmem a dwie z suszem) Czy zostawić tylko jedną nadstawkę w której jest pokarm? Ja bym zostawiła jedna nadstawkę z pokarmem i jedną odwirowaną. Wstawić pod tą z pokarmem nad gniazdo. Niech pszczółki mają gdzie siedzieć i znosić pożytek. |
Autor: | toba94 [ 13 maja 2015, 16:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Dziękuję za odpowiedzi. Nadstawki jakie mam założone to 1/2 korpusu wielkopolskiego. Być może niejasno się wcześniej wyraziłem ![]() A czym powinienem się kierować przy dokładaniu nadstawek? Ilością pszczół czyli ile ramek i jak gęsto je obsiadają czy ilością złożonego przez nie nakropu? Pozdrawiam |
Autor: | WerGer [ 13 maja 2015, 18:52 - śr ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Moim zdaniem ilością czerwiu na wygryzienie i ogólnie w ulu |
Autor: | toba94 [ 14 maja 2015, 00:41 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
Tak starałem się do tej pory robić, czyli patrzyłem głównie na ilość pszczół. Mam takie jeszcze pytanie czy po ramce pracy można rzeczywisty stwierdzić stan warrozy w ulu? Jeżeli nie widzę żadnych osobników na larwach z wyciętej ramki pracy to mogę stwierdzić, że obecnie ich w ulu nie ma? (plaster wcześniej nieprzeczerwiony) I trochę z innej beczki... Wydaje mi się, że ostatnio zauważyłem w mojej rodzinie symptomy chronicznego paraliżu pszczół w obydwu postaciach. A na pewno w tej, że latają czarne osobniki pozbawione włosków. Ich ruchy ciała i to jak się poruszają także są dziwne. Lecz także zauważam osobniki, które nie są czarne, ale wykazują nieskoordynowane ruchy. Co powinienem w tej sytuacji zrobić? Czy istnieje szansa, że choroba przejdzie bez ingerencji człowieka? Pod wylotkiem nie stwierdziłem, aby przybywało martwych pszczół. Pozdrawiam |
Autor: | idzia12 [ 14 maja 2015, 11:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Pytania początkującego pszczelarza |
toba94 pisze: Dziękuję za odpowiedzi. Nadstawki jakie mam założone to 1/2 korpusu wielkopolskiego. Być może niejasno się wcześniej wyraziłem ![]() A czym powinienem się kierować przy dokładaniu nadstawek? Ilością pszczół czyli ile ramek i jak gęsto je obsiadają czy ilością złożonego przez nie nakropu? Pozdrawiam Jednym i drugim . Ile zajmują na czarno wieczorem plus na jedną ramkę czerwiu 2 ramki węzy lub suszy. Przyszłościowo musimy wyprzedzać. Lepiej zapobiegać niż leczyć. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |