FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

macierzak po wyjściu roju
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15231
Strona 1 z 1

Autor:  san01 [ 16 maja 2015, 21:31 - sob ]
Tytuł:  macierzak po wyjściu roju

w dniu dzisiejszym wyszedł mi rój z jednego ula co teraz zrobić z macierzakiem a raczej co zrobić z 3 pół nadstawkami które są zalane prawie w całości ale nie zasklepione
pszczół ubyło i chyba należałoby je trochę ścieśnić

Autor:  qq [ 16 maja 2015, 23:21 - sob ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01 pisze:
w dniu dzisiejszym wyszedł mi rój z jednego ula co teraz zrobić z macierzakiem a raczej co zrobić z 3 pół nadstawkami które są zalane prawie w całości ale nie zasklepione
pszczół ubyło i chyba należałoby je trochę ścieśnić


Na miejsce macierzaka postaw nowy korpus ,wstaw do niego z 1-2 ramki czerwia z macierzaka+ ramkę z pokarmem a reszta węzą lub susz i na to te korpusy niezasklepione .A macierzak uzupełnij ramkami i postaw w innym miejscu .Tzw roszada , wszystka lotna pszczoła która wyleci z odstawionego macierzaka ,powróci na miejsce gdzie stoi obecnie ten uzupełniony ul i po sprawie .

Autor:  san01 [ 16 maja 2015, 23:34 - sob ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

a matkę gdzie ma zostać w macierzaku czy w nowym korpusie i jeszcze jedno czy ten zabieg spowoduje że ramki zostaną zasklepione :?:

Autor:  Marcin [ 17 maja 2015, 00:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

A coś się tak uparł z tym sklepieniem ramek ?
Miód można wirować bez zasklepu. Potrząśnij ramką , jak nie wylatuje z komórek to można wybierać .

poz

Autor:  san01 [ 17 maja 2015, 00:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

bo nóż do odsklepiania nowy nabyłem i chciałem użyć :mrgreen:
w takim razie jaki jest cel dzielenia dodatkowo macierzaka na pszczołę lotną i ulową

Autor:  qq [ 17 maja 2015, 08:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01 pisze:
a matkę gdzie ma zostać w macierzaku czy w nowym korpusie i jeszcze jedno czy ten zabieg spowoduje że ramki zostaną zasklepione :?:


Tak w macierzaku, czyli ul który został odstawiony w nowe miejsce.
A w nowopostawionym obsadzona rójka zrobi swoją robotę .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 17 maja 2015, 10:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

Kolego san01, możesz ramki niezasklepione podać do innych rodzin aby poszyły .Pozdrawiam :pl:

Autor:  Alpejczyk [ 17 maja 2015, 21:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01, rój złapałeś czy poszedl w siną dal?

Autor:  san01 [ 17 maja 2015, 21:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

rój został pojmany
i osadzony w nowym ulu w dniu dzisiejszym odymiłem go apiwarolem

Autor:  Alpejczyk [ 17 maja 2015, 22:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01 pisze:
rój został pojmany
i osadzony w nowym ulu w dniu dzisiejszym odymiłem go apiwarolem

Tak z ciekawości podaj w jakiej ilości sypnęło warrozą.
Jeśli odymiłeś to pozostaje z macierzaka zabrać miodnię i przenieść faktycznie do innych rodzin. Pszczołę oczywiście strzepnąć do gniazda ale najpierw odstaw całość na bok, łatwiej będzie zrobić przegląd gniazda. Zostaw jeden najładniejszy matecznik pozostałe zniszcz bo może wyjść kolejny rój z młodą matką.

Autor:  pisiorek [ 18 maja 2015, 16:38 - pn ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

Alpejczyk pisze:
Zostaw jeden najładniejszy matecznik pozostałe zniszcz bo może wyjść kolejny rój z młodą matką.


a jeśli ten niby wizualnie najladniejszy matecznik okaze się strzepany z zamarla larwa?

przerabiałem taki macierzak ostatnio sprawdzałem i 3 mateczniki miały zamarla larwe wizualnie były super :wink: .
zostawiłem 2 i matka jest ,druzak nie wyszedł 2-gi mateczik również jest wygryziony.
pozdrawiam

Autor:  wiesiek33 [ 18 maja 2015, 20:45 - pn ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

pisiorek pisze:
a jeśli ten niby wizualnie najladniejszy matecznik okaze się strzepany z zamarla larwa?
A od czego jest zmiotka , ramki z matecznikiem nigdy się nie strząsa .

Autor:  komeg [ 18 maja 2015, 21:48 - pn ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

Dzisiaj po południu przyszła mi rójka do pustego ula, niewielka ok. 1 kg pszczół. Podejrzewam, że to głodniak więc dałem ramkę z pokarmem. Zastanawia mnie jednak to, że jest dużo trutni a matki nie zauważyłem.

pozdrawiam

Autor:  san01 [ 18 maja 2015, 21:54 - pn ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

dwie godziny po odymieniu na dennicy naliczyłem 6szt warozy a rano 12 szt
zrobiłem w dniu dzisiejszym przegląd macierzaka pszczoły dość dużo ok 6ramek czerwiu zakrytego oraz ok pół ramki czerwiu otwartego zniszczyłem wszystkie mateczniki oprócz jednego , matecznik jeszcze nie zasklepiony w związku z czym mam pytanie 28-05 mam dostać matkę NU w jaki sposób najlepiej było by dodać matkę do tego ula

Autor:  san01 [ 18 maja 2015, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

jeszcze jedno odnośnie pojmanego ula
zajrzałem dzisiaj i to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania węza prawie została odbudowana praca wre na wszystkich 10 ramkach osadziłem rój na 8 ramkach węzy i dwóch suszu to mój pierwszy tak duży rój który udało mi się pojmać. jestem pod wrażeniem rozwoju.

Autor:  Alpejczyk [ 20 maja 2015, 18:30 - śr ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01 pisze:
dwie godziny po odymieniu na dennicy naliczyłem 6szt warozy a rano 12 szt
zrobiłem w dniu dzisiejszym przegląd macierzaka pszczoły dość dużo ok 6ramek czerwiu zakrytego oraz ok pół ramki czerwiu otwartego zniszczyłem wszystkie mateczniki oprócz jednego , matecznik jeszcze nie zasklepiony w związku z czym mam pytanie 28-05 mam dostać matkę NU w jaki sposób najlepiej było by dodać matkę do tego ula



Ciężko policzyć ale matka może się wygryść gdzieś około 26 maja. Najlepiej gdzieś 25 maja zaizoluj ten matecznik ostrożnie w lokówce lub ramka do izilatora. Matkę jak otrzymasz to tą wyciągniesz i po godzinie poddaj nową.

Autor:  san01 [ 20 maja 2015, 21:25 - śr ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

Ciężko policzyć ale matka może się wygryść gdzieś około 26 maja. Najlepiej gdzieś 25 maja zaizoluj ten matecznik ostrożnie w lokówce lub ramka do izilatora. Matkę jak otrzymasz to tą wyciągniesz i po godzinie poddaj nową.[/quote]

a czy można zniszczyć ten matecznik wcześniej przed wygryzieniem się matki z matecznika czy lepiej wstrzymać się z tym zabiegiem

Autor:  Alpejczyk [ 21 maja 2015, 21:39 - czw ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01, Jeśli jesteś pewien że matkę otrzymasz w terminie to możesz zniszczyć.

Autor:  jino2 [ 22 maja 2015, 15:48 - pt ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

komeg, są jaja, patrzyłeś?

Autor:  balwro [ 23 maja 2015, 08:21 - sob ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

san01 pisze:
jeszcze jedno odnośnie pojmanego ula
zajrzałem dzisiaj i to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania węza prawie została odbudowana praca wre na wszystkich 10 ramkach osadziłem rój na 8 ramkach węzy i dwóch suszu to mój pierwszy tak duży rój który udało mi się pojmać. jestem pod wrażeniem rozwoju.


Jak widać naturalny pęd do rozmnażania się pszczół wcale nie musi być zakałą pszczelarza i nie koniecznie powodować uszczerbek w ilości pozyskanego miodu, pod warunkiem że nie dopuszcza się do ucieczki rójek i zagospodarowuje się je we własnej pasiece.
Po wyjściu rójki w macierzaku należy pozostawić jeden matecznik, z którego młoda matka zaczyna po około 14 dniach od wyrojenia czerwienie.
Macierzak pomimo że ubyło w nim pszczół nadal przynosi pożytek,bo młoda wygryzająca się pszczoła nie mając zajęcia przy karmieniu wcześniej wylatuje w pole.
Z kolei nowo obsadzona rójka a jeszcze lepiej jak w tym samym czasie wylecą dwie i połączy się je w jednym ulu dynamicznie odbudowuje w 100% gniazdo i miodnie i intensywnie nosi pożytek.
Z moich obserwacji w sumie pozyskany miód z dwóch macierzaków i podwójnej rójki osadzonej w nowym ulu nie jest mniejszy od tego co tylko przyniosły by dwa macierzaki jeśli nie dopuściło by się do ich wyrojenia a wręcz powiedział bym że uzyskuje się w sumie lepszą wydajność.Ja w ubieglym roku postępując w ten sposób uzyskałem po 40 słoików z ula w odniesieniu do ilości rodzin z jakimi wystartowałem z wiosny.Nie wiem czy to jest słuszne założenie ale mnie satysfakcjonuje bo nie ważne z iloma rodzinami zakończyłem sezon (wszystkie nowe rodziny zostały utworzone na bazie tych 10 wyjściowych ) ale startując z wiosny z 10 rodzinami pozyskałem 400 słoików miodu . Gdybym usilnie starał się przez cały sezon pozostać tylko przy tych 10 rodzinach nie wiem czy pozyskał bym połowę tego miodu co pozyskałem pozwalając im na naturalne rozmnażanie się.
Wszystko sprowadza się do jednego szkopułu a mianowicie trzeba w okresie rójek cały czas mieć pasiekę pod kontrolą. W tym roku z uwagi na dużo większą ilość rodzin i ograniczone miejsce posadowienia zmuszony bylem założyć drugą pasiekę na nowym terenie odległym o kilkanaście kilometrów i zrobił się problem bo nie jestem w stanie wszystkiego ogarniać.
Tam gdzie moja obecność sprowadza się do cotygodniowej wizyty nie pozostaje mi nic innego jak zapobieganie rójkom i robienie odkładów ze starymi matkami

Autor:  pisiorek [ 23 maja 2015, 09:02 - sob ]
Tytuł:  Re: macierzak po wyjściu roju

u mnie 8 maja wyszla rojka zebrałem osadzilem i ok, macierzak przegladnolem byla ogromna ilość matecznikow, zobaczyłem na ramkach mloda matke wiec skasowałem" wszystkie " mateczniki.
za około tydzień wyszedł kolejny roj dużo większy niż 1-szy i niestety te pszczoly mi uciekly do lasu :wink: .
okazało się ze pszczoly tak ukryly mateczniki ze ciężko było je znalesc byly sklejone po 3 naraz na bokach ramek dobudowane do belek,wyjatkowo rojliwa matka mi się trafila, pojdzie do wymiany.
w tym ulu zostało mi juz niewiele pszczol.

przekonałem się jakie sprytne potrafa być pszczoly i zebrałem spora lekkcje hehe.

w macierzaku skasowałem rojawa mloda matke i dalem im unasienniona krolowa zodkladu ,odbuduje rodzine raz dwa. po 2 dniach znalazłem przed tym ulem martwa mloda matke :shock: . pszczoly przyjely unasienniona i wyrzucily mloda .wychodzi na to ze tam były 2 młode matki ,być może wyszedł by 3-ci roj ?
pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/