FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wiadomo-jestem początkujący na ulu WZ. Swój jedyny rój przeniosłem na wiosnę do nowego 22 ramkowego a Stary ul odrestaurowałem, pomalowałem i wystawiłem na balkon do wyschnięcia. Traktowałem jako magazyn na ramki, trochę z węzą i pustych kilka, nad tym nadstawka z węzą - bo nie miałem gdzie wstawić w domu.
Chyba w sobotę osadził się rój tam - jak trochę wieczorem uchyliłem daszku to takie bzuuum było głosne ..i zamknąłem.
Trochę poczytałem na forum i wczoraj dałem im jeść w zakarmiaczce takiej zewnętrznej przez wylotek - miód z lipy trochę rozwodniony wywarem z pokrzywy.
Co z tym dalej ? nieplanowany rój i nie wiadomo jaka to rasa?
może ktoś pomoże co to za rasa?
Daję fotkę pszczólki spod balkonu-może obkleiła się miodem.

A jak nierasowa to gorsza ? Nie ocenia się rasy pszczół po jej wyglądzie , a w dobie buckfasta trudno mówić o rasie, bo klasyczny układ geograficzny ras od dawna nie istnieje. W każdym razie pszczoła żółta , więc nie krainka czy środkowoeuropejska . Cisz się zamiast martwić. Daj im nie syty , tylko z litr syropu 1:1 i węzę to ładnie pociągną gniazdo. Możesz odymić od warrozy po póki nie ma czerwiu zakrytego to skuteczność zabiegu 100%, ale chyba z balkonu też je zabierzesz ?

Od warrozy odymię, pewnie już jutro jak im podgląd zrobię aby dołożyć zatwory i ocieplenie plus ramki z węzą.
Syrop - to co?/ mam inwert (Invertix 72F) czy to OK? podkarmiaczka do gniazda znaczy wewnętrzna chyba lepsza.
Fakt, że rasa nie istotna na razie, nie są agresywne (odpukać) i to ważne.
A tak odpiszę, że na balkonie mi nie szkodzą-żadko korzystam a dom w osiedlu domków jednorodzinnych.
ps. muszę sąsiada przekupić miodem pewnie

Wygląda na mieszańca z włoszką.

Wiadomosci z placu boju - rój ładnie lata, nawet lepiej niz moje.
Mam pytanie - z mojego ula obecnie wylatują trutnie / jest pm 16.00 / zaś do tego nowego roju widzę, że wchodzą tam trutnie- a przecież na pewno jeszcze nie ma trutni z tego gniazda- ma niecałe dwa tygodnie.
Czy one do tej nowej matki w konkury uderzają prosto do chałupy?

Truteń jest wpuszczany do każdego ula i przybywa tam odpocząć i pojeść do syta. W konkury uderza w powietrzu i jeśli mu się uda to kończy wytryskiem w śmiertelnym stężeniu.

Bo Pan truteń może wejść do każdego ula, pszczoły go wpuszczą.
Taki przywilej trutnia .
Ale na jesieni zauważysz , jak pszczoły będą je wyrzucać z uli , wyciągają je na hama .

Trutnie wchodzą w skład rójki .Zasadniczo darmozjady nie są wpuszczane do innych rodzin. Pozdrawiam

Zasadniczo:) Ale jest maj i wyjątkowo wpuszczają:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Nalatują na ule na jakie im pasuje i w sezonie zawsze są wpuszczane, często końcem sezonu widać że są rodziny jakie nie pozwalają na wejście trutni do ula i je eliminują a są takie, że później się trutni pozbywają, są i takie które mają trutki w okresie zimowli. Tak więc kolego zasadniczo masz o tym nikłe pojęcie.

Kiedyś pisałem, człowiek poprzez import niekontrolowany pszczół głównie zabiega o cechę łagodności .Łagodne pszczoły wpuszczają wszystko do ula, wszelaką zarazę nie patrząc czy to maj czy inna pora roku. Pozdrawiam

Tak sobie to tłumacz i oszukuj się dalej. Łagodność z higienicznością i jak to nazwałeś "wpuszczaniem do ula zarazy" nie ma nic wspólnego.

Pan..truteń musi w ulu być , tak jak facet w domu a nie troki od ka-son.. Rano buczeniem w ulu pobudza pszczoły do pracy .
Tak jak cygan.

powiedzmy że tak jest, szczególnie gdy są jak cysterny opite, ale dlaczego inne ule też przyjmują te łagodne pszczoły i one tam pracują???

Dziękuję za obszerne i pouczające wyjaśnienia.
Taki niespodziewany Rój jest dobry i pracowity. Chyba z tych łagodnych są albo zapracowanych obecnie. Niby plaster miodu i 2L inweru im dałem ale teraz postawiłem obok resztki miodu na odslepiaczu i nic. Wolą z pola nosić.

Dawaj im ramki z węzą , szybko ci odbudują .

Węzy to maja aż nadto, jak pisałem z 8 ramek w gnieździe i całą nadstawkę węzy - za to ramek z woszczyną dałem ile miałem - dwie, w tym ta z miodem. Niech tam budują, nie będę im przeszkadzał teraz.