balwro pisze:
Podczas przeglądu jednego z uli zauważyłem że matka czerwi tylko w komórkach trutowych.Czerw trutowy był w stadiach od jajeczek po zasklepione komórki.
balwro pisze:
,najprawdopodobniej nie unasienniła się bo to młoda matka po wcześniejszym wyrojeniu się rodziny
jedno wyklucza drugie, jak by się ta matka nie unasieniła to kładła by jaja również w komórkach pszczelich i miałbyś czerw garbaty na komórce pszczelej, jeśli czerwiła tylko w komórkach trutowych niekoniecznie musiała być wadliwa a pszczoły założyły mateczniki by ją wymienić z np. niezgodności międzyrasowej. Zbyt pochopnie postępują niektórzy z tą likwidacją matek.
balwro pisze:
Od razu usunąłem matkę z ula oraz zniszczyłem wszystkie mateczniki jednocześnie poddając z innego ula ramkę z z czerwiem w różnym stadium rozwoju między innymi trzydniowymi jajeczkami.
balwro pisze:
Po czterech dniach ponownie zajrzałem do ula i zastałem następującą sytuację: na poddanej ramce z czerwiem pszczoły nie odciągnęły ani jednego matecznika
duża ilość karmicielek względem małej ilości czerwiu i być może uaktywniła się trutówka anatomiczna pewnie dlatego nie pociągnęły mateczników
balwro pisze:
z kolei na kilku ramkach w różnych częściach ula pszczoły założyły miseczki matecznikowe i w każdej z nich było złożone jajeczko
to już jest ciekawe i dziwne, dlaczego koledzy
manio i
ja-lec się nie wypowiadają? cóż jest panowie specjaliści? tylko ujadać się potrafi a jak coś za trudne to już się nie potraficie odezwać?
balwro pisze:
Po raz pierwszy spotkałem się z taka sytuacją, jest ona dla mnie niezrozumiała, skąd się wzięły jajeczka w miseczkach miecznikowych ?
Ile jest tych miseczek matecznikowych z złożonymi jajami i gdzie są one rozmieszczone na plastrach? zrób przegląd w trzy dni po sytuacji jaką zastałeś i napisz czy mateczniki z tych miseczek są wyciągane przez pszczoły czy też nie i czy nie masz w plastrach nasiane jaj przez trutówkę anatomiczną.