FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15571
Strona 1 z 1

Autor:  balwro [ 29 czerwca 2015, 22:31 - pn ]
Tytuł:  Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

Podczas przeglądu jednego z uli zauważyłem że matka czerwi tylko w komórkach trutowych.Czerw trutowy był w stadiach od jajeczek po zasklepione komórki.
Jednocześnie pszczoły założyły kilka mateczników w których były larwy jeszcze nie zasklepione.
Od razu nasunął mi się wniosek że matka jest wadliwa ,najprawdopodobniej nie unasienniła się bo to młoda matka po wcześniejszym wyrojeniu się rodziny.
Od razu usunąłem matkę z ula oraz zniszczyłem wszystkie mateczniki jednocześnie poddając z innego ula ramkę z z czerwiem w różnym stadium rozwoju między innymi trzydniowymi jajeczkami.
Po czterech dniach ponownie zajrzałem do ula i zastałem następującą sytuację: na poddanej ramce z czerwiem pszczoły nie odciągnęły ani jednego matecznika z kolei na kilku ramkach w różnych częściach ula pszczoły założyły miseczki matecznikowe i w każdej z nich było złożone jajeczko. Przejrzałem dokładnie wszystkie ramki i na żadnej ramce jajeczek nie znalazłem.
Po raz pierwszy spotkałem się z taka sytuacją, jest ona dla mnie niezrozumiała, skąd się wzięły jajeczka w miseczkach miecznikowych ?

Autor:  miły_marian. [ 29 czerwca 2015, 23:09 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

Ja bym stawiał ze masz w tej rodzinie pszczoły trutówki. Jak chcesz tą rodzine ratowac to tylko matka chodowlana czerwionca.Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Cordovan [ 30 czerwca 2015, 07:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

balwro pisze:
Podczas przeglądu jednego z uli zauważyłem że matka czerwi tylko w komórkach trutowych.Czerw trutowy był w stadiach od jajeczek po zasklepione komórki.
balwro pisze:
,najprawdopodobniej nie unasienniła się bo to młoda matka po wcześniejszym wyrojeniu się rodziny
jedno wyklucza drugie, jak by się ta matka nie unasieniła to kładła by jaja również w komórkach pszczelich i miałbyś czerw garbaty na komórce pszczelej, jeśli czerwiła tylko w komórkach trutowych niekoniecznie musiała być wadliwa a pszczoły założyły mateczniki by ją wymienić z np. niezgodności międzyrasowej. Zbyt pochopnie postępują niektórzy z tą likwidacją matek.

balwro pisze:
Od razu usunąłem matkę z ula oraz zniszczyłem wszystkie mateczniki jednocześnie poddając z innego ula ramkę z z czerwiem w różnym stadium rozwoju między innymi trzydniowymi jajeczkami.
balwro pisze:
Po czterech dniach ponownie zajrzałem do ula i zastałem następującą sytuację: na poddanej ramce z czerwiem pszczoły nie odciągnęły ani jednego matecznika
duża ilość karmicielek względem małej ilości czerwiu i być może uaktywniła się trutówka anatomiczna pewnie dlatego nie pociągnęły mateczników
balwro pisze:
z kolei na kilku ramkach w różnych częściach ula pszczoły założyły miseczki matecznikowe i w każdej z nich było złożone jajeczko
to już jest ciekawe i dziwne, dlaczego koledzy manio i ja-lec się nie wypowiadają? cóż jest panowie specjaliści? tylko ujadać się potrafi a jak coś za trudne to już się nie potraficie odezwać?

balwro pisze:
Po raz pierwszy spotkałem się z taka sytuacją, jest ona dla mnie niezrozumiała, skąd się wzięły jajeczka w miseczkach miecznikowych ?
Ile jest tych miseczek matecznikowych z złożonymi jajami i gdzie są one rozmieszczone na plastrach? zrób przegląd w trzy dni po sytuacji jaką zastałeś i napisz czy mateczniki z tych miseczek są wyciągane przez pszczoły czy też nie i czy nie masz w plastrach nasiane jaj przez trutówkę anatomiczną.

Autor:  manio [ 30 czerwca 2015, 10:00 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

Cordovan pisze:
to już jest ciekawe i dziwne, dlaczego koledzy manio i ja-lec się nie wypowiadają?

a się nie pcham , bo wszędzie pełno jednego Wybitnego Forumowicza z jedynymi słusznymi teoriami . Tu też trafiłem przypadkowo , najczęściej używam przycisku "oznacz wszystkie jako przeczytane" . Czytam raczej według autora wątku , nie szukam Twoich wypowiedzi .

Autor:  Cordovan [ 30 czerwca 2015, 10:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

manio pisze:
a się nie pcham , bo wszędzie pełno jednego Wybitnego Forumowicza z jedynymi słusznymi teoriami
Co nie oznacza że zawsze mam rację i masz szukać moich wpisów. Wpisy innych są lub mogą być pomocne dla pytającego. Warto więc pisać a nie stale używać przycisku Oznacz jako przeczytane bo ja coś napisałem w danym temacie.

Autor:  balwro [ 01 lipca 2015, 19:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

Chciałem przedstawić jak wygląda sytuacja na chwilę obecną.Poddałem do tej rodziny matkę czerwiąca w sztucznym mateczniku.Podczas dzisiejszego przeglądu matka spacerowała sobie po plastrze i już część go zaczerwiła bo były widoczne świeże jajeczka zniesione przez nią. Żeby było ciekawiej na skrajnej ramce ostatniej od wylotu znalazłem miseczkę matecznikową z złożonym w niej jajeczkiem, oczywiście zerwałem ją.
Czy to możliwe żeby w ulu była trutówka , a pszczoły chronią matkę i nie chcą dopuścić do niej trutówki?

Autor:  henry650 [ 01 lipca 2015, 22:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zinterpretować poniżej opisaną sytuację

balwro, w miseczce to i zaczerwi trutówka wiec jeszcze minie czasu troche ale wszystko wroci do normy


henry

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/