FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Popołudniowy ruch przed ulami http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15578 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Bumek [ 30 czerwca 2015, 16:27 - wt ] |
Tytuł: | Popołudniowy ruch przed ulami |
Witam Od kilku dni, w godzinach popołudniowych (pomiędzy godzinami 13 a 15) obserwuję wzmożony ruch przed wszystkimi ulami. Nie odbywa się to jednocześnie we wszystkich rodzinach, ale czas jest do siebie zbliżony. Podobnie dzieje się również w młodych rodzinach (odkładach). Przegląd robiłem w sobotę: miejsca w ulach jest pod dostatkiem, mateczników nie zauważyłem, dennice oczywiście otwarte. Pytanie: Co oznacza takie popołudniowe, intensywne oblatywanie pszczół? |
Autor: | Bumek [ 30 czerwca 2015, 16:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Już chyba wiem. To najzwyklejszy oblot młodej pszczoły (przegra). |
Autor: | wiesiek33 [ 30 czerwca 2015, 17:18 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
![]() ![]() |
Autor: | Bumek [ 30 czerwca 2015, 17:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
wiesiek33 pisze: :pl: ![]() ![]() ![]() |
Autor: | CYNIG [ 30 czerwca 2015, 17:56 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Bumek, pewnie że ujdzie ![]() sam mam na tyle krótko pszczoły, że pamiętam fascynację pierwszą przegrą i obawę czy przypadkiem się nie roją ![]() |
Autor: | Bumek [ 30 czerwca 2015, 18:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
CYNIG pisze: obawę czy przypadkiem się nie roją w maju zrobiłem błąd niepotrzebnie powiększając gniazdo z obawy o wyrojenie, i niestety odbiło się to na ilości pierwszego miodku. Nauka kosztuje ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 30 czerwca 2015, 19:18 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Jak bys nie powiekszył gniazda to by się wyrojiły.Jesze są pożytki i ci nadrobio z tym miodem, bo ich bendzie wiencej. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | bo lubię [ 30 czerwca 2015, 23:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
W niedzielę obsadziłem rójkę w nowym ulu ,w czoraj dostawiłem zatwór ,dzisiaj o godz 10 zachodzę i widzę również wzmożony ruch myślę pewnie zapoznają się z nowym położeniem. Po 13-tej zachodzę i ani śladu rójki w ulu,uciekły.Łatwo przyszło i jeszcze łatwiej poszło,trudno. |
Autor: | Cordovan [ 30 czerwca 2015, 23:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
bo lubię pisze: W niedzielę obsadziłem rójkę w nowym ulu ,w czoraj dostawiłem zatwór ,dzisiaj o godz 10 zachodzę i widzę również wzmożony ruch myślę pewnie zapoznają się z nowym położeniem. Po 13-tej zachodzę i ani śladu rójki w ulu,uciekły.Łatwo przyszło i jeszcze łatwiej poszło,trudno. Oj, a cóż to szanowny kolega z wielkim doświadczeniem pszczelarskim nie wiedział jak osadzić rój by nie uciekł? ![]() |
Autor: | bo lubię [ 01 lipca 2015, 00:26 - śr ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
To nie abstrakcja ,tylko stwierdzenie faktu "wełniana istoto" ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Bumek [ 01 lipca 2015, 07:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
bo lubię pisze: W niedzielę obsadziłem rójkę w nowym ulu ,w czoraj dostawiłem zatwór ,dzisiaj o godz 10 zachodzę i widzę również wzmożony ruch myślę pewnie zapoznają się z nowym położeniem. Po 13-tej zachodzę i ani śladu rójki w ulu,uciekły.Łatwo przyszło i jeszcze łatwiej poszło,trudno. Błędy może popełnić każdy, nie każdy jednak ma odwagę przyznać się do nich. Niektórzy z tego forum nie popełniają błędów, i już nie muszą się uczyć. ![]() ![]() |
Autor: | Cordovan [ 01 lipca 2015, 08:05 - śr ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
bo lubię pisze: To nie abstrakcja ,tylko stwierdzenie faktu "wełniana istoto" Abstrakcją jest to że moje posty potrafisz krytykować że wypisuję nie wiadomo co a roju osadzić nie potrafiłeś by Ci nie uciekły. Na przyszłość Ci powiem jak będziesz rój osadzał daj ramkę młodego dwudniowego czerwiu z innej rodziny (bez pszczół) i węzę w pozostałych ramkach i dopiero rój osadzaj. Wtedy Ci nie uciekną. Bumek pisze: Błędy może popełnić każdy, nie każdy jednak ma odwagę przyznać się do nich. Niektórzy z tego forum nie popełniają błędów, i już nie muszą się uczyć. Ależ ja sam również popełniam błędy ale robię to raz, nie powtarzam ich, na nich się uczę od samych pszczół i uczył się będę póki będę miał pszczoły a przyznać się do błędu to żaden wstyd.
|
Autor: | bo lubię [ 01 lipca 2015, 12:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Cordovan, to 11 rój który obsadziłem na gołej węzie i jedną wyłuskaną ramką suszu bez poddawania czerwiu ,a że jesteś bystry to się domyślasz dla czego. Cordovan pisze: Abstrakcją jest to że moje posty potrafisz krytykować nie krytykuję , tylko staram się zwrócić CI uwagę że czasami warto czytać ,nie pisać,a sam doskonale wiesz że jest kilka tematów gdzie nie bez powodu oberwało Ci się. Po za tym "nie jesteś mi wrogiem , tylko twój koń mi przyjacielem".Wiedzę posiadasz ,popracuj nad jej przekazem.
|
Autor: | Linker [ 01 lipca 2015, 23:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Tak w temacie lotów mam pytanie, pszczoły wylatują czasami z młodą matką na oblot? Wyglądało to jak rójka która po ok 15min wróciła. |
Autor: | Cordovan [ 02 lipca 2015, 00:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: Popołudniowy ruch przed ulami |
Linker pisze: Tak w temacie lotów mam pytanie, pszczoły wylatują czasami z młodą matką na oblot? Wyglądało to jak rójka która po ok 15min wróciła. Czasami tak, mnie gdybym nie zebrał z małej brzoskwini mini rójki z szklanki pszczół i matki nu nie wróciły by już do ula.
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |