FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15583 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adamjaku [ 01 lipca 2015, 09:00 - śr ] |
Tytuł: | Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
Jako że w tym roku przyjęcia matek są nieciekawe (a matki unasienione oraz jedna reprodukcyjna), zbudowałem skrzyneczki na zsypańce. Napełniłem w rozsądnym stopniu pszczołami z miodni. Teraz chciałbym zapalić apiwarol i wsunąć pod skrzynki. Pytanie, czy na 1kg pszczół i skrzynkę 30x30 palić pełną tabletkę, czy połówkę? Matki są już w drodze, wdychać nie będą. Zawsze to jedno leczenie mniej. Planuję powiesić matki w odbezpieczonych klateczkach na noc i jutro wysypać towarzystwo przed ul - niech wchodzą. W środku pierzga, węza, pokarm i 5 rameczek z ładnym suszem. Myślałem też nad uśpieniem pszczół apinarem przed podaniem matki. Jak myślicie? Jakieś sugestie co poprawić? Zmienić? |
Autor: | CYNIG [ 01 lipca 2015, 09:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
adamjaku, do zsypańców poddaję reproduktorki. Robię to nieco prościej. Pszczoły do skrzynki i na parę dni do piwnicy, daję im syrop 1:1, po paru dniach wieszam zabezpieczoną klateczkę z matką na noc i jak widzę, że zrobiło się już grono wokół niej to wieczorem klateczkę odbezpieczam i wieszam między ramkami a pszczoły wsypuję od góry. |
Autor: | manio [ 01 lipca 2015, 09:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
ja bym opryskał kwasem mlekowym , zawsze to jakaś odmiana i na "gołe" pszczoły dobrze podziała. Jle apiwarolu odymić ? To zależy jak szczelna jest skrzynka , ale bezpieczniej połówkę . |
Autor: | adamjaku [ 01 lipca 2015, 09:36 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
Skrzynki są osiatkowane od dołu, więc nie da się powiedzieć, ze szczelne. Klateczki pierwszej nocy odbezpieczać nie będę. Poczekam dobę. Skoro pszczoły po 2h czują bezmatecznosć, co daje przetrzymywanie dłużej? Karmię miodem, aby nie tracić karmicielek - w sumie odsklepów z miodem zostało kilka kg. |
Autor: | Cordovan [ 01 lipca 2015, 09:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
Adam jak zamierzasz ewentualnie podać tabletkę od dołu pod siatką? Ja bym spalił całą jak masz jakąś ubiegłoroczną. Jak nie masz starych to połowę nowej ale na czas odymienia skrzynkę postawiłbym na gąbce jakiejś by poprawić szczelność od dołu. |
Autor: | CYNIG [ 01 lipca 2015, 10:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
adamjaku, długa bezmateczność ułatwia moim zdaniem przyjęcie matki inseminowanej, która jest mniej atrakcyjna dla pszczół niż unasieniona naturalnie. Poza tym dłuższe (dobowe) przetrzymanie klateczki w pakiecie pozwala stworzenie mocniejszych "więzi rodzinnych" i szybszą np: obronę gniazda (wszystkie zabiegi robię na jednym pasieczysku). |
Autor: | adamjaku [ 01 lipca 2015, 10:48 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
Tabletki mam świeże.. wystawię z piwnicy i spalę całą bez zamykania dołu. Pszczoły mam przywożone z innego.. ale dobę postoją ![]() |
Autor: | Łukasz [ 01 lipca 2015, 11:27 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
U mnie w pasiece zsypuje pszczoły do skrzynki, i odrazu poddaje im mateczkę w zabezpieczonej klateczce i na dwa dni do piwnicy obficie karmiąc. PO takim czasie pszczoły zawsze, przynajmniej u mnie, oblepiają klateczkę woskiem co daje mi znak że akceptują matkę. Pytanie z innej beczki, gdzieś czytałem że w pakiecie nie może być trutni. W ulach nie stosuję krat, w związku z czym zsypując pszczoły z miodni trafiają sie też trutnie. Ja jakoś szczególnie nie widzę aby działo sie coś złego. Co myślicie? |
Autor: | manio [ 01 lipca 2015, 16:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
Zdarzało mi się otrzymywać matki ze świtą z trutkami w klateczce. Grzeje tak samo jak pszczoła , a potem jak mu będzie źle to poleci do innej rodziny i krzyżyk na drogę. Nie widzę problemu . |
Autor: | jino2 [ 02 lipca 2015, 12:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Leczenie zsypańców przed poddaniem matki. |
manio pisze: Zdarzało mi się otrzymywać matki ze świtą z trutkami w klateczce. Grzeje tak samo jak pszczoła , a potem jak mu będzie źle to poleci do innej rodziny i krzyżyk na drogę. Nie widzę problemu . może i tak ale nie karmi matki, chyba to żenada jak ktoś tak robi. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |