FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 00:12 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 lipca 2015, 20:32 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Kolega wzaga50 opisał kiedyś następującą metodę zmiany matek:

"Z racji stosowania izolatorów mam prostą i niezawodną metodę zmiany matki. Po prostu zabieram wszystkie 3 ramki z czerwiem (bez pszczół) z izolatora i wkładam do innej słabszej rodziny (wkładam oczywiście poza izolator, rodzina zostaje wzmocniona wygryzającym się czerwiem), czekam 2-3 godz aż pszczoły odczują całkowitą i beznadziejną bezmateczność i zaczną się mrowić i wkładam matkę w klateczce. Następnego dnia zaglądam popatrzeć jak pięknie obsiadają klatkę i karmią matkę, po czym jeśli poddaję czerwiącą - wypuszczam ją, jeśli nieczerwiącą - wyłamuję zatyczkę i pozwalam uwolnić matkę."

Zrobiłem dziś dokładnie tak, jak opisał, w dwóch rodzinach. Około godz. 12 zabrałem ramki z czerwiem i usunąłem stare matki. Około 15 do izolatorów wstawiłem ramki z suszem i wciśniętymi na dole klateczkami z nowymi unasienionymi matkami. Ale dotąd spokój nie powrócił. Pszczoły są rozbiegane po ulach, na wylotku, i latają bezładnie przed ulami.
Może dobrze było, jak niektórzy radzą, starymi matkami posmarować klateczki? A może jednak dać po ramce zakrytego czerwiu? Proszę o poradę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2015, 21:18 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Dziękuję. Ale co zrobić, żeby pszczoły się uspokoiły oraz "pięknie obsiadały klatkę i karmiły matkę"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 13:25 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Tamten pisze:
Około 15 do izolatorów wstawiłem ramki z suszem i wciśniętymi na dole klateczkami z nowymi unasienionymi matkami. Ale dotąd spokój nie powrócił. Pszczoły są rozbiegane po ulach, na wylotku, i latają bezładnie przed ulami.
chyba IQ Ci spadło, jak najszybciej zrób jak radzi Joasia, i to wygryzający się. po co Ci ta kaseta?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 13:43 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Rano dalej był niepokój. Ale wszystko skończyło się natychmiast gdy podałem czerw, co prawda w różnym wieku.
A więc rada kolegi "wzaga50" nie była dobra. Ale to co: jemu się udaje, a mnie nie? Przecież chyba pisze prawdę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 14:04 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Tamten, czasami sam pomyśl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 15:36 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Niestety, nie potrafię nic wymyśleć. Proszę o oświecenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 22:00 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Kolego TAMTEN - zasada dobra tylko błędy lub niedopowiedzenia co do drobiazgów, a drobiazgi decydują właśnie o powodzeniu bądź o niepowodzeniu całego przedsięwzięcia . Bardzo istotny jest okres w jakim izolowana była matka, a dokładnie ilość dni -minimum 9 dni bra

Pobyt matki w izolatorze minimum 7 dni daje gwarancję, że cały czerw jest zasklepiony (dla pewności izoluje się 9 dni) - wtedy jest gwarancja, że poza izolatorem 100% czerwiu jest zasklepiona, a więc nie ma możliwości założenia mateczników.

Dziwisz się, że biegają po zabraniu izolatora z matką jajeczkami i czerwiem niezasklepionym przez dłuższy czas jak doba - to normalne bo są świadome tego że nie mają matki i możliwości założenia mateczników :thank: - wówczas chętniej przyjmują matkę nieunasiennioną (jak się ją podaje to oddzielny temat), chętniej unasiennioną a najchętniej czerwiącą.
Jak podałeś jajka i czerw niezasklepiony, to normalne że uspokoiły się bo mają możliwość założenia mateczników :pala: :lol: :lol: :lol: i nie dziw się, że uśmiercają podaną matkę. Jak podałeś jajeczka, to bez sensu było izolowanie matki.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 22:18 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
glazek7777 pisze:
Kolego TAMTEN - zasada dobra tylko błędy lub niedopowiedzenia co do drobiazgów, a drobiazgi decydują właśnie o powodzeniu bądź o niepowodzeniu całego przedsięwzięcia . Bardzo istotny jest okres w jakim izolowana była matka, a dokładnie ilość dni -minimum 9 dni bra

Matki mam w izolatorach od połowy maja.

Pobyt matki w izolatorze minimum 7 dni daje gwarancję, że cały czerw jest zasklepiony (dla pewności izoluje się 9 dni) - wtedy jest gwarancja, że poza izolatorem 100% czerwiu jest zasklepiona, a więc nie ma możliwości założenia mateczników.
Dziwisz się, że biegają po zabraniu izolatora z matką jajeczkami i czerwiem niezasklepionym przez dłuższy czas jak doba - to normalne bo są świadome tego że nie mają matki i możliwości założenia mateczników

Izolatora nie zabierałem, usunąłem starą matkę i wszystek czerw, a po trzech godzinach do izolatora wstawiłem dwie ramki suszu oraz klateczkę z nową matką. Matki nie miały tylko przez 3 godziny.

:thank: - wówczas chętniej przyjmują matkę nieunasiennioną (jak się ją podaje to oddzielny temat), chętniej unasiennioną a najchętniej czerwiącą.
Jak podałeś jajka i czerw niezasklepiony, to normalne że uspokoiły się bo mają możliwość założenia mateczników :pala: :lol: :lol: :lol: i nie dziw się, że uśmiercają podaną matkę.

Na razie niczego nie uśmierciły, bo matki są w klateczkach. Klateczki nie są kitowane, wszystkie pszczoły w środku żyją, nie widać agresji do matki.

Jak podałeś jajeczka, to bez sensu było izolowanie matki.

Jutro zobaczę czy są mateczniki; jeśli nie ma, to sądzę, że można klateczkę odblokować.



Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 22:51 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
W porządku dużo wyjaśniłeś - spełniłeś kryterium 9 dni - ale popełniasz co najmniej 2 błędy:
1. Jak zabierasz jajeczka i czerw a następnie podajesz go to zmniejszasz prawdopodobieństwo przyjęcia natek - to ustalony pewnik - pszczoły wrogo podchodzą do nowej matki jak mają możliwość założenia mateczników,
2. Po podaniu matki nie zaglądasz do ula przez tydzień - podaj klateczkę niech ją same uwolnią - są przypadki, że podajesz matkę unasiennioną ze sprawdzonym czerwieniem , matka niezwócznie po uwolnieniu podjęła czerwienie pszczelarz zagląda przed upływem 7 dni - później patrzy nie ma matki.
3. absolutnym błędem jest izlowanie matki od maja, zwłaszcza w izolatorach 2 ramkowych - izolatory to pomysł św. pam. Janusza Mazurka, wprowadzany w latach 70 tamtego wieku, którego osobiście miałem przyjemność poznać i być na jego pasiece - dlaczego błąd i to poważny to inny temat.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2015, 23:00 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Tamten, sam izoluje matki jeżeli izolacja trwa przez długi okres (u mnie tak jest ) to w rodzinie masz samą starą pszczołe która jest czasem wrogo nastawiona nawet do swojej matki :pala: ja usówam izolator kasuje starą matke i poddaje po 2 godzinach matecznik i jest ok. jeżeli już musisz wymienić matke to osieroć na 9 dni a kiedy sprawa nagli to zabiesz izolator z czerwiem i starą matka i po minimum dobie poddaj matke ale zawsze BEZ PSZCZÓŁ w klatczce


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2015, 00:29 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Był BUM na izolatory, ale teraz niewielu stosuje. Błędnie rozumiano, że skoro izolator zwiększa ilość pozyskiwanego miodu (to prawda) to zaizoluję matkę od maja do sierpnia (a to już błąd) szkoda że nie na całe jej życie.
Stosowanie izolatora było celowe tam gdxie sąsłabe pożytki i jest jeden obfity pożytek główny. Aby ograniczyć zużycie dużej ilości miodu w czasie pożytku głównego na karmienie czerwiu świadomie zmniejszano ilość czerwiu izolując matkę 10 dni przed rozpoczęciem kwitnienia uwalniając ją po zakończeniu kwitnienia tego pożytku - a więc izolacja trwała ok 1 miesiąca. Pszczoły słabną bo jest mniejsza ilość czerwiu (zwłaszcza w izolatorach 2 ramkowych), no ale coś za coś.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2015, 07:32 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
glazek7777 pisze:
Pszczoły słabną bo jest mniejsza ilość czerwiu (zwłaszcza w izolatorach 2 ramkowych), no ale coś za coś.

Niekoniecznie.Wystarczy co tydzień zamienić w izolatorze ramki z czerwiem na susz,Ktoś zapyta to poco izolator? Po to ,by matka nie czerwiła po wszystkich ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2015, 07:35 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
marian pisze:
Wystarczy co tydzień zamienić w izolatorze ramki z czerwiem na susz,
i co tydzień sprawdzić poprzednią ramkę czy przypadkiem nie założyły tam matecznika. taka moja sugestia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2015, 10:22 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
jino2 pisze:
marian pisze:
Wystarczy co tydzień zamienić w izolatorze ramki z czerwiem na susz,
i co tydzień sprawdzić poprzednią ramkę czy przypadkiem nie założyły tam matecznika. taka moja sugestia.


Właśnie tak robię, co jakiś czas wyjmuję zaczerwioną ramkę z izolatora i wstawiam susz.
Fakt, że trzeba sprawdzić, czy nie założyły mateczników na wyjętej ramce, ale to nie jest wielki problem.
Ale najbardziej interesuje mnie, dlaczego kolega "wzaga50" poleca tę metodę: zabrać wszystek czerw przy poddawaniu matki. U niego to działa, a u mnie nie? Chyba najlepiej byłoby zostawiać tylko zasklepiony - prawda?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2015, 10:30 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
glazek7777 pisze:
3. absolutnym błędem jest izlowanie matki od maja, zwłaszcza w izolatorach 2 ramkowych - izolatory to pomysł św. pam. Janusza Mazurka, wprowadzany w latach 70 tamtego wieku, którego osobiście miałem przyjemność poznać i być na jego pasiece - dlaczego błąd i to poważny to inny temat.


Jeżeli co tydzień - dwa wyjmuje się ramkę z izolatora i wstawia susz, to rodzina się zbytnio nie osłabia. A zalety, to łatwe zapobieganie rójce poprzez zabranie całego czerwiu i wstawienie kilku ramek węzy. A druga to przy miodobraniu: wiem, gdzie jest matka, nie trzeba o nią drżeć i dokładnie oddzielony czerw od miodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji