FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

czy to czerw trutowy?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15611
Strona 1 z 1

Autor:  seboss99 [ 04 lipca 2015, 15:15 - sob ]
Tytuł:  czy to czerw trutowy?

Pomogłem dziś koledze zrobić przegląd. Kupił na początku czerwca 3 odkłady. W jednym z odkładów chyba nie ma matki. nie znaleźliśmy jej, nie widziałem aby pszczoły pyłek nosiły oraz występuje taki dziwny czerw. Moim zdaniem jest to trutowy. W pozostałych odkładach jest dużo czerwiu i pszczół przebywa, a w tym pszczół ubyło. Nie ma też żadnych mateczników. CO zrobić w tej sytuacji? Poniżej zdjęcia czerwiu.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/219 ... 8753a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98f ... 630ac.html

Autor:  manio [ 04 lipca 2015, 15:26 - sob ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Tak , to czerw trutowy. Jeśli nie ma matki to są trutówki. Trzeba je usunąć. W tym celu odnieś ul na 30 metrów, omieć wszystkie pszczoły na płachtę, dokładnie usuń pszczoły z ula. Postaw ul na swoje miejsce , daj im ramki z czerwiem odkrytym , miodem i susz jak dla odkładu i powstanie odmłodzony odkład. Po 9 dniach usuń zrobione mateczniki i poddaj matkę unasiennioną.
Nie wiem czy warto o też porze reanimować odkład bo to już późno. Ja bym zwyczajnie rozgonił towarzystwo, niech się pszczoły wproszą do innych uli. Żeby doprowadzić odkład do siły trzeba go zasilać regularnie czerwiem i delikatnie podkarmiać, a nie wiem czy Twój kolega ma z czego zasilać .

Autor:  seboss99 [ 04 lipca 2015, 17:28 - sob ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Raczej nie ma czym zasilić dopiero zaczyna tak jak ja z pszczołami ma tylko 3 odklady

Autor:  Marcin [ 04 lipca 2015, 20:14 - sob ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

manio pisze:
Tak , to czerw trutowy. Jeśli nie ma matki to są trutówki. Trzeba je usunąć. W tym celu odnieś ul na 30 metrów, omieć wszystkie pszczoły na płachtę, dokładnie usuń pszczoły z ula. Postaw ul na swoje miejsce , daj im ramki z czerwiem odkrytym , miodem i susz jak dla odkładu i powstanie odmłodzony odkład. Po 9 dniach usuń zrobione mateczniki i poddaj matkę unasiennioną.
Nie wiem czy warto o też porze reanimować odkład bo to już późno. Ja bym zwyczajnie rozgonił towarzystwo, niech się pszczoły wproszą do innych uli. Żeby doprowadzić odkład do siły trzeba go zasilać regularnie czerwiem i delikatnie podkarmiać, a nie wiem czy Twój kolega ma z czego zasilać .


Z tym rozganianiem , to ja bym uważał. Jak chłopak ma blisko pozostałe rodziny , to
rozgonione pszczoły mogą mu się wprosić i załatwić matki.

Autor:  Cordovan [ 05 lipca 2015, 00:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Marcin pisze:
Z tym rozganianiem , to ja bym uważał. Jak chłopak ma blisko pozostałe rodziny , to
rozgonione pszczoły mogą mu się wprosić i załatwić matki.
:haha: :haha: :haha:

manio pisze:
W tym celu odnieś ul na 30 metrów,
przecież napisał kolega na ile ma odnieść by mu trutówki anatomiczne nie naleciały a pszczoły jakie nie maja matki drogi Marcinie to możesz z ula do ula wsypać jeśli nie ma trutówek i matki nie zetną a co tu dopiero o tym że te co nalecą mają niby ściąć matkę.

Autor:  Marcin [ 05 lipca 2015, 01:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Cordovan pisze:
Marcin pisze:
Z tym rozganianiem , to ja bym uważał. Jak chłopak ma blisko pozostałe rodziny , to
rozgonione pszczoły mogą mu się wprosić i załatwić matki.
:haha: :haha: :haha:

manio pisze:
W tym celu odnieś ul na 30 metrów,
przecież napisał kolega na ile ma odnieść by mu trutówki anatomiczne nie naleciały a pszczoły jakie nie maja matki drogi Marcinie to możesz z ula do ula wsypać jeśli nie ma trutówek i matki nie zetną a co tu dopiero o tym że te co nalecą mają niby ściąć matkę.


No i guzik wiesz jak zwykle.
Akurat tak się składa ,że przerabiałem tą sytuacje 2 tygodnie temu .
Mam 9 odkładów z rzepaku każdy po 8 ramek ustawione obok siebie ( odległość 10cm). W środkowym ( cztery po bokach) matka się nie unasienniła i pojawiły się trutówki .
Wysypałem i pszczoły naleciały po równo na dwa odkłady po bokach .Widziałem ponieważ specjalnie obserwowałem. Po paru dniach jak robiłem przegląd w obydwu
zostały tylko ramki z czerwiem i brak matek . Dopiero w jednym dzisiaj jak przeglądałem przyjęły drugą matkę , ponieważ pierwszą którą podkładałem też ścieły.
W drugim już ścięły dwie.
Nie mówię ,że tak ma być bo nie jednokrotnie wysypywałem trutówki i mi nalatywały na rodziny obok i było ok . A teraz sytuacja wygląda tak jak opisałem . Być może jest to spowodowane tym ,że są to odkłady a nie pełnowartościowe rodziny .

Autor:  Cordovan [ 05 lipca 2015, 01:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Spowodowane to jest tym że trutówki anatomiczne Ci naleciały a nie pszczoły robotnice.
Marcin pisze:
Widziałem ponieważ specjalnie obserwowałem.
a ścinały się na wylotku?

Autor:  Marcin [ 05 lipca 2015, 01:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Po parę było ściętych.

Autor:  Cordovan [ 05 lipca 2015, 01:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: czy to czerw trutowy?

Więc nie mogły ci robotnice nalatujące na odkład z matką owej matki ściąć. Może ktoś Ci to potwierdzi jeśli mnie nie chcesz wierzyć. Na przyszłość by Ci się nie ścinały to jak odniesiesz taka rodzinę/odkład z trutówkami anatomicznymi na te minimum 30 metrów to solidnie je zadym z podkurzacza przez wylot i walnij kilka razy dłutem o ściany ula. Robotnice opiją się miodem i będą przyjęte do każdej z rodzin bez problemu, trutówki anatomiczne z racji że są karmione mleczkiem nie pobiorą miodu z plastrów to raz a dwa nie dolecą do uli z takiej odległości. Nawet jak by jakimś trafem doleciały to zostaną ścięte na wylotkach bo nic nie przynoszą.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/