Zapowiadana anormalna temperatura, jak na nasze warunki powoduje, że zastanawiam się czy otwarte dennice podczas zbliżających się 40 -stopniowych upałów - to dobry pomysł.
Podejrzewam, że w tej sytuacji pszczołom łatwiej będzie utrzymać optymalna temperaturę w ulu przy zasuniętych dennicach.
Co Wy na to ?.

pozdrawiam

Wylotki mam na 15cm ,siatka otwarta ,bez górnej wentylacji i nie widzę pszczół na ulu .36 w cieniu było u mnie, w ocieplanych wieczorem widziałem brody na wylotku,tam również nie mam górnej wentylacji ,no i pełna dennica, bez siatki

To zależy ile tych pszczół masz bo jak ja zdejmę 3 półnadstawki to się nie mieszczą podobnie było przy 36 stopniach otworzyłem dennice i efekt był odwrotny pszczoły wyległy masowo na zewnątrz i utworzyła się wielka broda więc zaniechałem otwierania dennic gdy jest taka temperatura.

Nadgorliwość szkodzi , a pszczoły sobie lepiej z ciepłem radzą bez "pomocy".

To zależy ile tych pszczół masz bo jak ja zdejmę 3 półnadstawki to się nie mieszczą podobnie było przy 36 stopniach otworzyłem dennice i efekt był odwrotny pszczoły wyległy masowo na zewnątrz i utworzyła się wielka broda więc zaniechałem otwierania dennic gdy jest taka temperatura.