FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 11 sierpnia 2025, 13:04 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 sierpnia 2015, 20:35 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Mam pytanie do starych wyjadaczy jak radzicie sobie z zalewaniem gniazd na nawłoci.
Poszedłem teraz zobaczyć jak wygląda sytuacja, nektar zaczyna wylewać się
z gniazd , już praktycznie każda komórka pełna, górne korpusy pozalewane w 3/4 .
Co robić ? Czy podbierać ramki z gniazd i dawać susz ?
Na sama myśl już mi się odechciewa :(.
Czy ściągnąć kraty ?

poz
Marcin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 20:51 - czw 
Jak tak leją a pogoda jest i będzie to daj trzeci korpus jak masz, miód z gniazda w ramkach na samą górę, te zalane w 3/4 na środek, na dół w miejsce po zabranych ramkach z miodem dać susz.


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 20:56 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Mam na dwóch korpusach . Górne też już pozalewane gdzieś po połowie albo 3/4 .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Marcin pisze:
Mam pytanie do starych wyjadaczy jak radzicie sobie z zalewaniem gniazd na nawłoci.
Poszedłem teraz zobaczyć jak wygląda sytuacja, nektar zaczyna wylewać się
z gniazd , już praktycznie każda komórka pełna, górne korpusy pozalewane w 3/4 .
Co robić ? Czy podbierać ramki z gniazd i dawać susz ?
Na sama myśl już mi się odechciewa :(.
Czy ściągnąć kraty ?

poz
Marcin


Taki problem to nie problem albo inaczej każdy pszczelarz chciałby mieć takie problemy. Stary ciesz się że nie musisz dokarmiać wszędzie w kraju susza a u Ciebie się wylewa z gniazd.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Ja wczoraj wróciłem z nawłoci bo pustka w ulach sie robiła. Oj żeby tak u mnie się ulewało wiedziałbym co zrobić. :)

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:34 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
No wiem jak jest :)
Tylko w cholerę zachodu z tą podmianą przy 60 rodzinach
jak się jeszcze pracuje . Moim zdaniem trzeba to robić
pod wieczór żeby matka przez noc zaczerwiła coś bo za dnia
to raczej z powrotem zaleją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:39 - czw 
Marcin, dawaj trzecie korpusy jak pisałem i rotacja ramką Cię ratuje.


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:41 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Trzeba mieć susz na 3 korpusy . Niestety nie mam
muszę na wiosnę pomyśleć żeby było go więcej w przyszłym roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:43 - czw 
Nawłoci nieodparowanej nie odbierzesz bo sfermentuje, jedynie co to te ramki jakie są pełne w gnieździe czyli zalane calutkie na górę a te w 3/4 zalane z góry na dół i na boki.


Na górę
  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 21:54 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Wiem wiem jak jest z nawłocią już brałem kilka razy .
Całe szczęście czy raczej nieszczęście ,że jest sucho i widzę
że wody mało jest .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 22:42 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Marcin pisze:
Czy ściągnąć kraty ?
Kraty powinieneś mieć ściągnięte już 3 tygodnie temu...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 sierpnia 2015, 22:48 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
xsiek pisze:
Marcin pisze:
Czy ściągnąć kraty ?
Kraty powinieneś mieć ściągnięte już 3 tygodnie temu...


Dlaczego ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2015, 20:40 - pt 

Rejestracja: 03 października 2011, 08:37 - pn
Posty: 6
Lokalizacja: Lubaczów
u mnie tak samo robiłem przegląd 2 tygodnie temu to w odkładach było po 8-9 ramek czerwiu i ledwo co miodu, dzisiaj zaglądam a tam prawie całe gniazda pozalewane nawłocią plus po 2 pełne ramki pierzgi, nie wiem dlaczego nie nosiły miodu do nadstawki mimo że miały pozakładane z suszem. W rodzinach produkcyjnych po 1-2 nadstawki 1/2 pełne miodu a bałem się że przez suszę nic nie naniosą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2015, 20:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jest ciepło to noszą do nadstawek nic nie kombinuj czekaj .Jak się ochłodzi to nad stawki pójdą w odstawkę i ten miód nie ogrzany naciągnie wilgoci z gniazda i dopiero swermętuje .Do wirowania nadają się tylko ramki boczne z gniazda :)Ogrzane przez Pszczoły. Cordovan się myli tym razem:)

https://www.youtube.com/watch?v=D0cSn2Cr9YM

W tym roku też myślałem że miodu z nawłoci nie będzie .To że zalewają to dobrze:)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2015, 20:59 - pt 
olemiodek pisze:
Jest ciepło to noszą do nadstawek nic nie kombinuj czekaj .Jak się ochłodzi to nad stawki pójdą w odstawkę i ten miód nie ogrzany naciągnie wilgoci z gniazda i dopiero swermętuje .Do wirowania nadają się tylko ramki boczne z gniazda :)Ogrzane przez Pszczoły. Cordovan się myli tym razem:)
Zbyszek co mu naniosą? nawłoć? jak zalewają gniazda? z gniazd mu do góry nie wyniosą, jak on ma zalane gniazda to gdzie matki mają czerwić, rotacja korpusami czy ramkami nie spowoduje sfermentowania nawłoci w plastrach a matka będzie miała gdzie czerwić i pszczoły wtedy doniosą w górne plastry nawłoci, odparują i poszyją.


Na górę
  
 
Post: 29 sierpnia 2015, 16:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan, A brałeś kiedyś nawłoć? Przemek :wink: ?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 sierpnia 2015, 23:44 - sob 
Tak Zbyszku dwa lata temu przywiozłem pod Sieradz nad rzekę 10 rodzin, wszystko robione jak opisałem wyżej, nic nie sfermentowało, nie mam jednak na ten miód klientów a mi też nie smakuje więc dałem sobie spokój, nasadziłem karp za jedną z pasiek na wilgotnym rowie i teraz co naniosą to ich. Na drugim stanowisku mają do nawłoci około 800 metrów ale tam słabiej nektaruje bo suszej w glebie.


Na górę
  
 
Post: 30 sierpnia 2015, 01:55 - ndz 

Rejestracja: 26 września 2013, 13:39 - czw
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: WKP
No ja w Krakowie muszę potwierdzić ze pszczoły zalały każdą wolną przestrzeń, a i jeszcze lataja dalej jak głupie.

Najbardziej mnie martwi to że tak samo jest w odkładach i bedzie je chyba trzeba łaczyc.

Nawet zastanawiałem się dzisiaj czy nie kręcic tych ramek które są całe zasklepione( głównie w gniazdach) ale wyszło mi że nawet jak matka teraz zaczeła by czerwić to pszczoła się wylęgnie dopiero w połowie Września. Więc bez ciepłej jesieni ta pszczoła i tak nie przeźimuje.
Ale jeżeli się mylę niech mnie któryś z kolegów poprawi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 sierpnia 2015, 08:32 - ndz 
luk.malin, jesień w tym roku będzie ciepła. W tym roku nawet w październiku jak młoda pszczoła przejdzie przegrę to przezimuje. Krety kopią, myszy harcują w najlepsze, że koty na działkach nawet nie muszą ich ganiać bo same pod pysk im prawie włażą, pszczoły nie kitują silnie ani pajączków ani ramek, żurawie nawet nie zaczynają zbierać się na odlot a zawsze w moich stronach było widać, że odlatywały pod koniec sierpnia, na początku września (wtedy zima była wcześniejsza i sroższa). Ja bym odwirował miód jak maja pełne ramy jeśli kiepsko z miejscem na czerw a matki powinny jeszcze czerwić choć do połowy września.


Na górę
  
 
Post: 30 sierpnia 2015, 13:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja okłady wywiozłem na inną pasiekę i kończę podkarmiać dużymi dawkami :
Te co noszą nawłoć to zalewają gniazda :) Tylko jakoś nie przestają nosić to jeszcze nie zalały:) Potrwa to jeszcze z tydzień i koniec wtedy odwiruję tylko całkowicie pokryte rami resztę zostawię .Podkarmiam syropem inwertowanym odkłady wciągnęły nosem pierwsze 5 kg i biorą drugą dawkę.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2015, 13:07 - wt 
u mnie nawloc jest i z braku doswiadczenia mam spore myslenice , matki juz nie czerwia bo nie maja za bardzo gdzie , czerw sie wygryza i odrazu komorki sa zalewane miodem . rozrobilem po 5 kg cukru na rodzine i chyba nie upchaja tego bo nie ma gdzie hm...rok temu byla zupelnie inna sytuacja.
na 3 rodziny dalem polkorpusy pszczoly zalaly nadstawki miodem ale co z tego jak miod zadki wylewa sie z plasrow chyba nie zdaza tego odparowac idzie spore ochlodzenie .
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 01 września 2015, 13:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, Nie martw się kolego odparują :) U mnie dziś szaleństwo :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2015, 20:52 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
A Ja chodzę i podmieniam , chodzę i podmieniam ...itd . już mam dość :)
Miód się wylewa , dużo ramek już odparowanych i trzeba będzie około
soboty coś wybierać .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2015, 21:01 - wt 
Ja to zaczynam pomału Was koledzy nie rozumieć - chudy rok marudzicie że mało, w tym roku leje aż miło to marudzicie że za dużo roboty. I tak źle i tak źle.


Na górę
  
 
Post: 01 września 2015, 21:07 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
CarIvan pisze:
Ja to zaczynam pomału Was koledzy nie rozumieć - chudy rok marudzicie że mało, w tym roku leje aż miło to marudzicie że za dużo roboty. I tak źle i tak źle.


Czasami trzeba ponarzekać :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 września 2015, 21:11 - wt 
Marcin pisze:
Czasami trzeba ponarzekać
Będziesz miał jeszcze okazję ponarzekać jak wejdzie Ci 80-ka na kark i ciężko Ci będzie szarpnąć korpus czy nawet półkorpus z tą nawłocią, do reszty będziesz wtedy zramolałym tetrykiem jak każdy z nas kiedyś to i wtedy narzekanie jakoś uchodzi w oczach innych (młodszych). :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 02 września 2015, 08:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan, Przemek do tego czasu to nikt nie
będzie pamiętał co to nawłoć:)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2016, 21:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Witam
Podpowiedzcie mi dlaczego tak dziwnie postępują : ula warszawskie poszerzone leżaki. Obecnie po 16 ramek w ulu docelowo 18. Ale jest taka sytuacja w niedziele 1-go zaizolowałem matki w trzyramkowych izolatorach w każdym dwie ramki ładnego suszu na czerwienie i po ramce węzy w środku. Zaglądam dzisiaj do uli a tam w izolatorach mało czerwiu a ramki z suszem zalane nakropem ta z węzą już odbudowana i tez zalana. Na końcu gniazda po dwie lub trzy ramki puste susz nie zalany. Dlaczego zalały w izolatorach tak, że matka nie ma gdzie czerwić. Co z tym fantem zrobić? Stoją na rzepaku i czy dlatego, że obfity pożytek ? Jak w innych latach miałem te ule u siebie (pożytek umiarkowany) to ramki w izolatorach prawie do ostatniej komórki były zaczerwione a tu taki myk.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2016, 22:06 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Zapewne te puste plastry na skraju są nie obsiadane? Pszczoły obsługują tyle ula ile mogą, moim zdaniem masz za słabe rodziny i bardzo duży pożytek, nie dają rady zagospodarować całego ula wiec ładują nakrop tam gdzie siła im pozwala przy okazji ograniczając matkę.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2016, 08:36 - sob 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
waldek6530 pisze:
W niedziele 1-go zaizolowałem matki w trzyramkowych izolatorach w każdym dwie ramki ładnego suszu na czerwienie i po ramce węzy w środku. Zaglądam dzisiaj do uli a tam w izolatorach mało czerwiu a ramki z suszem zalane nakropem ta z węzą już odbudowana i tez zalana. Na końcu gniazda po dwie lub trzy ramki puste susz nie zalany. Dlaczego zalały w izolatorach tak, że matka nie ma gdzie czerwić. Co z tym fantem zrobić?


Witam. Ja mam tak samo. Wyjąłem izolatory.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2016, 20:44 - sob 

Rejestracja: 10 marca 2016, 11:05 - czw
Posty: 270
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Trzeba kryzys przeczekać.
Jak ktoś chce mieć więcej pszczół
Ramka z czerwiem przekładamy do miodni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2016, 22:07 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Ja też dzisiaj wyjąłem izolatory, gniazda zalane, za kratą w miodni po 5-6 ramek zalanych rzepakiem warszawskich poszerzanych,czerwiu po 5-7 ramek ,ule 18 ramkowe, musiałem po dokładać po trzy ramki jutro przegląd korpusów warszawskich poszerzanych i zobaczymy które lepsze.To dopiero 3 dni dobrej pogody, mateczników brak chciałem zrobić odkłady na matecznikach i nic.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2016, 22:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 stycznia 2016, 00:50 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wlkp,warsz zw,warsz posz,dadan
Miejscowość z jakiej piszesz: Mława
waldek6530 pisze:
Witam
Podpowiedzcie mi dlaczego tak dziwnie postępują : ula warszawskie poszerzone leżaki. Obecnie po 16 ramek w ulu docelowo 18. Ale jest taka sytuacja w niedziele 1-go zaizolowałem matki w trzyramkowych izolatorach w każdym dwie ramki ładnego suszu na czerwienie i po ramce węzy w środku. Zaglądam dzisiaj do uli a tam w izolatorach mało czerwiu a ramki z suszem zalane nakropem ta z węzą już odbudowana i tez zalana. Na końcu gniazda po dwie lub trzy ramki puste susz nie zalany. Dlaczego zalały w izolatorach tak, że matka nie ma gdzie czerwić. Co z tym fantem zrobić? Stoją na rzepaku i czy dlatego, że obfity pożytek ? Jak w innych latach miałem te ule u siebie (pożytek umiarkowany) to ramki w izolatorach prawie do ostatniej komórki były zaczerwione a tu taki myk.

Wg. mnie wrzucanie 1 maja matki do izolatora 3-ramkowego to zdecydowanie za wcześnie. W ten sposób ograniczamy(hamujemy) rodzinę w rozwoju. Kilka lat temu też gosp. na tych izolatorach ale matki izolowałem na początku czerwca.
Zdecydowanie lepszy jest izolator 5-cio ramkowy. ale matki będę w nich izolował po 20 maja. :)

_________________
Odkłady pszczele Mława - 511 315 652
Moje filmy pszczelarskie
https://www.facebook.com/piotr.szewczak.52


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2016, 23:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
No właśnie, czemu już koledzy ograniczają. teraz to trzeba pszczoły rozkręcać żeby nosiły z lipy. Ja mam u siebie tak, że w każdej miodni mam poprzenoszone 2-3 rameczki z czerwiem zamkniętym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 10:55 - ndz 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
U mnie problem wyglada tak ze Pszczoly noszą nektar ale słabo przenoszą go do nadstawek. Zalewają gniazda i ograniczają matki. Próbuje ratować sytuacje przenosząc ramki do miodni ale to ma być ich praca nie moja. Dlaczego tak sie dzieje? W miodniach mam po 2-3 ramki z czerwiem żeby Pszczoly łatwiej przechodziły wyżej mimo to cieżko im idzie.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 10:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
yanek_113, A kraty metalowe? I jaka pszczoła? I jaka siła?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:00 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
yanek_113 pisze:
U mnie problem wyglada tak ze Pszczoly noszą nektar ale słabo przenoszą go do nadstawek. Zalewają gniazda i ograniczają matki. Próbuje ratować sytuacje przenosząc ramki do miodni ale to ma być ich praca nie moja. Dlaczego tak sie dzieje? W miodniach mam po 2-3 ramki z czerwiem żeby Pszczoly łatwiej przechodziły wyżej mimo to cieżko im idzie.

Wszędzie jest podobnie, wczoraj byłem z kolegami u pszczół na rzepaku i jest to samo :bezradny: nie chcą nosić do nadstawek . Jest poprostu za zimno.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 12:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
U mnie podobnie, nie chcą wchodzić do nadstawek, tylko zalewają gniazdo. Mam w gniazdach op około 10 ramek, krata i 4-5 za kratą. Tu przenoszę stare ramki do wymiany i wstawiam węzę do odbudowy. Gdy odbuduję susz idzie do gniazda, a w jego miejsce stary zaczerwiony, lub węza. W jednej najsilniejszej rodzinie, obecnie jest bardzo mało czerwiu. Około półtorej ramki w dwu ostatnich, gdzie matka spaceruje. Reszta pusta, bądź zalana. Pszczół masa całe ramki, choć na tych pustych dużo mniej niż na tych z czerwiem, czy nakropem. W innych rodzinkach czerw OK, matki zaczerwiają pięknie nowo odbudowaną węzę. Ale do nadstawek się nie garną. Sporadycznie coś robią na węzie. Tylko w dwóch, gdzie są kaukaskie i primorska zabudowują węzę i noszą nakrop.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2016, 16:01 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
zbycho81 pisze:
No właśnie, czemu już koledzy ograniczają. teraz to trzeba pszczoły rozkręcać żeby nosiły z lipy. Ja mam u siebie tak, że w każdej miodni mam poprzenoszone 2-3 rameczki z czerwiem zamkniętym.

Jeśli co jakiś czas przekłada się ramki z czerwiem z izolatora na zewnątrz, to jest to bardziej lokalizacja czerwiu niż ograniczanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2016, 09:53 - pn 

Rejestracja: 30 maja 2011, 13:57 - pn
Posty: 38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wystarczy co tydzień przełożyć dwie ramki czerwiu poza izolator a do środka włożyć puste ramki na zaczerwienie i rodzina będzie w dobrej kondycji na przyszłe pożytki. Kwestia co kto chce mieć więcej pszczoły czy miodu. Należy pamiętać że w ulach z ograniczonym czerwieniem pszczoły mniej się spracowują na karmieniu, więcej jest zbieraczek i statystycznie żyją one dłużej, więc hipotetyczny brak maksymalnego czerwienia jest wyrównywany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 12:45 - wt 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Nie jest zimno, w zeszłym roku było chłodniej a miód był w nadstawiacie. Siła tez była podobna. Kraty mam wszystkie plastikowe, Pszczoly na 2 i 1|2 korpusa. Zauważyłem ze te słabe co maja tylko połówkę założona na gniazdo to lepiej noszą do nadstawki. Nie wiem o co im chodzi. Wczoraj rozmawiałem z kolega i u niego jest bardzo podobnie. Jak włożysz węze do gniazda to błyskawicznie odbudują i zaleją nakropem z obu stron... Matka jajka składa gdzie zdąży policzki wsadzić a potem wyglada to jak czerw rozstrzelony.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 14:18 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
yanek_113, daj nad krate pełny korpus i przenieś ze dwie ramki z czerwiem i pójdą do nadstawki bez problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 18:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Może rzepak tak intensywnie nektaruje że nie nadążają go odparowywać i dlatego cały czas jest w gnieździe, gdy okres kwitnięcia będzie dobiegał ku końcowi to wtedy zajmą się dokładną obróbką i przeniosą wszystko do nadstawek.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 20:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Mam jeszcze jednio pytanie : Z konieczności wywiozłem warszawiaki poszerzone (typowe) na rzepak i zrobił mi się w kilku problem a mianowicie : zalały wszystkie możliwe ramki gniazdowe i nadstawkę nie mam już możliwości powiększenia tego ula. Planuje odebrać im trochę miodu i w miejsce to wstawić ramki z węza i suszem. Tylko czy jak ramki będą zasklepione w połowie lub nawet więcej to czy nie ma prawdopodobieństwa, że w niezasklepionych komórkach będzie świeży nakrop bo rzepak nadal intensywnie nektaruje podobnie może być w nadstawce ? Jak to zrobić by nie spaprać sobie miodu a im zrobić miejsce do zbierania następnego ? Dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 20:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ja bym zabrał parę ramek z największym zasklepem z każdego ula i zrobił mini miodobranie. Wyboru chyba za dużego nie masz i według mnie to dobre rozwiązanie.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2016, 20:49 - wt 
waldek6530 pisze:
Mam jeszcze jednio pytanie : Z konieczności wywiozłem warszawiaki poszerzone (typowe) na rzepak i zrobił mi się w kilku problem a mianowicie : zalały wszystkie możliwe ramki gniazdowe i nadstawkę nie mam już możliwości powiększenia tego ula. Planuje odebrać im trochę miodu i w miejsce to wstawić ramki z węza i suszem. Tylko czy jak ramki będą zasklepione w połowie lub nawet więcej to czy nie ma prawdopodobieństwa, że w niezasklepionych komórkach będzie świeży nakrop bo rzepak nadal intensywnie nektaruje podobnie może być w nadstawce ? Jak to zrobić by nie spaprać sobie miodu a im zrobić miejsce do zbierania następnego ? Dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam.


Sprawdzaj czy nie kapie lub refraktometrem albo najlepiej to po deszczowej nocy odebrać(pewność że nic nie doniosą a i odparują)


Na górę
  
 
Post: 10 maja 2016, 21:00 - wt 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
zento w nadstawkach mam po 3 ramki z czerwiem i pszczoły są w nadstawce, problem że nie znoszą tam nektaru. Dzisiaj robiłem przegląd i znów poprzenosiłem po ramce zalanej do góry. Z ramek lało się jak z kranu... dzisiaj super pogoda o nektarowania byla.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 47 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji