FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=16688
Strona 1 z 1

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 19:01 - wt ]
Tytuł:  Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Tak jak w temacie ,czy macie jakieś pomysły bądź rozwiązania jak zabezpieczyć cieplarkę pełną mateczników przed niespodziewanym brakiem w dostawach prądu?
Nie chodzi mi o cieplarki tego typu

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 19:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Tutaj cieplarka do wglądu która mnie interesuje,model C-300 i pobór mocy rzędu 300W http://pasieka-barc.pl/cieplarki.html?k ... =cieplarki

Autor:  tyshowian [ 05 stycznia 2016, 19:35 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Agregat prądotwórczy taki ok 1000 W 300 zł droższe rozwiązanie to UPS Pozdrawiam

Autor:  Leszek_B [ 05 stycznia 2016, 19:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Jeśli Ci trzeba dużej mocy to może agregat prądotwórczy z auto startem np.: https://www.sklephonda.pl/generatory-auto-start-automatyczne-zalaczanie-wylaczanie,83.html ale to duży koszt i taniej jednak jest rozbudować zasilacz awaryjny o kolejne akumulatory... Wszystko zależy od zapotrzebowania na moc i czasu.
Pozdrawiam

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 19:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Są urządzenia UPS o większej mocy np.http://allegro.pl/awaryjne-zasilanie-pr ... 58796.html ale czas pracy przy 200W to 2,5h a to zdecydowanie za mało

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 19:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Jest jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie nad którym warto pomyśleć http://allegro.pl/bateria-sloneczna-150 ... 49734.html z tym że większa moc by się przydała

Autor:  Leszek_B [ 05 stycznia 2016, 20:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Jeśli drążyć zasilanie awaryjne to może : https://sklep.avt.pl/systemy-zasilania-awaryjnego-12v-230v-400w-sinus.html i jakiś akumulator 150Ah/12V ja bym zaryzykował większy.....(lub podobny sprzęt większej mocy) i przy 200W poboru ciągłego to mamy zabezpieczenie na około 9 godzin dla majsterkowicza dołożyć panel fotovoltaiczny 300W i regulator ładowania..... koszt. kilka tysięcy zł...
Bardziej realnie szukał bym agregatu małej mocy z rozrusznikiem 12V na akumulator i dołożył w obwodzie przycisku stosowny przekaźnik by sam wystartował..... może być tanio jak trafi się okazja..... Przestroga: nie wszystkie agregaty dobrze współpracują z elektroniką....

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 20:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Leszek_B, No ciekawe rozwiązanie z tym systemem zasilania awaryjnego z tym że trzeba to rozbudować aby wytrzymało 14godzin jak będę w pracy abym nie musiał się po głowie drapać czy zdążę czy nie.Agregat odpada bo jak się nie odpali to będzie kuku

Autor:  JM [ 05 stycznia 2016, 20:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
Leszek_B, No ciekawe rozwiązanie z tym systemem zasilania awaryjnego z tym że trzeba to rozbudować aby wytrzymało 14godzin jak będę w pracy...

No ale jestem prawie pewien, że cieplarka z zasilaniem 300 W nie pobiera przecież tej mocy w sposób ciągły.
Podejrzewam że te 300 W to może być nawet trzykrotny nadmiar, a średnia moc pobierana na pewno jest mniejsza, zależna oczywiście od temperatury pomieszczenia i izolacyjności cieplarki.
Producent powinien mieć jakieś konkretne dane na ten temat.

Autor:  Leszek_B [ 05 stycznia 2016, 21:14 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
Leszek_B, No ciekawe rozwiązanie z tym systemem zasilania awaryjnego z tym że trzeba to rozbudować aby wytrzymało 14godzin jak będę w pracy abym nie musiał się po głowie drapać czy zdążę czy nie.Agregat odpada bo jak się nie odpali to będzie kuku


OK szukałem podobnego inwertera z funkcją ładowania ale o napięciu wejściowym 48V i mocy do 400W by straty własne były bardzo małe i do tego trzeba podłączyć 4 akumulatory 12V/150Ah żelowe i połączyć w szereg. To pozwoli myślę najtaniej wykonać kombinowane zasilanie awaryjne. Jedynie prawdopodobnie akumulatory będą długo ładowane przez sam inwerter tak małej mocy to po awarii wystarczy doładować je pojedynczo prostownikiem. Myślę, że taniej się już nie da :)

Autor:  lucjan49 [ 05 stycznia 2016, 22:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter, A brałeś pod uwagę zasilanie 12V. U mnie się sprawdza.

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 23:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

lucjan49, co masz na myśli pisząc zasilanie 12V, czy element grzewczy też jest zasilany takim napięciem?

Autor:  lucjan49 [ 05 stycznia 2016, 23:17 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter, tak. jest to podgrzewacz lusterek samochodowych za kolosalną cenę 6 zł za sztukę o mocy 12W

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 23:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

No ciekawe,tylko jaką wytrzymałość ma taki podgrzewacz i jaką cieplarkę jest w stanie ogrzać ?

Autor:  lucjan49 [ 05 stycznia 2016, 23:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

ja mam pojemności 12 litrów

Autor:  Skuter [ 05 stycznia 2016, 23:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Moja dotychczasowa cieplarka przedstawiona jest wyżej ale te zasilanie 12V jest jednak ciekawą alternatywą można by zastosować chociażby coś takiego http://allegro.pl/podgrzewacz-grzejnik- ... 08101.html

Autor:  Pasieka FKR [ 06 stycznia 2016, 00:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Ja mam w pasiece solar 45W podłączony przez modem do aku 12V 230Ah (ze złomu) ale wciąż działa, podłączone non stop 150 W i nie brakło prądu od mniej więcej połowy kwietnia do listopada prawie. W zimie jest trochę gorzej>>> jeżeli chodzi o prąd oczywiście, nie wychów matek.HAhaHAHa

Autor:  HaQ [ 06 stycznia 2016, 01:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

awaryjnie moze by pomogło webasto...ma tez sterowanie czasowe ..12/24v uzywke idzie kupic za 200-500 zł

Autor:  Zdzisław. [ 06 stycznia 2016, 11:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Żeby byc pewnym skuteczności zabezpieczenia to tylko UPS i akumulator żelowy lub zwykły o dużej pojemności może być używany ale nie całkowicie [padnięty] takie akumulatory mają np.Volvo .

Autor:  Lisek87 [ 06 stycznia 2016, 14:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Panowie moge wam doradzic aby w takim przypadku zastosowac przetwornice napiecia ips-sinus. 12V/230V. Zasilac ja mozna akumulatorem samochodowym a na wyjsciu otrzymujemy identyczne napiecie i prad jak w domowym gniazdku. Koszt takiej przetwornicy w granicach 100-150zł takiej o mocy chyba 500-1000W. Im wieksza moc przetwornicy tym i cena wyzsza. Rewelacja sprzet. Aha i jeszcze jest taka przetwornica sinus-pro. Z wbudowanym prostownikiem ktory podczas pracy laduje akumulator ktory jest naszym glownym zrodlem pradu. Ceny zaczynaja sie w granicach 500zl.

Autor:  Lisek87 [ 06 stycznia 2016, 15:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Tomasz2020 pisze:
Z wbudowanym prostownikiem ktory podczas pracy laduje akumulator

Przejęzyczyłem się. Miałem napisać że prostownik zacznie nam ładować akumulator po przywróceniu zasilania w sieci domowej i automatycznie przełączy się na ładowanie z trybu pracy. Podczas pracy nie może ładować bo się spali prostownik.

Autor:  JM [ 06 stycznia 2016, 22:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Rozwiązania bazujące na akumulatorach jak widać mogą być różne.
We wszystkich jednak takich rozwiązaniach krytycznym momentem jest pojemność prądowa akumulatora, niezbędna do podtrzymania temperatury w cieplarce dla wymaganego czasu pracy awaryjnej.
Pojemność ta ma się wprost proporcjonalnie do strat cieplnych danej cieplarki i różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz.
Różne konstrukcje cieplarek mogą mieć całkiem różne gabaryty i całkiem różne stopnie izolacji cieplnej, a zatem zupełnie różne wymagania co do poboru mocy (ale chodzi tu o moc ciągłą, średnią, nie moc znamionową elementu grzewczego) niezbędnej do podtrzymania wymaganej temperatury.
Tak więc aby określić niezbędną pojemność jakiegokolwiek akumulatora, w jakimkolwiek układzie awaryjnie zasilającym cieplarkę, należy dysponować danymi co do strat cieplnych tej konkretnej cieplarki.
Jeżeli brak jest takich danych ze strony producenta, nie pozostaje nic innego jak tylko ustalić je doświadczalnie we własnym zakresie.

Autor:  KNIEJA [ 06 stycznia 2016, 23:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Zamiast tworzyć skomplikowane urządzenia , proponuję zrobić miejsce w ulu , na czas braku prądu .

Autor:  Leszek_B [ 07 stycznia 2016, 00:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Znalazłem agregat prądotwórczy http://olx.pl/oferta/agregat-pradotworczy-sdmo-diesel-yanmar-wygluszony-170kg-CID628-IDdmYSJ.htmlktóry jeśli jest sprawny i po zrobieniu przeglądu można chyba przystosować do automatycznego uruchomienia. Jednak bez takiej automatyki może służyć jako uzupełnienie zasilacza awaryjnego... , a nawet zasilania rezerwowego dla pasieki i domu :D
Pozdrawiam

Autor:  Leszek_B [ 07 stycznia 2016, 00:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

KNIEJA pisze:
Zamiast tworzyć skomplikowane urządzenia , proponuję zrobić miejsce w ulu , na czas braku prądu .

Fakt tylko co zrobić gdy jesteś w pracy 100km od pasieki i jakiś "wiaterek" uszkodził linie zasilającą i nie wiadomo kiedy naprawią...
Natomiast jak jest przygotowany agregat prądotwórczy wystarczy telefon do zaprzyjaźnionej osoby i sprawa załatwiona.... a jakiś zasilacz UPS czy inny wynalazek niech by zabezpieczył choćby kilka godzin... Co do kosztów to skoro Cieplarka ma mieścić 300 matek to może warto się zabezpieczyć...

Autor:  Skuter [ 10 stycznia 2016, 16:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Zastanowię się nad czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=dncrmkJqcJg

Autor:  JM [ 10 stycznia 2016, 19:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
Zastanowię się nad czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=dncrmkJqcJg

Czy to będzie coś takiego, czy coś podobnego lub innego, podstawowy problem pozostaje ten sam - czyli problem niezbędnej pojemności akumulatora.
To pojemność akumulatora jest krytycznym warunkiem niezależnie od sposobów jego ładowania i tę minimalną pojemność należy w pierwszym rzędzie ustalić, tak aby zabezpieczenie dla określonej cieplarki spełniało Twoje warunki.

Autor:  Minik102 [ 10 stycznia 2016, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

ja mogę osobiście polecić
Zasilanie Awaryjne C.O. Zasilacz UPS Ever Specline 1000 dużą zaletą tego ups jest to ze można podłączyć TANIE zwykle akumulatory
Ja mam taki system w domu po wyłączeniu prądu automatycznie załącza sie ups (pełen sinus) na piec oraz pompy jak wysiada pika oraz system alarmowy wysyła mi sms o możliwości władowania -- ale jak chce mieć prąd w całym domu --wtedy mogę dać agregat na auto a nie na ofF
załączany jest pierwszy agregat, wtedy pomijany jest ups i automatycznie po zaniku faz startuje agregat 4,5 kw 3 fazowy pełen sinus.
system zrobil mi kuzyn elektryk ale kosztowało troche
bez robocizny 12 tys zł sam agregat HONDA 3 fazy pełen sinus mam za 8000zł i to po rabacie dla firm.
:shock: :P :shock: wiem ze ważne jest to aby był plena sinus bo inne tańsze agregaty oraz UPS tego nie miały były za 1/3 wartosci

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2016, 20:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
Zastanowię się nad czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=dncrmkJqcJg


Ja właśnie jestem na etapie montażu panelu który będzie miał 250W. Wszystkie części w miarę tanio sprowadziłem z Chin. Nie mam jeszcze tylko przetwornicy i akumulatora.

Autor:  Skuter [ 10 stycznia 2016, 23:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

górski_pszczelarz pisze:
Skuter pisze:
Zastanowię się nad czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=dncrmkJqcJg


Ja właśnie jestem na etapie montażu panelu który będzie miał 250W. Wszystkie części w miarę tanio sprowadziłem z Chin. Nie mam jeszcze tylko przetwornicy i akumulatora.

Ja montowałem układ 12 kw trzy lata temu z wujkiem u niego na dachu .Jest specem w tej dziedzinie także na pewno mi pomoże w tym rozwiązaniu i dobierze odpowiedni zestaw aby utrzymać taką cieplarkę o mocy 300W nawet do 14 godzin .bo tyle mnie może nie być w domu

Autor:  Leszek_B [ 11 stycznia 2016, 00:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
Zastanowię się nad czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=dncrmkJqcJg

Wszystko fajne ale na filmie i te 24 godziny dla lodówki która może i moc znamionową ma wysoką, ale załącza się w zależności od częstotliwości otwierania jej... Nie warto się tym sugerować że akumulator 100 Ah/12V wytrzyma aż tyle... bo tak na szybko licząc z "błędami" to: 100A x 12V = 1200W do wykorzystania w czasie..... czyli 1200W / 200W = 6 godzin minus straty na inwerterze...
Co do samego panelu słonecznego to jak na razie prąd w sieci jest mimo wszystko tańszy i pewniejszy bo wystarczy troszkę chmur i sprawność leci do minimalnych wartości... Jeśli ktoś nie ma prądu z sieci to może do zasilania np. miodarki taką zabawkę sobie sprawić...

Autor:  JM [ 11 stycznia 2016, 00:25 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Leszek_B pisze:
że akumulator 100 Ah/12V wytrzyma aż tyle... bo tak na szybko licząc z "błędami" to: 100A x 12V = 1200W do wykorzystania w czasie..... czyli 1200W / 200W = 6 godzin minus straty na inwerterze...

Ale tego absolutnie nie można tak liczyć.
Jak już wcześniej sugerowałem, koniecznym jest znać reżim cieplny danej cieplarki.
To, że moc nominalna zainstalowanych grzałek wynosi 200 W nic nie znaczy, a raczej znaczy tylko tyle, że grzałki te pobierają taką moc w czasie swojej pracy.
Tymczasem praca grzałek na bank nie jest ciągła, pracą grzałek steruje układ termostatu i włącza je tylko na pewne okresy czasu, potrzebne tylko dla uzupełnienia strat ciepła i podtrzymania zadanej regulowanej temperatury.
Można to ustalić doświadczalnie mierząc w konkretnych warunkach czas pracy grzałki i czas przerwy (jakiś wskaźnik, diodka włączenia grzałki zapewne jest).
Tak więc może się okazać, że 1200 Wh wystarczy na dużo, dużo więcej czasu pracy cieplarki.

Autor:  górski_pszczelarz [ 11 stycznia 2016, 01:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

JM pisze:
Leszek_B pisze:
że akumulator 100 Ah/12V wytrzyma aż tyle... bo tak na szybko licząc z "błędami" to: 100A x 12V = 1200W do wykorzystania w czasie..... czyli 1200W / 200W = 6 godzin minus straty na inwerterze...

Ale tego absolutnie nie można tak liczyć.
Jak już wcześniej sugerowałem, koniecznym jest znać reżim cieplny danej cieplarki.
To, że moc nominalna zainstalowanych grzałek wynosi 200 W nic nie znaczy, a raczej znaczy tylko tyle, że grzałki te pobierają taką moc w czasie swojej pracy.
Tymczasem praca grzałek na bank nie jest ciągła, pracą grzałek steruje układ termostatu i włącza je tylko na pewne okresy czasu, potrzebne tylko dla uzupełnienia strat ciepła i podtrzymania zadanej regulowanej temperatury.
Można to ustalić doświadczalnie mierząc w konkretnych warunkach czas pracy grzałki i czas przerwy (jakiś wskaźnik, diodka włączenia grzałki zapewne jest).
Tak więc może się okazać, że 1200 Wh wystarczy na dużo, dużo więcej czasu pracy cieplarki.


Dokładnie moje cieplarki mają moc max. 100W. Natomiast rzeczywiste zużycie to 30W/h.

Autor:  Leszek_B [ 12 stycznia 2016, 03:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

górski_pszczelarz pisze:
JM pisze:
Leszek_B pisze:
że akumulator 100 Ah/12V wytrzyma aż tyle... bo tak na szybko licząc z "błędami" to: 100A x 12V = 1200W do wykorzystania w czasie..... czyli 1200W / 200W = 6 godzin minus straty na inwerterze...

Ale tego absolutnie nie można tak liczyć.
Jak już wcześniej sugerowałem, koniecznym jest znać reżim cieplny danej cieplarki.
To, że moc nominalna zainstalowanych grzałek wynosi 200 W nic nie znaczy, a raczej znaczy tylko tyle, że grzałki te pobierają taką moc w czasie swojej pracy.
Tymczasem praca grzałek na bank nie jest ciągła, pracą grzałek steruje układ termostatu i włącza je tylko na pewne okresy czasu, potrzebne tylko dla uzupełnienia strat ciepła i podtrzymania zadanej regulowanej temperatury.
Można to ustalić doświadczalnie mierząc w konkretnych warunkach czas pracy grzałki i czas przerwy (jakiś wskaźnik, diodka włączenia grzałki zapewne jest).
Tak więc może się okazać, że 1200 Wh wystarczy na dużo, dużo więcej czasu pracy cieplarki.


Dokładnie moje cieplarki mają moc max. 100W. Natomiast rzeczywiste zużycie to 30W/h.

Skoro obliczamy bez faktycznych informacji jakie jest zapotrzebowanie na moc, a mamy tylko typ C-300 o mocy znamionowej 300W to przyjęte do obliczeń zapotrzebowanie na moc 200W nie będzie dalekie od prawdy... Natomiast straty na inwerterze mogą być istotne w obliczeniach ...

Autor:  Leszek_B [ 12 stycznia 2016, 03:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Ma być 14 godzin więc taki zestaw powinien wystarczyć:
Akumulator 240Ah/ 12V na 12 lat: http://www.sonarsklep.pl/akumulator-zelowy-toyama-npg-240-12v-240ah-do-elektrowni-p-1043.html
oraz inwerter pełna sinusoida: https://sklep.avt.pl/systemy-zasilania-awaryjnego-12v-230v-400w-sinus.html
opcjonalnie można tańszy (mniej dopasowany do takiego działania) akumulator kwasowy : http://sklep.batcar.pl/produkt/30,eurostart-12v-240ah-1400a-en-3
Przyjmując, że zapotrzebowanie na moc będzie 200W/h wraz z stratami na inwerterze to ww. zestaw powinien dać 14,4 godziny pewnego zasilania i "12 lat" stabilnej pracy sprzętu przy Akumulatorze żelowym... Jak by się okazało, że jeszcze mało to dodałbym panel fotowoltaiczny 200 - 300W wraz regulatorem ładowania, ale na początek nie ma takiej potrzeby.

Autor:  Skuter [ 12 stycznia 2016, 10:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

górski_pszczelarz, A czy ty brałeś pod uwagę jakieś rozwiązania ,a może masz coś zastosowane?nie powiem ubiegły rok był naprawdę wyjątkowy pod względem zasilania -nie było żadnych przerw w dostarczaniu energii ale pamiętam jak po inne lata co jakaś wichura czy burza to siedziałem w domu przy świeczkach.
Mnie ogólnie interesują alternatywne źródła energii ,w 2012 zamontowałem sobie układ solarny do ogrzewania ciepłej wody i jestem z tego bardzo zadowolony w ubiegłym roku od maja do końca września tylko 6 razy rozpalałem piec na ciepłą wodę :jupi:

Autor:  górski_pszczelarz [ 12 stycznia 2016, 15:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Skuter pisze:
górski_pszczelarz, A czy ty brałeś pod uwagę jakieś rozwiązania ,a może masz coś zastosowane?nie powiem ubiegły rok był naprawdę wyjątkowy pod względem zasilania -nie było żadnych przerw w dostarczaniu energii ale pamiętam jak po inne lata co jakaś wichura czy burza to siedziałem w domu przy świeczkach.
Mnie ogólnie interesują alternatywne źródła energii ,w 2012 zamontowałem sobie układ solarny do ogrzewania ciepłej wody i jestem z tego bardzo zadowolony w ubiegłym roku od maja do końca września tylko 6 razy rozpalałem piec na ciepłą wodę :jupi:


na razie opieram się jedynie na agregacie. W momencie braku zasilania włącza mi się alarm w cieplarce. Wtedy pozostaje podpiąć wszystko do agregatu. Ale chcę to udoskonalić bo miałem przy jednej sytuacji awarię tzn. zapchała się rurka doprowadzająca paliwo do agregatu i zanim doszedłem co się dzieje minęła prawie godzina. Aby uniknąć stresowych sytuacji postanowiłem wykonać alternatywne zasilanie na bazie panelu fotowoltaicznego z akumulatorem żelowym. Jeśli chodzi o szczegóły to niestety sie nie znam :). Zrobi mi to brat który jest elektrykiem. Dopiero dokształcam się w temacie.

Autor:  sequndos [ 04 lutego 2016, 09:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

W tym przypadku rzeczywiście Inverter będzie najlepszym rozwiązaniem jeżeli chcesz tam podłączyć tylko 400W to PowerWalker Inverter 700 PSW powinien w zupełności wystarczyć. Możesz do niego podłączyć 500W , mało energii zużywa na potrzeby własne , no i najważniejsze w przypadku inwerterów ŁADOWARKA-tutaj jest o mocy 20A ;)
Do podtrzymania 400 W przez 15h powinieneś mieć akumulator o pojemności +/- 500Ah/12V

Autor:  Mateusz Garncarczyk [ 14 marca 2023, 13:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Myślę, że dobrym rozwiązaniem może być agregat prądotwórczy 3kw

Z automatycznym rozruchem lub jakiś alarm na sms ,link do sklepu usunięty ;)

Autor:  baru0 [ 14 marca 2023, 13:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Mateusz Garncarczyk,
Przedstaw się w odpowiednim dziale, pszczelarz czy przedstawiciel?

Autor:  asan [ 14 marca 2023, 17:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

Spamer.
Odkopał post z 2016r żeby dać link do podejrzanej strony... Do tego agregat musiałby mieć automatyczny start, a to winduje cenę, to już lepiej baterię akumulatorów i UPS.

Autor:  baru0 [ 14 marca 2023, 21:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak zabezpieczyć cieplarkę przed brakiem zasilania

asan, słuszna uwaga , edytuję poradę :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/