FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Przygoda z pszczółkami http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=16849 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | darekpinio1 [ 02 lutego 2016, 00:10 - wt ] |
Tytuł: | Przygoda z pszczółkami |
Witam ! Jestem nowicjuszem i pokusiłem się kupić dwa lub trzy ule i spróbować przygody z pszczółkami. Doradźcie mi od czego zacząć na co zwracać uwagę i na czym się na początku skupić aby nie dać ciała. Podajcie mi jakąś sprawdzoną literaturę. Pozdrawiam !!! |
Autor: | wojtekL [ 02 lutego 2016, 01:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Myślę, że jeśli chodzi o literaturę to "Gospodarka pasieczna" W. Ostrowskiej to taka "biblia" początkującego i nie tylko. Ale na rynku jest dość dużo fajnych książek na temat pszczelarstwa. Chcesz kupić gotowe ule zasiedlone, czy odkłady które poddasz do tych nowych uli? Naprawdę warto przeczytać pierw jakąś książkę, aby mieć jakikolwiek zarys tematu rodziny pszczelej, chorób itd. Zakładam, że nigdy nie stałeś przy ulu? No i warto posiedzieć w youtube. Jest sporo filmów o prowadzeniu pasieki. |
Autor: | Zenon [ 02 lutego 2016, 07:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
wojtekL pisze: Myślę, że jeśli chodzi o literaturę to "Gospodarka pasieczna" W. Ostrowskiej to taka "biblia" początkującego i nie tylko. Też polecam tę książkę na początek |
Autor: | adamjaku [ 02 lutego 2016, 08:22 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Ja Ci odradzam.. strasznie ciężka jak na początek. Jednak to co dobre pożyczone i nawet tytułu Ci nie podam. Jednak popytam i może znajdę komu zostawiłem coś lżejszego. |
Autor: | piejan [ 02 lutego 2016, 09:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Jako uzupełnienie do p. W. Ostrowskiej polecam Pszczoły-Wernera Gekalera i Wspólczesna Gospodarka Pasieczna-Sławomira Trzebińskiego, jestem też nowicjuszem a przygodę z pszczołami zaczynałem od Pszczelej Woli. |
Autor: | Jarek [ 02 lutego 2016, 09:59 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Współczesna gospodarka pasieczna Trzybińskiego to bardzo fajna pozycja. Jako początkujący moim zdaniem powinieneś zacząć od właśnie tej książki. |
Autor: | micheal [ 02 lutego 2016, 10:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
adamjaku pisze: Ja Ci odradzam.. strasznie ciężka jak na początek. Podpisuję się pod tym. Zacząłem swego czasu od książki Ostrowskiej i cóż, przeczytałem, ale niewiele zrozumiałem. Generalnie uważam, że "Gospodarka pasieczna" jest bardzo dobrą książką, ale jak sam tytuł wskazuje, nie jest to opis pszczelarstwa krok po kroku, więc do jej lektury potrzebna jest jakaś baza. Ja zrobiłem to tak: po mało owocnym przeczytaniu Ostrowskiej czytałem książki, gdzie opisane są totalne podstawy, łącznie z opisem różnic pomiędzy pszczołą a trutniem i generalnie nawet jeśli to wiesz, to warto taki elementarz sobie przypomnieć. Potem poczytałem o samej biologii pszczół, warto też poznać dokładniej ich anatomię. Po takiej lekturze wróciłem do "Gospodarki pasiecznej" i było już znacznie lepiej, wiedziałem o czym do mnie autorka pisze;) |
Autor: | tomi007 [ 02 lutego 2016, 11:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Witam, Książka W. Ostrowskiej "Gospodarka Pasieczna" wg mnie jest ok ale fakycznie jest już raczej przestarzała - np na początku gdy piszą o rodzajach pasiek to pojawia się pasieka funkcjonująca w ramach PGRu - "w której to najczęsciej jest zatrudniony jeden pszczelarz a w sezonie dostaje 2-3 pomocników" (w koncu była pisana w latach 70-tych...) co prawda na plus tej publikacj jest to że autorka swoje tezy potwierdza różnymi tabelami i badaniami czego np nie ma u Trzebińskiego... poleciłbym jednak jako pierwszą książke Trzebińskiego - lepiej się ją czyta, Ostrowska jest dobra jak już coś się wie... ogólnie uważam że najbardziej przydatna będzie praktyka w pobliskiej pasiece u dobrego pszczelarza... jak masz blisko to może umów się z pszczelarzem, że kupujesz ule i cały sezon przy nich pracujesz (uczysz się) razem z nim na jego pasieczyku... i dopiero od nastepnego sezonu zabierasz je do siebie... pozdrazwiam i powodzenia w pszczelarzeniu - polecam też fajne filmy na YT - np. "Rotacyjna hodowla pszczół" |
Autor: | miły_marian. [ 02 lutego 2016, 11:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Darek z lublinca. Po pierwsze czy nie boisz się pszczół i czy nie jestes uczulony na jad pszczeli bo z niego można się wyleczyc ale to by troche potrwało. Bo jak zaczniesz z pszczołamy to do konca twojego zycia bendą z tobo. Ale z drugiej strony pszczoły daja pszczelarzowi i jego rodzinie długowiecznosć. A jak pszczoła daje długie życie to warto się ją zainteresować. Na poczontek to radze wybrać ul ja radze wielkopolski bo jest uniwersalny. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | wojtekL [ 02 lutego 2016, 13:53 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Widziałem też kanał na YouTube "pasieka początkującego pszczelarza". Pokazane jest prowadzenie pasieki od zakupu uli. Nie oglądałem wszystkich odcinków, ale po tytułach wnioskuje że można tam dużo podpatrzyc. |
Autor: | CYNIG [ 02 lutego 2016, 13:56 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Panowie uczcie się od najlepszych a nie na filmikach pokazywanym przez początkujących. W filmach na tym kanale jest tyle bzdur, że wręcz radziłem swoim znajomym żeby absolutnie się na tym nie wzorować. |
Autor: | Zenon [ 02 lutego 2016, 14:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Zenon pisze: wojtekL pisze: Myślę, że jeśli chodzi o literaturę to "Gospodarka pasieczna" W. Ostrowskiej to taka "biblia" początkującego i nie tylko. Też polecam tę książkę na początek adamjaku pisze: Ja Ci odradzam.. strasznie ciężka jak na początek. Jednak to co dobre pożyczone i nawet tytułu Ci nie podam. Jednak popytam i może znajdę komu zostawiłem coś lżejszego. dla czego odradzasz ,co za gruba już nie rób z niego kogoś co by nie rozumiał co w książce pisze |
Autor: | adamjaku [ 02 lutego 2016, 15:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Przepraszam, ja nie rozumiałem. Pewnie tępy jestem, nie to co inni. |
Autor: | Rysiek2 [ 02 lutego 2016, 15:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
a ja tylko napisze nie nastawiaj się na kilka uli, na pewno będziesz chciał więcej, także nie rób tego błędu co ja. Szedłem w zaprę, że 4 ule to max i wiróweczke małą kupiłem a teraz z 30 wywirować w niej to trzeba się trochu nastać. Wiem, że znajdą się tacy co napiszą a mój dziadek miał 100 uli i ręczną wirówką w godzinę to zrobił. Generalnie kupuj sprzęt z bardzo dużym zapasem możliwości. Ot taka porada od początkującego dla początkującego pszczelarza ![]() |
Autor: | wojtekL [ 02 lutego 2016, 15:34 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Nie chodzi o to aby się wzorować na filmikach. Ale aby zobaczyć jakiś zarys pszczelarstwa. A co do "Gospodarki pasiecznej" to też musiałem do niektórych fragmentów wracać po pare razy. W sumie to pamiętam, że się zastanawialem czy jakiś mało kumaty jestem ![]() |
Autor: | konradj23 [ 02 lutego 2016, 20:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
miły_marian., tak popieram,zdcydowanie ule wielkopolskie. |
Autor: | darekpinio1 [ 02 lutego 2016, 23:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Dziękuję wszystkim za dobre słowa i podpowiedzi. Będziemy w kontakcie. Pozdrawiam wszystkich !!! |
Autor: | zbycho81 [ 03 lutego 2016, 11:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Ja miałem to szczęście, że oprócz książki odezwał się do mnie pszczelarz z tego forum, i to od niego otrzymałem pierwszą książkę '' Gospodarka Pasieczna''. I mnie w trudnych sytuacjach to nie książka ratowała a "telefon do przyjaciela" ![]() ![]() |
Autor: | pawel. [ 03 lutego 2016, 16:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
zbycho81 pisze: Ja miałem to szczęście, że oprócz książki odezwał się do mnie pszczelarz z tego forum, i to od niego otrzymałem pierwszą książkę '' Gospodarka Pasieczna''. I mnie w trudnych sytuacjach to nie książka ratowała a "telefon do przyjaciela" Na pewno znam tego kolegę z forum zawsze można na niego liczyć .pawel
![]() ![]() |
Autor: | zbycho81 [ 03 lutego 2016, 16:34 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
pawel. pisze: zbycho81 pisze: Ja miałem to szczęście, że oprócz książki odezwał się do mnie pszczelarz z tego forum, i to od niego otrzymałem pierwszą książkę '' Gospodarka Pasieczna''. I mnie w trudnych sytuacjach to nie książka ratowała a "telefon do przyjaciela" Na pewno znam tego kolegę z forum zawsze można na niego liczyć .pawel![]() ![]() Chyba myślimy o tym samym człowieku ![]() ![]() |
Autor: | pawel. [ 03 lutego 2016, 16:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
zbycho81, Już teraz nie możemy jego ujawnić a szkoda warto znać takich ludzi .Ale do pisania na forum to mu w klawiaturę nie chce się stukać .pawel |
Autor: | Marek_Kańko [ 05 lutego 2016, 23:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Książki i forum to podstawa dla początkującego jednakże wiele praktyczniejszych rozwiązań można właśnie od kolegów na tym forum uzyskać... Zgadzam się z kolegami.Miałem mieć dwa w ogrodzie by ladnie wygladały...W lutym zbudowałem kolejny ul... już 12sty:D Pszczelarstwo wciąga jak bagno po 28latach odstawilem wedkarstwo na drugi plan do tego stopnia, że w ostatnim sezonie byłem kilka razy nad rzeką. |
Autor: | CarIvan [ 05 lutego 2016, 23:41 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Marek_Kańko pisze: Pszczelarstwo wciąga jak bagno po 28latach odstawilem wedkarstwo na drugi plan do tego stopnia, że w ostatnim sezonie byłem kilka razy nad rzeką Mnie to nie grozi, tak organizuję czas by mieć go dla pszczół i na ryby, a że tylko spininguję to można to fajnie połączyć nawet w tym samym dniu.
|
Autor: | Marek_Kańko [ 05 lutego 2016, 23:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Przemku ja jestem na rozruchu jak nie w pasiece to w stolarni budując kolejne ![]() ![]() |
Autor: | Marek_Kańko [ 05 lutego 2016, 23:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Dodam tez ze lepiej zacząć na warszawiakach. łatwiej błędy bokiem przechodza w wielkopolskim troche trzeba jednak wiedziec... |
Autor: | pawel. [ 06 lutego 2016, 00:20 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Marek_Kańko, Trudno powiedzieć czy na Warszawiakach łatwiej jak dla mnie to nie ma żadnej różnicy jaki ul .pawel |
Autor: | zbycho81 [ 06 lutego 2016, 12:10 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Ja mam i warszawiaki i wielkopolskie, i lepiej mi się pracuje na wielkopolskich. Jak rodzinki dobrze zakarmione to nie ma żadnych błędów do wybaczenia. Powoli będę schodził z warszawiaków na rzecz wielkopolskich. |
Autor: | wtrepiak [ 07 lutego 2016, 01:55 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
Warszawiaki-- wybaczają błędy pszczelarza ,,, i pszczoły dają sobie radę...to jest ich plus. |
Autor: | Emil25 [ 07 lutego 2016, 14:16 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Przygoda z pszczółkami |
darekpinio1, Ja to bym polecił tobie taką książkę jak ''polubić pszczoły '' Jerzy Wilde, Elżbiet Gogolewska moim skromnym zdaniem książka napisana bardzo przystępnie dla początkujących pszczelarzy. Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |