FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17449
Strona 1 z 1

Autor:  jarek1 [ 21 kwietnia 2016, 09:33 - czw ]
Tytuł:  jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Dzień dobry
Chciałbym postawić kilka starych uli, aby w razie ewentualnego wyjścia roju pszczoły same je zasiedliły. Jak zachęcić pszczoły aby same zasiedliły taki ul? Gdzie go postawić i co do niego włożyć? Jeżeli koledzy pszczelarze mają jakieś spostrzeżenia, to bardzo proszę o doradzenie
Pozdrawiam

Autor:  miły_marian. [ 21 kwietnia 2016, 10:47 - czw ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Jak msz stare ule i chcesz zeby rujki w nie wchodziły to postaw je na skraj pasieki. wstaw donich jak najstarsze ramiki takie czarne już pare razy przeczerwione i reszta wezy. Jak ruj ma wyjsć to pare dni wczesniej ta rodzina wysyła pszczoły zwiadwczynie zeby szukały miejsca na osiedlenie rujki. Jak znajdzie twuj ul pusty a w nim ramki, przynajmniej 1 troche czarno a reszta weza to daje znać rujce na drzewie ze znalazła idelne miejsce na osiedlenie bo juz matka moze czerwic na drugi dzien. Ja robiłem eksperymenty na ramki z wezą tylko, ramki puste ramki stare i ramki 2 czernawe a reszta weza. Rujki wybierały ramki czarne i z wezą. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Sławek1964 [ 21 kwietnia 2016, 18:44 - czw ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

U mnie w tamtym roku przyszły dwie obce rójki. Zrobiłem nowe uliki odkładowe na sześć ramek dadana, z płyty osb pomalowałem w środku propolisem rozpuszczonym w spirytusie i włożyłem ramki stare, oraz ramki z węzą, pierwsza przyszła 16 maja ze starą matką i pięknie się rozwijała, druga jakoś końcem maja. Ta druga rójka niezbyt silna z młodą matką, ale po odpowiednim wzmocnieniu ramkami z czerwiem przezimowała i też ma się dobrze.

Autor:  paraglider [ 22 kwietnia 2016, 10:33 - pt ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

jarek1 pisze:
Jeżeli koledzy pszczelarze mają jakieś spostrzeżenia, to bardzo proszę o doradzenie

Po za tym , musisz mieć jeszcze dużo szczęścia . Znam pszczelarza , który rok rocznie trzyma na pasiece ule ze starymi pustymi plastrami i do ubiegłego roku nie doczekał się ich zasiedlenia przez rójki . Doradziłem mu by wywindował ul na drzewo , na wysokość co najmniej 5 m . Była połowa lipca , po tygodniu miał w nim rójkę .
Dawno , dawno temu zajmowałem się chwytaniem rojów i zapewniam cię , że bez odpowiedniej wiedzy nie jest to takie łatwe . O ile się nie mylę , już dyskutowaliśmy na temat chwytania rojów .

Autor:  mendalinho [ 22 kwietnia 2016, 13:51 - pt ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

paraglider pisze:
Dawno , dawno temu zajmowałem się chwytaniem rojów i zapewniam cię , że bez odpowiedniej wiedzy nie jest to takie łatwe .

Zgadza się. jest kilka niuansów. O jednym już wspomniałeś
Od kilku lat łapie około 10 roi w sezonie.
Pozdrawiam

Autor:  Kosut [ 22 kwietnia 2016, 21:12 - pt ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

U nas zdejmujemy tylko swoje rójki. Do obcych nie chcę się dotykać - a co dopiero dać im ul.

Autor:  komeg [ 22 kwietnia 2016, 22:08 - pt ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Kosut pisze:
U nas zdejmujemy tylko swoje rójki. Do obcych nie chcę się dotykać - a co dopiero dać im ul.


Jak odróżnić swoją rójkę od obcej ?.

pozdrawiam

Autor:  Fotki [ 22 kwietnia 2016, 22:41 - pt ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

:D bardzo prosto: moje matki mają gustowne kapelusiki i apaszki, młodszym pszczółkom wiążę wokół szyi aksamitki, starsze mają krawatniki a najstarszym zakładam muszki - można?

Autor:  Kosut [ 23 kwietnia 2016, 08:25 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

komeg pisze:
Jak odróżnić swoją rójkę od obcej ?.

Widzisz i słyszysz że wychodzi rój. Z obcą rójką tylko syfu do pasieki można nabyć. Chytry dwa razy traci.

Autor:  kazio [ 23 kwietnia 2016, 08:30 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Nie chciałem tego pisać. Skoro kolego tak napisałeś. To ja powiem tak co dziesiąty rój jaki złapałem to później miałem same problemy. Nie mniej warto uczyć się o chorobach pszczelich. Nabywa czlowiek doświadczenia i wie że nie zawsze cudzy rój to taka fajna sprawa.

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 09:07 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Napiszcie Koledzy jakie choroby może nam przynieść ze sobą do pasieki, normalny majowo/czerwcowy rój.

Autor:  Kosut [ 23 kwietnia 2016, 09:49 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

CYNIG pisze:
Napiszcie Koledzy jakie choroby może nam przynieść ze sobą do pasieki, normalny majowo/czerwcowy rój.

A wszystkie zakażne jakie u pszczół występują.

Autor:  wiesiek33 [ 23 kwietnia 2016, 10:19 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Najczęściej katar sienny ! :haha: a tak na poważnie to większość chorób to choroby czerwia więc te zostają w ulu macierzystym pozostałe jakich można się spodziewać nie stanowią problemu pod warunkiem małego przeleczenia pszczół jednak w przypadku majowej czy czerwcowej rójki to tak jak kolega napisał
CYNIG pisze:
Napiszcie Koledzy jakie choroby może nam przynieść ze sobą do pasieki, normalny majowo/czerwcowy rój.

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 10:24 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Kosut, obawiam się, że się mylisz.

Na co choruje
rodzina która jest na tyle silna żeby wydać normalny wiosenny rój i przenieść tą chorobę poprzez pszczoły??

Napisz proszę konkretnie, z chęcią się doszkolę, bo może nadmiernie ryzykuję w swojej pasiece :)

Autor:  qq [ 23 kwietnia 2016, 10:34 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

CYNIG pisze:
Napiszcie Koledzy jakie choroby może nam przynieść ze sobą do pasieki, normalny majowo/czerwcowy rój.


Tomek zdziwisz się ,ale napewno grzybicę .

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 10:44 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

qq, Andrzeju w przypadkach w których miałem u siebie rodziny z objawami klinicznymi grzybicy to nie były w stanie dojść do takiej siły żeby się wyroić.

Poza tym jednym z zabiegów leczniczych jest przesiedlenie pszczół do nowego ula, na węzę i wymiana matki. Czyli to co zwykle robimy z rojami.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 23 kwietnia 2016, 10:57 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Są roje tzw. głodniaki , nędzaki . Pojawiają się one w nietypowej porze są efektem skrajnie niekorzystnych warunków bytowania np. głodu, wilgoci ,chorób, czy koncentracji pasożytów w rodzinie. Pszczoły ratując się opuszczają gniazdo. W żadnym wypadku nie należy go dołączać do innych rodzin. Przezorny zawsze ubezpieczony. Pozdrawiam :pl:

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 11:45 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

dlatego parokrotnie podkreślałem:

"normalny majowo/czerwcowy rój"


normalny - pod względem siły.

Autor:  Sławek1964 [ 23 kwietnia 2016, 12:05 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Sławek1964 pisze:
U mnie w tamtym roku przyszły dwie obce rójki. Zrobiłem nowe uliki odkładowe na sześć ramek dadana, z płyty osb pomalowałem w środku propolisem rozpuszczonym w spirytusie i włożyłem ramki stare, oraz ramki z węzą, pierwsza przyszła 16 maja ze starą matką i pięknie się rozwijała, druga jakoś końcem maja. Ta druga rójka niezbyt silna z młodą matką, ale po odpowiednim wzmocnieniu ramkami z czerwiem przezimowała i też ma się dobrze.
Nie pisałem że te uliki wystawiłem u mojej siostry 7 km od mojej pasieki, do siebie przewiozłem je dopiero na jesieni po stwierdzeniu, że nie ma żadnych niepokojących objawów chorobowych, zostały też zaraz po zasiedleniu potraktowane apiwarolem, więc nie ma obaw o jakieś choroby.

Autor:  Marian. [ 23 kwietnia 2016, 12:16 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Panowie, a jak Wasz rój ucieknie ,bo i tak może się zdarzyć , to co , też jest chory?, każdy stara się utrzymać w pasiece maksimum higieny i zdrowotność pszczół. Jak się widzi ule , to nie jeden dwa lecz minimum 10 uli i więcej, tak jest w moich stronach i myślę, że każdy dba o swoje pszczoły. Nie wiem jak jest w innych rejonach.

Autor:  Kosut [ 23 kwietnia 2016, 20:00 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Marian. pisze:
Panowie, a jak Wasz rój ucieknie ,bo i tak może się zdarzyć , to co , też jest chory?

Roje wychodzą we wszystkich pasiekach. Najczęściej jednak od pszczelarzy - posiadaczy pokrzywowych lub młodych adeptów sztuki pszczelarzenia i może się mylę ale o chorobach i walce z nimi i jedni i drudzy mają podobne pojęcie.
CYNIG pisze:
Kosut, obawiam się, że się mylisz.

Na co choruje
rodzina która jest na tyle silna żeby wydać normalny wiosenny rój i przenieść tą chorobę poprzez pszczoły??

Cynig gdyby zgnilce przenosił tylko czerw( bo to choroba czerwiu) to po co palą ule i całe pasieki?

Autor:  adriannos [ 23 kwietnia 2016, 20:09 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Przewody od aparatu po odbyt też nie tak łatwo zdezynfekować.

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 20:09 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Kosut, zetknąłeś się z sytuacją, żeby rodzina chora na zgnilca wydała rój w maju/czerwcu?

Zauważ, że jedną z metod leczenia zgnilca to właśnie odseparowanie pszczół od środowiska ulowego, przegłodzenie i osadzenie w nowym ulu.

Możemy rozważać czy rój jest nośnikiem patogenów. W moim przekonaniu w 99,99% rój nie będzie z rodziny w której występują objawy kliniczne choroby.

Autor:  XxSebastianxX [ 23 kwietnia 2016, 22:22 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

CYNIG pisze:
Kosut, zetknąłeś się z sytuacją, żeby rodzina chora na zgnilca wydała rój w maju/czerwcu?

Zauważ, że jedną z metod leczenia zgnilca to właśnie odseparowanie pszczół od środowiska ulowego, przegłodzenie i osadzenie w nowym ulu.

Możemy rozważać czy rój jest nośnikiem patogenów. W moim przekonaniu w 99,99% rój nie będzie z rodziny w której występują objawy kliniczne choroby.


Po części i racja ale pszczoły roją się też z powodu nadmiernej ilości warrozy a warroza=wirusy.

Autor:  CYNIG [ 23 kwietnia 2016, 22:24 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

seban1237, w maju/czerwcu??

Według mnie taka sytuacja może być późnym latem/jesienią - wtedy nie dotykam się do rojów.

Gdyby rodzina była tak porażona varroa że w maju/czerwcu ucieka z ula to nie sądzę żeby przeżyła zimę.

Autor:  XxSebastianxX [ 23 kwietnia 2016, 22:32 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

CYNIG pisze:
seban1237, w maju/czerwcu??

Według mnie taka sytuacja może być późnym latem/jesienią - wtedy nie dotykam się do rojów.

Gdyby rodzina była tak porażona varroa że w maju/czerwcu ucieka z ula to nie sądzę żeby przeżyła zimę.


Powiem ci że zdarza się już tak porażona rodzina w czerwcu może w maju(skrajne przypadki) gdy ktoś sobie zaniedba leczenie albo nie wie co to leczenie bo i tacy są.

Autor:  pastaga [ 23 kwietnia 2016, 22:40 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

seban1237 miałeś taki przypadek?
Mam zdanie jak CYNIQ w okresie maj/czerwiec ciężko o chorą rójkę. Tak czy tak rójkę przetrzymuje się w piwnicy ze dwie doby i osadza w nowym gnieździe.

Autor:  XxSebastianxX [ 23 kwietnia 2016, 22:43 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

pastaga pisze:
seban1237 miałeś taki przypadek?
Mam zdanie jak CYNIQ w okresie maj/czerwiec ciężko o chorą rójkę. Tak czy tak rójkę przetrzymuje się w piwnicy ze dwie doby i osadza w nowym gnieździe.


Wiesz tak jak mówię to jest skrajny przypadek i się zwykle nie zdarza ale możliwy.
W takim razie jeszcze jedna sprawa co z ewentualną nosemozą np. w postaci utajonej?

Autor:  pastaga [ 23 kwietnia 2016, 22:55 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

seban1237 pisze:
pastaga pisze:
seban1237 miałeś taki przypadek?
Mam zdanie jak CYNIQ w okresie maj/czerwiec ciężko o chorą rójkę. Tak czy tak rójkę przetrzymuje się w piwnicy ze dwie doby i osadza w nowym gnieździe.


Wiesz tak jak mówię to jest skrajny przypadek i się zwykle nie zdarza ale możliwy.
W takim razie jeszcze jedna sprawa co z ewentualną nosemozą np. w postaci utajonej?


Jest wszędzie tak jak i zgnilec.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 23 kwietnia 2016, 23:36 - sob ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Tak sobie myślę ,po co zachęcać , ganiać za rojami niewiadomego pochodzenia. Można kupić odkład od sprawdzonego hodowcy i spać spokojnie. A jak się ma już kilka rodzinek to łapać swoje roje i gitara. Chytry dwa razy traci.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  jarok [ 25 kwietnia 2016, 11:16 - pn ]
Tytuł:  Re: jak zachęcić rój aby sam wszedł do ula

Czytałem ostatnio na stronach Dave'a Cushman, że naturalne roje lubią miejsca gdzie przecinają się żyły wodne, więc należy tam stawiać ule wabiki

linka znalazłem http://www.dave-cushman.net/bee/leylines.html

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/