FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Riły się, ale nie wyroiły.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17654
Strona 1 z 1

Autor:  trzciny [ 21 maja 2016, 21:14 - sob ]
Tytuł:  Riły się, ale nie wyroiły.

Mój najsłabszy ul dał dzisiaj pokaz rójki bez wyrojenia. Najsłabszy nie znaczy, że słaby. Obecnie to przeliczeniowo ok. 25 ramek wlkp. No i oczywiście miały się nie roić.
Ale do rzeczy. ok. 12.00 przy pięknej pogodzie wyleciała z ula połowa pszczół tworząc potężną chmurę o promieniu ze 40m. Druga połowa wyszła na przednią ścianę ula. Poleciałem po wiadro i sekator by zebrać wychodzący rój. Pszczoły siedziały na co drugim liściu na okolicznych krzewach, w jednym miejscy zawiązały już mały kilkudziesięcio pszczeli roik. Odciąłem gałąź zadowolony, że szybko zlokalizuję matkę, ale matki tam nie było. Zacząłem szukać, gdzie się uwiążą ale nigdzie nie było roju. tak po dwudziestu minutach pszczoły zaczęły wchodzić do ula. Zrobiłem szybki przegląd znalazłem cztery mateczniki w różnym wieku. Zniszczyłem trzy. Po godzinie wyglądało jakby nic się nie stało. W dodatku do wieczora pracowały jak szalone. No i teraz zastanawiam się gdzie stara matka i co zrobić jutro?
Prawdopodobnie zostawię matecznik z lotną, a macierzak odstawię na bok i będę szukał staruszki. Dziwne to wszystko co sądzicie?

Autor:  Falco [ 21 maja 2016, 22:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Riły się, ale nie wyroiły.

masz zasklepiony matecznik w miodni, rój wyszedł bez maki dlatego wróciły. Najpewniej

Autor:  trzciny [ 22 maja 2016, 08:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Riły się, ale nie wyroiły.

To że starsza nie wyleciała to jasne. Matecznik mam w gnieździe bo sam go tam zostawiłem. Pytanie jest takie: Dlaczego pracują jak szalone skoro są w nastroju rojowym. No i czemu matka nie wyleciała z nimi? Uszkodzona jakaś czy co? Ja skrzydełek jej nie obcinałem, a tak się ta rodzina zachowała, jakby tak było.
Przypomnę, że mateczniki znalazłem jak już ta "rójka" wróciła do ula.

Ciekawe było jeszcze to, że przez jakiś czas po powrocie na wylotku kilkadziesiąt panienek siedziało i wysyłało feromony zwołując towarzystwo, potem był klasyczny oblocik; typowe zachowanie po zasiedleniu nowego ula!

Autor:  trzciny [ 23 maja 2016, 23:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Riły się, ale nie wyroiły.

Prawdopodobnie powodem takiego "dziwnego" zachowania byłem ja sam.
Przypomniało mi się, że kilkanaście minut przed "rójką" otworzyłem wylotek na ful, bo właśnie młode zaczynały oblot, a miały trochę ciasno. Po otwarciu wylotka towarzystwo gremialnie ruszyło do wyjścia, ja sobie poszedłem, a po kilkunastu minutach prawie cała rodzina była w powietrzu. Wygląda na to że czekające na wyrojenie wzięły oblot za start do rójki, matka nie była gotowa do startu więc wróciły, dzięki temu miałem informację i obecnie mamuśka składa już jajka, a odkładzik z matecznikiem czeka na połączenie z macierzą.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/