FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Postępowanie z matecznikiem http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17670 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | komark1 [ 24 maja 2016, 08:18 - wt ] |
Tytuł: | Postępowanie z matecznikiem |
Mam do Kolegów pytanie,chciałem poddać matecznik do innej rodziny tzn.wyciąć wraz z odpowiednią ilością części ramki i podać ten matecznik do innej rodziny. Powiem szczerze,że nie wiem kiedy będzie to najlepiej uczynić, ile taki matecznik może przebywać poza ulem.czy przewożenie np.do innej pasieki oddalonej o 5km.nie zaszkodzi przyszłej matce w jakich warunkach ten matecznik przewozić czy musi to być w pionie czy na leżąco.Ramka cała nie wchodzi w grę inny typ ula dodam jeszcze to,że rodzinka wychowująca przyszłą matkę dostała ramkę z jednodniowym jajeczkiem.Dziękuje za podpowiedzi. ![]() Pozdrawiam |
Autor: | Zaleski [ 24 maja 2016, 11:12 - wt ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
Podepnę się pod temat, w jednej z rodzin od wczesnej wiosny walczę z matką (walczę dużo powiedziane bo jej nie widać), brak czerwiu we wszelkiej postaci a mateczników na podanych larwach nie chcą ciągnąć. 19.05 miałem próbę rójki w jednej z rodzin, w porę interweniowałem, wyciąłem w tej rodzinie 2 mateczniki z fragmentem plastra i wkleiłem w ramki w rodzinie z problemami, Po 3 dniach popatrzyłem jak się tam sprawy mają, jeden matecznik zabudowały, drugi się odkleił i obrócił o jakieś 90 stopni- nie poprawiałem go już zostawiłem jak był, czy z tych mateczników coś będzie? |
Autor: | waldwielki41 [ 24 maja 2016, 12:33 - wt ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
W ubiegłym roku zrobiłem tak: Wyłamałem bardzo delikatnie matecznik rojowy , włożyłem między dwie ramki , zamknąłem ul . Matka biega do dziś , a jak czerwi od dechy do dechy. Pozdrawiam Waldek |
Autor: | Cezary256 [ 24 maja 2016, 12:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
Coś gdzieś mi w głowie dźwięczy, że jeśli matecznik jest już mocno dojrzały, czyli za 2 -3 dni ma wyjść matka to już jest na tyle odporny, że nic nie powinno mu być i na spokojnie można wkładać do innych uli. Nie wiem czy to prawda ale niektórzy chyba w sprzedaży mają mateczniki. |
Autor: | tosio [ 24 maja 2016, 14:43 - wt ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
Kiedyś usuwany matecznik rojowy spadł mi na dennicę czego nie zauważyłem i nic mu się nie stało pszczoły zaopiekowały się nim i o mały włos nie wygryzła się matka. Jak mam możliwość zakupuję mateczniki i przewożę je na kilkanaście kilometrów i nic się nie dzieje.Pozdrawiam |
Autor: | komark1 [ 24 maja 2016, 20:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
Dziękuję Kolegą za podzielenie się swoimi przypadkami i postępowaniami z przyszłymi matulami. Pozdrawiam. |
Autor: | paraglider [ 25 maja 2016, 10:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
komark1 pisze: nie wiem kiedy będzie to najlepiej uczynić, ile taki matecznik może przebywać poza ulem. Najbardziej narażone na uszkodzenie są mateczniki w okresie histiolizy . Przepoczwarzenie następuje w 11 - 12 dniu , wtedy nie powinno się nic przy matecznikach kombinować . Mateczniki na wygryzieniu , przy zapewnieniu im odpowiedniej temperatury , możesz spokojnie przewieźć na dalszą odległość . |
Autor: | komark1 [ 25 maja 2016, 10:48 - śr ] |
Tytuł: | Re: Postępowanie z matecznikiem |
Dziękuję koledze paraglider za podpowiedz. Pozdrawiam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |