FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odkład ze stara matką
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17671
Strona 1 z 1

Autor:  arkadiuszokon [ 24 maja 2016, 08:32 - wt ]
Tytuł:  Odkład ze stara matką

Witam szanownych pszczelarzy,
zacząłem przygodę z pszczołami kupując w zeszłym roku silny odkład. Pszczoły przezimowały i poszły bardzo w siłę - dwa korpusy wielkopolskie, obsiadane ok 15 ramek. Początkowo zrywałem mateczniki rojowe aż w zeszły czwartek (19.05) postanowiłem zrobić odkład ze starą matką. Włożyłem ją do nowego (zrobionego przez zimę) ula wraz z 5 ramkami czerwiu i trzema ramkami z pokarmem/pierzgą (plus 2 ramki węzy), a w macierzaku zostawiłem dwa ładne mateczniki jeszcze nie zasklepione no i oczywiście cała lotna pszczoła. Mam pytania - po pierwsze - matka w nowym ulu nie zaczeła czerwić - czy to normalne i czy potrzebuje czasu na zaaklimatyzowanie się? Czy dobrze zrobiłem pozwalając na taką długą bezmateczność macierzaka? Czy mogę jakoś przenieść część lotnej pszczoły do nowego ula? Dziękuję za pomoc!

Autor:  Lisek87 [ 24 maja 2016, 09:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Ja bym zostawił jeden matecznik w macierzaku.

Autor:  miły_marian. [ 24 maja 2016, 09:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Jak zrobiłes odkład ze starą matka i dałes 5 ramek czerwiu osłabiająć kopletnie macierzak to niedziw sie ze matka nie czerwi bo niema kto pielegnować jajek i potem larw. Stara matka wie dokładnie co jest grane w jej odkładzie. Trzeba było zrobic z mniejszej ilosci ramek czerwiu a potem zasilac macierzak jajeczkamy od odkładu. Poczytaj moje posty o odkładach to moze troche zrozumiesz jaki błond zrobiłeś. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  arkadiuszokon [ 24 maja 2016, 10:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

W macierzaku zostało czerwiu na 5 ramkach w różnym stanie (razem było około 10 ramek czerwiu oczywiście nie wszystkie były zaczerwione w całości). Matka jest w nowym ulu z młodymi pszczołami. Macierzakiem nazwałem stary ul bez matki z matecznikami, które teraz są już zasklepione i powinny się wygryźć za 4 dni. Jaki błąd popełniłem? Co powinienem zrobić?

Autor:  tczkast [ 24 maja 2016, 11:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Błędów mogłeś popełnić kilka
1.Nie napisałeś, ale czy matka ma teraz gdzie czerwić w odkładzie?
arkadiuszokon pisze:
Włożyłem ją do nowego (zrobionego przez zimę) ula wraz z 5 ramkami czerwiu i trzema ramkami z pokarmem/pierzgą (plus 2 ramki węzy)
czy weza jest już na tyle odbudowana, że matka może złożyć jajeczka? Bo sądzę, że komórki, które były puste (pomiędzy czerwiem są zalane nakropem lub jest w nich pierzga - więc tam matka nie zaczerwi. Lepszym rozwiązaniem by było gdybyś dał ramkę suszu, ale skoro piszesz, że w zeszłym roku zacząłeś to zapewne go nie masz, więc pozostaje Tobie trochę poczekać. Wygryzie się młoda pszczoła w odkładzie, odbudują węzę i mamuśka podejmie czerwienie - pszczelarstwo uczy cierpliwości :D .


Moim zdaniem, lepszym rozwiązaniem byłoby gdybyś macierzak przestawił w to miejsce, na którym teraz masz odkład, a część ramek z czerwiem przełożył do pustego (nowego ula) i taki ul postawił w miejscu w którym stał macierzak. Cała lotna pszczoła wyleci w pole po pożytek, ale wróci na stare miejsce (do twojego nowego ula w którym nie zastaną matki, ale zastaną ramki z czerwiem) nie mając matki zaczną ciągnąć mateczniki ratunkowe, które możesz zerwać i poddać nową matulę. W macierzaku zaś pozostaje matka z pszczołą ulową (której rójka nie jest w głowie) zrywasz wszystkie mateczniki i nastrój rojowy masz rozładowany, a po 4-5- dniach rodzina zaczyna normalnie pracować (oczywiście jeśli nie chcesz kupować matki to jeden z tych mateczników możesz poddać do ula do którego zleci się lotna pszczoła – ale odradzam).
Pozdrawiam tczkast

Autor:  paraglider [ 25 maja 2016, 09:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

arkadiuszokon pisze:
w macierzaku zostawiłem dwa ładne mateczniki jeszcze nie zasklepione no i oczywiście cała lotna pszczoła.

Po zrobieniu odkładów ze starymi matkami i poddaniu mateczników na wygryzieniu , wczoraj sprawdzałem czy wszystkie młode matki się wygryzły . Kiedy otwierałem jeden z uli , zaczęła z niego wychodzić rójka . Pomyślałem - musi być w tym ulu drugi matecznik . Po złapaniu rójki sprawdziłem : rzeczywiście w ferworze podkładania , pomyłkowo włożyłem do ula o jeden matecznik za dużo . Dlatego puki jeszcze czas zlikwiduj jeden i postępuj według zaleceń .

Autor:  arkadiuszokon [ 30 maja 2016, 11:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Za radą - zlikwidowałem wszystkie mateczniki, zostawiłem jeden, z którego wczoraj powinna sie wygryźć już matka. Czy wygryzienie matki można jakość poznać nie zaglądając do ula? Czy młode pszczoły wrócą do gniazda z wylotka czy dopiero będzie spokój jak się matka unasienni i zacznie czerwić?

Autor:  paraglider [ 30 maja 2016, 14:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Oglądnij matecznik i będziesz wiedział .

Autor:  CarIvan [ 31 maja 2016, 21:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład ze stara matką

Jak matka zacznie wydzielać feromon pszczoły powinny wejść spowrotem do ula a jeśli miała się wczoraj wygryźć to wyjmij ramkę gdzie był matecznik i zobacz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/