FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Problem z przyjęciem matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17736
Strona 1 z 1

Autor:  Grzesiu007 [ 01 czerwca 2016, 13:14 - śr ]
Tytuł:  Problem z przyjęciem matki

Witam panowie, sam już nie wiem co mam zrobić z matką w jednym odkładzie, mianowicie zrobiłem odkład z rodziny która była w silnym nastroju rojowym z której zabrałem ramki z zakrytym czerwiem usunąłem mateczniki na tych ramkach oraz podałem nową matkę linki Buckfast 272 pszczółki mamuśkę przyjęły a następnie tak podejrzewam ścięły nie mogłem być na pasiecie przez 3 dni ponieważ miałem komunię na której musiałem być, po dzisiejszym przeglądzie zauważyłem brak jajeczek i matki oraz założone 3 mateczniki, co radzicie zrobić w tej sytuacji ? Wiem że najlepiej jest podać matecznik ale nie mam warunków by przywieść owy matecznik tylke kilometrów bezpośrednio od pana mariusza chachuły, co radzicie w tej sytuacji ?

Autor:  CarIvan [ 01 czerwca 2016, 14:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

Miały na czym pociągnąć mateczniki to matkę wywaliły, w plastrach w odkładzie nie może być larw młodszych niż 5 dni wówczas przyjmą matkę bez problemu bo larwy w plastrach są zbyt stare by mogły na nich pociągnąć mateczniki ratunkowe. Zerwij te mateczniki co są po 2 dniach od ich zamknięcia i w sztucznym mateczniku z węzy poddaj nową matkę.

Autor:  balwro [ 01 czerwca 2016, 14:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

Grzesiu007 pisze:
Witam panowie, sam już nie wiem co mam zrobić z matką w jednym odkładzie, mianowicie zrobiłem odkład z rodziny która była w silnym nastroju rojowym z której zabrałem ramki z zakrytym czerwiem usunąłem mateczniki na tych ramkach oraz podałem nową matkę linki Buckfast 272 pszczółki mamuśkę przyjęły a następnie tak podejrzewam ścięły nie mogłem być na pasiecie przez 3 dni ponieważ miałem komunię na której musiałem być, po dzisiejszym przeglądzie zauważyłem brak jajeczek i matki oraz założone 3 mateczniki, co radzicie zrobić w tej sytuacji ? Wiem że najlepiej jest podać matecznik ale nie mam warunków by przywieść owy matecznik tylke kilometrów bezpośrednio od pana mariusza chachuły, co radzicie w tej sytuacji ?

Skoro założyły własne mateczniki miały wybór albo przyjąć poddaną matkę albo założyć mateczniki na otwartym czerwiu którego zapomniałeś usunąć przed poddaniem matki.
W tej sytuacji po uprzednim zniszczeniu mateczników poddał bym matkę bez znaczenia czy będzie to UN czy NU w sztucznym mateczniku.
Tak ja to robię u siebie i osiągam 99% przyjęć.

Autor:  manio [ 01 czerwca 2016, 15:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

A ja podaję w takiej nagłej sytuacji matkę pod kołpak na czerw na wygryzieniu . Po 2-3 dniach ma już świtę , która ją chroni i nie pozwoli zaciukać. Nawet jeśli założą jakieś mateczniki to przed zdjęciem kołpaka je usunę. Próbowałem też nie usuwać , wtedy po uwolnieniu matki są zgryzane.
Najlepiej po prostu odczekać , aż nie ma czerwiu na założenie matecznika bo zawsze coś można przegapić .

Autor:  Swagman [ 01 czerwca 2016, 16:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

A ta matka Buckfast była unasienniona czy jednodniówka :?: Bo jak unasienniona a w ulu były krainki to jak znam życie poczekały aż pojawią się pierwsze jaja i wymieniły matkę(zakładam że w odkładzie nie było ramek z jajami bądź młodym czerwiem) Jeżeli w ulu są krainki i tak zrobiły to załatwią też następną matkę buckfast jaką podasz, więc radze nic nie robić, wyhodują sobie nową matkę która unasienni się z miejscowymi trutniami ,będziesz miał matkę F2 i heterozję,trutnie będą buckfast a pszczoły mieszańce buckfast i wtedy w zależności co pokaże ta nowa matka zadecydujesz czy wymienić na inną kupną matkę od razu czy zostawić ją do następnego sezonu.

Autor:  Grzesiu007 [ 01 czerwca 2016, 17:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

Matka podana do tego odkładu była jednodniówką która unasienniła się u mnie na pasiece i w sobotę zaczęła składać pierwsze jajka, było wszystko dobrze do dzisiejszego przeglądu w którym zauważyłem brak matki jak również jajeczek. Pszczoła w odkładzie to jakaś mieszanka krainki z włoszką z tego co mi się wydaje, w tamtym roku to był kupiony rój więc dokładnie nie wiem jaka to rasa.

Autor:  Swagman [ 01 czerwca 2016, 23:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Problem z przyjęciem matki

A tych matek BF to kupiłeś tą jedną czy więcej :?: Bo ja bym wymienił wszystkie na jednodniówki jakiegoś dobrego BF. i tak ze 2-3 lata wymieniać konsekwentnie a stare dawać do sąsiednich pasiek nawet za darmo- będziesz miał pasiekę z utrwalonym BF a okoliczne trutnie będą BF :twisted:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/