FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17779
Strona 1 z 1

Autor:  Remiz [ 08 czerwca 2016, 19:32 - śr ]
Tytuł:  Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Zdradzieckie zmije o rodowodzie krainki przyjeny matkę NU Buckfast, po czym ta unasiennila się, zaczęła czerwic od deski do deski a następnie zginęła zapewne z racji różnic rasowych bo zmije ciągną mateczniki na 102. Zapytuje czy matka z takiego matecznika będzie miała cechy zmijowate, tj. rojlowosc, agresja i nędzne zbiory?

Autor:  Rob [ 08 czerwca 2016, 19:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Ta zależność ma dwa piętra, cechy tej matki będą sumą cech przekazanych jej w genach przez potencjalnie dobrą matkę i potencjalnie nieciekawego ojca. Średnia powinna być korzystna. Drugie piętro to cechy jej potomstwa które będą średnią cech matki w połowie skundlonej przez kiepskiego ojca a zapłodnionej przez kolejne miejscowe kundle. Oznacza to niekorzystne wypieranie cech pozytywnych przez negatywne, korzystne zmiany będą ledwie zauważalne i szybko się zgubiä w tłumie negatywów.

Autor:  Remiz [ 08 czerwca 2016, 21:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Dziękuję za rzeczową odpowiedź.

Autor:  paraglider [ 09 czerwca 2016, 10:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Remiz pisze:
Zapytuje czy matka z takiego matecznika będzie miała cechy zmijowate, tj. rojlowosc, agresja i nędzne zbiory?

W pierwszym pokoleniu , matki córki nie odziedziczą cech po twoich trutniach , ponieważ ich ojcem jest ich dziadek a pochodził on z pasieki skąd przybyła poddawana matka Buckfast .
Nie wiem czy zrozumiałeś mój skomplikowany wywód .

Autor:  Rob [ 09 czerwca 2016, 13:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

paraglider, To by się zgadzało gdyby ta matka była zapłodniona przed wysyłką. Z tego co czytam matka o której pisze Remiz, unasienniła się na jego pasieczysku a wiec ojcem będzie faktycznie dziadek ale z jego pasieki co korzystne nie jest. Tak na marginesie dodam, że jak na biologii 30 lat temu niestety już św. pamięci Pani Przybylska chciała nas "pognębić", to po za wysyłaniem do Julinka kazała nam tabele do praw Mendla rozpisywać na przykładzie pszczół...Koszmar :haha:

Autor:  Swagman [ 09 czerwca 2016, 15:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

zasadnicza kwestia brzmi - Ile masz uli w pasiece i jakie masz w tych ulach pszczoły. Jeżeli kupuje się jednodniówki w celu "poprawy" pszczół jakie posiadamy to korzystniej moim zdaniem wymienić matki we wszystkich rojach. W niektórych rojach pszczoły matek nie wymienią mimo różnic rasowych. Dzięki temu trutnie pochodzące od tych matek będą rasowe ij uż przy unasiennieniu następnych matek NU da nam szansę że nasze pszczoły coś pokażą :idea: W Twoim przypadku będziesz miał matkę F1 a jej potomstwo(poza trutniami) będzie F2 heterozja jeszcze będzie działać wiec powinno być pozytywnie. A w przyszłym roku znowu bym wymienił matkę na jednodniówkę BF nie powinny jej już wymienić :idea: Wymieniając przez 3-4 lata co roku wszystkie matki na NU można otrzymać prawie czyste linie sprowadzanych pszczół BF. Dodatkowym pozytywem jest to ze BF dość dobrze przyjmuje matki obcych ras wiec ew powrót do stanu poprzedniego jest stosunkowo prosty.

Autor:  Remiz [ 09 czerwca 2016, 22:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Rodzin miałem 8: 4 rasowe, 4 dzikusy. Aktualnie posiadam 18 pni, z czego do każdego odkładu podałem matki rasowe, zawsze NU Buckfast i Krainki, mniej więcej pół na pół. Wyżej opisana sytuacja miała miejsce w rodzinie dzikusów, wyszedł rój, wymieniłem matkę, przyjęły ją, złożyła larwy i odeszła do krainy wiecznych łowów. Aktualnie, gdy zasklepią czerw planuje im podać kolejną matkę NU.

W jednym odkładzie natomiast zauważyłem dziwną sytuację, pomimo czerwiącej matki znalazłem dwa mateczniki niezasklepione. Czy szykuje się powtórka z rozrywki?

Autor:  XxSebastianxX [ 09 czerwca 2016, 22:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

Remiz pisze:
Rodzin miałem 8: 4 rasowe, 4 dzikusy. Aktualnie posiadam 18 pni, z czego do każdego odkładu podałem matki rasowe, zawsze NU Buckfast i Krainki, mniej więcej pół na pół. Wyżej opisana sytuacja miała miejsce w rodzinie dzikusów, wyszedł rój, wymieniłem matkę, przyjęły ją, złożyła larwy i odeszła do krainy wiecznych łowów. Aktualnie, gdy zasklepią czerw planuje im podać kolejną matkę NU.

W jednym odkładzie natomiast zauważyłem dziwną sytuację, pomimo czerwiącej matki znalazłem dwa mateczniki niezasklepione. Czy szykuje się powtórka z rozrywki?


No pewnie chcą ją wymienić taka sytuacja się utrzyma do momentu aż nie będziesz miał pokolenia po tej nowej.

Autor:  Rob [ 10 czerwca 2016, 08:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Skrzydlate Zmije kontra matka Buckfast

W takiej sytuacji do czasu wymiany pokoleń wymagana jest systematyczna kontrola i likwidacja mateczników.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/