FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

poddawanie matek unasienionych
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17986
Strona 1 z 1

Autor:  Andrzej1953 [ 07 lipca 2016, 14:02 - czw ]
Tytuł:  poddawanie matek unasienionych

W jaki sposób należy poddać matkę unasieniona do rodziny produkcyjnej w przypadku niepewnej pogody i dobrego pożytku -gryki. Matki otrzymałem z opóznieniem dwu tygodniowym

Autor:  Rob [ 07 lipca 2016, 14:47 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Mi to wychodzi najlepiej na izolator jednoramkowy.

Autor:  2onk [ 07 lipca 2016, 15:01 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Dobry jest również kołpak z siatki (takiej dennicowej) 10x10 cm.

Autor:  manio [ 07 lipca 2016, 15:02 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Ja podaję pod kołpak na wygryzający się czerw natychmiast po zabraniu starej. Niemal od razu ma świtę , która pieści matkę , ale i roznosi substancję mateczną do pszczół ulowych. Uwolnią same lub ( jeśli pamiętam) zdejmuję kołpak jak jest już pod nim ciasno.
Obrazek

Autor:  adamjaku [ 07 lipca 2016, 21:54 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Warto jeszcze zerwać mateczniki.. jak się pojawią. U mnie niestety poddawanie natychmiastowe skutkowało ścięciem matek, mimo, ze zaczerwiła pod kołpakiem.

Autor:  Rob [ 08 lipca 2016, 00:49 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Ja to robię tak: szukam plastra z samym czerwiem krytym na którym nie ma jaj i czerwiu otwartego a z krytego już wygryza się młoda pszczoła i jest sporo pustych komórek. Omiatam WSZYSTKIE pszczoły z tego plastra, umieszczam go w izolatorze a do środka wkładam matkę. Po 3-4 dniach sprawdzam plastry w ulu i zrywam wszystkie mateczniki, czekam jeszcze 3 dni i zrywam to co ewentualnie się jeszcze pojawi jednocześnie otwieram izolator. Przyjęcia są bezproblemowe.

Autor:  bagisek1 [ 09 lipca 2016, 09:39 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Ja zrobiłem odkład z 3-4 ramek ze starą matką i od razu matka poddana w klateczce , odbezpieczonej. . Matka śmiga , czerwi , poddanie bez problemu.Moż ei ryzyko , ale jak narazie to się sprawdza.U mnie :)

Autor:  olemiodek [ 21 lipca 2016, 09:35 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Koledzy dobrą matkę unasiennioną powtarzam dobrą :) Najlepiej własnego chowu :) Robię tak .Łapę matkę do wymiany w klateczkę wieszam ją między ramki .W to miejsce po jakimś czasie wieszam klateczkę z nową matką 90% przyjęć :) Prosto i skutecznie :) Nową matkę pszczoły uwalniają same :)

Autor:  Łukasz [ 21 lipca 2016, 09:43 - czw ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
Koledzy dobrą matkę unasiennioną powtarzam dobrą :) Najlepiej własnego chowu :) Robię tak .Łapę matkę do wymiany w klateczkę wieszam ją między ramki .W to miejsce po jakimś czasie wieszam klateczkę z nową matką 90% przyjęć :) Prosto i skutecznie :) Nową matkę pszczoły uwalniają same :)


Robię tak samo.
Trzymam stara matkę 3 dni w klateczce na ramkach, po tym czasie lekko obmiatam pszczoły siedzące na tej klateczce i szybko podmieniam na taką samą z nową matką. Pszczoły natychmiast wskakują na klateczkę i karmią przez otwory nie orientując się że to już inna matka :wink: Po 2 dniach można odbezpieczyć klateczkę. Można wcześniej przejrzeć gniazdo i pozrywać ratunkowe jak są.

W mojej małej pasiece od zeszłego roku 100% sukcesu (by nie zapeszyć bo właśnie podmieniam na cenna mateczkę) :oops:

Autor:  taki_nick [ 22 lipca 2016, 07:08 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Dla wartościowych matek sposób z klateczką daje 100% przyjęć jeśli nie zostawi się przypadkiem matecznika jakiegoś. Ja po podmianie matek w klateczce odbezpieczam w ósmym dniu dopiero dla pewności. Dodatkowo jeśli robi się to po sezonie miodobrań to mamy okres bez czerwiu krytego po tygodniu od uwolnienia zamienionej matki i jest szansa na skuteczny zabieg przeciw warrozie przed wychowem zimowych pszczół.

Autor:  olemiodek [ 22 lipca 2016, 08:51 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Na wrrozę daję w tym okresie kwas mrówkowy w żelu drugi sezon :) Zobaczymy :) Przerwa w czerwieniu o tej porze raczej nie wskazana .

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 14:59 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
Na wrrozę daję w tym okresie kwas mrówkowy w żelu drugi sezon :) Zobaczymy :) Przerwa w czerwieniu o tej porze raczej nie wskazana .


Z tego co pamiętam to w tamtym roku nie wypaliło to z tym kwasem.

Autor:  olemiodek [ 22 lipca 2016, 17:43 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

W zeszłym roku były rekordowe upały 37 i więcej :) W tym roku jest większa dawka i większa powierzchnia parowania .

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 17:47 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
W zeszłym roku były rekordowe upały 37 i więcej :) W tym roku jest większa dawka i większa powierzchnia parowania .


No ale wiesz jak upał jest to dobrze bo paruje :lol: :wink:

Autor:  olemiodek [ 22 lipca 2016, 18:07 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

seban1237, Kolego stosowałeś żel czy nie ?

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 21:05 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
seban1237, Kolego stosowałeś żel czy nie ?


Pewnie, miałem do czynienia z żelem w postaci Apiguardu i spisał się świetnie.

Autor:  olemiodek [ 22 lipca 2016, 23:01 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

To poco wypowiadasz się na temat kwasu mrówkowego w żelu :D

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 23:15 - pt ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
To poco wypowiadasz się na temat kwasu mrówkowego w żelu :D


Zasadę działania znam dlatego się wypowiadam :lol:

Autor:  taki_nick [ 23 lipca 2016, 02:21 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

ole[album]miodek pisze:
Przerwa w czerwieniu o tej porze raczej nie wskazana .

W moich okolicach pszczoła zimowa wygryza się i oblatuje sierpień/wrzesień.
Przerwa w czerwieniu jest optymalna w terminie koniec lipca - początek sierpnia bo masz zdrowe pokolenia zimowe i pszczoły naniosą warrozy mało z pola do jesieni kiedy przeprowadzisz ostateczny zabieg...

Jest wiele metod do walki z roztoczem, różne pszczoły, bardziej lub mniej bogate w pożytki okolice i czas ich występowania...

Tak czy inaczej - wartościową matkę trzymałbym w klateczce do ósmego dnia :tasak:

Autor:  olemiodek [ 23 lipca 2016, 07:04 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

taki_nick pisze:
W moich okolicach pszczoła zimowa wygryza się i oblatuje sierpień/wrzesień.
Czyli kiedy matka czerwi na ten czerw ?
Nie w lipcu? Kolego :)

Autor:  balwro [ 23 lipca 2016, 09:54 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek pisze:
Koledzy dobrą matkę unasiennioną powtarzam dobrą :) Najlepiej własnego chowu :) Robię tak .Łapę matkę do wymiany w klateczkę wieszam ją między ramki .W to miejsce po jakimś czasie wieszam klateczkę z nową matką 90% przyjęć :) Prosto i skutecznie :) Nową matkę pszczoły uwalniają same :)

Jedna z lepszych metod jeszcze bardziej skuteczna jeśli próbuje się pszczoły oszukać i zamienia się matki w klateczce.Klateczka przechodzi zapachem starej matki po zamianie matek pszczoły są zdezorientowane i łatwiej akceptują nowa matkę.
Ja osobiście preferuję wymianę matek we wrześniu. W tym celu w maju robię odkłady i poddaję im matki nieunasiennione które testuje przez całe lato .Te ule odkłdowe w których uznam matki za wartościowe łączę z tymi rodzinami w których chce wymienić matkę uprzednio likwidując ją.
Przyjęcia mam na poziomie 99%

Autor:  imiodek [ 23 lipca 2016, 12:49 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

balwro, łączenie "na gazetę" ?

Autor:  olemiodek [ 23 lipca 2016, 14:16 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

balwro, łatwiej jesienią znaleźć starą matkę .Bo siedzi na jednym z trzech ramek z końcówką czerwiu .

Autor:  Sławek1964 [ 23 lipca 2016, 15:47 - sob ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

olemiodek, W czwartek szukałem matek w czterech rodzinach w celu wymiany, matki nieoznakowane. Być może miałem trochę szczęścia, ale bardzo szybko je odnalazłem wszystkie za pierwszym razem, czasami się uda, sam się zdziwiłem że poszło tak prosto, czasami trzeba szukać kilkakrotnie w tym samym ulu.

Autor:  balwro [ 24 lipca 2016, 08:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

imiodek pisze:
balwro, łączenie "na gazetę" ?

Tak na gazetę. Robię to tak że korpus z matką i czerwiem w różnym wieku zawsze daję pod korpus w którym wymieniam matkę i w którym nie ma już czerwiu otwartego i zapasy pokarmu są praktycznie uzupełnione.Ewentualnie jeśli uznam że jest taka potrzeba jeszcze dokarmiam.
olemiodek pisze:
balwro, łatwiej jesienią znaleźć starą matkę .Bo siedzi na jednym z trzech ramek z końcówką czerwiu .

Zgadza się ,ja matki we wrześniu zamykam w izolatorach Chmary tak że podczas łączenia nie szukam już matki bo jest zamknięta w izolatorze tylko ją likwiduję.

Autor:  olemiodek [ 24 lipca 2016, 10:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: poddawanie matek unasienionych

Co wy z no wu z tym izolatorem ?Sami się zamknijcie w klatce na pół roku :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/