FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Sytuacja następująca:
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18001		 Strona 1 z 1
Autor:  kkrzysztof1963 [ 10 lipca 2016, 12:49 - ndz ]
Tytuł:  Sytuacja następująca:
W jednej z rodzin straciłem matkę, pszczoły założyły kilka mateczników ratunkowych z których wygryzła się w sposób prawidłowy matka ,reszta mateczników została zgryziona na bokach.Po oblocie matka wróciła uszkodzona(brak jednej nogi i jakaś była słaba) troszkę zaczęła czerwić , ale zdecydowałem się na podanie matki UN ,wadliwą matkę skasowałem 5.07. Wczoraj sprawdzałem i nie ma żadnego matecznika, jest za to kilka miseczek które były puste.Zamówioną matkę będę miał w czwartek. Co dalej robić, sytuacja wskazuje na to że jest matka.Będę jeszcze jej szukał bo chciałbym ją wymienić na UN .Czy jeżeli znajdę ją do czwartku to można podać matkę UN po tak krótkim osieroceniu? Jeżeli tak to z klateczką czy np. w izolatorze z czerwiem na wygryzieniu?
Autor:  BARciak [ 10 lipca 2016, 13:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
kkrzysztof1963, ja wyjmuję starą i wkładam klateczkę z nową i żadnego problemu nigdy nie było :)

Tym bardziej jak nie ma otwartego czerwiu.
Autor:  Alpejczyk [ 10 lipca 2016, 13:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
kkrzysztof1963, po czym sądzisz że jest jeszcze inna matka? Wstaw ramkę z węzą jeśli zaczną odbudowywać z chęcią to faktycznie jest jakaś matka, natomiast jeśli nie to matkę poddaj w klateczce lub w izolatorze na ramce z młodą pszczołą wygryzającą się.
Autor:  Kosut [ 10 lipca 2016, 17:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Alpejczyk pisze:
Wstaw ramkę z węzą jeśli zaczną odbudowywać z chęcią to faktycznie jest jakaś matk
Przy braku pożytków mogą nie odbudować nawet jeśli jest matka.
Autor:  Jarek [ 10 lipca 2016, 19:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Już chyba pewniej by było dać ramkę z larwami. Jeśli założą mateczniki to matki nie ma, jeśli nie założą to trzeba szukać.
Autor:  Alpejczyk [ 10 lipca 2016, 19:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Kosut, To trzeba podkarmić, ma się rozumieć.
Autor:  kkrzysztof1963 [ 10 lipca 2016, 19:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Kosut pisze:
Alpejczyk pisze:
Wstaw ramkę z węzą jeśli zaczną odbudowywać z chęcią to faktycznie jest jakaś matk
Przy braku pożytków mogą nie odbudować nawet jeśli jest matka.

Kosut pożytek jeszcze jest bo kwitnie jeszcze lipa.
Autor:  kkrzysztof1963 [ 10 lipca 2016, 19:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Jarek,jajka są po matce którą zlikwidowałem,wiec materiał mają.
Autor:  kkrzysztof1963 [ 10 lipca 2016, 20:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
Alpejczyk pisze:
kkrzysztof1963, po czym sądzisz że jest jeszcze inna matka? Wstaw ramkę z węzą jeśli zaczną odbudowywać z chęcią to faktycznie jest jakaś matka, natomiast jeśli nie to matkę poddaj w klateczce lub w izolatorze na ramce z młodą pszczołą wygryzającą się.
Skoro nie zakładają mateczników , fakt ,mają węzę ale idzie im to opornie.
Autor:  Kosut [ 10 lipca 2016, 20:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Sytuacja następująca:
kkrzysztof1963 pisze:
Kosut pożytek jeszcze jest bo kwitnie jeszcze lipa.

U kogo kwitnie to kwitnie u mnie skończyła już tydzień temu. Już i miód odwirowany.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/