FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Inseminacja
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18101
Strona 1 z 1

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 09:33 - pt ]
Tytuł:  Inseminacja

Witam, wiecie może gdzie można "zainsemionować" swoje matki? Nie mam sprzętu do tego a potrzebuje kilka swoich reproduktorek na przyszły rok ponieważ będę sprzedawał mateczki :mrgreen: może ktoś z was ma aparat i mógłby mi zainsemionować mateczek kilka? Dostarczę materiał rozrodczy, z ceną mam nadzieję że się dogadamy. Pozdrawiam

Autor:  Emphaser [ 22 lipca 2016, 11:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

swoich reproduktorek? :shock:

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 12:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Potrzebuje kilka matek ze znaną stroną ojcowską... :haha:

Autor:  BARciak [ 22 lipca 2016, 12:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Samir666, ale to będą i tak matki użytkowe a nie reproduktorki. Reproduktorka to córka matki zarodowej.

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 12:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Ok no więc użytkowe ale chcę znać stronę ojcowską, bo te pszczółki są bardzo łagodne a niedaleko mnie jest Pasieka, i potem jak ktoś ode mnie kupi to będzie narzekał że agresywne ale to nie z moich trutni... Więc wolę pociągnąć córki po użytkowej inseminowanej sztucznie, niż normalne i je puścić na obce trutnie...

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 12:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Będę też kombinować z unasiennianiem wieczornym ale to i tak daje 80 %, normalnie 50% a sztucznie 99/100%!

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 14:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Samir666 pisze:
Witam, wiecie może gdzie można "zainsemionować" swoje matki? Nie mam sprzętu do tego a potrzebuje kilka swoich reproduktorek na przyszły rok ponieważ będę sprzedawał mateczki :mrgreen: może ktoś z was ma aparat i mógłby mi zainsemionować mateczek kilka? Dostarczę materiał rozrodczy, z ceną mam nadzieję że się dogadamy. Pozdrawiam


Jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałem żeby początkujący brał się za wychów matek na sprzedaż i inseminacje ale cóż spróbujesz to zobaczysz z czym to się je i jaka to ciężka robota :wink: :lol:

Usługi inseminacyjne świadczy wiele osób poszukaj w swojej okolicy dużej pasieki hodowlanej i znajdziesz.

Autor:  Emphaser [ 22 lipca 2016, 14:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

to hoduj matki po swojej najlepszej rodzinie na jedno wyjdzie

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 15:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Emphaser pisze:
to hoduj matki po swojej najlepszej rodzinie na jedno wyjdzie


Ale mi chodzi później o unasiennianie tych matek... Bo matki będą bo dobrej i łagodnej rodzinie, a po unasiennieniu z innymi trutniami będą agresory :haha:

Autor:  BARciak [ 22 lipca 2016, 15:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Samir666 pisze:
Emphaser pisze:
to hoduj matki po swojej najlepszej rodzinie na jedno wyjdzie


Ale mi chodzi później o unasiennianie tych matek... Bo matki będą bo dobrej i łagodnej rodzinie, a po unasiennieniu z innymi trutniami będą agresory :haha:


Niekoniecznie będą agresory. Nie myśl tym tokiem, że każdy kundel jest agresywny bo nie jest.

seban1237 pisze:
Samir666 pisze:
Witam, wiecie może gdzie można "zainsemionować" swoje matki? Nie mam sprzętu do tego a potrzebuje kilka swoich reproduktorek na przyszły rok ponieważ będę sprzedawał mateczki :mrgreen: może ktoś z was ma aparat i mógłby mi zainsemionować mateczek kilka? Dostarczę materiał rozrodczy, z ceną mam nadzieję że się dogadamy. Pozdrawiam

Jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałem żeby początkujący brał się za wychów matek na sprzedaż i inseminacje ale cóż spróbujesz to zobaczysz z czym to się je i jaka to ciężka robota :wink: :lol:


Ja osobiście pszczelarzę 7 rok i jeszcze się waham czy wychowywać matki choćby dla siebie, bo to prawda co mówisz. Młody popróbuje to zobaczy co i jak, ale nie ma się co dziwić bo początkujący tak mają że jak pojawi się pierwsza rodzina to już nie wiadomo co by robili a wcale na początku tak łatwo nie jest. Samir666, Kamil, spróbuj a sam zobaczysz co i jak :)
Nie żebym zniechęcał, ale sami wiecie jak jest :)

Pozdrawiam.

Autor:  XxSebastianxX [ 22 lipca 2016, 16:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

BARciak pisze:
Samir666 pisze:
Emphaser pisze:
to hoduj matki po swojej najlepszej rodzinie na jedno wyjdzie


Ale mi chodzi później o unasiennianie tych matek... Bo matki będą bo dobrej i łagodnej rodzinie, a po unasiennieniu z innymi trutniami będą agresory :haha:


Niekoniecznie będą agresory. Nie myśl tym tokiem, że każdy kundel jest agresywny bo nie jest.

seban1237 pisze:
Samir666 pisze:
Witam, wiecie może gdzie można "zainsemionować" swoje matki? Nie mam sprzętu do tego a potrzebuje kilka swoich reproduktorek na przyszły rok ponieważ będę sprzedawał mateczki :mrgreen: może ktoś z was ma aparat i mógłby mi zainsemionować mateczek kilka? Dostarczę materiał rozrodczy, z ceną mam nadzieję że się dogadamy. Pozdrawiam

Jeszcze się z takim przypadkiem nie spotkałem żeby początkujący brał się za wychów matek na sprzedaż i inseminacje ale cóż spróbujesz to zobaczysz z czym to się je i jaka to ciężka robota :wink: :lol:


Ja osobiście pszczelarzę 7 rok i jeszcze się waham czy wychowywać matki choćby dla siebie, bo to prawda co mówisz. Młody popróbuje to zobaczy co i jak, ale nie ma się co dziwić bo początkujący tak mają że jak pojawi się pierwsza rodzina to już nie wiadomo co by robili a wcale na początku tak łatwo nie jest. Samir666, Kamil, spróbuj a sam zobaczysz co i jak :)
Nie żebym zniechęcał, ale sami wiecie jak jest :)

Pozdrawiam.


No wiesz jak to jest młodość.... :haha:
A tak na marginesie praca hodowlana to ciężkie zajęcie, jest wiele osób które zajmują się wychowem matek a prace hodowlane prowadza profesjonaliści, genetycy itd.
Na zyski też się nie nastawiaj bo może być ciężko niejednokrotnie będziesz służył radą osobom kupującym od ciebie matki i tu tez trzeba wiedzy ale ciężko ci się będzie przebić bo większość kupuje od profesjonalistów tam gdzie jest sprawdzone miejsce.

Autor:  Samir666 [ 22 lipca 2016, 17:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

:haha: :haha: :haha: wiem ale próbować zawsze można...

Autor:  piotrpodhale [ 23 lipca 2016, 07:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Pod "nosem" masz trutowiska chociażby Łabajów.Nie wiem jakie są przepisy przyjęcia matek do unasieniania na trutowiska,ale może warto się tym zainteresować chociaż poczytać. PK

Autor:  Samir666 [ 23 lipca 2016, 07:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

piotrpodhale, dzięki wielkie :mrgreen:

Autor:  balwro [ 23 lipca 2016, 09:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Brawo do odważnych świat należy.Nie koniecznie od razu zaczynaj od inseminacji lepiej bazuj na tym co masz i selekcje przeprowadź w ulach odkładowych w ciągu całego sezonu.Po jednym sezonie już wstępnie wyselekcjonujesz te matki które intensywnie czerwią oraz których potomstwo wykazuje spokojne cechy nie są rozbiegane i agresywne.W następnym sezonie ponownie ocenisz te cechy oraz dodatkowo ich miodność.W ten sposób wyselekcjonujesz najlepsze matki w swojej pasiece przy okazji będziesz nabierał doświadczenia i wprawy w hodowli.
Życzę powodzenia i sukcesu w promocji i pozyskiwaniu klientów.

Autor:  Samir666 [ 23 lipca 2016, 16:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

balwro, dziękuję bardzo , teraz zbieram okolicznych Pszczelarzy i zachęcam ich do założenia mini trutowiska na naszej górze albo odtworzenie trutowiska z 1945 roku w Wapienicy, może ktoś słyszał o jeziorze zalewowym wielka łąka, bardzo blisko mam a to jezioro jest w depresji między górami... Tam kiedyś było trutowisko ale małe a wiecie koledzy że odkąd wprowadzono sztuczną inseminacje małe, lokalne trutowiska zostały przez tą metodę wyparte... Co o tym myślicie? Kilku chętnych już z okolicy jest za, pozdrawiam

Autor:  taki_nick [ 25 lipca 2016, 22:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

W '45 dolina Wapienicy była zadupiem. Okoliczne wioski miały po 30 domów a teraz są willowymi dzielnicami Bielska. W tej chwili masz tam w zasięgu lotu 3 miasta i z 10 wsi - lotu pszczół bo jesli chodzi o trutnie i matki to znacznie więcej - utopia...
Życzę przezimowania w ulach 6ramkowych i sukcesów w hodowli matek :twisted:

Autor:  Samir666 [ 25 lipca 2016, 23:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Heh no zimowla w ulu 6 ramkowym już nie będzie bo tak się składa że będą zimować na 10

Autor:  taki_nick [ 26 lipca 2016, 07:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Zapraszam do siebie - na rowerze masz kwadrans - pokaże co będzie zimowanie i na ilu ramkach żebyś mógł poprawnie ocenić siłę własnych rodzin...

Autor:  Samir666 [ 26 lipca 2016, 07:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Ok jak będę miał czas to przyjadę :D dzięki za zaproszenie

Pozdrawiam

Autor:  pantruteń [ 27 lipca 2016, 08:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Witam . Chciałbym wcinając się w temat zapytać , czy matki insyminowane warto zostawiać na następny rok ? . Czerwiła dobrze , ale słyszałem , że na drugi rok strasznie słabo czerwią i trutują . chyba szkoda było kasy :(

Autor:  Samir666 [ 27 lipca 2016, 09:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Matki są różne, różne w sensie każda ma inną ilość rureczek nasiennych, sama wie z iloma trutniami musi się kojarzyć, my ludzie nie wiedząc tego zazwyczaj mamy umowną średnią dawkę nasienia, np matka która ma 300 rureczek dostanie za dużo nasienia a matka która ma wielokrotności tej liczby rureczek będzie go miała za mało, przez co może strutowieć jeszcze tego samego roku lub następnego, najlepiej jest kupić ze sprawdzonym czerwieniem ale koszty...

Pozdrawiam

Autor:  pantruteń [ 27 lipca 2016, 09:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Dziękuje za odpowiedz . Nabrałem się poraz drugi . 2 lata temu przed zimą zdechła mi matka i kupiłem insyminowaną (a mogłem poszukać innej u znajomych ) . Pierwszego roku czerwiła jak wariatka i zostawiłem ją na zimę . wiosną śpiąca królewna nie potrafiła się zebrać - zaczęła trochę i rozstrzelony czerw . W końcu całkiem zginęła . a ja musiałem łączyć z innymi fajną rodzinkę . Jestem ogródkowym pszczelarzem i zaczyna mnie to wszystko zmoderowano -- Chyba zrezygnuje z tego hobby ( ale będzie żal )

Autor:  Tadeusz 1 [ 27 lipca 2016, 09:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

pantruteń pisze:
2 lata temu przed zimą zdechła mi matka

obumarła, umarła, odeszła, raczej zmień hobby, po co się męczyć

Autor:  misza30 [ 27 lipca 2016, 09:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Matki inseminowane reprodukcyjne służą tylko i wyłącznie do reprodukcji materiału, a wy kombinujecie z nimi jak ze zwykłymi matkami. tam jest większy imbred, często słabiej czerwią, może być rozstrzelony czerw - bo pszczoły nie są głupie i nie chcą "ułomnych kazirodców" !!!! żeby za zimować to trzeba wzmocnić przez dodanie z czerwiem na wygryzieniu z 5 ramek w sierpniu. A taka matka rep nawet jak strutowieje to stanowi wartość samą w sobie jako bank genów. Dla inseminatora, hodowcy żyła złota :) dla zwykłego trzymacza zbędny balast. Tu jest różnica zasadnicza w postrzeganiu.

Autor:  XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 12:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Samir666 pisze:
Matki są różne, różne w sensie każda ma inną ilość rureczek nasiennych, sama wie z iloma trutniami musi się kojarzyć, my ludzie nie wiedząc tego zazwyczaj mamy umowną średnią dawkę nasienia, np matka która ma 300 rureczek dostanie za dużo nasienia a matka która ma wielokrotności tej liczby rureczek będzie go miała za mało, przez co może strutowieć jeszcze tego samego roku lub następnego, najlepiej jest kupić ze sprawdzonym czerwieniem ale koszty...

Pozdrawiam


Za dużo dygresji w twoich postach nie o to chodzi.

Koledze chodzi o matki unasiennione sztucznie użytkowe lub reprodukcyjne inseminowane.
W przypadku tych pierwszych to masz pewność co do charakterystyki matki ale jakością odbiegają od naturalnie unasiennionych a w przypadku reproduktorek one nie są przeznaczone do intensywnego czerwienia żeby się wypsztykać ale żeby żyć jak najdłużej w celu udostępniania materiału.

Autor:  XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 12:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

pantruteń pisze:
Dziękuje za odpowiedz . Nabrałem się poraz drugi . 2 lata temu przed zimą zdechła mi matka i kupiłem insyminowaną (a mogłem poszukać innej u znajomych ) . Pierwszego roku czerwiła jak wariatka i zostawiłem ją na zimę . wiosną śpiąca królewna nie potrafiła się zebrać - zaczęła trochę i rozstrzelony czerw . W końcu całkiem zginęła . a ja musiałem łączyć z innymi fajną rodzinkę . Jestem ogródkowym pszczelarzem i zaczyna mnie to wszystko zmoderowano -- Chyba zrezygnuje z tego hobby ( ale będzie żal )


Matka nie zdycha lecz umiera dla całego otoczenia tak jak każda pszczoła i inny owad.

Autor:  taki_nick [ 27 lipca 2016, 18:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Inseminacja

Samir666 pisze:
Matki są różne, różne w sensie każda ma inną ilość rureczek nasiennych, sama wie z iloma trutniami musi się kojarzyć, my ludzie nie wiedząc tego zazwyczaj mamy umowną średnią dawkę nasienia, np matka która ma 300 rureczek dostanie za dużo nasienia a matka która ma wielokrotności tej liczby rureczek będzie go miała za mało, przez co może strutowieć jeszcze tego samego roku lub następnego, najlepiej jest kupić ze sprawdzonym czerwieniem ale koszty...

Pozdrawiam


Pisałem ci żebyś czytał i pytał a nie zaśmiecał forum swoimi postami które są niemerytoryczne.
Poczytaj o anatomii pszczół dowiedz się ile matka ma jajników i ile ma rureczek w każdym. Z Twojego posta wynika że są matki które mają wielokrotność liczby 300 czyli pewnie 600 900itd...
Masz pszczoły kilka dni, tydzień temu byłeś przekonany o istnieniu uli sześcioramkowych a teraz bierzesz się za doradzanie pisząc głupoty o inseminacji. Kup sobie dobrą książkę i naucz się czegoś bo robisz z forum śmietnik!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/