FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Łączenie słabych rójek http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18144 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wolfik [ 27 lipca 2016, 12:33 - śr ] |
Tytuł: | Łączenie słabych rójek |
Witam wszystkich: Jestem pszczelarzem od tego roku. Na przełomie maj/czerwiec nabyłem dwa odkłady które rozwijają się bardzo dobrze. Zostałem też obdarowany przez starego pszczelarza który likwidował małą pasiekę dwoma rójkami osadzonymi na ramkach wkp standard/po 5 ramek suszu/.Rójki były bardzo słabiutkie/oceniam, że nie miały więcej jak 0,5 kg pszczoły z młodymi matkami. Na dzięn dzisiejszy mają po 3 ramki czerwiu otwartego i tyle ramek obsiadają na czarno.W pozostałych ramkach jest sucho,jedna dołożona ramka węzy odbudowana w niewielkim stopniu.Myślę, że tych rodzinek nie da się zazimować i trzeba by je połączyć, tylko kiedy i jak? Dodam. że nie mam doświadczenia i kłopot z odnalezieniem nieoznakowanych matek. Oczekuję pomocy.Mam taki pomysł aby połączenie przeprowadzić już teraz poprzez nałożenie korpusów pomiędzy które dam kratę odgrodową a na nią gazetę, przed zakarmianiem zimowym usunę kratę a pszczoły same wybiorą sobie matkę.Pozdrawiam kolegów. |
Autor: | XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 12:39 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Wolfik pisze: Witam wszystkich: Jestem pszczelarzem od tego roku. Na przełomie maj/czerwiec nabyłem dwa odkłady które rozwijają się bardzo dobrze. Zostałem też obdarowany przez starego pszczelarza który likwidował małą pasiekę dwoma rójkami osadzonymi na ramkach wkp standard/po 5 ramek suszu/.Rójki były bardzo słabiutkie/oceniam, że nie miały więcej jak 0,5 kg pszczoły z młodymi matkami. Na dzięn dzisiejszy mają po 3 ramki czerwiu otwartego i tyle ramek obsiadają na czarno.W pozostałych ramkach jest sucho,jedna dołożona ramka węzy odbudowana w niewielkim stopniu.Myślę, że tych rodzinek nie da się zazimować i trzeba by je połączyć, tylko kiedy i jak? Dodam. że nie mam doświadczenia i kłopot z odnalezieniem nieoznakowanych matek. Oczekuję pomocy.Mam taki pomysł aby połączenie przeprowadzić już teraz poprzez nałożenie korpusów pomiędzy które dam kratę odgrodową a na nią gazetę, przed zakarmianiem zimowym usunę kratę a pszczoły same wybiorą sobie matkę.Pozdrawiam kolegów. Powiem ci że zimowałem 6 ramkowe odkłady i było ok, dawały radę ale na wczesne pożytki wtedy nie licz. Jeżeli rzeczywiście jest tak słabo i czujesz że nie doprowadzisz oraz nie masz czym zasilać to połącz. Najłatwiej ci będzie łączyć na gazetę , jedną matke usuwasz,czekasz aż odczują bezmateczność i łączysz z drugą rodziną z tą która ma matkę. Między korpusy dajesz gazetę jak się wymieszają zabierasz, rodzinę dołączaną kładziesz na górę a gazetę zraszasz wodą. |
Autor: | jędruś [ 27 lipca 2016, 13:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Wolfik pisze: Na dzięn dzisiejszy mają po 3 ramki czerwiu otwartego i tyle ramek obsiadają na czarno.W pozostałych ramkach jest sucho,jedna dołożona ramka węzy odbudowana w niewielkim stopniu. Sucho tzn pusto czyli głodno.Jeśli tak to daj im jeść i będą się rozwijać. |
Autor: | Wolfik [ 27 lipca 2016, 14:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Miało być 3 ramki czerwiu krytego z niewielką ilością otwartego i pokarmu na każdej ramce i ten stan trwa już od miesiąca a matka nie chce przejść z czerwieniem na pozostałe 2 ramki suszu.Co do głodu to nie powinno być, dostają co 2-3 dni 0,8l syropu 1:1 był też pożytek lipowy w zasięgu do 500m.Ilość pszczoły w ulu jest nieporównywalnie większa od stanu z przełomu maja i czerwca, niepokoi mnie tylko to dlaczego wykorzystują tylko 3 ramki oraz dlaczego nie odbudowują węzy.Pisałem też że mam 2 odklady te rozwijają się wspaniale /w chwili zakupu miały 3 ramki czerwiu i 2 ramki pokarmu/obecnie czerw i pokarm jest na 7 ramkach i praca idzie dalej. |
Autor: | XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 14:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Jaki opalitek mają te matki z rójek jeżeli jakieś w ogóle mają bo to mogą być stare matki lub roczne, dwuletnie a takie ci nie przejdą na ramki dziewicze lub przejdą ale ciężko musisz bardziej stymulować. |
Autor: | Wolfik [ 27 lipca 2016, 14:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Matki są nieznakowane, podobno tegoroczne z mateczników rojowych.Tak powiedział mi to pszczelarz który mi te rójki podarował.To starszy uczciwy gość którego znam od dawna.Już 3 razy szukałem tych matek bez rezultatu,pszczoły obsiadują ramki bardzo ciasno są ruchliwe i trudno coś wypatrzeć, a przyznam jestem w tych sprawach jeszcze zielony.Czytam dużo forum i coś sobie przypominam wpis, że matek nie trzeba wyszukiwać bo pszczoly same wybiorą tą najlepszą. |
Autor: | XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 15:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Wolfik pisze: Matki są nieznakowane, podobno tegoroczne z mateczników rojowych.Tak powiedział mi to pszczelarz który mi te rójki podarował.To starszy uczciwy gość którego znam od dawna.Już 3 razy szukałem tych matek bez rezultatu,pszczoły obsiadują ramki bardzo ciasno są ruchliwe i trudno coś wypatrzeć, a przyznam jestem w tych sprawach jeszcze zielony.Czytam dużo forum i coś sobie przypominam wpis, że matek nie trzeba wyszukiwać bo pszczoly same wybiorą tą najlepszą. No jak łączysz na gazetę bez zabrania jednej z nich to tak wybiorą przeważnie młodszą albo matki stoczą walkę. Jeżeli ci jest tak ciężko to nie wyszukuj choć zawsze można przez kratę przesypać towarzystwo i powinna się znaleźć. Nie koniecznie to jest twoja wina taka matka nie musi być super duża a pszczoły spokojne bo są pszczoły spokojne przy których pracuje się dosyć łatwo i przyjemnie oraz te bardziej ruchliwe które żądlą i spływają ale to inny temat. |
Autor: | Pawełek. [ 27 lipca 2016, 17:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Wolfik, z tamtych odkładów wybierz po ramce z wygryzającym! (albo tuż przed wygryzieniem) czerwiem i dołóż do tych rójek, oczywiście bez pszczół, jak te młode pszczoły się wygryzą to rójki ruszą z kopyta, za kilka dni możesz powtórzyć zabieg. |
Autor: | astroludek [ 27 lipca 2016, 20:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Te dwie ramki suszu to na brzegu gniazda? Jeśli tak to daj je w środek, matka je zaczerwi. Dbaj o to żeby miały pokarm. Jeszcze jest trochę czasu, jak dobrze poprowadzisz te rodziny to wejdą w miarę silne do zimowli. |
Autor: | Pawełek. [ 27 lipca 2016, 21:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
astroludek, dwie nie obsiadane ramki w środek rodzinki która obsiada 3 ramki???!!!! no oszalałeś? |
Autor: | astroludek [ 27 lipca 2016, 21:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Pomyślałem inaczej, napisałem inaczej. Max jedną w środek przy takiej sile. Jak się rozkręcą i zaczerwią, do tego dojdzie czerw który się wygryzł to drugą. |
Autor: | XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 21:37 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
astroludek pisze: Pomyślałem inaczej, napisałem inaczej. Max jedną w środek przy takiej sile. Jak się rozkręcą i zaczerwią, do tego dojdzie czerw który się wygryzł to drugą. Żeby wszystko tak pięknie wyglądało jeżeli są słabe to bym ich nie żałował takie się łączy i ma się 1 silną zdolną zebrać wczesny pożytek a jeżeli z tamtych pozabiera to sobie tylko osłabi rodziny, ja bym się skupił na osiągnięciu maksymalnej siły w tamtych odkładach tak żeby były zdolne wcześnie przynieść jak najwięcej miodu. Jeżeli tam by były matki kupne to bym się zastanowił ale rojowych bym nie żałował. |
Autor: | PasiekaIGNAS [ 27 lipca 2016, 21:46 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Ja to widze tak: Ramka z czerwiem nastepna z suszem dwie z czerwiem i susz, nastepnie zatwor, beleczki od gory, jak zacznie brakowac pokarmu weciagnij jedna beleczke i nad nia postaw sloik najlepiej z 4 otworkami nie wiecej zeby zbyt szybko nie zalaly gniazda a matka miala gdzie czerwic i do zimy do 10 ramek dojdziesz o miodzie to w tym roku zapomnij.. Kontrola co tydzien i pilnuj zapasow, ewentualnie mozesz dac odrazu sloik z np.2 otworami jak nie beda potrzebowac syropu to zakituja sobie. Sloik ustawiaj najdalej od wylotka zeby nie doprowadzic do rabunkow. Na laczenie jest za wczesnie a jak obie matki sa slabe to i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie. Jeszcze mozesz sprobowac kupic matke UN, i poddac do jednego jak przyjmie i sie rozczerwi to wtedy polaczyc. A jak nie mozesz znalrsc matki to przesyp przez krate, jak jest to zostanie na kracie. |
Autor: | XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 22:45 - śr ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
PasiekaIGNAS pisze: Ja to widze tak: Ramka z czerwiem nastepna z suszem dwie z czerwiem i susz, nastepnie zatwor, beleczki od gory, jak zacznie brakowac pokarmu weciagnij jedna beleczke i nad nia postaw sloik najlepiej z 4 otworkami nie wiecej zeby zbyt szybko nie zalaly gniazda a matka miala gdzie czerwic i do zimy do 10 ramek dojdziesz o miodzie to w tym roku zapomnij.. Kontrola co tydzien i pilnuj zapasow, ewentualnie mozesz dac odrazu sloik z np.2 otworami jak nie beda potrzebowac syropu to zakituja sobie. Sloik ustawiaj najdalej od wylotka zeby nie doprowadzic do rabunkow. Na laczenie jest za wczesnie a jak obie matki sa slabe to i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie. Jeszcze mozesz sprobowac kupic matke UN, i poddac do jednego jak przyjmie i sie rozczerwi to wtedy polaczyc. A jak nie mozesz znalrsc matki to przesyp przez krate, jak jest to zostanie na kracie. Ja raczej jestem pragmatykiem niż przesadnym optymistą, jeżeli poda w słoikach typu twist i tak dosyć szybko pobiorą bo pszczoła zachłanną jest i zaleją mu gniazdo i tyle ,najlepiej małymi ale zdecydowanymi dawkami. A pisanie że te rójki dojdą do 10 ramek to przesada z odkładami ok może i tak ale nie rójki które mają czerw na 3 ramkach. |
Autor: | adamjaku [ 28 lipca 2016, 05:26 - czw ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Nie łącz w tej chwili - tylko stracisz, co 2 matki to nie jedna i ewentualne łączenie pozostaw do września. Dobrze byłoby stracić obie matki i poddać jedna czerwiącą "z rodowodem". Na rojowych daleko nie zajedziesz w następnym roku. |
Autor: | Pawełek. [ 28 lipca 2016, 07:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: Łączenie słabych rójek |
Kombinujecie jak konie pod górkę, łączenie teraz to tylko straty, tak jak pisze Adam, co dwie matki to nie jedna, nawet w słabszych rodzinach, Jeśli je będzie podkarmial gniazda nie zaleja chyba że by dał co dzień po litrze, syrop 1;1 przeniosą i będą odparowywac systematycznie, Teraz z tamtych odkladów może śmiało zabrać po jednej ramce, bo ta pszczoła aniani nie wejdzie w klab zimowy ani jeszcze nie jest potrzebna bo przerabiania pokarmu dla tych odkladów, a zostanie tam tyle ich że śmiało sobie dadzą radę, takie ramki dla tych rojek to jak dopalacz, oczywiście zakładamy że w tych rojkach są dobrze cserwiqce matki. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |