FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kulejąca matka i cicha wymiana
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18146
Strona 1 z 1

Autor:  AntoniRymsza [ 27 lipca 2016, 15:14 - śr ]
Tytuł:  Kulejąca matka i cicha wymiana

W czerwcu w silnej rodzinie wymieniałem matkę. Przyjęły ale od początku ciągnęły mateczniki cichej wymiany. Z początku myślałem, że chcą wymienić na swoją bo nie pasuje im "rasowo". Matka czerwi ładnie. Przy ostatnim przeglądzie zauważyłem że matka kuleje na przednią nogę. Znalazłem powód dla którego chcą ją wymienić.
Czy kulejąca matka bez problemu przezimuje, czy będzie balastem dla rodziny w kłębie? Pozwolić im na cichą wymianę?

Autor:  XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 15:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Kulejąca matka i cicha wymiana

AntoniRymsza pisze:
W czerwcu w silnej rodzinie wymieniałem matkę. Przyjęły ale od początku ciągnęły mateczniki cichej wymiany. Z początku myślałem, że chcą wymienić na swoją bo nie pasuje im "rasowo". Matka czerwi ładnie. Przy ostatnim przeglądzie zauważyłem że matka kuleje na przednią nogę. Znalazłem powód dla którego chcą ją wymienić.
Czy kulejąca matka bez problemu przezimuje, czy będzie balastem dla rodziny w kłębie? Pozwolić im na cichą wymianę?


Na cichą wymianę o tej porze jeżeli silna to by może dały rade choć ja bym nie ryzykował.
Ja sam mam matkę kulejącą i czerwi ok nie chcą jej wymieniać i myślę że zimę przetrzyma co innego jakby tej nogi nie miała to bym pewnie wymienił na unasiennioną.
Matki z cichej wymiany są bardzo dobre, decyzja należy do ciebie.

Autor:  XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 15:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Kulejąca matka i cicha wymiana

AntoniRymsza pisze:
W czerwcu w silnej rodzinie wymieniałem matkę. Przyjęły ale od początku ciągnęły mateczniki cichej wymiany. Z początku myślałem, że chcą wymienić na swoją bo nie pasuje im "rasowo". Matka czerwi ładnie. Przy ostatnim przeglądzie zauważyłem że matka kuleje na przednią nogę. Znalazłem powód dla którego chcą ją wymienić.
Czy kulejąca matka bez problemu przezimuje, czy będzie balastem dla rodziny w kłębie? Pozwolić im na cichą wymianę?


Dla przykładu ci dodam że w tamtym roku straciłem matkę ok 20 sierpnia
w dosyć silnym odkładzie robionym w czerwcu i musiałem poddać unasiennioną, przyjęły dałem jej poczerwić do 20 września, zimowałem na inwercie i wyszły dosyć dobrze na 7 ramkach na wiosnę.

Autor:  AntoniRymsza [ 27 lipca 2016, 15:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Kulejąca matka i cicha wymiana

20 sierpnia często już zaczyna się karmienie zimowe i ograniczanie matki w czerwieniu więc nie wiele stracił odkład.
Przy cichej wymianie matka stara nadal czerwi do czasu aż młoda się unasienni więc specjalnej przerwy w czerwieniu być nie powinno?

Autor:  XxSebastianxX [ 27 lipca 2016, 15:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Kulejąca matka i cicha wymiana

AntoniRymsza pisze:
20 sierpnia często już zaczyna się karmienie zimowe i ograniczanie matki w czerwieniu więc nie wiele stracił odkład.
Przy cichej wymianie matka stara nadal czerwi do czasu aż młoda się unasienni więc specjalnej przerwy w czerwieniu być nie powinno?


Nie czasem nawet czerwią obydwie i pozostają na zime ale to inne przypadki pszczoły a czasem pszczoły usuną starą po unasiennieniu się młodej-różnie jest.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/