FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nowa matka w agresywnej rodzinie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18194
Strona 1 z 1

Autor:  barrybond [ 01 sierpnia 2016, 21:42 - pn ]
Tytuł:  Nowa matka w agresywnej rodzinie

Witam, koniecznie chce wymienic matke w agresywnej rodzinie, trzy razy bezskutecznie jej szukałem. Teraz chciałbym przełozyc cały czerw do ula ustawionego kawałek od macierzystego, a w miejsce ramek z czerwiem w macierzystym ulu wstawic susz i podac tam nową matke, kiedy najlepiej ja podlozyc po godzinie wystarczy? W dodatkowym ulu chce wszystkie pszczoly wytrzepac przed ul, a na wylotku ustawic krate zeby odnalesc stara matke, obie rodziny chce pozniej polaczyc. Pozdrawiam

Autor:  BARciak [ 01 sierpnia 2016, 21:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

barrybond pisze:
po godzinie wystarczy


Ja czekam 2 godziny przy poddawaniu do odkładów bez czerwiu otwartego.

Pozdrawiam

Autor:  Alpejczyk [ 01 sierpnia 2016, 21:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

barrybond, nie dziel tylko tak jak piszerz później. Platforma przed ul, krata na wylotek i pszczoły strzepaj. Później jak wejdą poszukaj matki będzie probować wejśc do ula lub uwiąże się z garstką pszczół gdzieś pod ulem.

Autor:  barrybond [ 01 sierpnia 2016, 22:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

Tylko bede musiał czekac ponad tydzien na poddanie nowej matki, a nie bede miec czasu w przyszłym tygodniu, nowa matke mam miec w czwartek. Pozdrawiam i dziekuje za info

Autor:  Pawełek. [ 01 sierpnia 2016, 22:04 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

barrybond, pszczoły wysyp przed ul, krata na wylotek, jak znajdziesz starą matkę, to po 3 godzinach możesz rodzince poddać nową, oczywiście nowa jest czerwiąca jak rozumiem.

Autor:  barrybond [ 01 sierpnia 2016, 22:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

Matka ma być czerwiaca, a jaka jest szansa że ja przyjma? Słyszałem że trzeba odczekać tydzień poscinac mateczniki i dopiero wtedy podać nowa, teraz to mam metlik już.

Autor:  BARciak [ 01 sierpnia 2016, 22:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

barrybond pisze:
Matka ma być czerwiaca, a jaka jest szansa że ja przyjma? Słyszałem że trzeba odczekać tydzień poscinac mateczniki i dopiero wtedy podać nowa, teraz to mam metlik już.


Albo zostawić w ulu tylko czerw kryty i mateczników nie będą miały na czym budować :)

Pozdrawiam.

Autor:  Alpejczyk [ 02 sierpnia 2016, 12:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

barrybond pisze:
Matka ma być czerwiaca, a jaka jest szansa że ja przyjma? Słyszałem że trzeba odczekać tydzień poscinac mateczniki i dopiero wtedy podać nowa, teraz to mam metlik już.


Jeśli matkę dołapiesz to do klateczki i spowrotem do rodziny. Nową jak dostaniesz wymienisz w klateczce i powinną być dobrze. Później po kilku dniach sprawdź ramki bo mogą zostać jakieś mateczniki które trzeba zlikwidować i przy okazji przyjęcie matki.

Autor:  wilczek [ 06 sierpnia 2016, 15:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

Ja bym do nowego ula zrobił odkład z ramek od tej agresywnej rodziny z zasklepionym czerwiem podał matkę zamkniętą w klateczce na 4 dni. Następnie sprawdził odkład po 4 dniach zlikwidował ewentualne mateczniki i otworzył klatkę.

Autor:  barrybond [ 06 sierpnia 2016, 23:30 - sob ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

Witam, wszystkie ramki z czerwiem przelozylem do innego ula strzepujac Pszczoly przed ul, bo oczywiście znów nie mogłem matki znalesc. Do macierzystego podałem ramki po wirowaniu plus trochę syropu i oczywiście nowa matkę w klateczce, wszystko zrobiłem w czwartek. Stara matkę znalazłem przed ulem. Dzisiaj tj sobota uchylilem klateczke z matką, zobaczymy co wyjdzie. Zastanawia mnie jedynie czemu w ulu z czerwiem nie ciągną w ogóle jeszcze matecznikow, w końcu minęły dwa dni, a matkę przecież w końcu namierzylem. Pozdrawiam

Autor:  glazek7777 [ 08 sierpnia 2016, 12:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

BARRYBOND - najlepiej kolego z takimi bardzo agresywnymi pszczołami, które po otwarciu ula i wyciągnięciu pierwszej ramki obsiadają pszczelarza na czarno /zawsze jak masz z 20 rodzin to trafią się takie/postępować tak:
1. odstawić ul macierzysty kilkanaście metrów dalej
2. natychmiast po odstawieniu macierzaka w to samo miejsce postawić nowy ul, włożyć do niego kilka ramek suszu i 1 ramkę zalaną na maxa pokarmem i pyłkiem.
3. ostro dymem potraktować odstawiony macierzak ze starą matką /ramka po ramce/ - lotna pszczoła wróci na stare miejsce, a ponieważ nie ma w tym ulu ani jajeczek i czerwiu bardzo przychylnie na drugi dzień będzie odnosiła się do podanych matek najlepiej w klateczce z ciastem.
4. W gnieździe na drugi dzień nie ma lotnej starej pszczoły, łatwiej znaleźć matkę bo nie atakują jak szalone i jest ich o połowę mniej, lub nie bawić się tylko wlotek zakratować kawałkiem kraty odgrodowej i strzepnąc wszystkie pszczoły na płyte opartą o wlotek. Zniszczyć matkę i podać matecznik lub młodą matkę.

Autor:  Jarek [ 08 sierpnia 2016, 21:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

U mnie zaś pomogła taka metoda viewtopic.php?f=35&t=18168

Autor:  barrybond [ 10 sierpnia 2016, 12:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Nowa matka w agresywnej rodzinie

Akcja się udała nowa matka jest cała, w ulu gdzie przelozylem czerw były już mateczniki dzisiaj, pozrywalem je i teraz chce odczekać kilka dni i połączyć obie rodziny, ponoć są jakieś specjalne płyny do neutealizowania zapachu, pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/