FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=18251
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 11 sierpnia 2016, 21:44 - czw ]
Tytuł:  Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Witam.
Mam bezmateczna rodzinę po buckfascie której chcę podać Krainkę prima.
Rodzina jest od dokładnie 2 tygodni bez matki. Podaną przedwczoraj matkę czerwiącą w klateczce ścięły mimo że wszystkie mateczniki wycialem dwie godziny przed podaniem matki.
Dzisiaj podalem ramkę z czerwiem otwartym żeby zobaczyć czy będą zakładać mateczniki.
Teraz jak zwiększyć szansę na przyjęcie czerwiacej matki (prima) która chce jutro podać?
Zabrać podaną dziś ramkę z czerwiem i od razu wstawić matkę w klateczce z dostępem do pokarmu?
Nadmienię, iż matka to reproduktorka ze sprawdzonym czerwieniem i dlatego szczególnie zależy mi na tym aby została przyjęta.

Autor:  BARciak [ 11 sierpnia 2016, 21:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Jarek, wyjmij czerw otwarty a z wyłamaniem zawleczki poczekaj z 2-3 dni conajmniej. Jak zaczną matkę karmić to możesz wyłamać zawleczkę.

Autor:  Jarek [ 11 sierpnia 2016, 22:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Tamtą matkę karmily od razu a jednak im nie przypasowała.
Poradzono mi też żeby dać na dennice spirytus w nakretce od słoika i rozsunac klateczkę na 8mm żeby wtedy kiedy zapachy się mieszają pszczoły matkę uwolnily

Autor:  manio [ 11 sierpnia 2016, 22:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Podaj do rodziny bez czerwiu i jaj . Przyjmą na 100% . Jak zacznie czerwić zasilaj czerwiem . Tak to robi Polbart
https://www.youtube.com/watch?v=9gUG5mLgZVA

Autor:  Wampun [ 11 sierpnia 2016, 23:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Jarek,
Reprodukcyjną najbezpieczniej jest podawać w izolatorze z siatki. Znaleźć ramkę z miodem pierzgą i wygryzającym się czerwiem i do izolatora wpuścić matkę samą lub z pszczołami z klateczki. Matka zacznie czerwić, wygryzające się pszczoły przyjmują matkę bezwarunkowo, do tego będą karmione przez oczka siatki itym samym zapach matki będzie rozniesiony po ulu. Po tygodniu można wyjąć ramkę z izolatora.

Autor:  lasius [ 12 sierpnia 2016, 01:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Kolejny sposób to uśpić pszczoły CO2 , poźniej matka do klateczki , ale już późno na taki sposób bo nie wiem jak z zimowla usypianych psCzol. Przyjecie pewne jest ale rodzina rozsypie wiezi na tydzien a juz jest polowa sierpnia prawie...

Autor:  Jarek [ 12 sierpnia 2016, 08:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Wampun pisze:
Jarek,
Reprodukcyjną najbezpieczniej jest podawać w izolatorze z siatki. Znaleźć ramkę z miodem pierzgą i wygryzającym się czerwiem i do izolatora wpuścić matkę samą lub z pszczołami z klateczki. Matka zacznie czerwić, wygryzające się pszczoły przyjmują matkę bezwarunkowo, do tego będą karmione przez oczka siatki itym samym zapach matki będzie rozniesiony po ulu. Po tygodniu można wyjąć ramkę z izolatora.

Wygryzające się pszczoły wystarczą aby przygotować komórki z których się wygryzły do czerwienia?

Autor:  balwro [ 12 sierpnia 2016, 09:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Każdy ma swoją metodę poddawania matek ale to co w danym sezonie jest skuteczne wcale nie powiedziane że w kolejnym da 100% pewność przyjęcia.Reakcji pszczół do końca nie da się przewidzieć. Pszczoła jak kobieta zmienną bywa. Na ich reakcje i zachowanie duży wpływ wywiera pogoda , pożytek oraz inne czynniki nie do końca poznane, to z kolei przekłada się na chęć do przyjmowania obcej matki.
Przy obecnej nie ustabilizowanej pogodzie uważam że największą pewnością przyjęcia matki jest poddanie jej jak napisał Wampun w izolatorze z siatki z czerwiem na wygryzieniu.Jest to upierdliwa metoda ale w moim przypadku skuteczna w 100% stosuje ją zawsze tam gdzie likwiduję trutówki.
Trzeba sobie zadać pytanie co dalej z tą rodziną bo matka nie będzie miała czasu na rozczerwienie i nie przygotuje odpowiedniej ilości pszczól do zimowli.I tu trzeba wykalkulować co lepiej się opłaca. Zasilać ja czerwiem z innych rodzin jednocześnie osłabiając je czy lepiej poczekać do drugiej polowy września i połączyć z inną rodziną

Autor:  Jarek [ 12 sierpnia 2016, 09:58 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Będę chciał połączyć z inną rodziną gdzie matka jest agresywna.
Ważne aby teraz mi przyjęły reproduktorkę. Chyba użyje siateczki, mam taką przygotowaną około 10x20cm. Po jakim czasie można z niej wypuścić matkę?

Autor:  mirek54 [ 12 sierpnia 2016, 10:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Metoda z ramką w izolatorze nie jest 100%.Pszczoły potrafią zażądlić przez kratę.

Autor:  Wampun [ 12 sierpnia 2016, 10:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Cytuj:
Wygryzające się pszczoły wystarczą aby przygotować komórki z których się wygryzły do czerwienia?

Tak. W moich próbach matka czerwiła ale nie od razu. Pierwsze jajeczka były chyba po 5 dniach. Poddawałem KB do rodziny złożonej z pszczół kraińskich. Ważne żeby na ramce nie brakowało pokarmu. Czerwiu nie musi być zbyt dużo (max pół ramki).

W tym roku podałem reproduktorkę pod kolpak również na czerw, ale do zsypańca. Zapobiegliwie wrzuciłem jej okruszynę ciasta :). W przypadku zsypańców właściwie nie miałem przypadku nieprzyjęcia matki (podawałem unasiennione).
mirek54 pisze:
Metoda z ramką w izolatorze nie jest 100%.Pszczoły potrafią zażądlić przez kratę.

W moim izolatorze siatka jest po obu stronach 1cm oddalona od plastra.Dlatego pszczoły nie mają do matki dostępu. Żeby złapać z nią kontakt matka sama musiałaby zejść z plastra na aluminiową siatkę i raczej się do tego nie pali. Jednak pszczołami nic nie jest na 100%.

Autor:  Jarek [ 12 sierpnia 2016, 20:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Zwiększenie szansy na przyjęcie matki. Różne rasy

Ogólnie pierwszy raz mi się zdarzyło żeby mi nie przyjęły czerwiacej matki.
Czy to dlatego że to rodzina po buckfascie a podawana matka to prima?
Zabrałem podaną wczoraj ramkę z larwami, były na niej mateczniki.
Dałem na dennice płótno ze spirytusem żeby wyrównać zapach oraz syrop w podkarmiaczce żeby zająć pszczoły i dałem matkę w klateczce z uchylonym dostępem do pokarmu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/