FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

dziwny przypadek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19661
Strona 1 z 1

Autor:  piotr27x [ 04 maja 2017, 21:22 - czw ]
Tytuł:  dziwny przypadek

witam. w pobliżu pasieki mam posadzone młode akacje.przyglądałem się dziś czy cos odrasta po mrozach które zniszczyły wcześniej młode pąki i na jednym drzewie znalazłem nadziane na duże kolce 2 pszczoły, czy możliwe jest że zrobił to jakiś ptak który się nimi żywi?

Autor:  CYNIG [ 04 maja 2017, 21:25 - czw ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

zwyczaj nabijania swojej zdobyczy na kolce ma np: dzierzba gąsiorek.

Autor:  Bartek.pl [ 04 maja 2017, 21:45 - czw ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

piotr27x pisze:
witam. w pobliżu pasieki mam posadzone młode akacje.przyglądałem się dziś czy cos odrasta po mrozach które zniszczyły wcześniej młode pąki i na jednym drzewie znalazłem nadziane na duże kolce 2 pszczoły, czy możliwe jest że zrobił to jakiś ptak który się nimi żywi?

jak byś mieszkał bardziej na południowy-wschód to mogła by to zrobić żołna, a tak na "duże" kolce młodej akacji nabite, to mogły samobójstwo popełnić z rozpaczy nad taka wiosną :-)

Autor:  komark1 [ 05 maja 2017, 19:43 - pt ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Tak jak pisze CYNIG to ptak dzierzba gasiorek.

Autor:  piotr27x [ 05 maja 2017, 20:27 - pt ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Tego się obawiałem że to może być jakiś ptak.

Autor:  piotr27x [ 05 maja 2017, 20:30 - pt ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

komark1 pisze:
Tak jak pisze CYNIG to ptak dzierzba gasiorek.

Czy ten ptak może wyrządzać duże szkody w pasiece?

Autor:  CYNIG [ 05 maja 2017, 20:39 - pt ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

piotr27x, mam takiego gagatka u siebie w pasiece. Przesiaduje na słupku i pięknie pikuje porywając pszczołę lub trutnia sprzed wylotka.
Bez obaw, pasieki ci nie przetrzebi a swoje miejsce w ekosystemie wszak ma.

Autor:  piotr27x [ 07 maja 2017, 17:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

To dobrze bo obawiałem się że to może jakiś bardziej żarłoczny ptak. bez obaw nie będę z nim walczył niech tam sobie żyje. pozdrawiam

Autor:  piotr27x [ 07 maja 2017, 17:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

tylko jak taka pogoda się dłużej utrzyma to z głodu padnie bo pszczoły prawie nie latają :haha: :thank:

Autor:  Bartek.pl [ 07 maja 2017, 17:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Tak informacyjnie o sikorce :
"Największą ilość owadzich szkodników sikory zabijają w okresie wykarmiania piskląt. Są okresy kiedy zjada w ciągu dnia tyle ile sama waży, czyli około 20 g przekładających się na 130 do 200 owadów w zależności od ich masy. W ten sposób jedna rodzina w ciągu lata zjada ok. 75 kg, co przekłada się na 3 miliony owadów"
Dzierzba jest większa, cięższa a potrafi nawet zabić i zjeść żabę. Jeśli taka bidulka nauczy się żerować na pszczołach ( a przy wylotkach, łatwe i skuteczne) to myślę, że to może być taki mały szkodnik :-)

Autor:  Bartek11 [ 07 maja 2017, 19:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Ale pitolicie głupoty z tymi ptakami!!!
Pszczoły i ptaki żyły razem od zawsze i sobie doskonale radziły. A wy robicie w gacie bo sikorkę zobaczycie. Zastanówcie się trochę, pustynię chcecie mieć dookoła?

Autor:  pawel. [ 07 maja 2017, 19:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Bartek11, Masz racje że to o tych ptakach to pisanie palcem po wodzie zero prawdy że takie wielkie szkody robią mi przez 53 lata szkody nie zrobiły sami pszczelarze więcej szkód robią pszczołom nisz te ptaki .pawel

Autor:  ydyp [ 07 maja 2017, 20:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Witam.Ten przypadek z pszczołami na igłach akacji to twierdzę że to mogą być przypadki samobójstw pszczoł. Jest to związane z niesprzyjającą pogodą.Tak tłumaczę to logicznie.Pozdrawiam.

Autor:  Bartek.pl [ 07 maja 2017, 20:25 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

pawel. pisze:
Bartek11, Masz racje że to o tych ptakach to pisanie palcem po wodzie zero prawdy że takie wielkie szkody robią mi przez 53 lata szkody nie zrobiły sami pszczelarze więcej szkód robią pszczołom nisz te ptaki .pawel


Przecież nikt nie napisał, że robią szkody.
Jednak czysto teoretycznie taka dzierzba, żerująca wyłącznie na małej pasiece może szkód narobić.
Mam dwie rodziny i dwie budki z sikorką i wróblem 5 i 10 metrów od uli.
Sikorka przynosi aktualnie 80% robaczków, kilka mogło być pszczółek :roll:
Ale jeśli miałbym dzierzbę wyjadającą moją rodzinkę :nonono: :pala:
Odpuściłbym po 25 rodzinie dopiero :-)

Autor:  Bartek11 [ 07 maja 2017, 20:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Największym szkodnikiem dla pszczół jest człowiek.

Autor:  Bartek.pl [ 07 maja 2017, 21:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Bartek11 pisze:
Największym szkodnikiem dla pszczół jest człowiek.

Tak szczerze, to największy, a zastanawiając się jeszcze - jedyny bezwartościowy szkodnik na naszej planecie to człowiek, nie tylko dla pszczół.
Świat bez człowieka sobie poradzi, nawet pszczoły.

Autor:  baru0 [ 07 maja 2017, 21:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Bartek.pl pisze:
Mam dwie rodziny i dwie budki z sikorką

A ja mam w ulu ;)
Obrazek
zdjęcia z tamtego roku ,ale teraz tak samo .
Żeby ich nie stresować przy przeglądach dostawiłem pusty ul obok i położyłem tą powałkę z daszkiem na tym pustym :) .
A to dowód że im krzywdy nie zrobiłem .
Obrazek
Obrazek
Ja wiem że mi podjadają pszczoły ale puki nerwów wystarczy to korzystają z gościnności ;).

Autor:  Bartek.pl [ 07 maja 2017, 21:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

baru0 pisze:
Bartek.pl pisze:
Mam dwie rodziny i dwie budki z sikorką

A ja mam w ulu ;)
[url=http://www.pasiekabajorek.pl/wp-content/uploads/2016/12/20160428_185229.jpg]
Ja wiem że mi podjadają pszczoły ale puki nerwów wystarczy to korzystają z gościnności ;).


Pszczoła nie jest głównym pożywieniem sikorki.
Na 10 karmień tylko co do 1/2 miałem tylko podejrzenie , że to pszczoła.
Myślę, że nasze panie to tylko przypadkowy przyłów.

Autor:  tomaszgenda [ 07 maja 2017, 21:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Baru0
Chylę czoła przed Tobą. Bardzo mi imponują ludzie którzy wiedzą że w przyrodzie są potrzebne wszystkie ogniwa. Całą zimę dokarmiałem ptaszki obok mojej pasieki uzbierało by się ze 150zł na nasionka. A teraz gniazdo Szczygła tuż przy ulach na gruszy.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  kudlaty [ 07 maja 2017, 22:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

baru0 pisze:
Bartek.pl pisze:
Mam dwie rodziny i dwie budki z sikorką

A ja mam w ulu ;)
Obrazek
zdjęcia z tamtego roku ,ale teraz tak samo .
Żeby ich nie stresować przy przeglądach dostawiłem pusty ul obok i położyłem tą powałkę z daszkiem na tym pustym :) .
A to dowód że im krzywdy nie zrobiłem .
Obrazek
Obrazek
Ja wiem że mi podjadają pszczoły ale puki nerwów wystarczy to korzystają z gościnności ;).


podobnie u mnie tyle że w ubiegłym roku miałem sikorki w ulikach odkładowych w tym roku na innej pasiece zagniezdziły się w ulikach weselnych 6 matek w jednym korpusie wielkopolskim nadstawkowym, jak widać super sprawa dla ptaków bo wlot 25mm nic większego nie wejdzie, a już sie miałem chwalić że tegoroczne matki juz poskładały jajka :mrgreen:
trochę mi to skomplikowało życie ale niech sobie siedzą ulików mam dużo to jednego im podaruje

Autor:  JM [ 07 maja 2017, 22:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

Sikorki karmią młode, a i same również żywią się głównie larwami owadów.
Mam całe tabuny sikorek w okolicy, jeszcze nigdy nie zauważyłem by dobierały się do pszczół, nawet w zimie.
A tak prezentują się przy karmiczku: sikorki, z dzięciołem, dzwońce, stado czyżyków...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  baru0 [ 07 maja 2017, 22:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

JM pisze:
jeszcze nigdy nie zauważyłem by dobierały się do pszczół, nawet w zimie.

Ja zauważyłem, niestety :| i wkurza mnie też że wyciągają mi uszczelnienia wylotków z gąbki .
Mam chyba bardzo wścibskie .

Autor:  JM [ 07 maja 2017, 22:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

baru0 pisze:
Ja zauważyłem, niestety :| i wkurza mnie też że wyciągają mi uszczelnienia wylotków z gąbki .
Mam chyba bardzo wścibskie .

Ptaszki, sikorki są faktycznie wścibskie, bystre i potrafią się uczyć.
Wystarczy, że jedna choćby przypadkiem odkryje nowy sposób pozyskiwania pokarmu, inne zaraz to podglądną i też zastosują.
Widocznie u mnie jeszcze w pszczołach nie zasmakowały.

Autor:  pawel. [ 08 maja 2017, 00:50 - pn ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

baru0 pisze:
JM pisze:
jeszcze nigdy nie zauważyłem by dobierały się do pszczół, nawet w zimie.

Ja zauważyłem, niestety :| i wkurza mnie też że wyciągają mi uszczelnienia wylotków z gąbki .
Mam chyba bardzo wścibskie .
Czy jesteś na 100 % pewny że uszczelnienia które masz wyciągane to wina sikorek bo takie rzeczy u mnie robi dzięcioł szary mały nie da się z nim walczyć z tym wywalaniem wiosną odpuszcza to sobie .pawel

Autor:  baru0 [ 08 maja 2017, 21:50 - pn ]
Tytuł:  Re: dziwny przypadek

pawel. pisze:
zy jesteś na 100 % pewny że uszczelnienia które masz wyciągane to wina sikorek bo takie rzeczy u mnie robi dzięcioł szary mały nie da się z nim walczyć z tym wywalaniem wiosną odpuszcza to sobie .pawel

Za "dziób " nie złapałem ,ale tylko one kręcą się koło oczek .Latają jeszcze po pasiece kwiczoły ale ich pod oczkami nie zauważyłem .
Dzięcioła raczej bym zauważył ,chyba że tylko wcześnie rano grasuje .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/