FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ambrosol
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19704
Strona 1 z 1

Autor:  juljan [ 12 maja 2017, 07:17 - pt ]
Tytuł:  Ambrosol

Witam stosuje ktoś i z jakim skutkiem on dziala

Autor:  zbycho81 [ 12 maja 2017, 11:54 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

Ja polałem ok tygodnia temu i nic nie spadło, więc albo ja mam tak super poleczone pszczoły albo ten skład ambrozolu to jakaś kicha. Przepis wziąłem z tego forum.

Autor:  stolarzgrzegorz [ 12 maja 2017, 17:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

Temat przewałkowany wielokrotnie . Roztwór kwasu szczawiowego 3,2% jest stosowany w wielu preparatach do zwalczania warozy . Ambrosol/Ambrozol cenowo bez konkurencyjny . Tańsza jest woda święcona i modlitwa lecz nie tak skuteczne . Ważne kiedy stosujesz . W mojej ocenie jesienią bezkonkurencyjny .

Autor:  pisiorek [ 12 maja 2017, 18:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

zbycho81 pisze:
albo ten skład ambrozolu to jakaś kicha.


zbycho81, nie obraź się bo pisze to tylko i wyłącznie w żarcie bez złośliwości. Ale wielka kicha to jest z ciebie wiesz :haha: :haha:

Autor:  zbycho81 [ 12 maja 2017, 18:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

pisiorek pisze:
zbycho81 pisze:
albo ten skład ambrozolu to jakaś kicha.


zbycho81, nie obraź się bo pisze to tylko i wyłącznie w żarcie bez złośliwości. Ale wielka kicha to jest z ciebie wiesz :haha: :haha:

Napisz dlaczego to przynajmniej będę mógł się poprawić. Stosuję go pierwszy rok i się lekko zdziwiłem, że nic nie spadło :wink:

Autor:  pisiorek [ 12 maja 2017, 18:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

zbycho81,

Nie jest żadna kicha tylko to jest rewelacyjny płyn o skuteczności działania 97% i to Ci gwarantuję to że u Ciebie nic nie spadło teraz to znaczy że masz rodziny dobrze przeleczone,warroza która jest,jest jej teraz nie dużo i siedzi sobie w czerwiu .kolego to że ten płyn jest bardzo skuteczny to Ci gwarantuję natomiast jego skuteczność też zależy od smykałki i umiejętności pszczelarza oraz terminu jego zastosowania, Było tu dużo pisane na ten temat już nie chcę się powtarzać , zaśmiecać niepotrzebnie.Na odległość się nie da nikomu pszczół wyleczyć .Każdy musi sam sobie to robićh.ej

Autor:  pisiorek [ 12 maja 2017, 19:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

Ja jak wchodze z ambrozolem do pasieki to juz warroza na pichote ucieka z uli przez wylotki :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Autor:  Zenon [ 12 maja 2017, 20:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

pisiorek pisze:
Ja jak wchodze z ambrozolem do pasieki to juz warroza na pichote ucieka z uli przez wylotki :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

No to sporo masz tej warrozy , sprzedaj jej trochę z odkładami :haha: :haha: :haha:

Autor:  zbycho81 [ 12 maja 2017, 23:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

pisiorek pisze:
u Ciebie nic nie spadło teraz to znaczy że masz rodziny dobrze przeleczone

Zadbałem o to żeby tak było, ale nie wierzę że jej w ogóle nie ma, liczyłem że może kilka spadnie :), za kilka tygodni powtórzę zabieg i wtedy się zobaczy :).

Autor:  paraglider [ 13 maja 2017, 09:28 - sob ]
Tytuł:  Re: Ambrosol

zbycho81 pisze:
za kilka tygodni powtórzę zabieg i wtedy się zobaczy :).

Nic nie zobaczysz . Warroza jeżeli teraz jest , to prawie wszystka znajduje się pod zasklepem . Nie powinno się stosować w tym czasie kwasu szczawiowego - Ambrozolu ani innych środków chemicznych , bo to jest okres zbiorów . Musimy dbać o jakość miodu .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/