FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=19947 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jerzyna [ 30 czerwca 2017, 11:17 - pt ] |
Tytuł: | Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Chciałbym pozbyć się złośliwej rodziny, prawdopodobnie matka była drugim pokoleniem po Bf. Podjąłem próbę wymiany matki na Bf niestety zakitowały ją w klateczce. Po podaniu ramki z młodym czerwiem i jajeczkami zaczęły ciągnąć mateczniki ale są wyjątkowe zołzy. Ponieważ rój dość liczny, gniazdo na dwóch korpusach wlkp, mam zamiar każdy z korpusów połączyć z dwoma odkładami każdy już na 10 ramkach. Co o tym sądzicie? |
Autor: | pisiorek [ 30 czerwca 2017, 11:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Jerzyna, Takim wyjątkowo złośliwym zołzą dobrze jest podać matkę w sztucznym mateczniku lub wkleić matecznik na wygryzieniu i w ten sposób je oszukać |
Autor: | manio [ 30 czerwca 2017, 15:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Ja bym pozbawił rodzinę czerwiu przed poddaniem matki , wtedy przyjmą z radością każdą, jak zorientują się że ta albo śmierć. Możesz też postawić w miejscu ula odkład z wylotkiem na jedną pszczołę i zasilić go nalotem ze złośliwego ula. Złośliwca odstaw obok. Jak się sytuacja unormuje to go zabierz , pszczoły omieć z ramek i same wejdą do ula z matką. |
Autor: | Jerzyna [ 30 czerwca 2017, 15:39 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
pisiorek pisze: Jerzyna, Takim wyjątkowo złośliwym zołzą dobrze jest podać matkę w sztucznym mateczniku lub wkleić matecznik na wygryzieniu i w ten sposób je oszukać Dzięki za radę, może spróbuję ale mój pomysł wynika z tego że nie bardzo mi zależy na rozbudowywaniu pasieki a mam też ładne odkłady z młodymi matkami. Czy wg ciebie zasilenie odkładu (10 ramek w tym 6 czerwiu) korpusem ze złośliwcami nie odbije się na odkładzie i czy nie będzie zagrożona matka? |
Autor: | tomi007 [ 30 czerwca 2017, 15:48 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
ja mam jedną złośliwą rodzine i mam na nią taki plan: po lipie liwkiduje im matkę jak i cała rodnie ( czerw rozdam do odkładów - będa mnie pewnie te odkłady potem przez jakiś czas lekko cieły aż te "osy" z tego czerwiu się w nich wykruszą...) natomiasyt miodnie po odwirowaniu lipy postawie na dennice i podam matke UN z ulika weselnego... ewentualnie zmiast uśmierać od razu złosliwa matkę zrobie z nią mały odkładzik bo w sumie matka dobra - b. ładnie czerwi a i z miodnościa nie najgorzej... choc chyb najwiecej to kitu bym z nich pozyskał - tu są wybitne... potem przed zakarmianiem w połowie sierpnia ją zlikwiduję i bezmatek po niej połacze z jakims słabszym odkładem... |
Autor: | Jerzyna [ 30 czerwca 2017, 16:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
manio pisze: Ja bym pozbawił rodzinę czerwiu przed poddaniem matki , wtedy przyjmą z radością każdą, jak zorientują się że ta albo śmierć. Możesz też postawić w miejscu ula odkład z wylotkiem na jedną pszczołę i zasilić go nalotem ze złośliwego ula. Złośliwca odstaw obok. Jak się sytuacja unormuje to go zabierz , pszczoły omieć z ramek i same wejdą do ula z matką. Jeżeli zabiorę im czerw to z nową matką będą dochodzić długo do siły a mam odkłady z młodymi matkami ( 10 ramek w tym 6 czerwiu) i nie bardzo chcę już powiększać pasiekę. I pytanie do drugiej wersji z nalotem na odkład - nie mam bezpośrednio przy tym ulu miejsca w które mógłbym go odstawić a w jego miejsce wstawić odkład czy to może być kilka metrów dalej ? ale po omieceniu reszty pszczół rozejdą sie po innych ulach a nie koniecznie do odkładu |
Autor: | Jerzyna [ 30 czerwca 2017, 16:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
tomi007 pisze: ja mam jedną złośliwą rodzine i mam na nią taki plan: po lipie liwkiduje im matkę jak i cała rodnie ( czerw rozdam do odkładów - będa mnie pewnie te odkłady potem przez jakiś czas lekko cieły aż te "osy" z tego czerwiu się w nich wykruszą...) I to chyba najprostszy sposób rozstania się z nimi ![]() |
Autor: | manio [ 30 czerwca 2017, 16:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Jerzyna pisze: Jeżeli zabiorę im czerw to z nową matką będą dochodzić długo do siły a mam odkłady z młodymi matkami ( 10 ramek w tym 6 czerwiu) i nie bardzo chcę już powiększać pasiekę. I pytanie do drugiej wersji z nalotem na odkład - nie mam bezpośrednio przy tym ulu miejsca w które mógłbym go odstawić a w jego miejsce wstawić odkład czy to może być kilka metrów dalej ? ale po omieceniu reszty pszczół rozejdą sie po innych ulach a nie koniecznie do odkładu Nie zrozumiałeś : czerwiu pozbawiam po to żeby przyjęły bez pudła poddawaną matkę. Jak zobaczę pierwsze jajka oddaję cały czerw i jeśli trzeba dokładam od innych rodzin. Razem z pszczołami jeśli wiem że nie ma tam matki. Możesz zawsze dowolnie sterować szybkością rozwoju rodziny o tej porze roku. Jeśli ul z czerwiem odstawisz dalej to przy przenoszeniu ramek z czerwiem lotna pszczoła wróci na stare miejsce i nie znajdując ula wprosi się do sąsiednich , więc też może tak być bo straty w zasadzie nie ma. |
Autor: | jarekp [ 30 czerwca 2017, 17:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Uważaj na nie, ja próbowałem przez nalot osłabić, to mi matkę w odkładanie załatwiły, później nalot na pusty korpus i matka po dobie-wywalily, dałem spokój do jesieni i wtedy wymienię matkę. |
Autor: | Pajej [ 01 lipca 2017, 21:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
nom ja jutro mam w planie załatwić matke a rodzine połączyc na gazete z odkładem z czerwiąca matką, mam nadzieje ze nie zrobia jej kuku |
Autor: | BARciak [ 01 lipca 2017, 21:15 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Pajej, wiesz jaki jest mój ulubiony dużo bezpieczniejszy i dużo szybszy sposób na takie manewry? Pszczoły strząsnąć przed wylot drugiej rodziny a ramki bez pszczół włożyć do ula. W przeciągu godziny max dwóch powinny się połączyć bez straty ani 1 pszczoły (ewentualnie lotna może się porozlatywać trochę do innych uli) a i matka ocaleje ![]() |
Autor: | idzia12 [ 01 lipca 2017, 22:18 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Jerzyna pisze: ze złośliwcami nie odbije się na odkładzie i czy nie będzie zagrożona matka? Odbicie się na odkładzie i matce jest możliwe. Ja bym zabrała im wszystkie plastry czerwiu, do odkładów a poddała jeden plaster jajek z łagodnej i pokarm, susz. Tak bym zostawiła niech noszą do jesieni. Jak pszczoły się wymienią można połączyć lub zostawić. Bardzo złośliwe zołzy potrafią zamordować sąsiednie matki w odkładach. Miałam taki przypadek, dwie matki sąsiednich odkładów w plecy. Po wymianie mateczkom to nie grozi. Zalecam ostrożność. |
Autor: | pisiorek [ 01 lipca 2017, 22:37 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
idzia12 pisze: Ja bym zabrała im wszystkie plastry czerwiu, do odkładów idzia12, A jeżeli po przekłada z tej złośliwej rodziny plastry z czerwiem do innych odkładów to tam w tamtych ulach powygryzają się złośliwe pszczoły .No i zrobił mu się chyba więcej tych złośliwych rodzin? Co myślisz o tym? ![]() |
Autor: | idzia12 [ 01 lipca 2017, 23:24 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Na chwilkę może być, nie zaszkodzi. Z tego się wyleczą. Potem przez gazetę można połączyć. ![]() |
Autor: | baru0 [ 02 lipca 2017, 10:08 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
idzia12 pisze: Bardzo złośliwe zołzy potrafią zamordować sąsiednie matki w odkładach. I Szczególnie teraz przy takim dołku pożytkowym ,uważajcie przy takich manewrach .
|
Autor: | Pajej [ 02 lipca 2017, 11:07 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
BARciak pisze: Pajej, wiesz jaki jest mój ulubiony dużo bezpieczniejszy i dużo szybszy sposób na takie manewry? Pszczoły strząsnąć przed wylot drugiej rodziny a ramki bez pszczół włożyć do ula. W przeciągu godziny max dwóch powinny się połączyć bez straty ani 1 pszczoły (ewentualnie lotna może się porozlatywać trochę do innych uli) a i matka ocaleje ![]() Pszczoły Pajej 1:0 dzis próbowalem znaleść matke do ostatniej ramki były w miare łagodne jak podniosłem ostatnia to rzuciły sie na mnie. Miałem jeszcze raz przeglądac ramki, bo matka gdzieś musi byc ale mi na to nie pozwoliły. Zanim zdązyłem ubrac rekawice dostałem żądło w palec drugie w nadgarstek. a ile w kombinezon i rekawice to nawet nie wiem. ratowałem sie ucieczką... po południu przeglądne inne rodzinki a do tych to nie wiem czy powróce z 2 podejsciem |
Autor: | manio [ 02 lipca 2017, 12:05 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
Pajej pisze: rzuciły sie na mnie Dwa żądełka i ucieczka - dzisiaj pszczołami zajmują się prawdziwi mężczyźni ![]() p.s. nigdy nie zdarzyło mi się aby matka poddana do ula bez czerwiu została ścięta. Najpierw robię nalot, a dopiero po godzinie czy dwóch (jak zaczną się mrowić) to daję matkę w klateczce zabezpieczonej ciastem lub nawet twardym miodem. Jeśli robię nalot na odkład to trzeba bezwzględnie pamiętać o zamknięciu wylotka na 1 pszczołę i robić to u schyłku dnia, albo nawet wieczorem , po ustaniu lotów. Wtedy lotna pszczoła nadleci sukcesywnie i będzie miała pełne wole . Łatwiej ją przyjmą i nie będzie walki . Można też w osłabianym macierzaku zamknąć wylotek przed odstawieniem i otworzyć dopiero jak się ściemni, każdy sposób dobry , który rozłoży nalot w czasie. Zawsze trzeba zachować rozsądek i ostrożność , przewidywać skutki swoich działań. |
Autor: | Pajej [ 02 lipca 2017, 12:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
ale chyba najpierw wypada znaleść matke "złosliwa" poźniej próbować jakichś manewrów. te 2 żadła to nic gorzej to chmura pszczół zadląca kombinezon |
Autor: | Pajej [ 04 lipca 2017, 07:16 - wt ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
wczoraj 2 podejscie do tej rodzinki w połowie ramek ucieklem po 5 - 6 pszczół rzadlacych na kazdej rece, przez rekawice potrafiły sie przebic 5 rzadeł na 4 przegladniete ramki... chyba nie powiecie ze to aniołki. Chciałem juz je oddac znajomemu w zamian za susz. ile ramek wenzy mi odbudawały tyle suszu on mi da. Niestety ale nie chciał, ma dziś przyjechac i znaleść ta matke, zobaczymy ![]() |
Autor: | Jerzyna [ 05 lipca 2017, 10:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: Podział złośliwej rodziny i połączenie z odkładami |
idzia12 pisze: Jerzyna pisze: ze złośliwcami nie odbije się na odkładzie i czy nie będzie zagrożona matka? Odbicie się na odkładzie i matce jest możliwe. Ja bym zabrała im wszystkie plastry czerwiu, do odkładów a poddała jeden plaster jajek z łagodnej i pokarm, susz. Tak bym zostawiła niech noszą do jesieni. Jak pszczoły się wymienią można połączyć lub zostawić. Bardzo złośliwe zołzy potrafią zamordować sąsiednie matki w odkładach. Miałam taki przypadek, dwie matki sąsiednich odkładów w plecy. Po wymianie mateczkom to nie grozi. Zalecam ostrożność. Dzięki za opinię. Masz rację - ryzyko osłabienia lub utraty matki w dwóch odkładach jest duże. Już tak zrobiłem jak proponowałaś, chociaż nie zabrałem im plastrów czerwiu (były już tylko z krytym czerwiem) ale mateczniki ratunkowe na plastrze od łagodnej matki już założyły. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |