FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Opryski randupem
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=20063
Strona 1 z 1

Autor:  borys2001 [ 17 lipca 2017, 23:16 - pn ]
Tytuł:  Opryski randupem

Trzy dni temu zgoniłem z pola nostrzyka rolnika z opryskiem randupem, twierdził iż to na chwasty nie owadobójczy i na opakowaniu nie ma okresu karencji dla pszczół. Nie mniej zrozumiał moje sugestie i z pola zjechał. Wrócił i popryskał po oblocie. Ja na drugi dzień ule spakowałem (żal nostrzyka kilka ha) i wywiozłem w inne miejsce.
Tu pytanie czy zrobiłem dobrze czy też spanikowałem. Czy na drugi dzień pszczoły spokojnie by mogły biegać po kwiatkach a wchłonięty przez noc środek nic by im nie zrobił

Autor:  manio [ 18 lipca 2017, 08:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Opryski randupem

Roundup jest nieselektywnym herbicydem , czyli wali wszystko. Po takim oprysku nic nie nektarowało , więc może nie zagrażał pszczołom następnego dnia , ale nie było już sensu tam stać. Może i rolnik coś zrozumiał z tej demonsntracji ?

Autor:  jarek123 [ 18 lipca 2017, 21:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Opryski randupem

borys2001 pisze:
Trzy dni temu zgoniłem z pola nostrzyka rolnika z opryskiem randupem, twierdził iż to na chwasty nie owadobójczy i na opakowaniu nie ma okresu karencji dla pszczół. Nie mniej zrozumiał moje sugestie i z pola zjechał. Wrócił i popryskał po oblocie. Ja na drugi dzień ule spakowałem (żal nostrzyka kilka ha) i wywiozłem w inne miejsce.
Tu pytanie czy zrobiłem dobrze czy też spanikowałem. Czy na drugi dzień pszczoły spokojnie by mogły biegać po kwiatkach a wchłonięty przez noc środek nic by im nie zrobił


Dobrze zrobiłeś z moich doświadczeń wynika, że po oprysku randapem pszczoły bardzo słabną a po zimie nie ma co zbierać. Kilka lat temu sąsiad opryskał grykę we wrześniu na zasuszenie - po zimie z 20 - to pniowej pasieki zostało 7 słabych rodzin.

Autor:  tomaszgenda [ 18 lipca 2017, 21:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Opryski randupem

Gdzieś słyszałem że randap upośledza czerw, z drugiej srony znam pszczelarza z ponad 400 rodzinami który swoje pasieki non stop traktuje tym specyfikiem od ładnych paru lat "bo dostał bym świra od kosiarki" i twierdzi że wszystko ok.

Autor:  borys2001 [ 18 lipca 2017, 21:56 - wt ]
Tytuł:  Re: Opryski randupem

tomaszgenda pisze:
Gdzieś słyszałem że randap upośledza czerw, z drugiej srony znam pszczelarza z ponad 400 rodzinami który swoje pasieki non stop traktuje tym specyfikiem od ładnych paru lat "bo dostał bym świra od kosiarki" i twierdzi że wszystko ok.

pewnie jak jekieś trawsko popryska to szkody nie zrobi, tu było piękne pole nostrzyka. Nie wiem skąd się wziął, rolnik tam nic dwa lata nie uprawiał a nagle z opryskiwaczem wjeżdża, pewnie jakieś kombinacje z dopłatami

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/